elegackie :D
Printable View
elegackie :D
agulusia faneeee edwardy:D:crazy:
jakie piekne :) i edzie ...mmmmmm uwielbiam piekne edzie :D
Nie było mnie długo i wrociłam;) Dziekuję laski za słowa ciepłe fajnie byc z Wami
pluszak-przepiekne, brawo, po prostu brawo, brawissimo:good:
kobieta-jeden pies, drzwi do kuchni, drzwi do lazienki-pewnie Ci sie tak kojarza, bo kiedys byly w podobnym stylu malowane pojemniki na cukier, sol, makę;)
dzoana-to sa rozne farbki, plycoloru nie mam, tam jest i apa(nikomu nie znana, swietna o kremowej konsystencji--farba, i zywkly talens, i van gogh moj numer jeden) -zabezpiecze je lakierem, ale zdrapię:) Nie wiem jeszcze...
agulusia-superanckie (niech ktos powie, ze zle wygladaja one stroki na pazurach)
Drzwi na razie nie skoncze, bo wygibasy mi nie służą. Byłam w szpitalu i wiecie co..... Opowiem Wam stroy, bedzie troche przydługawa i dzielona na pare postów, mam nadzieję, ze nie zanudze, zawsze można mnie przewinąć:)
Ale od początku:) Wziełam ze sobą do tego szpitala troche kartek aby Wam porobic stepy, farby i dwie solniczki.... i mówię do salowej pomaluję Pani solniczki, chce Pani(zaczeła się smiać.. no to jej pomalowałam...)
.. Jak zobaczyła to ocipiała i pobiegła do "piguł i lekarek z dyżurki", a ja nieopatrznie powiedziałam, ze na dole przy szpitalu jest sklep "wszystko za cztery złote" i tam te solniczki kupowałam, ze jak chce cos jeszcze to pomaluję i nie minelo pol godziny i przyniosły mi to:
a pózniej jeszcze wiecej i wiecej i wiecej i wiecej....
Buahahahahah:]
hahaha roboty masz teraz na kolejne godziny :D
jak sie rozniesie to bedziesz jeszcze na tym zarabiac :D
Dajcie skonczyc:), ja to wszystko wymalowalam
a wiec pierwsza byla salowa, do solniczek dorobilam jej cukierniczke:)
Potem byla pacjentka, ktora wychodzila.. jej corka skoczyla po cukierniczke chciala w niebieskim, to dostala... a ja dostalam"lapowke"
wiedzialam, ze jak Kura pisze w tym temacie to cos wymalowala :D
piekne sa te Twoje malownaki :D
i tak o to z bialego, smutnego koloru powstaly piekne, kolorowe naczynka :)
Kura, Ciebie to tylko podziwiac :)
Potem juz jakos poszlo....
Pani Krysia chciala w czerwieniach i zolciach-prosze bardzo:)
Pani Bozenka-koniecznie w czerwieniach i bordo- dostala
Pani Lucynka nr 1 koneicznie chciala na stol swiateczny(zerznelam zonkilki od naszej Baski)
laski poczekajcie chwilke:)
Ja Cie nie moge trzymajcie mnie bo mdleje !! kurka powalasz na kolana!! :szczena:
szczena w dół i ukłony.. kura no, ja już szykuje sie na twój przyjazd...:D:D:D:D
ja czekam na ciag dalszy ona jeszcze nie wszystko wstawila:D
Ile fabryka dala.. facet sie w sklepiku obłowił:D i pewnie mial :o oczy:D
Oddzialowa zazyczyla sobie cos z:fioletem, bezem rozem i zielonym i jakby jeszcze zlote bylo.... masakra.....
To byla juz druga w nocy na trzeci dzien, ja siedzialam i malowalam, te kreski, kropki, maziajki srajki oddzialowa przyszla o tej drugiej w nocy i rzecze w te slowa: ja bym chciala taki angielski komplet z paczkami, ale nie mam serca, bo wiem, ze Pani boli, dlatego przynioslam.. ketonal(i pokazuje mi nerke, na ktorej lezy sobie pieknie zastrzyk, co bylo robic.. zrobilam), a ona mi pierdyknela ten ketonal
Rano w czwartek po obchodzie przyszla Pani Basia i szeptem konfidenta rzekla: Pani Bozenko, nie dziwi Pani, ze sa przyjecia, a Pani lezy sama na sali:) owszem-dziwilo mnie, bo widzialam jak dostawiaja lozko do innej sali. Nie uwierzycie, ale Basia powiedziala-one chca aby Pani w spokoju malowala... przysiegam-oto dowod
hyy kurde, biedna kura zamknieta w szpitalu i malowała bo nie mogła zwiać a te bezduszne babska donosiły skrzyniami solniczki:cisza:
to co do tej pory zobaczyłam powaliło mnie...chciałabym miec takie cudenka:buja:
Kura posikalam sie po tej historii;] Ja teraz nakupowalam farb w sloikach i lece zarabiac hyy na cycki jeszcze wezme i zarobię:skacze::D
Kura kim jestes z zawodu ?
moze Ci sie powolania pomylily :D
zdecydowanie widzialabym Cie w malarstwie kwiatkow lon stork :D
Kura zwana Donną D :D:skacze:
W czwartek bylo zle... Ginekologia powiadomila urologie, ze taka glupia zamiast lezec i czytac-maluje za friko-urologia przyszla do mnie(odmowilam, bo.. kiedy niby mialam to zrobic, poza tym.. zapasy w sklepie za cztery zlote sie skonczyly).
Dlatego dla Pani Hani kucharki truskawy z rumiankiem malowalam na szpitalnych kubkach, kotre pamietaly jeszcze Gierka
a dla Pani Renatki, ktora nomen omen nazywa sie jak pewien owoc. Namalowalam galazke z kraju kwitnacej wisni:). Rowniez na kubku zdobycznym odjetym od ust jakiejs pacjentce..:) -nomen omen probujac skontaktowac sie z tuska, ktora miala wylaczony telefon i szoko, ktora owszem odpowiedziala mi, ale ...na telefon mojego chlopa -pytanie do nich brzmialo-jakie kwiaty mozna pierdyknac na niebieskim, aby sie nie gryzlo)
laski-ja nie skonczylam:)... jeszcze troche:)
jezus leze:lol: urologia jeszcze.........masakra:D
Truskaweczki no nieee !!
Niech sie Qra cieszy ze u mnie w Akadeii Medycznej nie wylądowala.. wiesz ile tam oddziałow??:D