Znacie jakiś dobry przepis na krem własnej roboty?:) bo nie mam z czym jutro zrobić rolady
Ja z kremami kuleję... dlatego jak robię roladę to tylko bita śmietana.
17-04-2010, 20:32
asia
Odp: Cos na deser :)
budyń smietankowy zmiksowany z kostką "kasi" daje super krem, można dodac wanilii i cytryny, także inne budynie dają taki krem
17-04-2010, 20:36
RoksiSK
Odp: Cos na deser :)
Cytat:
Napisał asia
budyń smietankowy zmiksowany z kostką "kasi" daje super krem, można dodac wanilii i cytryny, także inne budynie dają taki krem
Mhm... może być dobre jako masa do kremówki:skacze: Ja mam zawsze z nią problemy - jak nie grudki, to za rzadka ;( Z tym, że ja to tak na oko składników...
17-04-2010, 22:35
dudejla
Odp: Cos na deser :)
dokładnie bardzo dobrykrem, wykorzystać go można do wielu ciast. Tylko trzeba uważać, żeby się masełko tak jak by nie zważyło (nie wiem czy to odpowiednie słowo) :)
17-04-2010, 23:43
asia
Odp: Cos na deser :)
no jako masa do kremówki też, albo do tarty, można tez do tego owoców dodawac. mi sie jeszcze nigdy nie zważyło, szczęście miałam:D
19-04-2010, 21:56
Gabuszka
Odp: Cos na deser :)
Maliny i jeżyny pod kruszonką
maliny i jeżyny (lub inne owoce: jagody, borówka amerykańska, truskawki, poziomki, rabarbar, jabłka) w ilości zależnej od ilości i wielkości kokilek
70 g schłodzonego masła
70 g cukru
140 g mąki
odrobina oleju lub masła do nasmarowania kokilek
Kokilki nasmaruj odrobiną tłuszczu. Ułóż w nich wybrane owoce. Masło pokrój na kilka mniejszych kawałków i zmiksuj z cukrem i mąką. Kruszonka powinna mieć konsystencję mokrego piasku. Owoce w kokilkach posyp kruszonką - proporcje między owocami a kruszonką zależą od Ciebie. Piecz w 200°C bez termoobiegu przez 10-25 minut aż do ładnego zrumienienia kruszonki. Czas pieczenia zależy od grubości warstwy kruszonki.
Jak dla mnie pyszności, mogę robić codziennie:) tylko, że preferuje z owocków malinki tylko:P
Tylko zamiast czekolady dałam trzy duże łyżki nutelli:love:
20-04-2010, 11:34
sadira
Odp: Cos na deser :)
Ja to lubie eksperymentować, szczególne przed jakimiś ważnymi uroczystościami np. w niedzielę mój synek miał pierwsze urodzinki, i chcialam zrobić taki torcik, zeby i on mógł go zjeść (a ma skaze białkową) więc wymyśliłam sobię, że zmiksuję owoce z galaretką, wyszło sssssssuper pyszne, lekkie i dietetyczne :)
Przepis:
2 galaretki truskawkowe
2 galaretki brzoskwiniowe
2 galaretki cytrynowe (albo po prostu jakieś żółte)
ok. 1/2 kg truskawek
puszka brzoskwić
3-4 banany
paczka cherbatników
Cherbatniki kruszymy na dno małej tortownicy, 2 galretki rozpuszczamy w 1l. wody, czekamy aż ostygnie, następnie wrzucamy owoce i lekko miksujemy, tak, żeby nie zrobić miazgi z owoców, tyko żeby były małe kawałeczki. Galaretkę z owocami wylewamy na cherbatniki, ale tylko tylko trochę, żeby powstał "spód" do naszego ciasta, wstawiamy do lodówki, żeby troszkę stężała masa, wylewamy resztę masy i do lodówy. Jak pierwsza warstwa tężeje w lodówce to przygotowujemy następną w ten sam sposób i trzecia warstwa identycznie. Wierzch można ozdobić jak się chce.
SMACZNEGO :)
13-05-2010, 07:59
pinusia6
Odp: Cos na deser :)
A to mój torcik jaki sprawiłam sobie dziś moimi własnymi prywatnymi rączkami :)
13-05-2010, 08:43
Emilia B.
Odp: Cos na deser :)
:slina::slina::slina: ale mi smaka narobiłaś...jakbym się do niego dorwała to ...ach :D
13-05-2010, 11:45
pinusia6
Odp: Cos na deser :)
Cytat:
Napisał Emilia B.
:slina::slina::slina: ale mi smaka narobiłaś...jakbym się do niego dorwała to ...ach :D
Nie ma problemu zapraszam Emilko :)
14-05-2010, 10:06
tusia
Odp: Cos na deser :)
w koncu upiekłam:D:skacze:
14-05-2010, 11:05
honeypuff
Odp: Cos na deser :)
mmmmmmmmmm ale bym zjadla:slina::slina::slina::slina::slina:
23-05-2010, 18:07
madzivlek
Odp: Cos na deser :)
a ja polecam naleśniki z czekoladą(nutella lub cos w tym stylu) pyyycha!!:glodny::glodny:
24-05-2010, 10:16
honeypuff
Odp: Cos na deser :)
a ja polecam deser w PizzaHut ;p truskaweczki zapiekane z kruszonka i galka lodow - mmmmm pychota :D
31-05-2010, 10:34
Ladyss
Odp: Cos na deser :)
Uwaga! Ciasto warsztatowe :D Sękacz:
3 szklanki mąki
1/2 szklanki cukru
4 żółtka
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1 paczka margaryny
Wszystko zagnieść, podzielić na dwie porcje. Jedną włożyć do zamrażalnika a drugą rozwałkować na blachę.
Na to położyć owoce (ja dałam wiśnie).
Ubić pianę z 4 białek, dodać szklankę cukru i 1 kisiel (ja dałam wiśniowy). Wyłożyć pianę na owoce, na to zetrzeć ciasto z zamrażalnika i piec 40 minut (aż się ładnie zarumieni). Po upieczeniu można zrobić polewę.
Smacznego!
02-06-2010, 13:28
farbstift
Odp: Cos na deser :)
Wafle kakaowe:
Kostkę masła rozpuścić, dodać sporą ilość cukru i trochę ciemnego kako, do tego nakrętka mleka tłustego, często mieszamy. Jak będzie odpowiednio gęste odstawiamy. Smarujemy wafle, odstawiamy na troszkę do lodówki i wcinamy:glodny:
17-06-2010, 20:01
Gość
Odp: Cos na deser :)
ja dzis przez godzine chodziłam do galaretki i mówiłam:
Zobaczyłam Twoje truskawki i chwyciła mnie chcica na nie.:slina:
Wzięłam latarkę i poszłam przetrzepywać ogródek,udało mi się wypatrzeć dwie dojrzałe truskawki:D,ale ciało całe w bąblach bo komary nagle miały chcice na mnie :help:
Ty nie pokazuj takich rzeczy,ja Cię bardzo proszę ;)
18-06-2010, 11:47
paznokietek1000
Odp: Cos na deser :)
napatrzyłam się na te wasze ciach i aż zgłodniałam
19-06-2010, 11:10
nutella
Odp: Cos na deser :)
:wow::wow::wow::wow::wow: o kurcze dziewczyny ale macie talenty do pieczenia :wow::wow::wow: , szkoda ,ze ja takiego nie mam :( , bo zawsze jak pieke to wychodzi mi zakalec :D
no ale po waszych fotach zrobilyscie mi wielka chcice, wiec napewno cos wyprobuje :skacze::skacze:
ps.zabieram sie za czytanie i wybor najprostszego ciasta na dzisiaj :skacze:
19-06-2010, 12:25
nanami7
Odp: Cos na deser :)
mrrr Woszczur ale smakowite :D
20-06-2010, 18:12
Gość
Odp: Cos na deser :)
no dobra.. zlituje sie ... dam wam przepis na to cudo :haha:
KUCHENNE REWOLUCJE BY WOSZCZUR :lol:
biszkopt ztuningowany wg moich prób i błędów ale wychodzi na bank...
BISZKOPT A'LA WOSZCZUR
produkty: wszytskie produkty... z biedronki:D
7 jaj
3/4 szkl cukru (ja uzywam takiej z duralexu :D)
1/2 szkl mąki pszennej (ja używam mąkę babuni :D )
1/2 szkl mąki ziemniaczanej
1 torebka cukru wanilinowego
1/2 torebki proszku do pieczenia
mikser:D
przygotowanie:
wysmarowac tortownicę tłuszczem (masłem/margaryną) i posypać bułką tartą, odstawić
białko ubić z odrobiną soli na sztywno-odstawić
w 2giej misce (najlepiej plastikowej) ubić żółtka z cukrem i cukrem wanilinowym na parze (miskę z zółtkami i cukrem włożyć do większej miski z wrzącą wodą) ubijać ok 5-7 minut
kiedy żółtka z cukrami będą juz tak ubiete że będą "białe" dodać obie mąki przesiewając po trochu przez sitko, prszek do pieczenia tez przesiać przez sitko... ubijać ok 5 minut-będzie dość gęste
UWAGA: DO ZÓŁTEK DODAJEMY BIAŁKO! NIGDY NA ODWRÓT BO ZROBI SIE ZAKALEC... do zółtek dodać białko powoli ale dokładnie mieszając łyżką-najlepiej drewnianą :D
po dokładnym wymieszaniu przelac na tortownice i włozyć od razu do rozgrzanego do 180stC piekarnika
w 180st pieczemy przez 10 minuut aż ciasto urośnie, a kolejne 20minut ustawić na 150st. po "pobycie" ciasta pół godziny w piekarniku wyłaczyć go ale ciasto zostawić do ostygnięcia przez kolejne 30 minut.. jeśli wyjmiemy ciasto z gorącego piekarnika do temp pokojowej to dostanie szoku termicznego i wstrząsu anafilaktycznego i opadnie za szybko i bedzie doopa a nie ciasto-zakalec tak zwany.
jak juz biszkopt porządnie ostygnie dopiero wyciągac z tortownicy i rozkroić na pół w poziomie
oraz..
mozecie sie smiac ale nieupieczony biszkopt lubi cisze... nie lubi wstrząsów i trzaskania sie podczas pieczenia.. powaga...
krem:
bita śmietana (z biedronki "do ubijania 30%" w pomaranczowym pojemniczku)
1 łyżeczka cukru pudru
smietane wlewamy do miski wsypujemy cukier puder ubijamy ok3-5 minut uważając zeby nie przegiąc ... jak bedzie juz sztywne to próbowac coby sie nie zrobiło masło..
spodnią czesc ciasta smarować bitą smietaną, powtykać truskawki przykryć bita smietaną, na to drugą połówkę ciasta na wierzch nałożyć bitą smietanę, znów powtykac truskawki i zalać je tęzejąca galaretką truskawkową:D