Dziękuję :kwiatek: Ja ogólnie u siebie polubiłam migdały/ovale, a kiedyś też broniłam się przed nimi rączkami i nogami ;P A te kwiatki "krzywe" to też moje ulubione - co chyba widać :D Ich urok tkwi w prostocie malowania - obojętnie gdzie maznę to i tak wyjdą :P