co teraz robicie....

witam wszystkich:*:*:*

właśnie szykuje się do pracy i już nie mogę doczekać się piątku bo od pierwszego idę na zasłużony urlop:skacze::skacze::skacze:

życzę miłego dnia:*:*:*

popijam kawke, gotuje pieskowi sniadanko (ma alergie na sucha karme) i bede zaraz ruszac na zakupy-tipsy sie pokonczyly itp
urlop?ja juz niestety po :(

ja tez juz po wolnym ;( i od 11 mi sie sajgon zacznie... milego dzionka :*

ja wstałam włączyłam pranie i przeglądam forum

ja zabieram sie za sprzatanie:(.... a potem spacer z dzieciakami;)

a ja znowu w pracce

ja własnie wróciłam z szybkich zakupów, kupiłam sobie białe spodenki krótkie, takie zwykłe, stanik zielony oczowalący i pilniki.

teraz jest a'la obiad, posiedzę chwile, odpoczne i wychodze z psem na spacer i przy okazji wstapie do mamy do pracy po pieniążki na kino i jade z kolezanką pare spraw pozałatwiac a później do kina na Harrego ;)

oo ja też bym sobie harrego obejrzała ale zanimw mojej miescinie bedzie to ja predzej tu padne... skonczylam robic pazury i mam wolne do 15 :D

jak pójde zdam relacje czy w ogóle warto ;)

ok ok to ja czekam za relacjami z filmu heh

czytałam, że nie ma żadnych scen z pogrzebu Dumbledora ani walki uczniów i nauczycieli ze śmierciożercami. Dumbledore odebrał Harrego w książce z domu Dursley'ów, a w filmie ze stacji pociągów. A w pociagu w książce znalazła Go Tonks, a nie Luna :/: Dużo wątków miłosnych jest. U mnie puszcząją o 14 do 20 sierpnia a od 2 dni jest już przedsprzedaż biletów.

nie lubie jak ksiazka sie znacznie rozni od filmu czy raczej na odwrot... no ale przezyje hehe i cos mi sie wydaje ze jeszcze raz przeczytam ostatnio czesc -znowu hihi tylko jak czas bede miec...

jeśli chodzi o Pottera to jak chcę to mogę przeczytać jeden tom jednego dnia. Jakikolwiek tom nawet 5 (najgrubsza) jak mi się chce oczywście.... jszcze nigdy tak szybko nie czytałam żadnej książki :D Cała sagę przeczytałam 4 razy i teraz zaczynam znowu 5 raz hehe :D

ja właśnie wróciłam ze spaceru z rodzinką a co do Harrego to uwielbiam książki i filmy

ja wrocilam z praktyk zaraz ide sie spotkac ze znajomymi zeby omowic piatkowa impreze

wrocilam wlasnie zdzialki,szybki prysznic potem wsiadam w karetke i jade popracowac,wroce wieczorem do was

ja jestem umowiona na 20 ze szwagierka na wieczor filmowy :)
wiec do jutra bo podejzewam wroce dosc pozno i nie wiem czy w stanie trzezwosci :)

baw sie dobrze

udanej zabawy Rudi ;)
a ja sie zastanawiam... i to bardzo intensywnie :/: czy wybieram dobry zawód.. uwielbiam robić pazurki, chciałabym zrobić kurs.. ale czy dałabym rade robić paznokcie w salonie?!
z drugiej strony kierunek na jaki poszłam mi bardzo odpowiada ale nie ma nic wspólnego z paznokciami...
kurrrdeee!

wlasnie skonczylam na dzis z pazurami Jeeeezu mam dosyc!! jeste wykonczona przez 3 dni sie wyleniuchowalam jak nie wiem co i jak mialam dzis zaczac robic to myslalam ze sie potne...
Madzialena a niby czemu nie dałabyś rady robic pazurów w salonie cooooooooo ?????? masz talenta wiec go nie zmarnuj , oczywiscie to moja opinia zeby pozniej na mnie nie bylo :P

Madzialenko nie masz co sie zastanawiac czy bys dala rade bo oczywiscie ze bys dala i w ogole skad Ci do glowy przychodza takie watpliwosci...wiecej wiary w siebie kobieto!!

Madzialenko ja dolanczam sie do zdania innych probuj,ja zaczelam robic pazurki majac 38 lat i bobaska 4ro miesiecznego,ty napewno dasz rade

jak sie wezmę porządnie za siebie to napewno bym dała rade tylko u mnie w mieście jest dużo salonów, duża konkurencja i trzeba być naprawdę dobrym.. paznokcie to jedyna rzecz która mnie pasjonuje a całej rozciągłości ;) musze sie zastanowić...
dziękuje Wam bardzo kochane za miłe słowa :* :* wiem, że na Was zawsze mogę liczyć ;) :*

ty nie patrz na konkurencje,ja to dopiero mam konkurencje,a jakos mam swoje klientki i nie jest zle

Kasiu ja też mam swoje :) zaczynam mieć ich coraz wiecej.. ale marzy mi się jakaś na której bede mogła naprawde poszaleć bo na razie same frenche na ogryzkach ;P