nie ma załącznika :(
Printable View
nie ma załącznika :(
My mamy Chomiczka - Czykita :)
Jest to moje pierwsze forum i dopiero się uczę więc przepraszam ,że nie udało mi się wkleić zdjęć.obiecuję że się postaram:)
lena nie szkodzi tutaj masz podpowiedź :) http://forum.wzorki.info/uwagi-o-for...iadomo-ci.html
A ja mam takiego małego potworka :)
Roni się nazywa :D
co on taki łysy?:D co Ty mu zrobiłaś z futerkiem? i gdzie ma drugie ucho?! ;P
ma klapnięte :D jak miś uszatek.
a sierśc przeciez ma czego chcesz :P nigdzie indziej mu nie rosną włosy prócz miejsc widocznych na zamieszczonym obrazku:)
aa chyba że :)
Widzę, że masz grzywacza chińskiego. Powiedz mi jak z posłuszeństwem tych piesków?? I czy to prawda, że przywiązują się tylko do jednego domownika, a reszty nie chcą słuchać??
Nie to nie prawda.. ;) bynajmniej on się 'słucha' hm.. jeszcze zalezy kiedy.. bo gdy byłby bez smyczy na dworzu i zobaczyłby innego psa nie zareagowałby na CHODŹ TU... :D Wszystko chyba zalezy od charakteru psa,a nie od rasy ;) bo mojej mamy kolezanka jak ma grzywacza no to on faktycznie jest tylko za nia a na innych szczeka i pewnie chętnie by zagryzł :P...
A posłuszeństwo to chyba jak u wiekszości psów... róznie to bywa :D
Ale mimo wszystko są kochane i bardzo śmieszne... :) Chodzą na dwóch łapkach, gdy zobacza ze gdzies w pokoju pada słońce przez okno natychmiast kłada się tam i się opalają.. i to jak człowiek, przekręcają sie z boczku na bok a nawet leży na plecach i łapy w górze ma haha :D W lato oczywiscie olejki z filtrem :] po domowej kąpieli smarowny kremikiem.. jak z dzieckiem... A na punkcie bielizny to ma hopla... Bierze w zęby i ucieka.
To masz z nim ubaw po pachy, ale i dużo pielęgnacji. Czytałam sporo o tej rasie, bo się wahałam między grzywaczem, a maltańczykiem. Jednak zdecydowałyśmy z córką, że maltańczyk i teraz trzeba jeszcze męża przekonać, ale o tym już pisałam wcześniej.
ale łysol fajny :D
Przy nim to bym nie zaszalała z cięciem -nie nie:nunu:
oj śliczny 'łysolek' :) a jaka ma bujną czuprynkę :D
powinno mu sie obcinac przy pyszczku ale to w domu jest szalenstwo i rzecz prawie nie wykonalna... no chyba ze dwie osoby trzymaja, a jedna tnie ;] ale o juz wyzsza szkoła jazdy i wiekszy zapas czasu.
hehe wesoły ten pies :)
a mój jamnik jest chyba chory :(
Oj a co mu sie stalo,bylas z nim u weterynarza?Mam nadzieje ze wyzdrowieje:)
no byłam wczoraj u weterynarza dostał dwa zastrzyki dziś miał przyjść do kontroli i znowu zastrzyki i jutro to samo
a ostatnio to zauważyłam ze coś nie tak jest jak go głaskałam i chciałam z nim się wygłupiac, gdy dotykałam go w okolicy żeber i brzucha to piszczał cały czas ma ten brzuch taki nabrzmiały nie wiem co mu jest
Oj biedny piesio,napewno bedzie dobrze.
Został z nami ;) około 7 miesięcy ma szczepionki już porobione wszystko w porządeczku;P jedzeniem się bawi kiełbaskę to sobie do góry podrzuca albo zakopuje jedzenie razem z garnkiem:D ale karmę na szczęście je:good:
7 miesecy i taki wielgachny ? ulalala :P