Zizi ta burza idzie znowu do mnie :/: uciekam z kompa..
Printable View
Zizi ta burza idzie znowu do mnie :/: uciekam z kompa..
a u mnie przez caly dzien bylo nawet nawet , tylko teraz cos sie cicho zrobilo... pewno cisza przed burza...
no i jak tam po burzy. bo u nas postraszyło:skacze::skacze::skacze: i se boczkiem poszło.:skacze::skacze::skacze:bynajmiej dzisiaj nas nie zaleje. ja już mam dość tej wody i deszczu. szkoda że moja prababcia już nie żuje bo ona tak wodę lubiła.kiedyś jak byłam mała i też nas zalewało to powiedziałam jej żeby się nie martwiła bo ona tak wodę lubi pić że ja całą wypije. a dzisiaj moja córa mi to powiedziała;(;(;(
Zizi u nas była jakaś kumulacja :P burza z trzech stron :/: na szczęście deszczu już mniej.. ale grzmoty i pioruny straszne..
u mnie jakoś tak nijako... bezpłciowo :D duszko i pochmurno.. ;/
u mnie dziś słoneczko świeci
u mnie w sam raz:) nie za gorąco ale nie za zimno :)
wczoraj byłam na działce i się opalałm tak gorąco..
a dzis tez piekna pogoda.. ufff.. gorącooo
W Bielsku znowu ulewa, i znowu burza straszy ja chcę słoneczko ;(
u mnie znowu zar z nieba i moje serduszko(synus)chore
u mnie akurat dziś swieci słoneczko..;]
Oj dziewczynki macie w tym Bielsku przechlapane z tą pogodą:przytul:. U mnie upał niesamowity już od rana. O 7:30 byłam na rowerze i kapało ze mnie, a teraz to najchętniej do lodówki bym weszła. I jak tu ludziom z pogodą dogodzić:P
u mnie tak samo jak w Bielsku :/; w końcu mamy do siebie niedaleko :]
już mam serdecznie dość tego deszczu.. ale nie martwcie się.. niedługo pójde do pracy to będzie świetna pogoda a ja będę w biurze siedzieć :/:
u mnie od rana żar a teraz pada i burzaaaaaaaaaaaaaaa :/
Gdybym tylko mogła to zrobiła bym to bez chwili namysłu, ale niestety...
Mnie też zależy na tym, aby pogoda na południu się poprawiła, bo za dwa dni jadę do Ochotnicy Górnej na urlop.
w ciągu 10 minut znowu się pogoda zmieniła... teraz mam słoneczko :D ciekawe jak długo...
ja chce słoneczko ;(;(;(;(;(bo mie ta pogoda dołuje i nic mi nie wychodzi;(;(;(;(
u mnie jest tak duszno że chyba burza z tego będzie normalnie wszystkie okna pootwierane i firanki nawet nie drgną
u mnie było w kratkę- raz burza i zimno jak diabli, potem skwar 34 w cieniu i zero wiatru, nawet kurz sie nie miała jak unosić, potem znów zimno i ulewa i teraz znów ciepło, ale słońce chyli się ku zachodowi więc sie też troche chłodnej zrobiło... uff, ciepło ale nie skwar:)
i przeszła burza i taki grad że hohoho... oczywiscie ja byłam na dworzu.. ale przynajmniej pobawiłam sie w ciepłym deszczu.. gorzej było jka juz zmarzłam i musiałam wracac do domu.. lekko ludzie sie w autobusie na mnie patrzyli ale juz sie przyzwyczaiłam ze zawsze na mnie patrza jak na debila ;] cóż.. dobrze ze mi kolezanka pozyczyła parasolke bo jak pomysle o tym gadzie..to..ajj... ogólnie parasolką sie zakryłam ale nóżki miałam czerwone...
a u mnie wreszcie cieplo się zrobiło :D
u mnie pochmurnie i zaczyna kropić