Żelo - lakiery / hybrydy / Shellac

wiec ja sie wypowiem teraz co do gelish harmony co do marszczeń o których pisałam nie jestem sama ,duzo osób ma problem z tym w tych hybrydach ale sobie jakos radzą , nawet tu w temacie kiedy pytałam o kolor passion koleżanka też pisała że lubi sie marszczyć ,no ale szczęscie ja mam ten kolor i juz dwa razy uzylam jak narazie jest oki aby nie zapeszyc . Natomiast marsza mi sie dwa kolory z nowej kolekcji . Mozna sobie z tym radzic juz jakos to ogarniam takze to nie jest jakis duzy problem mozna sie przyzwyczaić . Ale tak jak pisze zrobiłam wywiad i osoby ,które uzywaja tych gelish też maja z tym problem w niektórych kolorach . Ogólnie podsumowujac wybór w 100% bardzo dobry krycie bez zastrzeżeń , trzyma sie bez zastrzeżeń ( na bazie i top też harmony ) nie testowałam z inna firma . Mysle że dokupie jeszcze jakies kolorki ,chodz wiadomo wolałabym uniknac tych marszczeń i sie z nimi nie bawic ,ale ... teraz juz chyba zostane przy tej marce :P

ela jak marszcza sie kciuki to rob najpierw obie lapki bez kciukow, a pozniej same kciuki do lampki moze to cos pomoze

a ja nie pisałam że sam kciuk ;) miałam przypadek że i na wzorniku czy tipsie mi sie troszke zmarszczyło ale po daniu topa wszystko sie wyrównało co do tego to zawsze kciuk daje oddzielnie czy przy żelu czy hybrydach ;) Po prostu wcześniej z innymi hybrydami nie miałam takiego przypadku ,ale tak jak pisze mozna sobie z tym radzic :)

kciuki przy niektórych hybrydach też robię osobno, bo czasem się marszczą lub nie utwardzą
top zawsze daję osobno na chwilkę bo mi lubi spływać z kciuka :P

Cytat:

---

Napisał Elizabeth76

a ja nie pisałam że sam kciuk ;) miałam przypadek że i na wzorniku czy tipsie mi sie troszke zmarszczyło ale po daniu topa wszystko sie wyrównało co do tego to zawsze kciuk daje oddzielnie czy przy żelu czy hybrydach ;) Po prostu wcześniej z innymi hybrydami nie miałam takiego przypadku ,ale tak jak pisze mozna sobie z tym radzic :)

---

aaaa no widzisz nie doczytalam;)

Cytat:

---

Napisał Elizabeth76

wiec ja sie wypowiem teraz co do gelish harmony co do marszczeń o których pisałam nie jestem sama ,duzo osób ma problem z tym w tych hybrydach ale sobie jakos radzą , nawet tu w temacie kiedy pytałam o kolor passion koleżanka też pisała że lubi sie marszczyć ,no ale szczęscie ja mam ten kolor i juz dwa razy uzylam jak narazie jest oki aby nie zapeszyc . Natomiast marsza mi sie dwa kolory z nowej kolekcji . Mozna sobie z tym radzic juz jakos to ogarniam takze to nie jest jakis duzy problem mozna sie przyzwyczaić . Ale tak jak pisze zrobiłam wywiad i osoby ,które uzywaja tych gelish też maja z tym problem w niektórych kolorach . Ogólnie podsumowujac wybór w 100% bardzo dobry krycie bez zastrzeżeń , trzyma sie bez zastrzeżeń ( na bazie i top też harmony ) nie testowałam z inna firma . Mysle że dokupie jeszcze jakies kolorki ,chodz wiadomo wolałabym uniknac tych marszczeń i sie z nimi nie bawic ,ale ... teraz juz chyba zostane przy tej marce :P

---

Spróbuj dawać cieńszą warstwę. Powinno pomóc.
Ja tak miałam przy hybrydach Mistero Milano - problem występował tylko w przypadku 2 kolorów.

Shonali juz sobie poradzilam ,a akurat ja z MM nie miałam tego problemu mimo to harmony nie zamienie na inne skarby :D

ja też z harmony na kilku kolorkach zauważyłam że kolor się marszczy i maluje dwoma cienkimi warstwami i po problemie :)

karolasc a jakie kolorki Ci sie marszczą ??

Dla wszystkich którzy boją się pokusić o zakup hybryd o nazwie Charbonne. Schodzą łatwo, tak jak Shellac, miałam okazję wczoraj zdejmować po 3tyg. Niecałe 10minut w acetonie i ładnie odchodzi. Kolor który robiłam świetnie się trzymał, natomiast frencz odpryskiwał na kilku palcach i właśnie podejrzewam że popełniłam błąd w aplikacji, ale w razie co piszę :)

elizabeth zazwyczaj te ciemne wysoko napigmentowane, takie jak diva, plum &done ( oba fiolety) oraz SIMPLY MAUV-ELOUS DAHLING brudny róż...

Hej dziewczyny zamówiłem właśnie na Allegro lakier bluesky schellac bo czytałam niedawo o nim dobre opinie a cena byla calkiem ok jednak teraz już sama nie wiem czy dobrze zrobiłam...macie jakieś doświadczenie z ta hybryda???

dziewczyny , możecie mi polecić jakiś fajny nabłyszczacz hybrydowy bez konieczności przecierania clanerem ?

a jest taki? Ja znam z 3 firm i wszystkie trzeba przecierać ;p

dziewczyny a jaką możecie polecić białą hybrydę do frencha ? która fajnie się trzyma, i ma ładny odcień bieli.

---------- Dodano o godzinie 19:37 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 19:28 ----------

i nie żółknie...

Cytat:

---

Napisał karchola

a jest taki? Ja znam z 3 firm i wszystkie trzeba przecierać ;p

---

no właśnie ja też :/ ,ale miałam nadzieję ,że jest taki ,którego nie trzeba przecierać :(

Gelish-technologia hybrydowa.base coat / top coat (2811619760) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.

czy mi sie wydaje ze to podrobki? dziwne zakretki okragle

Jak nic podróby. Oryginalne mają zmienione nakrętki na matowe srebrne i mają inny kształt

Cytat:

---

Napisał gonia1203

Gelish-technologia hybrydowa.base coat / top coat (2811619760) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.

czy mi sie wydaje ze to podrobki? dziwne zakretki okragle

---

jak nic podróba, na pierwszej fotce z boku nawet widać, że nie pisze Harmony, tylko chyba honey girl?

napisałam mu maila zobaczymy co odpisze :P

karolasc też o tym myslałam :D

to pisz kochana niech tacy ludzie nie będą bezkarni, niech wiedzą, że ktoś ma świadomość :P

Mi odpisano ze to nie jest oryginal ale bardzo dobrze sie trzyma, odeslano mnie do komentarzy, ale itak nie ryzykuje ;)

w takim razie powinien zmienic aukcje, bo teraz to lamie prawo, uzywajac nazwy "gelish"... na hybrydy, lakierozele albo cos w tym stylu... niezbyt fajnie, kupując pierwszy raz można się "naciąć" i nie chodzi mi o jakość, ale o świadomość, że kupuje się oryginały..

Ktoś kiedyś, zdaje się że nawet na tym forum napisał, że dobrych i oryginalnych hybryd się na allegro nie kupi, przynajmniej tych co stoją w granicy 40zł-100zł. Chodziło o firmy które chcą zachować jakąś renomę.
Jest Shellac ale też nie wiadomo czy oryginalny, ja pierwszy raz gdy szukałam czegoś w necie natknęłam się na BlueSky i powiem szczerze że gdybym nie drążyła dalej to pewnie bym się nacięła.
A tak kupiłam oryginały, mam owszem i tańsze wersje z Charbonne i nawet INS kupiłam aby wypróbować i mieć porównanie. Ale takie sprzedawanie podrób, i używanie nazw oryginalnych jest obrzydliwe. Wprowadzają człowieka w błąd :/