Ja go mam. Używam tylko do rzęs dolnych. Odpukać alergiczki nie narzekają, ale trwałość wiązania jest dość słaba.
Printable View
Ja go mam. Używam tylko do rzęs dolnych. Odpukać alergiczki nie narzekają, ale trwałość wiązania jest dość słaba.
carmenita jak dobrze odtłuscisz rzesy i dasz primer i te czynnos powtórzysz co najmniej 2 razy to rzeski na sensitive nawet beda dobrze siedziec, owszem i tak poleca bardziej niz na zwyklym kleju ale ogolnie klientki musza Ci chodzic co 2,5-3 tyg maks na uzupelnienie i licz troszke drozej za dopelnienie ok 10 zl..
W sumie ten Sensitive kupiłam dla siebie do drobnego dopełnienia jakie sobie czasami robię. Jednak myślę również o tych trudnych klientkach. ;) Niestety to trochę nie wdzięczna sprawa z punktu widzenia takiej klientki, bo nie dość, że musi przychodzić częściej to jeszcze płacić drożej. ;) Ale jak chcą być piękne to nie mają wyjścia. ;)
Gorzka, moje Goldy zaliczały się do grupy brudasków. zazwyczaj moje kleje są czyścioszkami, ale dzióbek u Golda zawsze był upaprany, ma troszkę inną lepkość w porównaniu do Hs-ów. może starszy jest ten, który jest bardziej ubrudzony?
edit: to chyba nie w atek od tego ;-)
A ja sie musze pochwalić wczoraj byłam na rzęskach u Gorzkiej, nikomu nie życze takiej klientki jaką jestem, rzęs tyle co świat nie widział, a łzy to krokodyle mi sie lały, widocznie jestem z tych najgorszych płaczek jakie istnieją, siedziałyśmy(Madzia siedziała, ja leżalam) 3 godzinki z hakiem, a na moje zyczenie zostawiłysmy jeszcze troche niewyklejonych bo brakło mi czasu juz, (tata ktory był zmuszony mnie zawieźć tuptał pod drzwiami) :D Same rzęski piękne, równiutkie, leciutkie w ogóle ich nie czuć, wcale nie ciążą, na początku chciałam 8-10 długosci, a wyszło ze swoje mam takie długie ze zeby bylo cos widac to skończylyśmy na 13 :D Fotki to poczekamy aż Ona wstawi, bo na Jej blogu już są :)) Te płaczliwe brązowookie to moje <3 Jestem mega zadowolona z efektu:) tylko musze pamietać zeby na przyszłość nie otwierać oka gdy klej jeszcze paruje :D Madzie pewnie przekleła moja łzawienie na czym świat stoi :D Buziaczki kochana, rzęski są super :****
oooo to widzę że w tym samym dniu byłyśmy u Madzi ;)
moje rzęsiochy też są ładniutkie...
Gorzka Wylej na szkiełko czy nefrytu po kropelce kleju. Tylko pamiętaj który jest który ;) Ten który "wytworzy" białą otoczkę szybciej jest starszy. Wprawdzie nie miałam golda, ale raz tak zrobiłam z ultra plusem z blinka. Z tą wagą u jubilera możesz potwierdzić, bo tez pomysł niegłupi i na pewno nikt Ci nie odmówi. Od razu wizytówkę z rabacikiem na upszejmej pani ;):cwaniak2:
Dziewczynki ratunku, potrzebuję na gwałt rzęsy 0,12. W weekend mam wyklejać 4 dziewczynki na imprezę ślubną i do noszenia rzęs na stale. 0,10 będą za delikatne, 0,15 na tyle na ile je znam mogą być ciut za sztywne. Potrzebuję czegoś jeszcze. Gdzie dostanę ? :skacze:
w Evo są. czemu się tak późno obudziłaś :nie_powiem: ale i tak zdążą dojść
A bo taka pierdoła jestem. Patrzyłam, w/g info na stronie aktualnie niedostepne- w sensie skonczyly sie :/:
ah to lipa, nie wiedziałam. pisz szybko do nich, tylko nie pamietam a który mail odp szybko. zerknij tu na dział evo. bo mimo wszystko nie wiele czasu zostało...
Witajcie jestem tu nowa. Od jakiegoś czasu czytam wasze wpisy i dzięki nim wielu rzeczy się dowiaduję, których kompletnie nie miałam na kursie przedłużania rzęs. Kurs trwał naprawdę krótko tylko 8h z czego tak naprawdę miałam tylko 7 h bo moja instruktorka godzinę przed zakończeniem mojego kursu wzięła sobie klientkę... Wiem, że jeszcze wielu rzeczy nie umiem dopiero założyłam rzęsy 6 paniom. Z tego jedna była bardzo niezadowolona bo jedno oko zaczęło jej łzawić podczas zabiegu a klej zmienił barwę na szarą. Miała siwy nalot na rzęsach nie wiedziałam dla czego. Przeleciałam wasze forum w poszukiwaniu odpowiedzi i ją znalazłam ;) Dziękuję wam bo gdyby nie wy to pewnie w życiu bym się nie dowiedziała. Moja instruktorka o żadnych takich rzeczach mnie nie poinformowała... Mam do was jedno pytanie. Robię metodą 1:1 i nigdy nie udało mi się zagęścić na tyle te rzęsy żeby wyglądały jak firanki w czym tkwi problem? Czy zagęszczenie powinno gdzieniegdzie być nie 1:1 a 2:1? Byłam sama ostatnio przedłużyć rzęsy i mam bardzo gęste. Sprawdzałam je i okazało się że dziewczyna zrobiła mi w kilku miejscach 2 do jednej. Czy to jest prawidłowe? Jak uzyskujecie gęste rzęsy? Pomocy.!
Witaj,
to zależy... jaką metodą miałaś robione rzęski ? Przyczepianie 2 rzęs sztucznych do 1 naturalnej jest jedną z metod zagęszczania rzęs. Jeśli miałaś robione oficjalnie 1:1 to te dwie do jednej to najwyraźniej inwencja stylistki u ktorej bylaś, ale nie błąd. Za pełne 2:1 płaci się więcej. Ja robiąc 1:1 tez czasem wczepiam miejscami 2:1 jesli widzę, że byłaby jakaś asymetria w gęstości rzęs - ale informuję, żeby klientka nie miała zdziwka :)
Miałam 1:1 nic nie mówiła o 2:1. Czyli za każdym razem jak zobaczę że rzęs wyszło mało w metodzie 1:1 to dobrze jest gdzieniegdzie zagęścić 2:1?
Nie wiem czy tak ma sens. To czy jest gęsto czy nie to kwestia rownież indywidualnego spojrzenia. To co dla ciebie będzie za jakis czas rzadkie, dla klientki będzie gęste. Ja wczepiam 2;1 tylko w miejscach gdzie są za duże prześwity między rzęsami - np jak ktoś przyjdzie z powyrywanymi, albo na odcinku 1-2 mm rzęsek nie ma, to żeby wyrwy nie było wkleję tam na kilku rzęskach 2:1, ale poinformuję o tym i nic nie policzę dodatkowo. Gdyby te rzesy naturalne tam były to i tak bym musiała je wykleić.
Jakbys kazde 1;1 chciala dogeszczac to przyzwyczaisz klientke do gestwiny i jak ktoregos razu uzupelnisz normalnie 1:1 to klientka bedzie miala pretensje ze wczesniej było gęściej.... nie rozpuszczaj klientek ! :skacze:
Do mocnego zageszczania są metody objetościowe, ale to inne szkolenie. Na razie ćwicz 1:1.
Cataleya, ja używam rzęs 0,12mm i są bardzo zbliżone do 0,10mm. nie mam całego opakowania, by cię poratować, wszystkie już mam używane. możesz mieszać 0,15 i 0,10 podczas jednej aplikacji.
właśnie, truskawkowy, to jest rada dla ciebie - ja zagęszczam aplikację metodą 1:1 mieszając grubości. wyklejam wszystkie rzęski, dobieram grubość rzęs syntetycznych względem możliwości rzęsy naturalnej - na mocniejszą dam grubszą, na cieniusieńką, rosnącą, dam cieńszą. tak powstają u mnie "puchate" rzęsy :D
Cataleya, nic się nie skończyło, ale nie mamy miksa 6-14, tylko 8-14, myslałam, że już zgłupiałam, ale są, są:D, zamawiaj szybciuteńko i dojdą.
Admini, to nie reklama, to pomoc potrzebującym:):)
o, to nawet lepiej, że nie ma miksów 6-14 :) osobiście, wolę miksy 8-14, są bardziej przemyślane i się zużywa prawie wszystkie paski, Cataleya, tym bardziej zamawiaj, polecam :D
Ja zuzywam masę 6tek :D No ale może jak będzie trzeba to 6ki wkleję z 0,10
Kurcze ja to chyba 6stek nie mam w żadnej paletce :nie_powiem: