Wyjatkowe dziewięć miesięcy czyli FORUMKOWY KLUB CIĄŻOWY ; )

vanilla nie Ty jedna ha ha ha Proszę oto instrukcja ;)
Załącznik 15028

Oj boskie te wasze maleństwa!!
Gratuluje wszystkim mamusiom. Dzieciaczki będą miały duuużo forumkowych cioć:)
A jak zaczniecie rodzić to my tu wszystkie (wszyscy) na zawal chyba padniemy:)

Ciekawe jak nasza Basia!

chanti a ja myslalm ze tam gdzie glowka nozki i odwrotnie :)
do tych fotek trzeba miec wyobraznie, nie wiem jak lekarze tam cos widza, jak mi moj pokazywal ze to jednak chlopak bedzie wytrzeszczalam te oczy w monitor i nic tam nie widzialam-musialam uwierzyc na slowo.

a tam madra :) wcale madra nei jestem :) sporo czytam po prostu o zmianach w ciazy :)
wlasnie po szyjce macicy lekarz jest w stanie stwierdzic czy jest ciaza lub nie, w bardzo wczesnym stadium :)

Basiu, testa rob i nie marudz!! i dawaj znac rano oczywiscie :D :*

Chantunia, niunia piekna :D

gratuluje przyszłym mamusiom;):D

mnie sie humorki pokazuja juz... i cycki sa okropnie obolale...
rodzice za bardzo ingeruja w moje decyzje... sala odwolana, zalatwiona inna... moi rodzice wymyslili sobie, ze dla nich to pikus wywalic 30 tysiecy za sama sale i kucharza. a My zalatwilismy wszystko o polowe taniej... to jest bez sensu... ehhh
Wszyscy sie niby ciesza, ale czuje presje z ich strony... mama ma pretensje, ze moglam najpierw wziac slub a pozniej dziecko, i nie to ze sie nie cieszy, bo sie cieszy bardzo... ale jest to ale... ona chce slub chyba swoich marzen zrobic, a ja wole skromniej... bo po co pompe i sztuczny tlum? ehh.. obysmy to z dzidziulkiem przetrwali... oby do czwartku... maluch chyba sie rozpycha bo macica mnie strasznie boli ;p hehehehehe

Chanti odrazu lepiej wszystko widac xD a ta biala plamka przypomina mi puste pole jak z komiksu ;) tak jakby dzidzi cos sobie akurat myslalo:D dzieci sa boooskie :)

chanti dzięki za wytłumaczenie:) cudowne sa wasze zdjęcia maluchów:)

dziewuszki zrobilam testa no i d*** ... poczekam sobie dalej...

Przynajmniej wiesz ze to nie to.Moze powinnas isc do lekarza jak masz takie dziwne krwawienia?

chyba juz sie przeksztalcily w normalne... no ale w sumie jeszcze tak dziwnie jakos nie mialam ...no trudno ... moze za miesiac Wam pokaze 2 krechy ;)

Bedziemy Basiu trzymac kciuki zebys dolaczyla do naszego grona ciezarowek:skacze::skacze:

Cytat:

---

Napisał barbara_kawka

dziewuszki zrobilam testa no i d*** ... poczekam sobie dalej...

---

droga Basiu, wiem że ostatnio miedzy nami nie "iskrzy sympatią" ale chociaż raz przeczytaj mój post od początku do końca i rusz tą swoja makówą i posłuchaj mnie i n ie tylko mnie bo dziewczyny pisały o tym wczesniej

Ukryta treść ja zaczęłam dojrzewać bardzo wcześnie, miesiączkować zaczełam już w 4 klasie podstawówki, a w wieku 16 lat dowiedziałam sie że bedę miała problem z zajściem w ciąże... wprawdzie lekarz nie powiedział mi "jestes bezpłodna" czy co w ten deseń, ale produkowane jajeczka były bardzo słabe i było ich o połowe mniej niż u "normalnych" kobiet. lekarz mi powiediał że jesli chce zajśc w ciążę do 30tki to powinnam zacząć od już bo im póżniej tym będzie gorzej :wow: byłam w ciężkim szoku że ginekolog mówił takie rzeczy do 16latki!! wyszłam za mąż w wieku 18 lat... co do "starania sie" o ciążę to powiem szczerze że nie trzymaliśmy się słow lekarza że np 15 kwietnia o 12:52 bedzie jajeczkowanie więc szybko hyc do łóżka... nie!! tak nie było... kuzynka mojego gamonia jest położną i doradziła mi żeby sie po 1sze nie stresować, uda sie to sie uda nie to mam jeszcze czas... i faktycznie myśłałam "będzie to będzie" a jak nie bedzie to sie zastanowimy jak będe starsza:) wszystko odbywało sie na luzie bez stresu czy jestem w ciąży czy nie. nie przejmowałam sie tym, nie używaliśmy zadnych zabezpieczen i tyle... w ciąże zaszłam po 2 latach "starań" tzn, po dwóch latach zapomnienia bez zabezpieczen!! od 2ch lat czuje w sobie instykt macierzyński, ale nie moge go zrealizować ze zwglęów zdrowotnyych, co 3 miesiącce jeżdze na zabiegi "dowcipne" bo mam problem nie tylko z szyjka ale z całą macicą. choćbym nie wiem jak chciała to 2ga ciąża skonczy sie dla mnie źle. bedzie mi ciężko zajsć w ciążę,a a jesli juz zajde to nie wiem czy donosze, nawet przy całodobowym leżeniu i robieniu "pod siebie", jesli znowu donosze to i tak będę musiała poddac sie zabiegowi usunięcia wszyskich narządów kobiecych:( jak to mówi mój lekarz: "musisz chodzić na zabiego żeby ratowac co się da choćby dlatego żeby po usunięciu wąsy ci nie rosły"

