Printable View
Hej dziewczyny, mam taki problem, robię siostrze norki, baaardzo delikatne (1:1) bo takie sobie wymarzyła i takie jej się podobają, a problem jest taki, że przy każdym dopełnieniu ma taką jakby zaschniętą ropę między tymi rzęskami, wiem, że dba o nie, czasem przemyje, wyczesuje je, więc nie wiem w czym problem. A i przy doczepianiu rzęs tej ropy robi się więcej + na dolnych powiekach też tak przy lini wodnej. Myślicie że to alergia?
rzes nie myjamy czasem tylko codziennie ;)Cytat:
Napisał amathonte
alergia raczej nie, stawiam bardziej na brak prawidlowej higieny oka;)Cytat:
Napisał amathonte
a to ze sie zbiera w trakcie aplikacji to poprostu efekt nie doczyszczenia lini wodnej oka, caly ten brudek wylazi na powieki, zeby oczy zareagowaly alergicznie na opary kleju mija troszke czasu, czasami kilkanascie godzin a czasami dni, moga podrazniac platki kolagenowe, ale ropiec oczy po paru minutach tez nie beda ;)
stawiam na brod
agulusia, źle jakoś dobrałam słowa nie wiem o co mi chodziło. Myje codziennie, ale przeważnie stara się omijać podczas mycia głowy i innych takich. Dlatego tym badziej się dziwię skąd ta ropa.. :( Może jakoś niedokładnie je przemywa?
jeśli myje twarz ale oczy omija to żadna higiena. Musi po prostu bardzo delikatnie opuszkami paluchów delikatnym mydełkiem umyć rzęsy u nasady, spłukać wodą, osuszyć i rozczesać rzęsy.
Jeśli to nie chodzi o higienę, to może siostra ma kłopoty w niedomykaniem powieki? Jedna moja klientka dba o higienę ale nie domyka jej się powieka i codziennie wstaje z ropami na oczach, ale tu znowu do higieny oka wracamy.
Jest jeszcze jedna możliwość - jeżeli poza zaropieniem oka, dość widoczne są naczynka krwionośne w oku to może to być zapalenie spojówki.
Może też to być początek zapalenia brzegów powiek. Wygoogluj
katii777 oby nie ! : O
Przekaże jej wszystko co mi tu dziewczynki napisałyście i może niech porządniej je myje. Zobaczymy na kolejnym dopełnieniu. Może kwestia niedokładnej higieny.
Dziękuję : *
Ja też stawiam na niedokładną higienę. Dwa dni unikac ale później czyścić. tam wszędzie musi być cyrkulacja powietrza :P
Dobra wiadomosc dla usmarkanych :D
Pozbylam sie kataru mam nadzieje ze raz na zawsze :D hehehe mowi to osoba ktora od 3llat miala non stop zatkany nos :P klleje od 4dni po 8-9 aplikacji dziennie klejem s i nic :skacze: nie ma zapach ani oparow ktore mnie podrazniaja :) a klientki nie maja czerwonych oczu:love:
Potwierdzam. Ja nie domykam powiek i rano budzę się z oczami załadowanymi ropą!Cytat:
Napisał iosa
Moje drogie kleje teraz hs-4 i po aplikacji mam duszności , kaszel i świsty podczas oddychania . używałam niestety zwykłej maseczki , klej przy główce klientki.
Myślicie że hs-5 będzie miał mniej oparów ? :/:
HS5 też ma opary
tak tak wiem ale z tego co wyczytałam emisja oparów jest średnia wiec może w połączeniu z wapnem i maseczką pomoże.
A te maski w BHP zwykłym dostane bo póki co mam tylko zwykłe ?
dziewczyny mozna miec uczulenei na platki?? bo niektorym dziecwyznom jak zakladam mowia ze strasznie je swedzi moz eto od tego kolagenu nie mam pojecia..
robilam im na plastrach i mowily z ewtedy ok nic si enei dzieje
u mnie to norma że muszę zmieniac platki, często jest podrażnienie, swedzenie , pieczenie lub zaczerwienienie. i najcześciej skarżą sie na angel.
dlatego trzeba miec kilka w zapasie i już.
można ;)
o uczuleniu na kolagen było na szkoleniu ;) spróbuj kleić je na taśmach bądź na płatkach bez kolagenu.
Może usuwasz za mało kolagenu i dostaje im się do oczu ?
Kiwaczek, u mnie tez klientki skarżą się najczęsciej na płatki Angel, niestety. A szkoda, bo ja bardzo lubię na nich pracować. :/:
Mnie też swędziniestety od nich. Dobrze,że są taśmy i cienkie płatki bisa.Cytat:
Napisał malutkaistotkaa
To prawda, cienkich Bisów nie czuje się na powiece, a kolagenowymi płatkami niedawno podrażniłam oko klientce.
mnie swędziały raz kolagenowe, a żelowe wcale. jedna klientka ma uczulenie na hydrożelowe pakowane po 10 - zaczerwienienie skóry, cały płatek się odznaczył i to na samym początku aplikacji, nawet nie zdążyłam odtłuścić, zauważyłam niepokojące zaczerwienienie. dziewczyna się nie skarżyła, nawet nie czuła ciepła, ale zmieniłam na silcopad i wszystko zniknęło, po aplikacji skóra już była właściwego zdrowego koloru. jedna klientka skarżyła się na angel, bo ona czuje, jak one "parują". też nie zdążyłam odtłuścić, od razu po założeniu się poskarżyła, że ona czuje ich zapach "w oczach" i u niej z kolei tylko te hydrożelowe pakowane po 10 się sprawdzają. każda klientka wyjątkowa, trzeba mieć kilka rodzajów płatków i wybrać dla klientki te najlepsze dla niej. poza tym na różnych płatków u różnych osób inaczej się pracuje, staram się ułatwić sobie pracę. paniom, które mają dużo skóry i zmarszczek na dolnych powiekach staram się wybierać najcieńsze. dla pań o jasnych rzęsach wybieram najbielsze, paniom o ruchliwych oczkach wybieram żelowe lub silcopad.
no i zapisywać sobie co u kogo było źle, bo weź tu potem zapamiętaj. moje panie teraz skarżą sie teraz na płatki żelowe bez włókien - większość ma po nich podrażnienie (a kupiłam tak by sprawdzić i teraz muszę zużyc :P)
kiwaczek2 ja tak właśnie robię. Bardzo często zdarza mi się, że Julia chce takie rzęsy jak Norma, albo przyjdzie klientka i mówi, że chce ciut krótsze bądź dłuższe niż poprzednie... a jak ani jedna rzęsa nie została....
Jeżeli chesz moge Ci zeskanować i przesłać mój wzór takiej karty.
mnie? nie no co ty dzięki - ja mam, zapisuję wszstko jak najdokładniej się da.
my takie karty kursantkom już na szkoleniu dajemy razem z ankietą dla klientki, oświadczeniem i pozwoleniem na publikację zdjęć, przerabiamy co i do czego służy ;)
czasem się mnie klientki pytają, a to pani pamięta co ja miałam ostatnio :D
Muszko, a czy ja mogłabym prosić skan takiej karty na pw?
maksik masz pw.
kiwaczek nie wiem co za chochlik ale widziałam tam znak zapytania.:skacze:
mogłabym również prosić o takie skany? :) szczerze mówiąc robiłam u różnych dziewczyn rzęsy, nigdy nic takiego nie dostałam, aż mnie ciekawość zżera jak to wygląda
Witam wszystkie użytkowniczki.
Przyszłam po poradę.
W środę założyłam rzęsy. Jestem alergiczką i w związku z tym od poniedziałku brałam leki przeciwalergiczne.
Nic nie swędziało itp.
Dziś rano obudziłam się z zapuchniętymi powiekami. Nic nie swędzi, ale są zapuchnięte i zaczerwienione :/:
Nadal biorę leki przeciwalergiczne.
I teraz pytanie, jest szansa że uczulenie minie w ciągu 2-3 dni czy darować sobie i udać się na ściągnięcie rzęs :(
Będę bardzo wdzięczna za informacje.
Jeżeli nic nie kłuje to nie musisz zdejmować :)
Najlepiej udać się do okulisty po krople ze sterydami i wtedy szybko alergia minie :przytul:
właśnie przerabiam to z siostrą.. alergia nie jest bezwarunkowym przeciwwskazaniem, zależy to tylko od Ciebie, bo wszystko mija po 2-3 dniach.
Będę walczyć, przynajmniej spróbuje, bo tak jak mówię nie czuję żadnego dyskomfortu, poza wyglądem mocno zmęczonej :P. Może opuchlizna zejdzie.
Dziękuję Ci bardzo za odpowiedź.
takiego czegoś sie nie dostaje tylko sie wypełnia podczas pierwszej wizyty :). Coś jak ankieta przed pierwszą wizytą w prywatnej lecznicy. Stylistka zachowuje u siebie te informacje na przyszłość :D Wszystkie moje klientki wypełniają takie karty po raz pierwszy mimo iż gdzieś tam już ileś razy były na aplikacji.Cytat:
Napisał pat-Rysia
Mi po hs4 po 5 dniach nie zeszło a było gorzej. Musisz kontrolować sprawę ash. jeżeli po 3-4 dniach nie ustąpi trzeba zdjąć.Cytat:
Napisał bombelkowa
Hej dziewczyny:) Ja też jestem stylistką rzes (mnie uczulają kleje) , robie je od 4-5 lat i powiem wam że kleje wypróbowałam różne , widziałam tutaj wasze zmagania z wiatraczkami :) fajnie . Mi niestety nic nie pomaga musiałam ograniczyć robienie rzęs , sama nie noszę od 4 lat i widze że te kleje to dramat, popsuł mi się wzrok od nich , alergia okropna -rzesy aplikuje w maseczkach na świńska grype:) jest troszkę lepiej. Na tylu grupach nikt niczego nie wymyslił , jedyne coto ręs nie robić wogole :(((
Źle zrozumiałaś :D miałam na myśli, że jako klientka nigdy nic takiego nie miałam w rękach, a robiłam u hmm...na pewno 2 dziewczyn:) Na moim kursie też o niczym takim nie wspominali, ale to akurat mnie zupełnie nie dziwi, bo był "wątpliwej jakości" że tak powiem :(Cytat:
Napisał mucha
ja Was może troche zaskoczę, ale jedna z moich dziewczyn ma uczulenie na.... silcopady :D
objawia sie jak?
W moim przypadku, gdy kilka lat temu, moje własne prywatne oczy prawie umarły po "kleju" do rzęs marki Design Lashes, uczulenie trzyma się do tej pory i nie można mnie dotknąć ŻADNYM KLEJEM.
Niestety już po wszystkich pojawia się silna reakcja alergiczna.... nieważne czy to jest antyalergik evo,noble czy secret... Oczy puchną, swędzą, szczypią, pieką, PALĄ WRĘCZ.
Wysuszają się do takiego stanu, że zmarszczek się pozbyć do tej pory nie mogę.
Szewc bez butów chodzi.... :(
uczulenie na silcopady objawia sie u tej dziewczyny, zaczerwienieniem, swedzeniem i pieczeniem skory do ktorej platek przylega, poza silikonem jest tez uczulona na lateks i mnostwo innych rzeczy
Wczoraj wyklejałam moją modelkę na Green i tak ją oczyszczam podklejam przyklejam, szykuję przymierzam się się jak pies do jeża, klej w pierścionek paseczek z rzęsami na paluch i kleję. Spokojnie powoli dokładnie pitu pitu... po pół godziny zorientowałam się że na buzi mam tylko maseczkę lekarską .... :wow:
Po pół godzinie założyłam swoją mega maseczkę, ale myślę, że gdyby miała wyjść alergia to wystarczy jeden sztach kleju.
Kichania brak, nos wolny, głowa nie boli, oczy i broda nie swędzą :skacze::skacze::skacze:
moim zdaniem zacznie się kichanie :)
Moglabym tez prosić? :)Cytat:
Napisał mucha
Czy to możliwe ze mi jako stylistce (sama nie noszę rzes) spuchly powieki od kleju? :wow: Uzywam Hs4, już drugie opakowanie, wcześniej nic się nie działo, a od wczoraj mam strasznie obolale oczy, jakby mnie ktoś pobił, a jedna powieka spuchla. Nie wiem gdzie szukać przyczyny.
Nie zaczęło się :ok: kiwaczku :skacze::skacze: