-
Odp: Kto to jest pseudo-stylistka??
Zyza 3 godz to wcale nie dużo! w salonie byś sobie rękę wyćwiczyła na pewno :good:
co do egzaminów to są firmy, które takowe mają - teoria + praktyka i wcale nie każdy go zdaje, bo to zależy od wiedzy i umiejętności :) i nie ważne, że osoba zdajaca zapłaciła za kurs :)
-
Odp: Kto to jest pseudo-stylistka??
kurna chata nawet ja tak na początku nie robiłam a tu stylistka z salonu. A raczej "stylistka"...
-
Odp: Kto to jest pseudo-stylistka??
Cytat:
Napisał
KaMiLaC.
Zyza 3 godz to wcale nie dużo! w salonie byś sobie rękę wyćwiczyła na pewno :good:
co do egzaminów to są firmy, które takowe mają - teoria + praktyka i wcale nie każdy go zdaje, bo to zależy od wiedzy i umiejętności :) i nie ważne, że osoba zdajaca zapłaciła za kurs :)
Kamilka kurs robilam w renomowanej przeciez szkole i uwierz mi ze tam dziewczyny zdaja z palcem w nosie bo godzine przed babeczka nam przeczytala pytania jakie moga sie trafic i odpowiadalysmy wszystkie potem dostalysmy temat do wykonania wzorkow lakierami na tipsach i nie wazne kto jakie zrobil wszyscy otrzymali BDB na zaswiadczeniu i certyfikat men w lapke:D czyli na egzaminie nie robilysmy zeli bo kurs to byl 'manicure i stylizacja paznokci' lecz w ramach kursu było szkolenie z zelu na co poswiecilismy dwa dni :D
no i gdybym wiedzial ze to bedzie cos w ten desen to na pewno poszukalabym innego kursu, mniej rozreklamowanego :D
-
Odp: Kto to jest pseudo-stylistka??
Emi dobrze ze to dodalas :D
I wlasnie jesli ktos robi takie paznokcie to niech sie uczy na sobie i dochodzi do wprawy hehe.
Ja do tj pory nie uwazam zebym robilam ekstra pazurasy, ale nauka czyni mistrza :D
Chociaz sa jednak osoby co sie do tego nie nadaja kompletnie,,,, mialam zywy przyklad na kursie, dziewczyna no niby sie starala ale nie ciagnelo ja raczej do tego, bo jak widzialam jak robi to z boku wygladalo jakby musiala robic to na sile i co mnie bardzo drazni to ze wiele osob nie zwraca uwagi na krzywa c itd gdzie to najwazniejsza rzecz przy budowie paznokietka!
---------- Dodano o godzinie 17:50 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 17:45 ----------
Cytat:
Napisał
zyza
Kamilka kurs robilam w renomowanej przeciez szkole i uwierz mi ze tam dziewczyny zdaja z palcem w nosie bo godzine przed babeczka nam przeczytala pytania jakie moga sie trafic i odpowiadalysmy wszystkie potem dostalysmy temat do wykonania wzorkow lakierami na tipsach i nie wazne kto jakie zrobil wszyscy otrzymali BDB na zaswiadczeniu i certyfikat men w lapke:D czyli na egzaminie nie robilysmy zeli bo kurs to byl 'manicure i stylizacja paznokci' lecz w ramach kursu było szkolenie z zelu na co poswiecilismy dwa dni :D
no i gdybym wiedzial ze to bedzie cos w ten desen to na pewno poszukalabym innego kursu, mniej rozreklamowanego :D
To prawda zyza, ja tez doswiadczylam tego. Jak bylam na kursie, (nie bede pisac firmy zeby nie bylo) to Pani powiedziala ze jest jedna osoba co raczej nie powinna byc na kursie bo to nie dla niej (pisalam o niej przed chwilka :D) i wydawalo jej sie, ze ta laska dostanie tylko zaswiadczenie ze odbyla kurs przedłużania paznokci ale nie certyfikat,,,, co sie okazuje w ostatnim dniu to wszystkie dostaly certyfikat i wszyscy sa zadowoleni,,,, uważam ze nie tedy droga, ale niestety na takie rzeczy nie ma sie wpływu :/
-
Odp: Kto to jest pseudo-stylistka??
ja uważam że wiele "pseudo-stylistek" pracuje w salonie ... czytałam tu na forum że panie w salonie nabłyszczały paznokcie oliwką przed nałożeniem żelu po to by się ładnie świeciły i potem kazała jak sie zapowietrzą podkleić klejem ... ja również byłam z koleżanką w salonie ona zapłaciła 120 zł a paznokcie jej spadły następnego dnia po lekcji w-f a uwierzcie mi że nic ekstremalnego nimi nie robiła ... te panie na pewno posiadały na ścianach swoich salonów dyplomy i certyfikaty ale one nie świadczyły o ich umiejętnościach... bo stylistka to nie kobitka która robi paznokcie trzymające się przez miesiąc czy dłużej tylko osoba która kocha to co robi ma w tym wyczucie i smak bo co z tego ze się "trzymają", ale wyglądają jak kluchy lub 'przytrzaśnięte młotkiem" a klientka przez cały czas np. na imprezie trzyma je w kieszeni bo wstydzi się ich pokazać ... są panie które bez kursu robią takie paznokcie ze mnie i napewno wielu innym osobą wychodzą oczy na wieszk ... ja dwa lata temu przestudiowałam wiele stron o paznokciach przedłużanych akrylem .... kupiłam zestaw ale cóż pa trzech kompletach które po pierwsze się nie trzymały i nie wyglądały jakoś super (choć też nie najgorzej) zaprzestałam tego ... po roku zainteresowałam się żelem i kupiłam zestaw najpierw "zmaltretowałam" swoje paznokcie do puki paznokcie nie zaczęły: po pierwsze się dobrze trzymać, po drugie "ładnie wyglądać" ... wtedy mama poprosiła mnie żebym i jej zrobiła i tak się zaczęło najpierw tylko sobie potem mamie i spodobało się też moim koleżanka które poleciły mnie innym dziewczyną ... i to wcale nie znaczy że jestem jakąś tam stylistką bo siebie za taką nie uważam ... kompletnego kursu na razie nie mam bo po prostu mnie na razie na niego nie stać i ten problem (finansowy) dotyka wiele dziewczyn które bardzo chcą ale cuż z nieba się pieniadze nie sypią ... dziękuje bardzo za czas który mnie i jeszcze kilku dziewczyna poświeciła NASZA KOCHANA IWONKA ... bo wiele się nauczyłam ... za warsztaty w Bielsku-Białej ... i za towarzystwo Iwonki podczas seminarium w manufakturze ....
wiec to tyle ... takie jest moje zdanie ...
nie wiem czy ktoś to w ogóle będzie chciał przeczytać .... :P :D
o i jeszcze zal mi dziewczyn które jak np. moja koleżanka myśli że fora są głupie i ze na nich dziewczyny się tylko przechwalają, upokarzają i dołują ... z wyższością wytykając sobie na wzajem każdy błąd
pozdrawiam :) :P :D
-
Odp: Kto to jest pseudo-stylistka??
moja koleżanka która ma właśnie takie mniemanie o forach jak napisałam w poście wyżej ... zrobiła paznokcie u stóp którymi mogła grabić liście ...
-
Odp: Kto to jest pseudo-stylistka??
minimouse - właśnie takie fora są idealne dla osób, które kaski na kurs nie maja :) a to zwłąszcza, bo tu dziewczyny są na prawdę kochane i pomocne....na innym forum spotkałam się z ignorancją i że tak powiem "olaniem mnie".... a tu panuje na prawdę wspaniała atmosfera :love:
I masz racje kurs to nie jest wszystko-doskonalić swój warsztat pracy można również i bez tego :) Grunt to chcieć i kochać to co się robi :)
-
Odp: Kto to jest pseudo-stylistka??
no troszeczkę zdolności manualnych też się przyda i jak mówi mój chłopak CIERPLIWOŚĆ ANIOŁA ... bo niestety to nie jest dla każdego a przede wszystkim dla dziewczyn które nie posiadają w ogóle wyobraźni ... a zdarzają się takie ... no i numerem jeden jest HIGIENA ... bo wiele pań o tym zapomina nawet te w salonach ... oszczędzają na materiale typu żel prze co są różne "górki i dołki" bo szkoda troszkę dołożyć i wyrównać no i pilniczki które kosztują ze dwa złote w hurcie oczywiście taniej ... nie dezynfekują kopytek ,cążek, .... itp.
ja mam taka manię po tym jak pewna pani stylistka (oczywiście ze świetnie prosperującego salonu) ... "chyba jako gratis do usługi" dodała zakarzenie kciuka które było ciężkie do leczenia i kosztowne (chodzi o leki) myśleli nawet o zerwaniu paznokcia ... dezynfekuje wszystko od wysuwanej części lampy po pilniczki które mam jeden dla klientki lub po prostu do wyrzucam bloczki kopytko cążki a nawet pędzelki których używałam (chociaż nie wiem po co ) ...
-
Odp: Kto to jest pseudo-stylistka??
Pseudo stylistka to ja: ani wykształcenia, ani doświadczenia :skacze:
-
Odp: Kto to jest pseudo-stylistka??
Silverghost, nie jestes sama :P Jak wchodze w ten watek to az sie boje czy tu swoich "prac" nie znajde :P:P
-
Odp: Kto to jest pseudo-stylistka??
Cytat:
Napisał
silverghost
Pseudo stylistka to ja: ani wykształcenia, ani doświadczenia :skacze:
bzdura...pseudostylistka,to taka,ktora patrzy zeby zarobic,a nie ,zeby porzadnie zrobic...
---------- Dodano o godzinie 21:47 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 21:44 ----------
Cytat:
Napisał
hassi
Silverghost, nie jestes sama :P Jak wchodze w ten watek to az sie boje czy tu swoich "prac" nie znajde :P:P
bez obaw:)) na tym forum nie ma takich dziewczyn ,ktore by sie wysmiewaly,wrecz przeciwnie...troche sie tutaj nauczylam,wiec moge cos o tym powiedziec:)))):skacze:
-
Odp: Kto to jest pseudo-stylistka??
Dziewczyny ponownie przypominam bez naśmiewania, wklejania linków etc
-
Odp: Kto to jest pseudo-stylistka??
Pseudostylistka to taka, która uważa się za stylistkę, a robi babole, w których błędy aż kłują w oko, a na dodatek nie bardzo jest zorientowana chociażby w nowościach, słabo się rozwija, nie przyjmuje konstruktywnej krytyki.
-
Odp: Kto to jest pseudo-stylistka??
popieram ....
ja się spotkałam na pewnym (innym) forum z tematem pod tytułem "najbrzydsze pazderksy" ... napewno to boli jak otwierasz stronkę a tu twoja robota skopiowana np. z bloga a pod nią setki wstrętnych uwag .... MASAKRA ...
ale dobrze że u nas tego nie ma ....
-
Odp: Kto to jest pseudo-stylistka??
bo w końcu każda z nas zaczynała lub dopiero zaczyna i trzeba wyrozumiałości. Mi zawsze koleżanki mówią, jak można mieć tyle cierpliwości, żeby sobie 5h paznokcie robić:) A ja im tłumaczę, że dla mnie to jest przyjemność, inaczej już dawno bym się poddała. A stylistka, której wiecznie się nie chce to dla mnie żadna stylistka.
-
Odp: Kto to jest pseudo-stylistka??
no dla mnie to osoba, której błędy biją po oczach, pazurki są nie do zaakceptowania a ona jeszcze potrafi się ogłaszać i brać za to kasę...mówić ile to już ona lat nie jest na rynku- i przede wszystkim taka, która może zrobić krzywdę klientce. Czasami jak niektóre ogłoszenia przeglądałam to się za głowę łapałam...mi by było wstyd... Odrobinę samokrytycyzmu...
-
Odp: Kto to jest pseudo-stylistka??
Cytat:
Napisał
hassi
Silverghost, nie jestes sama :P Jak wchodze w ten watek to az sie boje czy tu swoich "prac" nie znajde :P:P
też tak mam :lol:
Cytat:
Napisał
samaron
Pseudostylistka to taka, która uważa się za stylistkę, a robi babole, w których błędy aż kłują w oko, a na dodatek nie bardzo jest zorientowana chociażby w nowościach, słabo się rozwija, nie przyjmuje konstruktywnej krytyki.
o tak tak.. z ust wyjete :)
-
Odp: Kto to jest pseudo-stylistka??
z reguły pseudostylistki nie widzą tych blędów co gorsze nie chcą ich widzieć :)
-
Odp: Kto to jest pseudo-stylistka??