tak więc Basiu, nie przejmuj się że wam nie wychodzi... podejdź o tego ze spokojem bedzie to bedzie, zwłaszca ze nie masz aż tylu lat że zegar biologiczny bije co 2 minuty.. jesteś jeszcze młoda, młodsza ode mnie o 2 lata... więć masz jeszcze czas...

a im częściej bedziesz tym myśleć tym częśćiej się bedziesz stresowac, a im częściej będziesz sie stresować tym mniejsze prawdopodobieństwo na zajscie w ciąże. jak wiesz stres też ma bardzo duży wpływ na cykl miesiączowy... kup sbie kwas foliowy i łykaj po jednej tabl dziennie, nie stersuj sie, przejdz na jakąś diete bogata w witaminy, ogranicz alkohol, ale zabdaj tez o męża: podkładaj mu jedzienie bogate w witaminy, o ilie pali niech tez ograniczy,

podejdz do tego na luzie ZAPOMNIJ SIE I MIEJ Z TEGO PRZYJEMNOŚĆ a po jakimś czasie samo przyjdzie!!

Cytat:

---

Napisał woszczur

droga Basiu, wiem że ostatnio miedzy nami nie "iskrzy sympatią" ale chociaż raz przeczytaj mój post od początku do końca i rusz tą swoja makówą i posłuchaj mnie i n ie tylko mnie bo dziewczyny pisały o tym wczesniej

Ukryta treść ja zaczęłam dojrzewać bardzo wcześnie, miesiączkować zaczełam już w 4 klasie podstawówki, a w wieku 16 lat dowiedziałam sie że bedę miała problem z zajściem w ciąże... wprawdzie lekarz nie powiedział mi "jestes bezpłodna" czy co w ten deseń, ale produkowane jajeczka były bardzo słabe i było ich o połowe mniej niż u "normalnych" kobiet. lekarz mi powiediał że jesli chce zajśc w ciążę do 30tki to powinnam zacząć od już bo im póżniej tym będzie gorzej :wow: byłam w ciężkim szoku że ginekolog mówił takie rzeczy do 16latki!! wyszłam za mąż w wieku 18 lat... co do "starania sie" o ciążę to powiem szczerze że nie trzymaliśmy się słow lekarza że np 15 kwietnia o 12:52 bedzie jajeczkowanie więc szybko hyc do łóżka... nie!! tak nie było... kuzynka mojego gamonia jest położną i doradziła mi żeby sie po 1sze nie stresować, uda sie to sie uda nie to mam jeszcze czas... i faktycznie myśłałam "będzie to będzie" a jak nie bedzie to sie zastanowimy jak będe starsza:) wszystko odbywało sie na luzie bez stresu czy jestem w ciąży czy nie. nie przejmowałam sie tym, nie używaliśmy zadnych zabezpieczen i tyle... w ciąże zaszłam po 2 latach "starań" tzn, po dwóch latach zapomnienia bez zabezpieczen!! od 2ch lat czuje w sobie instykt macierzyński, ale nie moge go zrealizować ze zwglęów zdrowotnyych, co 3 miesiącce jeżdze na zabiegi "dowcipne" bo mam problem nie tylko z szyjka ale z całą macicą. choćbym nie wiem jak chciała to 2ga ciąża skonczy sie dla mnie źle. bedzie mi ciężko zajsć w ciążę,a a jesli juz zajde to nie wiem czy donosze, nawet przy całodobowym leżeniu i robieniu "pod siebie", jesli znowu donosze to i tak będę musiała poddac sie zabiegowi usunięcia wszyskich narządów kobiecych:( jak to mówi mój lekarz: "musisz chodzić na zabiego żeby ratowac co się da choćby dlatego żeby po usunięciu wąsy ci nie rosły"

tak więc Basiu, nie przejmuj się że wam nie wychodzi... podejdź o tego ze spokojem bedzie to bedzie, zwłaszca ze nie masz aż tylu lat że zegar biologiczny bije co 2 minuty.. jesteś jeszcze młoda, młodsza ode mnie o 2 lata... więć masz jeszcze czas...

