-
Odp: Przedłużanie rzęs - wątek ogólny cz.2
Czyli akurat te których jeszcze nie miałam okazji sprawdzić:/:
Dziękuję za podpowiedzi, z pewnością przetestuję i te rzęski. A jeśli chodzi o rzęsy typu L i Y to do jakich oczek stosujecie?:)
---------- Dodano o godzinie 17:45 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 17:09 ----------
I zapomniałam zapytać o rzęsy podwójnie ścinane. Pewnie nie jedna z Was przetestowała a wolałabym nie wyrzucać pieniędzy w błoto.
-
Odp: Przedłużanie rzęs - wątek ogólny cz.2
kocham silkopady. Opiszę swoją procedurę oczyszczania ;)
najpierw w mydełku antybakteryjnym pod bieżącą wodą dokładnie wszystko zmywam. później acetonem usuwam ewentualne kropeczki po kleju, psikam porządnie spirytusem salicylowym, tak po 30 sekundach wycieram spirytusik, później kąpiel w barbicide (bardzo mocny środek do dezynfekcji narzędzi) osuszam i przemywam płynem micelarnym. Po czym płatki lądują w lampie UV na 15 minut.
Miałam 3 pary płatków, jedne wyrzuciłam przez przypadek :tuptup: zostały dwie i używam ich naprzemiennie.
Myślę że jest to wystarczające aby nic tam nie zostało. Niektórzy przyklejają paseczki z rzeskami do czoła klientki, później te same paseczki następnej i następnej i nic sie nie dzieje, więc ja osobiście nie widzę potrzeby kupowania każdej klientce oddzielnych płatków. Owszem fajnie, zgodzę się z bombelkową - duży plus...
-
Odp: Przedłużanie rzęs - wątek ogólny cz.2
Cytat:
Napisał
mucha
.... Niektórzy przyklejają paseczki z rzeskami do czoła klientki, później te same paseczki następnej i następnej i nic sie nie dzieje, ...
też tak robie, tyle że na czoło kleje plaster i dopiero na niego paseczki:)
-
Odp: Przedłużanie rzęs - wątek ogólny cz.2
Ja sobie nie wyobrazam takiego klejenia na klientke. Na sama mysl, ze mialabym mirc doklejone paski z klejem ns czole debieje. Nigdy nie dalabym sobie tak przykleic. Szczegolnie przy problematycznych cerach a tym bardziej jak mucha napisala potem kolejnej i kolejnej klientce.
-
Odp: Przedłużanie rzęs - wątek ogólny cz.2
Mysiaczeq ja tak samo sobie tego nie wyobrażam, ale często się to widzi, nawet u tzw. instruktorek, niestety.
-
Odp: Przedłużanie rzęs - wątek ogólny cz.2
Też mnie to dziwi. Wszystko dezynfykujecie ,a paseczki po innej klientce kleicie ? Bleeee
A co panie na to ? Większosć moich klientek to chyba by się zapłakało :( , 'martwią' się płatkami pod oczy ,że zbierają podkład i muszą po zabiegu szybciutko się poprawić ,a co dopiero jakby kleić coś na czoło :)
-
Odp: Przedłużanie rzęs - wątek ogólny cz.2
Enedi pozwalasz klientkom zostawiac na buzi makijaz na czas zabiegu ?:wow:
Ja bezwzględnie nakazuję zmyć cały. Zabieg kosmetyczny to zabieg kosmetyczny. Skóra ma być czysta. Owszem, uprzedzam o tym i proszę żeby sobie zabierały do mnie swój ulubiony podkład jeśli bez niego na ulicę nie wyjdą i żadna nie płacze. Na wszelki wypadek mam pod reką 3 fluidy (różne odcienie) i bezbarwny puder. Z resztą jaki miałoby to sens skoro przed zabiegiem zmywam całą okolicę oka od brwi do policzków. Potem uzupełnić te zmyte partie podkładem wcale nie jest tak łatwo. Łatwiej nałożyć od nowa.
-
Odp: Przedłużanie rzęs - wątek ogólny cz.2
Klejenie z czoła Wam przeszkadza?:skacze::skacze:A klejenie tasm pod oczy nie?:D:D:D. To tasma i to tasma. Jak utniesz 1/3 paseczka i potem resztę wywalasz, to komu to przeszkadza? Jeśli klientce nie to problemu nie ma
Ja kleję z czoła np. Czego byście sobie nie dały nałożyć na czoło? Opaski jednorazowej, lub nawet zwykłej takiej z lycra, dla kazdej klientki osobno? Gdzie jest napisane, że to jest błąd techniczny?
A Ty Katarzyna Molo, do kogo pijesz pisząc "tzw instruktorek":skacze:
Jeśli do mnie, to zjem Cię na przystawkę:skacze:
-
Odp: Przedłużanie rzęs - wątek ogólny cz.2
Jeśli do mnie, to zjem Cię na przystawkę:skacze: ?
dzikakura w takim razie polecam sobie zrobić jeszcze szkolenie z dobrego wychowania oraz szacunku do innych ludzi bo widzę, że bardzo u Ciebie z tym ciężko :) to, że uważasz się za gwiazdę nie znaczy, że wszyscy do Ciebie piją :)
A klejenie pasków na czoło jest niehigieniczne i wygląda co najmniej niechlujnie.
-
Odp: Przedłużanie rzęs - wątek ogólny cz.2
:skacze: Dzika kura nikt chyba tych taśm pod oczy nie klei wielorazowo ... :skacze:
Jeżeli odcinasz 1/3 czy 1/5 w przypadku 8mek czy 9tek to jak najbardziej w porządku. Widziałam na zdjęciach poprzyklejane całe paseczki czy do czoła czy do policzka. Temat już był poruszany ;) Moim klientkom pasuje wszystko, gorzej jak się jakieś dziadostwo z jednej na drugą przeniesie, wtedy będzie moja wina.. Płatki silikonowe można zdezynfekować umyć porządnie a taśmy się nie umyje ;)
Mam rogal do podróżowania pod kark klientki, który wyścielam kawałkiem jednorazowego prześcieradła ( pasuje idealnie ). Na głowę klientki nakładam czepek jednorazowy (opaskę kupiłam ale nie dla mnie) i nasuwam ten czepek aż na brwi. Pasek z rzęskami kleję na palec wskazujący. Mieszczą mi się tam 3 paseczki. Palec przeczyszczam spirytusem salicylowym, wtedy te paseczki ładnie się trzymają
Cataleya moje klientki wszystkie mają pudry/fluidy, cienie, kredki/tusze na dolnych rzęsach .... Zmywam okolice oczu tak jak piszesz: powieki do brwi i pod oczami tak jak mi sięgnie płatek. Noszą swoje fluidy w torebkach, nie ma problemu. A dlaczego nie zmywają makijażu? Nie mam pojęcia i nie chce mi się już o to prosić.
-
Odp: Przedłużanie rzęs - wątek ogólny cz.2
no dla mnie bardziej niehigieniczne i niechlujne jest klejenie silcopadow jednych dla wielu klientek(pomimo dezynfekcji bo tylko sterylizacja w autoklawie zabija mikroby i wirusy zerujace na skorze) niz paskow do opaski jednorazowej na czole:skacze::P no ale co kto lubi:P
-
Odp: Przedłużanie rzęs - wątek ogólny cz.2
Zawsze mając stałe klientki można mieć płatki przypisane do każdej z nich. Może to duża inwestycja ale w końcu to narzędzie pracy nie zabawka :D jest wygodne i praktyczne :)
-
Odp: Przedłużanie rzęs - wątek ogólny cz.2
Agnieszka dobre plyny dezynfekcyjne zabijaja wirusy. Jedynie form przetrwalnikowych wiekszosc z plynow nie rusza. Sa oczywiscie wyjatki czyli tzw. Plyny sterylizujace ktore niszcza spory. Jesli trzymac sie definicji medycznej to wszystko co nie przerywa ciaglosci skory i nie jest w stanie jej przerwac moze byc jedynie zdezynfekowane. A co do paskow na opasce jednorazowej oczywiscie. Na golym czole nigdy. Tak samo mam obiekcje przed paskami jak i przed tasma
-
Odp: Przedłużanie rzęs - wątek ogólny cz.2
Agnieszka Praska sam producent wymyślił wielorazowość silkopadów. Można by sie kłucić czy miał na myśli 100 aplikacji na jednej klientce czy na 100 klientek. Pozostałabym przy płatkach żelowych czy kolagenowych ale wylewający sie z nich żel podrażnia oczy, klientki panikują, chcą ściągać rzęsy, bo oczy czerwone i boli ( a boli bardzo) . Nie pomagały odciskania tego żelu/kolagenu ... a taśmy medycznej nie używam (chyba że przy starszych paniach aby lekko naciągnąć skórę na górnej powiece).
-
Odp: Przedłużanie rzęs - wątek ogólny cz.2
Muszko to koniecznie sproboj microfoam. Ktora noble wlasnie wprowadzilo na sklep. Bedziesz zadowolona
-
Odp: Przedłużanie rzęs - wątek ogólny cz.2
witajcie kobietki! dobrze, że znalazłam to forum :D
Mam problem z tym, żeby żeby trzymały się długo :( ostatnio przyszła do mnie klientka i po dwóch dniach miała już tylko parę na jednym i drugim oku! Wiem, że to problem zapewne z odtłuszczeniem rzęs. Kupiłam na internecie odtłuszczacz w pędzelku i nie jestem z niego zadowolona, może ktoś polecić coś godnego uwagi? i jak dokładnie przygotować to wszystko? powieki nasączonym wacikiem też przetrzeć? kurs robiłam w zeszłe wakacje i czuję się pewnie co do nakładania rzęs - aby byly równe i efektowne, ale odtłuszczanie to dla mnie zmora!
-
Odp: Przedłużanie rzęs - wątek ogólny cz.2
Mysiaczeq dzieki :*
Niemniej póki co używam silcopadów, dobrze i solidnie je oczyszczam plus uv, samo barbicide zabija wszelakie wirusy hiv itp. krew się nie leje jak wspomniałaś, z czystym sumieniem biorę te same płatki na swoje uzupełnienia, bez obrzydzenia, bo mam pewność, że są czyściutkie.
karolasek najpierw trzeba zmyć resztki makijażu np płynem micelarnym z rzęs i okolicy oczu. Później cleanerem do rzęs czyścisz rzeski i na to primer.
Pamietaj, że niektóre kleje kończą swoją żywotność nawet po 5 tygodniach od otwarcia.
-
Odp: Przedłużanie rzęs - wątek ogólny cz.2
Mucha Dziękuję za info, nawet nie miałam pojęcia o żywotności kleju :O
Ale mój gold glue ma niby okres ważności 12 miesięcy :) Nie próbowałam innego
A dokładnie jaką firmę poleciłabyś mi primera i cleanera? :)
---------- Dodano o godzinie 16:49 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 16:38 ----------
i może ktoś jest ze śląska i wie, czy w SSC w Katowicach znajdę sklep i rzęsami i innymi potrzebnymi rzeczami :)
-
Odp: Przedłużanie rzęs - wątek ogólny cz.2
Karolasek tak ma waznosc rok ale nieotwierany. Otwarty do 3mc. Niektore krocej. Jak tylko widzisz ze nagle klej zmienil wlasciwosci to zmieniasz.ja polecam cleaner i pirmer lagodny z noble cudnie pachna
-
Odp: Przedłużanie rzęs - wątek ogólny cz.2
Zajrzyj do polecane/nie polecane bo zaraz sie zacznie spam reklamowy ;)
-
Odp: Przedłużanie rzęs - wątek ogólny cz.2
karolasek - przeczytaj ten wątek, oraz ten co poleciała Agnieszka. znajdziesz wszystko co Cię interesuje. To o co pytasz było już poruszane.
-
Odp: Przedłużanie rzęs - wątek ogólny cz.2
Rzadko zabieram głos na forum, choć od ponad 2 lat codziennie zaglądam tu przed snem. Jest nieocenionym źródłem wiedzy dla każdego, kto chce ją przyswoić. Znalazłam tu kilka autorytetów i osób, które są dla mnie wielką inspiracją. Wszystko to dzięki różnorodności: szkół, firm, sposobów i charakterów. Mam w czym wybierać, korzystam z takich rozwiązań, które na danym etapie do mnie pasują. Myślę, że zamiast kruszyć kopie o to, kto ma rację, lepiej zjednoczyć siły w propagowaniu dobrego wizerunku naszej pasji. Bo przecież im więcej uświadomionych dobrych stylistek, tym więcej uświadomionych potencjalnych klientek, które nie dają sobie wmówić, że przedłużając rzęsy zniszczą swoje naturalki.
Dziewczyny, jako rzęsowe czarownice - wspierajmy się, niezależnie od tego, na której Łysej Górze organizujemy sabat. Miałam okazję skorzystać z wiedzy rzęsowej/paznokciowej dziewczyn reprezentująych różne firmy i każda z nich wniosła bardzo dużo do mojego rozwoju (dziękuję Wam!). Więc bez względu na to czy przyklejamy silkopady/paski/plastry do czoła/oka/pięty, nie pozwólmy, żeby w naszym czarownicowym świecie zrobiło się ciemno od dymu, bo się w nim pogubimy.
-
Odp: Przedłużanie rzęs - wątek ogólny cz.2
Myślę ze trudno oczekiwać zjednoczenia od dwóch konkurujących ze sobą firm, które na forum łowią klientki i kursantki...
Ze starych postów można wyciągnąć wiele naprawdę cennych rad, teraz niestety coraz częściej widać u przedstawicielek poszczególnych firm, wyścig szczurów i chęć aby jak najbardziej dopiec konkurencji... :(
Kiedyś można było czerpać stąd konkretną wiedzę, wszystkie wzajemnie sobie pomagałyście i podpowiadałyście co i jak, teraz na prawie każde pytanie pada odpowiedz "Twoja instruktorka Cię tego nie nauczyła??? Na forum się tego nie dowiesz. Zapraszam na doszkolenie." W sumie nie ma co się dziwić - naturalna kolej rzeczy, ale coraz częściej mam wrażenie że to forum służy jedynie reklamie.
Ten post nie zawierał ani grama złośliwości. :)
-
Odp: Przedłużanie rzęs - wątek ogólny cz.2
HappyHandy :ok:
święte słowa :)
-
Odp: Przedłużanie rzęs - wątek ogólny cz.2
Silcopady są niehigieniczne, bo pryskanie roznymi zajzajerami zabija wirusy, ale niekoniecznie bakterie.
Mucha-a tam skrót myślowy, chodziło o to, że tasiemką pomagamy sobie trzymac te paski na czole czasem:skacze:
A i tak najwazniejsze jest jaki efekt koncowy stworzymy. Czyli ja nam rzesy na oczyskach wyjdą:skacze:
Katarzyna Molo- ja kleję z czoła i jestem instruktorką więc co, jestem tą "tak zwaną" czy nie jestem?:))). A tekst o gwiazdorstwie używany jest wtedy, kiedy już zupełnie nie wiadomo co napisać- taki tekst wytrych nadający się na dyskotekę bardziej, wyswiechtany jak rękawy starej kapoty. A wychowana jestem dość dobrze, tyle, że kozłem ofiarnym nie jestem. Pohamuj się czasem i nie pisz co Ci mysl na klawisze przyniesie.Potem się dziwisz nieprzyjemnie, że odzew masz.
Z czoła kleję, ale staram się przekazać jak najrzetelniej wiedzę, którą mam. Klejenie z czoła przy zachowaniu zasad higieny nie jest błędem instruktorskim. Tym bardziej, że omawiam jak kleić również z palca , z wierzchu dłoni, czy z kasetki, tak jak na kursie również zamieniamy pincety. Kleimy na prostych, zakrzywionych, miękkich, twardych, a kursant sobie dobiera co mu najbardziej pasuje. Taka gwiazda jestem:D
Happy Handy- brawo!
Drozja- no taka jest prawda
-
Odp: Przedłużanie rzęs - wątek ogólny cz.2
Akurat w tym przypadku tekst o gwiazdorstwie jest całkowicie uzasadniony :) to, że masz swoją "grupkę adoratorów" nie znaczy, ze możesz wyrażać się do innych forumowiczek z brakiem szacunku i obracanie wszystkiego tak jakby to była moja wina nic Ci nie da bo wszyscy widzą otwarcie jak próbujesz rozpocząć konflikt tylko nie wiem po co z Twoich wypowiedzi widać, że pragniesz wręcz budzić postrach szkoda tylko, że mocy swoich słów nie przekładasz na jakieś bardziej pożyteczne czyny może chociaż komuś wtedy przyniosłoby to pożytek :) widzę, że muszę znowu "odpocząć" od forum bo znowu odzywając się nie pomyśli dzikakury zostanę zbesztana i "zjedzona na przystawkę"(to faktycznie bardzo dojrzały i kulturalny tekst) bo widzę, że na tym to wszystko polega nie można wyrazić własnej opinii szkoda tylko, że tyle osób to widzi a nikt się nie odezwie chyba faktycznie coś w tym jest i trzeba się Ciebie bać. Pozdrawiam i kończę temat jeśli coś zapraszam na Priv.
-
Odp: Przedłużanie rzęs - wątek ogólny cz.2
Dziewczyny dobrze ze kazda z nas jest inna i ma inne podejscie do stylizacji. Dzieki temu jestesmy wyjatkowe. Kazda z nas ma swoj styl ale ma tez prawo do wyrazania wlasnej opinii. Malo dojrzale jest naskakiwanie na siebie nawzajem i poprawianie kto co ma jak robic. Jezeli robimy wszystko w ramach norm higienicznych jest ok. Kurko plyny do dezynfejcji te dobre powtorze zabijaja wirusy. Bakterie grzyby i pratki.
-
Odp: Przedłużanie rzęs - wątek ogólny cz.2
Happy Handy pięknie napisane :)
Drozja może jeszcze się doczekasz powrotu do "poprzedniej wersji forum" ;)
-
Odp: Przedłużanie rzęs - wątek ogólny cz.2
:aty:wrrrrrrrrrrrr:cisza: koniec
to ja zmienię temat i powiem że mi dziś wszystkie kleje zwariowały,nic nie chciało łapać. masakra. było gorąco, ale nie wiem czy bardzo, bo nie wziełam ze sobą swojego cennego termometra :)
coś czuję że dzisiejsze rzęsy się posypią.
-
Odp: Przedłużanie rzęs - wątek ogólny cz.2
wiem co czujesz Kiwaczku :( ja dzis za Wasza rada otworzyłam Reda i pierwszy raz przetestowałam. Kleiło się nawet nieźle, zobaczymy jak się będą trzymały ;)
p.s ostatnio mnie zatkało bo się dowiedziałąm że primer z secret lashes ma ważność po otwarciu pół roku, a nie rok jak było napisane na stronie. I tearz zastanaiwma się czy to nie jest powód dla którego tak leciały rzęsy ostatnimi czasy...
-
Odp: Przedłużanie rzęs - wątek ogólny cz.2
Mi jak poszłam do salonu zrobić sobie rzęsy pani przykleiła coś na nos, zakazała się odzywać i się ruszać i smyrała mnie po tym nosie a ja nawet podrapać się nie mogłam. Uciekłam po 10 minutach. Szanujmy siebie, swój kręgosłup, swoje oczy, ale szanujmy też klientów i pamiętajmy, że nam za to płacą, żeby było im wygodnie.
-
Odp: Przedłużanie rzęs - wątek ogólny cz.2
3542- i chyba dobrze, ze nie wolno Ci sie bylo odzywac? Kazdy ruch ust to ruch powiek, a jak Ci sie powieki ruszaja, to jak mamy kleic?
Ja czasem nie mam cierpliwosci do takich gadatliwych :/: przeciez sama taka klientka przedluza czas aplikacji, a pozniej wierci sie niemilosiernie, bo co tak dlugo ;(
edit: nie wiem jak inne dziewczyny, ale ja tez prosze o ´spokoj´ przez 2 godziny i uprzedzanie o ruszaniu noga/ zamiarze podrapania sie (nie raz chciala dziewcznyna czolo podrapac i uderzyla lampe/ moja dlon), czy podniesieniu glowy (zdarzylo sie, ze dziewczyna ni z tego, ni z owego podniosla glowe).
-
Odp: Przedłużanie rzęs - wątek ogólny cz.2
ja jakoś zbytnio nie zakazuję leżeć bez ruchu, chcą gadać niech gadają, ruszać no to tym bardziej sie mogą, bo jak leżeć tak nieruchomo.
mówie tylko że jeśli gadają to cicho bez zbytnych emocji bo wtedy powieka lubi sie uchylać, mówię również ze wtedy może zejść się ciut dłużej lub jak zacznie szczypać przestajemy gadać.
zazwyczaj trochę porozmawiamy i koniec.
-
Odp: Przedłużanie rzęs - wątek ogólny cz.2
haha, no to moja siostra wrzeszczy wręcz jak coś opowiada, rzuca całą głową, skaczą jej policzki do tego gestykuluje rękami i całym ciałem wręcz - nie raz oberwałam i oczywiście zawsze jest jej za długo :D
-
Odp: Przedłużanie rzęs - wątek ogólny cz.2
Cytat:
Napisał
aticzka88
wiem co czujesz Kiwaczku :( ja dzis za Wasza rada otworzyłam Reda i pierwszy raz przetestowałam. Kleiło się nawet nieźle, zobaczymy jak się będą trzymały ;)
p.s ostatnio mnie zatkało bo się dowiedziałąm że primer z secret lashes ma ważność po otwarciu pół roku, a nie rok jak było napisane na stronie. I tearz zastanaiwma się czy to nie jest powód dla którego tak leciały rzęsy ostatnimi czasy...
aticzka Ja używam tylko primer Blink z Secret Lashes. Kiedyś miałam ten jeszcze bez atomizera.... ponad rok był otwarty ... nic się nie działo. Z rok temu doczytałam, że po otwarciu ważny pół roku. Teraz mi schodzi taka buteleczka w pół roku
Cytat:
Napisał
3524
Mi jak poszłam do salonu zrobić sobie rzęsy pani przykleiła coś na nos, zakazała się odzywać i się ruszać i smyrała mnie po tym nosie a ja nawet podrapać się nie mogłam. Uciekłam po 10 minutach. Szanujmy siebie, swój kręgosłup, swoje oczy, ale szanujmy też klientów i pamiętajmy, że nam za to płacą, żeby było im wygodnie.
:skacze: ja wiem co to było :skacze: silikonowa podkładka pod rzęsy :leze:
Ja mam podobnie jak kiwaczek, że pogaduchy na początku, muszę wypytać przeciez jak było na weselu czy na wakacjach, one się wtedy tak ekscytują, miło im, że pamiętam co mówiły na poprzedniej wizycie, muszę wypytać czy z rzęsami wszystko ok, czy nie piekło nic , nie swędziało. Jak już primer zasycha pogłaśniam muzyczkę, zakładam maseczkę jest koniec pogaduszek. Jednej pesetą drapnęłam czoło. Ot tak zapragnęła sie podrapać po czole ... Zawsze się drapie i przesuwa mi płatki, zapomina się i poprawia włosy ...;]
edit
Zapomniałam dodać:
Mnie osobiście odpowiada ten wyścig szczurów, ponieważ firmy konkurując między sobą sprowadzają coraz to lepszej jakości produkty, wprowadzają nowości i dzięki temu my Klientki mamy to, co Tygryski lubią najbardziej w dwóch sklepach.
-
Odp: Przedłużanie rzęs - wątek ogólny cz.2
Ja zawsze się wygadam, bo w końcu nie tylko musimy zadbać o to, by zabieg był dobrze wykonany, ale też o atmosferę. Kobietka musi czuć, że nam zależy i się nią interesujemy w całości a nie jedynie jej oczami ;) Jakoś mi nie przeszkadza rozmowa, każda z osobna wie, że nie należy się nadmiernie ekscytować, ruszać się też pozwalam, bo nie ma nic gorszego niż leżeć niekiedy 3 h bez ruchu, szczególnie osobom z bólami kręgosłupa, z tym, że zanim zawsze proszę o uprzedzenie zanim się zaczną ruszać. :) teraz mam nawet takie które uprzedzają przed kichnięciem, kaszlnięciem i innymi zjawiskami ;)
-
Odp: Przedłużanie rzęs - wątek ogólny cz.2
Mucha, nie wiem w każdym badz razie zmieniłam go bo w ogóle nie czuc nic jak go odkręcam, jakbym wodę tam miała. dziś zaczęłam używać nowych produktów i zobaczymy co z tego wyjdzie :)
ja też na poczatku zawsez rozmawiam z klientkami, ploty ploteczki i te sprawy :) zwłaszcza że większość z nich strasznie polubiłam i sama jestem ciekawa co u nich :) tak po koleżeńsku. Oczywiście po ploteczkach uspokajam je i ich nadmierne emocje i do dzieła :D
-
Odp: Przedłużanie rzęs - wątek ogólny cz.2
@gosialicious - co to ma znaczyć, że NIE WOLNO ? Zrozumiałabym, gdyby pani uciszała nadmiernie ekscytujące się. Od kiedy usiadłam na fotelu słyszałam tylko polecenia. Wyżej wyżej niżej w prawo w lewo, jednak nie, wstajemy. Wyżej wyżej wyżej niżej. A uciszyła mnie po tym jak wspomniałam, że gdyby miała problem z tym, że oko mi lata to niech mi powie, może uda mi się skupić na tyle, żeby to opanować. A w odpowiedzi usłyszałam "niech się pani nie odzywa bo cała twarz pani lata". Choćby w godzinę zrobiła mi i 10 do 1 za 100zł, to nie przyszłabym tam po raz kolejny.
Sama kleję i nigdy nie potraktowałam w tej sposób klientki. Zawsze pytam czy jest wygodnie a jak zaczynają się kręcić proponuję przerwę. Moje rzęsy nie są najpiękniejsze, ale zapewniam, że rzęsy które kleiła ta pani również takie nie były. W dodatku na wszystkich produktach, które wyjęła z kuferka widniały chińskie znaczki.
@mucha - to nie to. Choć idei przyklejania czegoś co przeznaczone pod oczy na nos też nie rozumiem. Pani zrobiła rulonik z taśmy, po czym przykleiła tam kilka rzęs po jednej sztuce i co chwila tam sięgała. Do tego postawiła mi coś na ramieniu i powiedziała, że mam się nie ruszyć nawet o milimetr bo inaczej to coś się na mnie wyleje....
-
Odp: Przedłużanie rzęs - wątek ogólny cz.2
Zle mnie zrozumialas :)
ja tez oczywiscie z klientkami rozmawiam, sama nawet zadaje pytania. Ale tylko na poczatku i pozniej jakos sie rozmowa ucina i zasypiaja, a ja kleje :)
Mi chodzilo o takie, ktore od kiedy tylko wejda to blah blah blah i nawet slowa powiedziec nie mozesz :huh: a jak probujesz uciszyc, to dziala to na 2 minuty :huh: i od nowa. Kiedy stale klientki mowia jak brzuchomowca :skacze: to ostatnio mialam taka jedna, ktora tak sie ekscytowala podczas mowienia, ze az nosem non stop ruszala. No nie moglam kleic.
O takie osoby mi chodzi, ktore przez 2 godziny maja cos do powiedzenia.
-
Odp: Przedłużanie rzęs - wątek ogólny cz.2
Witajcie.
Kilka dni tem zrobilam kurs przedluzania rzes oraz otrzymalam certyfikat.
Modelka ,ktorej robilam rzesy pierwszy raz w zyciu ku mojemu zdziwieniu wygladala bardzo przyzwoicie.
Wczoraj pierwszy raz wykonalam aplikacje mojej mamie.
Mama nie chciala zbyt dlugich rzes.
Wybralam 8,9,10 dl.profil B
Jednak efek nie byl taki jakiego sie spidziewalam, byly malo widoczne, jak by malo podkrecone.
Tak jak by mama sa tylko wytuszowala rzesy odrobine.
Rzesy tylko odrobine byly dluzsze od naturalnych.
Co zrobilam zle? Poprostu byly za krotkie?