Cytat:
Napisał
samaron
Pseudostylistka to taka, która uważa się za stylistkę, a robi babole, w których błędy aż kłują w oko, a na dodatek nie bardzo jest zorientowana chociażby w nowościach, słabo się rozwija, nie przyjmuje konstruktywnej krytyki.
ja bym dodała jeszcze, że bierza za to o wiele za dużo pieniędzy :D:P
-
Odp: Kto to jest pseudo-stylistka??
ja tak caly c zas mysle i mysle kto to jest pseudo stylistka
a wiec:
-osoba ktora nie stosuje sie do zasad higieny
-osoba ktora nie dba o swoje klientki
-osoba ktora nie widzi swoich bledow i zawsze uwaza ze robi najladniejsze paznokcie (niestety nie ma osob ktore nie sa nieomylne)
mozna tak wymieniac az do jutra
najbardziej mnie wkurza jak ktos uwaza ze wszystko robi naj...........
-
Odp: Kto to jest pseudo-stylistka??
a oto przykład pseudoINSTRUKTORKI:
w załączynik podaje z jakimi przyszła do mnie dziewczyna i jakie ja jej wykonałam....
paznokcie akrylowe, wykonane takim akrylem jak ja pracuje, a mi sie nigdy takie cos nie zdazyło, ta dziewczyna ma staz w tym salonie jako fryzjerka i tam pracuje ta instruktorka, mówiła jej straszne rzeczy :/: powiedziala,że nic jej się z nimi nie stanie, jak będzie farbę ściągała, że jeśli zrobi akrylowe to na pewno się nie przebarwią (zeby wiecej kasy wydębić) nie dała oliwki na skórki, miała zrobione na naturalkach i miala 65 zł zapłacić, a ta na koniec stylizacji jej mówi,że 110 zł ma zapłacić :wow: a ona mówi jak to, przecież miało być 65 (tym bardziej,że razem pracują a mogłaby jej jeszcze wiecej obniżyć i tym bardziej,że tylko naturalki) a ta jej mówi,że więcej materiału nałożyła, a ja jak to zobaczyłam to mówię,że niby gdzie więcej materiału? miała dosłownie warstwę tipsa !! :/: i ja wycyckała strasznie... i później jak do niej przyszla z takimi brzydkimi, to nic jej nie powiedziała, że ojeju przebarwiły się ? dla niej to było o dziwo normalne (!) a przeciez mówiła,że nic sie nie stanie.. miała takie podpowietrzone i poszla do tej żeby coś z nimi zrobia, a ta jej na to: mogę Ci klejem podkleić :wow: (!!) i to powiedziała INSTRUKTORKA!! wstyd i hańba!! i ta dziewczyna jej mówi, dobra to nei chce, pójdę do koleżanki... przyszła do mnie, zrobiłam jej z lekką przedłużką na kamuflażu i jak przyszła do pracy to tamta zaczęła oglądać i mówi: oooo masz kamuflaż, a on przecież jest bardzo drogi! :/: ja dopiero będe kupować... wyobrazacie sobie to?!?! instruktorka, która wspólpracuje i zna sie dobrze z dystrybutorką firmy ktorej używa i ja od niej tez kupuje kamuflaz juz bardzo długo, a ona dopiero bedzie sie zaopatrywac.... :/: ja rozumiem,ze moze nie miec, ale jak moze sie tak dziwic,ze ktos inny jej zrobił z kamuflazem i ze jej płytka odzyła przynajmniej....
BRAK SŁÓW !!!!!!!!!!!!!
-
Odp: Kto to jest pseudo-stylistka??
i niby skąd ona ma papiery intruktorskie? :D
-
Odp: Kto to jest pseudo-stylistka??
MASAKRA!!!!!!!!!! ja tam nie śmiem się nazwać stylistką!!!!!!!:)
-
Odp: Kto to jest pseudo-stylistka??
Ciekawe ile by jej policzyła z coverem?
-
Odp: Kto to jest pseudo-stylistka??
Cytat:
Napisał
zyza
i niby skąd ona ma papiery intruktorskie? :D
Z pchlego targu albo allegro :D