a im częściej bedziesz tym myśleć tym częśćiej się bedziesz stresowac, a im częściej będziesz sie stresować tym mniejsze prawdopodobieństwo na zajscie w ciąże. jak wiesz stres też ma bardzo duży wpływ na cykl miesiączowy... kup sbie kwas foliowy i łykaj po jednej tabl dziennie, nie stersuj sie, przejdz na jakąś diete bogata w witaminy, ogranicz alkohol, ale zabdaj tez o męża: podkładaj mu jedzienie bogate w witaminy, o ilie pali niech tez ograniczy,

podejdz do tego na luzie ZAPOMNIJ SIE I MIEJ Z TEGO PRZYJEMNOŚĆ a po jakimś czasie samo przyjdzie!!

---

święte słowa;)

Cytat:

---

Napisał vanilla88

Chanti odrazu lepiej wszystko widac xD a ta biala plamka przypomina mi puste pole jak z komiksu ;) tak jakby dzidzi cos sobie akurat myslalo:D dzieci sa boooskie :)

---

Hi hi hi faktycznie nie zwróciłam uwagi-a to błysk od robienia zdjęcia telefonem ;) Ciekawe co chciało powiedzieć-" CO SIĘ TAK GAPICIE" hi hi hi

Rudi, Chanti poryczałam sie przez was... co ja się tu za 7 dni z moja fasolką pchać będę jak u was juz tak wszystko widać :D
Vanilla ja nie mogłam stanika nosić na początku :D niestety tak bolało :D
a co do szyjki to mi lekarz badał taką kamerka i stwierdził zaczerwienienie macicy i mówi ze to ciąza bo o badaniu takim jak piszecie to też nie słyszałam :D

kazali mi pierwsze badania robić i cholera jasna kota w domu mam więc i toksoplazmoze... nie wazne że ja kociara jestem i tych kotów przez mój dom to z 10 juz było :D i najprawdopodobniej juz przeszłam tego pasożyta... a że toksoplazmoza i grupa krwi nie sa w kwestii lekarza rodzinnego to musze płacić... ech ale wole jednak ginekologa prywatnie...

Basiu mi tez lekarz powiedział że będzie ze mna problem z zajściem bo mam zrosty na prawym jajniku po przebytym zapaleniu otrzewnej jak miałam 4 latka... więc ja się nastwiałam na długie starania i podeszłam tak ja Woszczur mówi na luzie... a tu chop bęc troche za szybko bo w czerwcu czyli w 6 miesiącu mam egzamin :D
trzymam za ciebie kciuki bardzo mocno :D i jak to sie mówi cycki do góry i do przodu :D

Cytat:

---

Napisał Chanti25

Hi hi hi faktycznie nie zwróciłam uwagi-a to błysk od robienia zdjęcia telefonem ;) Ciekawe co chciało powiedzieć-" CO SIĘ TAK GAPICIE" hi hi hi

---

Mi by bardziej Chanti pasowalo: "O matko i znowu mi robia zdjecia,jakby w zyciu dziecka nie widzieli:blink:" albo "Ja nie chce byc modelem:porazka:" hehe a tak serio to ciekawe co taka niunia sobie mysli:)

Cytat:

---

Napisał zyza

Rudi, Chanti poryczałam sie przez was... co ja się tu za 7 dni z moja fasolką pchać będę jak u was juz tak wszystko widać :D
Vanilla ja nie mogłam stanika nosić na początku :D niestety tak bolało :D
a co do szyjki to mi lekarz badał taką kamerka i stwierdził zaczerwienienie macicy i mówi ze to ciąza bo o badaniu takim jak piszecie to też nie słyszałam :D

kazali mi pierwsze badania robić i cholera jasna kota w domu mam więc i toksoplazmoze... nie wazne że ja kociara jestem i tych kotów przez mój dom to z 10 juz było :D i najprawdopodobniej juz przeszłam tego pasożyta... a że toksoplazmoza i grupa krwi nie sa w kwestii lekarza rodzinnego to musze płacić... ech ale wole jednak ginekologa prywatnie...

