a fuuuuuuj... brrrrr.... masakra.... :wow:
Printable View
a fuuuuuuj... brrrrr.... masakra.... :wow:
Aż niedobrze mi się zrobiło jak to zobaczyłam. Do wrażliwców nie należę ale jak można z czymś takim na powiece chodzić fujjjjjjjjjjjjj:/:
O boże.... wierzyć się nie chce...
ooooo maderyjo... poleciała po bandzie równo, wychodzi na to że ona nie myła oczu od x czasu, tfuuuu okropieństwo. Ok jakieś zalecenia, żeby nie moczyć, no ale bez przesady zachowajmy zdrowy rozsądek!!!!!!!!!!!!!!! Pokazałaś jej to zdjęcie ? bo jestem ciekawa jak to skomentowała
ooooo fuuuuuuj oblecha aż się nie chce wierzyć, że niektóre babki są takie naiwne i tępe sory za słowo ale na logikę oczy trzeba myć, przecież to jest zbiorowisko kurzu i brudu, nasze rzęsy nas przed tym chronią więc jeśli mamy przedłużane to tez trzeba je umyć bo właśnie można doprowadzić do czegoś takiego... wynika z tego że baba to flejtuch totalny skoro wzieła sobie tak do serca "niemycie oczu" bleee
Nie wierzę! współczuję czyszczenia tego...
Powiem Wam, że babka na biedną nie wygląda i nie pachnie ... wiekowa z resztą same widzicie, napiwek spory zostawia.... uciekła odemnie przez brak salonu, teraz kiedy wreszcie otworzyłam własne studio wróciła. Powiedziałam jej czym to grozi, wzięła sobie do serca. Dała sobie zrobić zdjęcia ku przestodze innym ...
widziałyście jaki myk? dystrybutorzy wprowadzicie? :)
Ta kontrukcja jest za malo stabillna ;) lepsza jest "zrob to sam" pracuje tak od jakiegos czasu ;) bardzo przydatna przy volume'ie w polaczeniu z jeszcze jednym sprzecikiem ;) ultra lighta wyklejasz w 50 minut ;)
Ula nie ma problemu zeby tam upchac do 8 rozmiarow :D
agulusia, a nie odkleja ci się pasek z rzęskami od pasku, na którym były mocowane? bo mi się odklejały, jak wyklejałam w podobny sposób. zrezygnowałam. tak w SL czasem bywa z rzęsami w paletach - odkleja się paseczek z rzęskami, a papierowy paseczek zostaje w palecie :P
Chodzi ci o ten zelowy paseczek na ktorym rzesy sa przymocowane, jesli tak to nic sie nie odkleja :)
Tak ostatnio sobie dumałam. Powiedzcie mi. Jak to jest z instruktorami? Kiedy wiadomo, że ktoś mógłby zgłosić się do jakiejś firmy, aby zdobyc ten tytuł? Ja wiem, że mam jeszcze daleką drogę, ale chyba kiedyś chciałabym być na takiej pozycji. Co prawda głupio mi o tym pisać, ale wydaje mi się, że wiele stylistek o tym marzy. Nie tyle nawet przez szkolenia co przez magiczny tytuł, który budzi większe zaufanie.
Jak to jest z wymaganiami jakie należy spełniać? Poza odłożeniem sporej sumy i klejeniem nienagannych rzęs. :) Może przez najbliższe lata uda mi się zrezlizować cele :)
wg mnie robisz kolejne kursy np objetosciowy i potem idziesz na instruktorski i wsjo. No zapewne nalezy miec nwyklejono sporo osob i to porzadnie. Mozerowniez warto dodatkowe warsztaty. I sadze ze wiele lat na to nie trzeba. Twoj instruktor powinien ci na to odpowiedziec.
a w praktyce okazuje się że wystarczy, że kleisz rzęsy i masz zdjęcia tych prac.
Ostatnio przynajmniej dwie firmy właśnie w ten sposób pozyskiwało instruktorki.
Ej no iosa;) chyba gorzka nie ma na mysli takich firm.
:) to jeśli chodzi o te lepsiejsze firmy :) to chyba rożnie jest.
Niektóre firmy same zapraszają.
Gorzka najlepiej to zapytać w firmie, o której myślisz jako o "swojej" na przyszłość - oni tam napiszą jakie kryteria musi spełniać instruktor
tak, Gorzka, powinnaś zapytać kogoś z firmy, do której chciałabyś ewentualnie dołączyć. ja z doświadczenia wiem, że warunki mają bardzo różne, niektóre firmy wymagają, byś pracowała tylko na ich produktach, niektóre, byś robiła zamówienia na określoną kwotę itd. niektóre firmy same będą składały ci oferty, do niektórych trzeba samemu się zgłosić. ja zapoznałam się z ofertami kilku firm, zanim wybrałam "swoją", wybrałam najlepszego szkoleniowca - katiii777, która zgodziła się mnie przeszkolić i której wiele zawdzięczam.
teraz, mimo że już jestem instruktorką, to nadal otrzymuję oferty od konkurencyjnych firm, te oferty są inne - "ciekawsze". ale nie ma takiej, dla której mogłabym opuścić swój zespół.
Ala, dziękuję:-) tak jak napisałaś, różne firmy rekrutują w rozny sposób, do naszego teamu wybieramy najlepszych, nie wszystkie osoby, które się zglosza moga zostać szkoleniowcem. Ze zdjęć oceniamy precyzję i estetykę, to pierwsze kryterium. Później rozmowa-wywiad z kandydatką:-) na szkoleniu przede wszystkim czymy, jak uczyć, bo nie wystarczy umieć stylizować rzesy, trzeba mieć też ogromną wiedzę teoretyczną i umieć ja przekazać. z niektórych rzeczy nie zdajemy sobie sprawy, są dla nas oczywiste i wykonujemy je automatycznie, a kursantka potrzebuje nawet pomocy w ułożeniu rąk. Tak przy okazji życzę wszystkim Wesołych Świąt, a w Nowym Roku samych udanych stylizacji, zadowolonych klientek, owocnych szkoleń, wygranych w konkursach oraz niezmiennej miłości do swojej pracy stylistki:-)
:tuptup: właśnie do Was docieram :) i dotarłam...przekopałam się przez masę tematów z pierwszej części, została jeszcze druga :) wiedza absolutna !!! Podziwiam Was dziewczynki jak piękne są Wasze prace. Ja kleję rzęski ze dwa lata ale w szkole kosmetycznej tylko leciutko liźnięty temat...reszta samouk :) teraz widzę ile jeszcze mi brakuje....ale nic to....szkolenie to podstawa i tak też zrobię... problem na dziś .... uprałam sobie klej :( bbbbbuuuuu na 40 stpni w pralce.....raczej pewne, że do śmieci .... mam rację ???:/:
masz :(
dziewczeta ja z takim pytaniem podążam do Was, ile czasu trwa zdrowienie po zapaleniu spojówek i po jakim czasie od zachorowania lub wyleczenia mozna kleic rzeski?
podejrzewam że tylko lekarz może się na takie tematy wypowiadać, tak samo co do zakładania ponownego, jak stwierdzi że już pacjentka całkiem zdrowa ;)
Witam
dwa pytanka dziewczyny.
Po pierwsze czy może któraś doradzić na jaki klej przejść?Robię rzęsy od listopada ,używam Ultra Bonding z SecretLashes i jestem zadowolona z tym ,że jest już za wolny dla mnie.Nie chce jeszcze wchodzić na ten najszybszy i w związku z tym nie wiem który wybrać.Czy któraś z Was przechodziła może z tego kleju na ciut szybszy i może coś doradzić?A druga sprawa jest taka ,że chcę wystawić ogłoszenia z tym ,że nie mam żadnego "spektakularnego" zdjęcia ,takiego które nadawałoby się do ogłoszenia.Nie chcę kraść nikomu zdjęć ,nie wiem jak to jest z grafikami z google i chciałam się Was zapytać czy można skądś wziąć jakieś zdjęcie wstawić.Może to głupie pytanie ale nie chcę po prostu nikomu zrobić krzywdy biorąc obrazek z google.
co do kleju to niestety nie doradzę, ale jako reklamę najlepiej jednak używać swoich zdjęć. niech to będzie jedno ale Twoje zdjęcie.
ja już na kursie robię dziewczynom pierwsze zdjęcia żeby je trochę zarazić i żeby od razu mogły swoje wstawiać.
Natasza, z klejem to chyba musisz popróbować, który Ci odpowiada. Ja kleje na hs5, kiedys Dzikakura mi go wcisnęła, choc balam się ze jest za szybki na mnie, ale jak juz spróbowałam, to w glebi ducha dziekowalam ze Bozenka mi go wdusiła ;)
Co do zdjęć, to NIGDY, ale to NIGDY nie reklamuj sie cudzymi zdjeciami. Skoro chcesz sie oglaszac, ze kleisz, to znaczy ze juz troche tych rzes wykleilas, a skoro wyklielas to masz jakies tam klientki, jesli nie masz zadnego zdjecia to na razie zareklamuj sie bez zdjecia i przy nastepnym klejeniu koniecznie zrób.
Tak myślałam właśnie ale wolałam zapytać.Dziękuję dziewczyny.Mam już trochę klientek na koncie ,nawet kazały mi podnieść cenę i napiwki duże zostawiały więc są zadowolone.Wcześniej nie miałam aparatu a teraz ostatnie bratowej zrobiłam tel i wyszło koszmarnie :P Na żywo rzęsy ładnie ,rozdzielone i wyprofilowane a na zdjęciu wygląda jakby połowa była nie wyklejona.Poczekam do następnej klientki ,już mam aparat więc postaram się zrobić ,może coś wyjdzie godnego uwagi :)
Pracuję jako pielęgniarka u okulisty więc co do zapalenia spojówek zapytam jutro :) jak macie jakieś "oczne" pytania to piszcie też zapytam. ;)
potrzebne mi tylko mocno bylo, bo wczoraj kolezanka przyszla narzesy niby po leczeniu, balam sie wiec odmowilam
Dziewczyny, chcę kupić lampę-lupę. Wiecie czym dokładnie różni się ta led od tej z świetlówką? Którą lepiej kupić? Bo skłaniam się do tej ze świetlówką ze względu na cenę ;D Myślicie że duża będzie różnica podczas pracy i przy robieniu zdjęć?
Bo póki co pracowałam przy takiej wąskiej długiej Activ i chyba od niej to każda z tych będzie lepsza..?!
ja mam lampę lupę ledową i szczerze mówiąc polecam. naprawde dobre biale swiatlo, wszystko widac elegancko ;)
Ja długo pracowałam na świetlówce też z activ, trochę już się rozregulowała i pożółkła na elementach z plastiku a w dodatku wpadła do środka... mucha:nie_powiem: Od dwóch miesięcy pracuje na ledach. Na obydwu pracowało mi się dobrze a przejścia na nową lampę nie zarejestrowałam jako "wow". Obie są dobre, a wydaje mi się, że to raczej kwestia przyzwyczajenia do światła. Dla mnie w lampie priorytetem jest też stabilność, w obecnej podstawę mam podlaną betonem:ok:
Dziewczyny a ja mam takie pytanko. Próbowałam tu coś znaleźć ale nic nie znalazłam :) szkoliłam się w looksus i tam p. Dagmara wyraziła się, że one robią szkolenia tylko z 1:1, bo reszta na dobrą sprawę to to samo, wystarczy się przyjrzeć pierwszemu lepszemu filmikowi na yt czym się technika różni. Chciałam się dowiedzieć jak wygląda metoda objętościowa - 2:1 czy 3:1, zaglądam na yt a tam pani pogmerała kilkoma rzęskami w pierścionku, rzęsy się skleiły i to przykładała do naturalnej. To na serio ma tak wyglądać?? :wow::wow:
Kolejne moje pytanko, jak to jest z tymi szybkimi klejami? Jeśli na wolniejszym kleju rzęski muszę czasem rozczepiać, to w przypadku szybkiego kleju już ich nie rozkleję czy raczej mniejsze prawdopodobieństwo że one w ogóle mi się skleją?
A klientki widzą różnicę? Bo zastanawiam się czy może ma ona łagodniejsze i przyjemniejsze światło? Bo u mnie wiele dziewczyn nie umie otworzyc oczu przy tej lampce activ- nawet jak odsuwam daleko od oczu.
:o:o:o Jestem w szoku! Jak ktoś kto nazywa siebie szkoleniowcem może doradzać naukę metod objętościowych przez yt! Po pierwsze to na yt nigdy jeszcze nie widziałam przyzwoitego filmu pokazującego przedłużanie rzęs. Po drugie to kobieta która Cię szkoliła chyba sama nie ma zielonego pojęcia na czym polegają objętościówki skoro mówi że to jest to samo. Po trzecie to po to są szkolenia żeby ktoś Ci doradził jak wystylizować oko, jakich rzęs użyć, jak je profilować. Marzę o zrobieniu szkolenia z metod objętościowych, mam nadzieję że uda mi się je zrobić...
nie znam osobiście tego szkoleniowca, ale jak ktoś nie jest w stanie czegoś nauczyć to przeważnie wymyśla jakieś bajki. zapytaj każdej dziewczyny co była na szkoleniu objętościowym czy było warto. założę się że każda odpowie twierdząco.
wybierz sobie porządnego szkoleniowca i heja na kursik, nie pożałujesz.
Mi trudno powiedzieć bo ostatnio jedna z klientek mówiła że lekko drażni ją światło ale to nowa klientka i nie miała porównania z poprzednią lampą. Zresztą ma problem z niedomykaniem powiek więc sama nie wiem czy to wina lampy była...
Ja się zdecydowałam na tą ledową bo była stabilna i miała atest medyczny co oznacza że światło jest "bezpieczne".
Sama się zdziwiłam ale ona sugerowała że to wyciaganie pieniędzy tak na dobrą sprawę... a teraz zagladam na yt a tu masakra jakaś, nawet 1:1 nie ma porządnie zrobionych filmików a co dopiero bardziej wymagajace metody :) w takim razie odkladam na kolejny kurs... w ogóle żałuję że się tam szkolilam, teraz przeszłam na rzęsy i kleje z Evo i i jedno i drugie dużo bardziej mi odpowiada. Kuferek z looksusa w kącie :( może ktoś korzysta z rzęs z looksusa? Chętnie odsprzedam, ruszone na jedną klientke :)
te bardziej oczytane dziewczyny raczej ich rzęs nie używają ;) jest w Polsce dużo znacznie lepszego materiału po niewygórowanych cenach...
jedyne rzęsy w LL warte uwagi to rzęsy marki MACY
Ja mam z looksusa rzęsy zarówno te macy jak i Sky. Dodatkowo używam czasami tych rzęs beżowych w paletce- Mink. Ponieważ mają fajny skręt D :) Może 0,2 w minkach jest nieco sztywniejsze, ale czy aby aż tak złe...?!
A tu zapewnie chodzi o sypkie? Chociaż jak dla mnie sypkie w większości takie same :) ( z tego co ja próbowałam).