Printable View
Cytat:
Napisał Zgredo
Zgredo a nie mialas instruktorek, Ani i Asi moze???
Ja tez bylam w EF w Pruszczeu Gdanskim, nie zaluje.
Ale kazdy musi kurs do siebie dopasowac.
---------- Dodano o godzinie 11:06 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 10:56 ----------
Dzikakurko to dowiedz sie bo mi chodzi o doszkolenie, a nie mam narazie tyle kasy na duzzy kursik bo chciak=lam u Annamon naszej ale chyba bede musiala sie jeszcze wstrzymac :/
To czekam na jakies info :)
Nie wiem co mam robić :( Napisałam do jednej z instruktorek, czy ma wolne terminy no i oczywiście, że ma. Poszłam z tą informacją do mamy, a on do mnie "po co Ci to? tylko wydasz kasę?". Myślicie, że naprawdę pójście na kurs mi nic nie da? Przecież chyba łatwiej znaleźć wtedy pracę, czy nawet w domu robić...
A co do kursu to tutaj podaje bloga: KURSY PAZNOKCI, SZKOLENIA, TIPSY, PAZNOKCIE - Onet.pl Blog
zdecydowanie mogę Ci polecić tą Panią :) jest bardzo znana i dobra w tym co robi ;)
wydawanie pieniędzy na swój rozwój moim zdaniem nigdy nie jest wydawaniem w błoto. a raczej pakuj w siebie ile możesz, bym powiedziała:)
Pani Ania jest bardzo znana w środowisku, jeżeli chcesz robić u nas w mieście, to myślę że warto.
ps. musimy sie kiedys spotkac na samonauke;)
dzoana, o to dobrze :) bo zawsze lepiej iść do kogoś kto ma dobre opinie :)
asia, tak, u nas. Bo gdyby nie było problemu co do miasta to pewnie zrobiłabym w Łodzi w Beautica, no ale wiadomo: szkoła, inne zajęcia, no i mama...
PS. Ja to taka baaardzo nowicjuszka, dlatego pierw kursik, a potem możemy sie spotkać, żeby tak od razu wstydu sobie nie narobić :P
a daj spokój z jakim znowu wstydem....
zaden wstyd- każda z nas kiedyś zaczynała :)
Witam @!
Chciałabym sie zapisać na jakiś fajny kury lub szkolenie z wizażu (gode polecenia). Czy któraś z was kończyła może takie szkolenie w woj. łódzkim?
Interesuje mnie jeszcze szkolenia z farbek akrylowych, które warto skończyć i dużo się nauczyć, również w Łodzi i okolicy.
Pozdro
zdaje sie że gdzieś wcześniej dziewczyny pisały o lodzi w tym temacie;)
szukalam na forum ale nie moglam znalezc nic na ten temat. slyszalyscie cos o sponsorowanym kursie przez KRUS, UE albo ZPOOR ? Korzystala ktoras z tego? jak to sie zalatwia?
musisz iść do urzędu pracy, zgłosic że chciałabys zrobić taki kurs i wybierasz sobie placówke szkoleniową- która oni moga ale nie muszą zaakceptowac
warunkiem jest to że musisz być osoba bezrobotna:D
no tak i trzeba im przynieść takie uprawdopodobnienie zatrudnienie, bo inaczej z kursu nici :( wiem, bo sama się starałam ale u mnie ciężko z zatrudnieniem i nie dało rady... ;(
tak z tego co mi wiadomo to jesli przyniesie od pracodawcy zaswiadczenie że jest chętny ją zatrudnić to wtedy ją wyslą na szkolenie indywidualne
Kochane a ja właśnie jestem po szkoleniu z metody żelowej w Perfect Beauty :D szkoliłam się w Atelier Stylizacji Carolla i jestem mega zadowolona, bo byłam totalnym laikiem jeśli chodzi o żel!! szkolenie profesjonalne, 3 dniowe z manicure'm i frezarką :D praca na formie i tipsie z pełnym omówieniem chorób paznokci, budowy paznokcia naturalnego i przedłużonego, a także praca na produktach PB :Djestem pod wrażeniem, że Karolcia tak szybko przekonała mnie do żelu, bo jak wiecie byłam i nadal jestem zakochana w akrylu, ale żel od szkolenia jest moim nowym "kochankiem" :hahaha: :skacze:
co do pracy na produktach PB - super :D bardzo duży wybór bieli, fajne konsystencje żeli i super praca na nich :D Base Gel zrobił na mnie ogromne wrażenie i na pewno go kupię :D świetnym produktem jest również Nail Prep i również go nabędę :D kolorowe żele pięknie kryją i maja boskie kolory :D no co tu duzo mówić - PB to profesjonalna marka i polecam każdemu :good::skacze:
Wiem, że może marudzę, ale znacie te dwa:
Kursy Stylizacji Paznokci
index
Tak pytam się co znajdę ciekawego, bo szkoda wyrzucić kase w błoto, prawda?
Cytat:
Napisał edusia777
zgadza się.. abyś miała możliwośc odbycia kursu darmowego to:
- rejestracja w PUP jako bezrobotna
- przedłożenie w PUPie dokumentu od pracodawcy, że jeśli dobędziesz taki i taki kurs bedziesz miała zatrudnienie własnie u tego pracodawcy lub przedłożenie do PUP biznesplanu bądź deklaracji że po odbytym kursie zakładasz własną działanośc w tym kierunku
- wypełnienie dokumentu który upowaznia cię do wybrania przez ciebie firmy w której bedziesz sie szkolić
bez tych 3 punktów z darmowego kursu nic nie bedzie :(
hmm .. no więc ja jestem po kolejnym kursie :D tym razem odbierałam moja nagrodę za konkurs z warsztatów urodzinowych GN na hasło reklamowe firmy :D nagrodą było szkolenie z kolorowego żelu, które odbyłam wczoraj, tj. 12. 03. 2010 r. :D szkoliła mnie Asia :D czyli pełen profesjonalizm :D jestem bardzo zadowolona - zapoznałam się z całą gamą kolorowych żeli GN, nauczyłam zdobień, cieniowania, użycia ozdób do żelowych zdobień, a także kolorowego frencha z użyciem covera :) nabyłam od razu kilka żelików, w tym cudowny rainbow i cover :love: teraz pozostaje ćwiczyć, ćwiczyć, ćwiczyć!!! ale to już sama przyjemność, bo tak właśnie pracuję się na tych żelach :D polecam z czystym serduchem, bo wiem, że ten kto trafi na szkolenie do GN wyjdzie zadowolony i wyuczony! :good:
do tej pierwszej firmy kiedyś pisałam, można się umówić i przyjść zobaczyć jak szkolenie wygląda. ale od pół roku maja tą samą galerię, zresztą średnią, więc na razie się tam nie wybieramCytat:
Napisał gattina
co do drugiego to zapewne prowadzi je pani Kasia, to myślę że warto
ja koncze peggy sage i jestem zadowolona. z efs za darmo sie zalapałam :D
ja kończyłam kurs na grzybowskiej
i jestem bardzo zadowolona
przez prawie cały czas byłam sama z instruktorką
patrzyła na to co robię i poprawiała
bardzo dużo się wtedy nauczyłam
też fajnie jest z tym że sama sobie wybierasz
kiedy chcesz się uczyć i ile czasu na to poświęcić
zresztą tak jak już wspomniałyście
prowadzą szkolenia zawodowe dla urzędów pracy i ośrodków pomocy społecznej
więc nie mogą źle szkolić, bo by nie dostawali takich zleceń
urzędy pracy mają dobrą kontrolę jednostek do których kierują
zanim kogoś skierują to sprawdzają jak wygląda miejsce szkolenia
czy spełnia wszystkie wymagania
i każda skierowana kursantka musi zaopiniować szkolenie
więc jeżeli coś jest nie tak
to już następnej osoby nie kierują
Jeśli chodzi o Warszawę, serdecznie zapraszam do siebie :kwiatek:
Więcej informacji znajdziecie tutaj: index
nie polecam Grzybowskiej a tak apropo o Pani Katarzynie Kumaszewskiej słyszałam dobre opienie:)
dzioewczyy jest temat
http://forum.wzorki.info/kursy-szkol...iadczenia.html
Dziewczyny a czy któraś z Was robiła kurs w Beautice? ja teraz w następnym tygodniu zamierzam wykupić cały pakiet kursów al e chcialabym znać opinie o tym szkoleniowcu..
co do kursów z UP to my właśnie staramy się aby u nas w salonie była taka możliwość:D jak tylko załatwimy formalności to dam znać:D hihi trzymajcie kciuki:D
Witam,
Jeśli chodzi o rejon śląska a konkretnie Gliwice serdeczne zapraszamy .
Szczegółowa oferta szkoleniowa znajduje się tutaj: LINK
Kobietazpazuremja robilam kurs w Beautice ale w Lodzi.
i jak ten kurs wyglądał?
i gdzie go robilas?? w Katowicach??Cytat:
Napisał mia1985
a ja polecam Jolke Komorek i Ekert Nails
Ja mam niemiłe doświadczenia z tą panią i nigdy w życiu bym jej nie poleciłaCytat:
Napisał Valia
Moj kurs w Beautice trwal 5 dni. Zrobilam kursy na zel(tips, forma);kolorowy zel; zdobienia Nail Art; manicure.
Pierwszy dzien obejmowal teorie w tym omowienie produktow SPN, od drugiego dnia zaczela sie praktyka. Cwiczylam bardzo duzo i w zasadzie na kazde pytanie dostawalam odpowiedz.
Ostatniego dnia oczywiscie mialam egzamin najpierw pisemny pozniej ustny a na koniec praktyczny. Wszystkie trzy czesci egzaminu trwaly ok. 3 godzin Takze nie ma latwo :D Przynajmniej ja bylam na maxa zestresowana tym bardziej ze na kursie uczylam sie wszystkiego od podstaw i z zelowymi pazurkami nie mialam stycznosci przed kursem. Ale naszczescie zdalam :)
Kurs w Beautice robilam w polowie zeszlego roku kiedy szkolenia byly jeszcze prowadzone przez a stara szkoleniowiec. Teraz jest nowa ponoc bardziej wymagajaca ale to chyba raczej plus i impuls do mobilizacji :D
Jakies minusy kursu?
Hmmm. W zasadzie to byly dwa. Pierwszy: dziewczyna, ktora nas uczyla wychodzila sobie kilka razy z sali podczas zajec. Moja znajoma z ktora robilam kurs robila tam niedawno doszkolenie i byla bardziej zadowolona z nowej kobitki, ktora tlumaczy ponoc jeszcze lepiej nz poprzednia, zwraca uwage na szczegoly.
Drugi: Na stronie internetowej Beautica bylo napisane, ze kursy sa prowadzone w grupach dwoosobowych badz indywidualnie. A my bylysmy we cztery.
Mimo wszystko z kursu jestem zadowolona. Fakt faktem, ze dostalam uderzenia sporej dawki wiedzy na temat paznokci, w ciagu krotkiego okresu czasu i trzeba bylo to wszystko szybko ogarnac ale bylo warto :)
A i jeszcze jedna sprawa, bardzo istotna. Jak robilam kurs w Beautice to duzy nacisk kladlo sie na zasady dezynfekcji i sterylizacji. I na egzaminie jest doslownie wszystko: od budowy paznokcia, chorob do wymienienia chyba przynajmniej 3, 4 plynow do sterylizacji. Takze trzeba byc przygotowanym:)
Koloru zielonego mogą używać jedynie moderatorzy, patrz regulamin // Kamis
Anika podziekowania Mi sie skonczyly,ale nie zapomne..
bardzo wszystko ladnie i dokladnie opisalas ale tak ja z Twojego malego referatu wynioslam ,nie da sie kazdemu dogodzic,niestety i nawet najlepszy Instruktor moze dostac negatywna opinie..
niby taki wysoki poziom nauczania,wszystko ok ale minusy jednak sa..
Wydaje Mi sie ze dzien poswiecajac na teorie to troche zbyt wiele czasu zmarnowanego dla was...??!!
bo tak na prawde zapametujecie 30%..
po to sa prospekty stylisty paznokci ktora kazda jednostka szkoleniowa powinna byc zaopatrzona..
najwazniejsze cwiczenia i teoria rowniez w czasie ktora powinna byc omawiana..
tak Ja uwazam wyciagajac rowniez wnioski z moich kursow ktore kiedys odbylam i wiele rzeczy widzialam i przemyslenia ktore przyszly z czasem Mojego doswiadczenia..
Kazdy Instruktor ma swoj styl nauczania niektorzy lepszy niektorzy gorszy czasami zalezy to od samej firmy jaka Instriktor reprezentuje..Kazdy Instruktor powinien byc wymagajacy wobec was a wy zadajac pytania,
Instruktor powinien a nawet musi odpowiedziec nie tylko w jednej wersji ale o wiele na kazde wasze pytanie w wielu opcjach..
co do wychodzenia Instruktora z sali,nie wiem co to za wychodzenie bylo,nagminne co dziesiec minut czy raz na godzine gdzie jest to dopuszczalne w wielu jednostkach gdzie sa twardo przestrzegane reguly,ale o ktorych rowniez informuje sie dziewczyny czyli kursantki o takiej sytuacji..
przewaznie godzina kursu jest to godzina lekcyjna 45 minut gdzie i wy rowniez z tego mozecie skorzystac by odpoczac,ja tego nie preferuje wtedy kiedy dziewczyna sobie zyczy wtedy robi sobie odpoczynek dluszy krotszy bo sie jej nalezy,nie jestem zwolenniczka co godzinnego opuszczania sali..
rowniez musimy spojrzec na ta sprawe z innej ciut perspektywy..sa dziewczyny ktore przy Nas Instruktorach czasami czuja sie skrepowane w swoich cwiczeniach,nie lubia ciaglego patrzenia im na palce czy dlonie,jezeli wytlumaczymy wszystko dokladnie i pokazemy precyzyjnie jak powinna to wykonac..
lubia same popracowac w ciszy bym pozniej mogla ocenic ich prace..
jest to dla nich jakas motywacja
tych przykladow moge wymienic o wiele wiecej,wiec gustow i opinii na temat kursow jest bardzo wiele..tyle co gustow tyle roznych opinii..
i Moj nalepszy temat ktory uwielbiam to wlasnie choroby i cala dezynfekcja ze sterylizacja,jest to temat rzeka, najwazniejszy w naszej codziennej pracy na ktora najbardziej powinnysmy zwracac uwage i na ktora coraz czeciej patrza nasze kochane klientki..
jest to temat ktorego uczymy sie caly czas i zawsze cos moze nas zaskoczyc i dobrze chociaz wiedziec cos na ten temat,nie jestesmy lekarzami ale milo jest klientce uslyszec ze cos wiemy na ten temat i mozemy skierowac ja dalej nie robiac jej przy tym krzywdy..i przede wszystkim nie robiac jej sobie..
od razu nie zostajemy mistrzami i jeden kurs to czasami za malo,nasza praktyka ,warsztaty dazenie doskonalosci w stylizacjach,upor i determinacja z czasem pokazuje Nam kim wlasnie sie stajemy przez ta prace..
ale jezeli to kochacie robic nie robicie tego tylko dla kasy to zawsze bedziecie czuly niedosyt i tu mysle ze to jest najwazniejsze i to moze dac nam spelnienie w tym co najbardziej kochamy robic lecz nie konczac tylko na tym...
annamon79 zgadzam sie z Toba, ze dzien nauki teorii to troche dlugo bo i tak na poczatku ogarniamy tylko pewien procent informacji.Wbrew pozorom Pazurki sa tematem dosc obszernym a na pierwszym dniu szkolenia musialysmy przewalkowac podstawy no i duzo czasu zeszlo sie ze zaznajomieniem z produktami. SPN ma bardzo duzo zeli. My na poczatek omawialismy ok.10 z nich z czego 4 byly do frencha, kazdy o innej konsystencji, i do poszczegolnych metod I, II, II fazowej. Dostalysmy jednak z kursantkami odpowiednia lekture do domu, zeby tam na spokojnie szufladkowac w glowach wiedze:)
Napisalas annamon79ze czasami instruktor wychodzi poniewaz kursantki czuja na karku tzw. ciarki, zaczynaja sie stresowac, nie potrafia sie skupic jak ktos im patrz na rece. Rowniez sie z Toba zgadzam :) Ale jezeli kursantki potrzebuja instruktorki non stop przy sobie poniewaz sa poczatkujace, tym bardziej ze byla nas czworka, kazda z nas miala duzo pytan, szczegolnie technicznych. Oczywiscie pani szkoleniowiec nie wychodzila co 5 czy 10 minut ale na tyle czesto z dalo sie to zauwazyc.Naszczescie zdolala nam przekazac to co najwazniejsze bo egzamin zdalam :) Jedna dziewczyna miala poprawke.
Koloru zielonego i czerwonego mogą używać jedynie moderatorzy, patrz regulamin // Kamis
---------- Dodano o godzinie 17:30 ---------- Poprzedni post był napisany Wczoraj o godzinie 21:09 ----------
Upssssss , musialam niedoczytac:glupek: W sumie to szkoda bo lubie zielony kolorek ;( No nic postaram sie wymyslec cos innego:skacze:
Dziekuje Anika za tak szczegółowe opisanie, ja dzisiaj dzwoniłam się dowiedzieć czegoś wiecej i za kilka dni mam zadzwonić i się zapisać. Bardzo dobrze , że jest nma końcu egzamin, chociaz bęę wiedziała , że czegos się nauczyłam. Mam nadzieje jednak , że cały dzien nie bedzie poświęcany teori, ja wylupiłam wszystkie pakiety oprócz maniciuru bo maniciure jest zarówno w szkoleniu z zelu jak i akrylu. Jak skoncze te szkolenia takze powiem jak było.. Choć jak zwykle przed szkoleniami troszkę się stresuję :) No i mam nadzieję, że czegoś się naucze!!
Nie boj zaby kobietazpazuremjestem pewna ze sobie poradzisz :) Tylko nie zapomnij zapytac sie w jakiej grupie bedzie prowadzone Twoje szkolenie. Wydaje mi sie ze im mniej osob tym lepiej;)
Wiesz po czesci to Cie podziwiam robic tyle kursow na raz!! :wow: Trzymam kciuki :] A po kursie zdaj relacje jak bylo :)
hm.. a ja wam napisze tak ponieważ ja się trochę z waszym zdaniem nie zgadzam
godzina szkolenia to dla mnie godzina lzegarowa, a wiadomo niektóre kursantki są bardziej pojęte niektóre mniej i czasami się to wydłuża, czasami dodatkowo omawia jakiś inny temat związany ze stylizacja bo nie siedzi się bezczynnie
co do wychodzenia- ok- instruktor czasami wychodzi nie powiem że nie ale jego zadaniem właśnie jest patrzenie na ręce kursantek i wyłapywanie błędów- tego jak się prowadzi pędzel jak się trzyma pilnik itp
cóż z tego że ja prawidłowo pokaże jak większość kursantek ma swoje nawyki przyzwyczajenia często złe bo wcześniej coś same kombinowały
kursantki na szkolenie przychodzą się nauczyć stylizacji a nie popatrzeć jak instruktor robi paznokcie bo od tego są pokazy i moim zdaniem instruktor mimo ze ktoś się może denerwować powinien tak podejść do kursanta zeby ten sie nie denerwował zaszczepił w nim pasje tworzenia paznokci oraz zeby czerpał kursant z tego przyjemnośc i satysfakcje a nie sie denerwował
Alister Tylko, że ja płacąc przy takim pakiecie tyle pieniążków bo to nie sa tanie rzeczy wymagam jak największej uwagi. Ja chce siętam czegoś nauczyć a nie zwracać instruktorowi uwagę czy prosić się, żeby do mnie podszedł i zobaczył co wydziobałam. Właśnie te szczegóły często mają duży wpływ na wykonywanie paznokci. Ok metode żelową już raz miałam szkolenie i mam opanowaną ale akryl mam kompletnie nie opanowany, robie amatorsko z tego co tutaj się nauczyłam i bym chciała, zeby taka instruktorka dokładnie pokazała a potem śledziła moje poczynania wychwytując błędy. Przerwy możemy sobie robić razem a nie że ja siedze i dłubię a instruktor załatwia swoje sprawy. My za to płacimy Grube pieniążki.
ale ja nigdzie nie napisałam ze tak nie jest kochanie:D:d
ja własnei napisałam ze instruktor powinnien siedziec z kursanetem non stop a przerwy saa np na siusiu:D nie wyobrażam sobie sytuacji ze instruktor wychodzi i kursant robi sobie pazurki sam bo się denerwuje i nie chce zeby mu sie na ręce patrzało- chyba mnie źle zrozumiałaś
wiec wyjaśniam
instruktora rola i za to mu się płaci żeby nauczył stylizacji, żeby poświecił swój czas kursantce a nie wychodził załatwiał inne klientki
i dlatego jest ee m za szkoleniami notabene indywidualnymi jak już kiedyś wcześniej pisałam bo wówczas można u kursanta wyłapać wszystkie błędy, bo się patrzy, instruuje czasami nawet prowadzi z kursantką pędzel
kto był u mnie na szkoleniu to wie ja ono wygląda- siedzę non stop- przepraszam mam przerwę na siusiu :D jem nawet przy kursantce jeśli ona chce ćwiczyć żeby nie tracić jej cennego czasu ]
uważam że na warsztatach jest miejsce dla większej ilości osób, na pokazach można pokazać i sobie iść, ale szkolenie powinno byc od a do z nie ma innej opcji
tak wiec podkreślam, jesli szkolenie ma przykładowo 18 godzin to 18 godzin zegarowych a nie szkolnych, jeśli ucze kursantke stylizacji to siedze przy niej, pokazuje a pózniej sprawdzam jak ona robi, eliminuje błedy pomagam- teraz ok__
Cytat:
Napisał woszczur
Ja się nie zgodze bo bez takich zaświadczeń Urzad pracy zrobił mi 3 darmowe kursy. Tylko musiałam być zarejestrowana i wpisana na listę chętnych do kursu. W rzeczywistości to wygląda troszkę inaczej niż w teorii.