Basiu mi tez lekarz powiedział że będzie ze mna problem z zajściem bo mam zrosty na prawym jajniku po przebytym zapaleniu otrzewnej jak miałam 4 latka... więc ja się nastwiałam na długie starania i podeszłam tak ja Woszczur mówi na luzie... a tu chop bęc troche za szybko bo w czerwcu czyli w 6 miesiącu mam egzamin :D
trzymam za ciebie kciuki bardzo mocno :D i jak to sie mówi cycki do góry i do przodu :D

---

Wiesz Zyza to chyba zalezy od tego czy lekarz ma takie urzadzenie czy nie:) moj raczej nie mial bo tak mi powyciskal brzuch w kazdym miejscu ze myslalam ze go strzele:D a co do twojej fasolki to wszyscy napewno sa ciekawi jak wyglada i jak tam sobie w tobie plywa wiec jak tylko bedziesz miala zdjecie to odrazu wrzucaj tutaj:)

Zyza tu wszystkie fasolki są mile widziane :) więc jak będziesz miała zdjęcie swojej to wklejaj :) chętnie powitamy maleńka istotkę :*

spodobało mi się to pływanie fasolki vanilla :D hahahahha
alez ja mam zmiany nastroju i niedobrze mi bardzo cały dzień...
chyba na to za wcześnie co? na mdłości?

Zyza nie za wcześnie! Ja właśnie tak od 5 tyg do prawie 15 tyg miałam mdłości i to nawet całodniowe. Ale inne miały jeszcze gorzej, bo wymiotowały-a ja nie :)

Chanti ja bym powiedziała że niekoniecznie... każda ciąża jest inna i to możliwe że sie tak czuje. ja np bardzo xle się czułam od początku i juz na początku, jeszcze nie wiedziałam ze jestem w ciąży a rzygałam jak kot, mysałam że mi sie skórka z pomidora przykleiła... a z kolei moja siostra ciotecza przez całą ciąże nie odczuła ani jednej mdłośći...:)

Cytat:

---

Napisał woszczur

Chanti ja bym powiedziała że niekoniecznie... każda ciąża jest inna i to możliwe że sie tak czuje. ja np bardzo xle się czułam od początku i juz na początku, jeszcze nie wiedziałam ze jestem w ciąży a rzygałam jak kot, mysałam że mi sie skórka z pomidora przykleiła... a z kolei moja siostra ciotecza przez całą ciąże nie odczuła ani jednej mdłośći...:)

---

zgadzam sie :) oczywiscie ze kazda ciaza jest inna. Ja np tylko siusiam. I gdyby nie te piersi to bym nie wiedziala, ze jestem w ciazy :) bo po nich sie skapnelam :) hehe
moja mama nie miala tez zadnych objawow, a babcia w ciazy z moja mama do lekarza poszla jak rodzic miala :D i mamka moja zdrowa jak ryba ;)

Cytat:

---

Napisał woszczur

Chanti ja bym powiedziała że niekoniecznie... każda ciąża jest inna i to możliwe że sie tak czuje. ja np bardzo xle się czułam od początku i juz na początku, jeszcze nie wiedziałam ze jestem w ciąży a rzygałam jak kot, mysałam że mi sie skórka z pomidora przykleiła... a z kolei moja siostra ciotecza przez całą ciąże nie odczuła ani jednej mdłośći...:)

---

Woszczur ale zyza spytała się czy nie za wcześnie że ma mdłości, to jej napisałam ze nie za wcześnie... A Ty piszesz że nie koniecznie czyli , że co za wcześnie ma mdłości-nie kumam :( A to że każda ciąża inna to wiadomo.

oh ja bym mogla rzygac dzien i noc zeby tylko fasolka byla ... wczoraj bylam u klientki ktorej corka miala termin na 26.01. i mi pokazywala te wszystkie maluskie ciuszki ;( ehhh ;(

Chanti, juz wyjaśniam :) chodziło mi o to że całkiem możliwe jest to że zyza może się źle czuć... tak jak pisałam wcześniej ja zanim sie dowiedziałam że jestem w ciąży czyli między 2-4 tygodniem rzygałam strasznie i myśłałam że to skórka od pomidora mi sie przykleiła do żołądka (bo jeszcze nie czas na okres był...) dopiero ja mi sie zaczął spóxniać ponad 14 dni to zrobiłam test i i tak wyszedł negatywny,a w ciązy już byłam i dopiero lekarz "wykrył" ciążę :przytul:

a tak co do testów to powiem wam że ja maiłam tak mało hormonów że z czystej ciekawośći zrobiłam sobie test będąc w 8 miesiącu ciąży i wyszedł negatywny, czujecie?? ja to jestem jakiś ewenement spod ciemnej gwiazdy :lol: