Luska - super, że kupiłaś :ok:fajnie wygląda, ale przyznam, że cena mnie zszokowała:o Niech Ci służy jak najdłużej i żeby się szybko zwrócił :P
Printable View
Luska - super, że kupiłaś :ok:fajnie wygląda, ale przyznam, że cena mnie zszokowała:o Niech Ci służy jak najdłużej i żeby się szybko zwrócił :P
dziewczyny potrzebuje w miare szybko pomocy a raczej informacji
chodzi o pochlaniacz montowany w blacie :D robie sobie biurko na wymiar i mam 3 dni na ewentualne zamowienie takowego :D
pracujecie na takim?? napiszcie jak sie sprawuje i czy fajnie sie na takim pracuje :D
Agulusia ja jak kupowalam dla siebie do domku stolik taki uzywany dla wlasnych potrzeb to wlasnie kupilam z pochlaniaczem w blacie... Nie mialam wtedy porownania z innymi pochlaniaczami, bo to byl moj pierwszy :). Wciagal dobrze moim zdaniem wtedy tylko chodzi glosno (jak traktor :D ). Niestety nie wiem jaka ma moc, bo uzywany i nalepka pod spodem z informacjami jest zdarta. Teraz do saloniku kupilam sobie taki na stolik. Mam z dwoma wiatrakami chyba po 12W i jest bez porownania. fakt chodzi tak, ze go w ogole nie slychac ale i pyl tez zostaje na stoliku :(. Na tamtym w ogole :). No i jak cos wiadomo zostaje to w tamtym szczoteczka zgarnialam sobie prosto do pochlaniacza a tutaj teraz musze zgarniac na lapke i do smieci. Niby taki drobiazg ale dla mnie byl nawet wazny, bo sie przyzwyczailam do wygody :skacze:. Druga sprawa...jak w domu po jakims czasie usiadlam to zobaczylam ze mnie denerwuje, ze poduszka nie jest stabilna (bo jak mamy pochlaniacz na biurko to jest poducha sztywniejsza ale mysle ze to maly szczegol). Wiec stwierdzilam, ze ten w blacie jest dla mnie wygodniejszy a mam chyba cos takiego (bo na pewno duza moc). Ten ostatni.
Nieuwe pagina 0
Tylko ostrzegam chodzi strasznie glosno ;). Moze dlatego ze juz uzyty i trzeba przeczyscic....nie wiem.
Chyba ze znajdziesz na stolik taki mocny to wtedy ok :)
Sylwia ja mam taki do stawiania na biurku, a na takim montowanym nie pracowalam :)
ciekawi mnie jak jest jeszcze z workami, one sobie wisza tak pod blatem, nie przeszkadza czy jakos trzeba go przymocowac
Ja mam taki co wisi ;). Bo widzialam tez takie zabudowane pod spodem...pewno lepsze, bo nic nie wyleci....Trzyma sie na gumeczce. No mi nie przeszkadza. Zakladam dwa, bo jeden jak sie dotknie to troszke wylatuje tego pylu (zreszta w takim na stoliku tez jak sie go sciska to tymi drobnymi dziurkami wylatuje :D) i jak machasz nogami to mozesz czarne spodnie miec biale jak go tam scisniesz niechcaco :)
Agulusia u mnie worek też wisi ;]pod blatem.A porównanie mam bo wcześniej miałam pochłaniacz na biurko i ten co teraz mam w blacie wciąga o wiele lepiej :)
Edytko a twoj tez dosyc glosno chodzi?
No jest trochę głośniejszy od tego co miałam na biurku ale za to porządniej wciąga.I tak to właśnie jest coś za coś :/:
w sumie juz zdecudowalam ze pochlaniacz zabuduje :D
wlasnie pylu na spodniach sie obawialam , teraz tak mysle czy nie dalo by rady pinezka podpiac worek, bo ja macham nogami bardzo takie male adhd ze mnie :D moje spodnie to pol biedy gorzej jakbym tak klientke zalatwila :D
W sumie to chyba można by go podpiąć bo te worki takie wielkie a pyłu zawsze tylko na dnie :)
No wlasnie Edytko cos za cos ale ja teraz jakbym mialam do wyboru to bym brala w blacie. Do halasu mozna sie przezwyczaic...do latajacego pylu nie za bardzo...:skacze:.
Agus nie wiem czy sie da, bo moze wtedy ten woreczek z gumeczka sie zeslizgiwac z tego koleczka co sie naciaga :/. Sprobuj...najwyzej sobie zabudujesz ^_^ jak nie wypali.
a w nim sie nie zaklada worka jak w tym normalnym na biurko??
ja mam worki na takim sznureczku sciaganym :D
mysle zeby go pinezka zlapac za koncowke ktora wisi zeby miedzy nogami sie nie trzepotal :D pokombunuje:D
A widzisz ja mam na gumeczkach i jeden i drugi :)
mam do Was pytanie:)
jesli chodzi o pochlaniacz pylu stawiany na biurku...
to lepiej kupic 30W i wiatrak 10x10cm
czy 25W i wiatrak 12x12cm?
innymi slowy, lepiej wieksza moc czy wieksza powierzchnia wciagania pylu? wiem, ze przy frezarce lepsza wieksza moc, ale czy te 5W daje taka duża roznice w praktyce?
nikt nie wie:huh:
Kochana jak mi powiedział mąż standardowe pochłaniacze mają po 12W więc jeżeli te mają powyżej 20W to oba są dobre. Jeśli chodzi o wymiary to już musisz dostosować do siebie samej. Ja zamówiłam taki i czekam n przesyłkę, po niedzieli pewnie dotrze. Kolor perła fiolet.
Profesjonalny Pochłaniacz 20W Prod. Niemieckiej (1712503331) - Aukcje internetowe Allegro
bardzo ladny, taki inny niz wszystkie:) a ja slyszalam wlasnie, ze najlepiej 30W, bo wiekszej mocy nie znalalzlam nigdzie, bo podobno jak sie frezarka jedzie, to nie nadazaja te slabsze...
ja wylicytowalam niedawno taki pochlaniacz SimplyNails, Pochłaniacz Pyłu, NOWOŚĆ 25 Watt! (1725592185) - Aukcje internetowe Allegro za 66zl mi sie udalo:) ma 25 wat jest taki maly,zgrabny akurat do 'domowego' uzytku.balam sie,ze moze bedzie glosny,ale nie jest:) i ciagnie jak wariat :D
gosia666 ty szczęsciaro :D ja sledziłam tą aukcje ale akurat sprzedawca u którego znowu pojawiły sie pochłaniacze na który od dawna sie czaiłam to wziełam u niego ^_^ moj taki :D
gosia666:
też się czaję na ten pochłaniacz, ale jeszcze czekam na info od innego sprzedawcy i wtedy zadecyduję ostatecznie, który wziąć. xD
najważniejsze, że ciąąąągnie. xP
Cytat:
Napisał elaxx76
calkiem podobny do mojego:) musialam wstac o 6.10 zeby pilnowac aukcji ale udalo mi sie:P
Gosiu czyli rozumiem, że polecasz i mogę śmiało licytować? :)Cytat:
Napisał gosia666
Jak najbardziej:) nawet te 90zl (kup teraz) jest warto za niego dac:) a takie same sa u dobrejrady za 130 :P dokladnie z tej firmy nawet ale inne kolory:) a ten jest fajny,bo caly bialy :D
No sprawdziłam już mój pochłaniacz. ma 20W , ale ciągnie jak odkurzacz! Przy odnowie nie pozostawił ni jednego pyłka. Dlaczego wcześniej nie kupiłam pochłaniacza? można nie mieć frezarki, ale to urządzenie jest niezbędne:ok:
Gosiu dziękuję bardzo sprawię go sobie :D
Sprzedawca też w porządku? Czaje się też na sterylizator kulkowy i frezarkę JD 700 od niego bo ma dosyć tanio...
sprzedawca jak najbardziej w porzadku:) szybka przesylka,kontakt jak najbardziej w porzadku i co najwazniejsze gwarancja jest!!!:) sama sie zastanawiam nad frezarka :P
A ja mam pochłaniacz pyłu, który własnoręcznie zrobił mi mąż :skacze: Jeszcze go całkiem nie skończył, ale jest już na finiszu :)
Poniżej kolejne etapy, została już tylko elektronika (dokładniej podłączenie włącznika i wyłącznika, kabla do prądu oraz regulacji obrotów) i można robić :D :jupi: Powiedział, że skończy go na początku przyszłego tygodnia :)
a ja kupiałam taki :i nie wiem czy coś z nim nie tak....wydaje mi się że kiepsko wciąga...w dodatku przy każdym poruszeniu sypie sie z woreczka....kurde pierwszy raz mam do czynienia z pochłaniaczem i nie wiem czy to ok czy nie:D
Cytat:
Napisał lenanails
Myślę, że może Ci się tylko wydawać,że kiepsko wciąga. ;) Mam podobnie choć ciągnąć ciągnie. ;) Co do osypywania się pyłu z woreczka to też normalne i czytając wcześniejsze posty nie tylko my mamy taki problem. ;) Ogólnie nie wyobrażam sobie już pracy bez tego urządzenia. ;)
wys.margo gratuluje tak pomyslowego i zdolnego męża :] pochłaniacz naprawdę fajnie i estetycznie wykonany :)
Maaaaargooo :szczena: zazdroszczę :D oryginalny, niepowtarzalny pochłaniacz :D super :D że mu się tak chciało :haha: i że umiał to zrobić :blink: pozdrów męża :skacze:
I już wiem jakie zadanie zlecę mojemu facetowi :) - on też jest "złota rączka" :D
Dziękuję Ci wys.margo :*
Margo zazdroszczę tak zdolnego męża, świetny ten pochłaniacz!
Gosiu bardzo Ci dziękuję, też kupiłam ten pochłaniacz :)
mnie też denerwują woreczki po co ten pochłaniacz to wciąga skoro potem to wyrzuca na boki !! jedyny plus to taki że nie wciągam tego pyłu nosem ... ale w stu procentach nie jestem zadowolona
to tak jak ja:) jak podnoszę go do wytarcia blatu to dak delikatnie byleby mi nic sie nie posypało:D
hehe niestety wszystko ma swoje dobre i złe strony ;) tutaj wciąga i jako tako nie wdychamy a tutaj się sypie, czyli można by rzec,że krecia robota hehe :P:D
wys.margo ale swietny ten pochłaniacz:D kurcze ale pomysłowy ten twoj maz,,i ze mu sie tak chciało:)
ja juz swojego molestuje o taki, powiedzial ze zrobi:D
Ja mam tak samo dziewczyny, gdzieś w końcu ten pyl musi sobie siedzieć. Jednak przynajmniej nie na całym stoliku, a tym bardziej nie na ubraniu moim czy klientki. Dodatkowo trzymanie na nim dłoni podczas pracy ułatwia mi stylizację. Na reszcie klientka ma dłoń tam gdzie trzeba :D Co do pyłu pod spodem pomocne jest położenie pod woreczek mokrego ręcznika, nawet papierowego, na nim osiada wszystko z łatwością.
dobry pomysł z tym ręczniczkiem na pewno wypróbuje:)