storczyki i inne kwiatki:)

Slonce, ja mam naderwane liscie w jednym, a w drugim tez brazowe koncowki na lisciach i rosna :) to raczej nie to, tym bardziej, ze on na dworzu rosnie normalnie :)

masz go na parapecie ? moze za cieplo ma w korzenie od kaloryfera ?

a moj chlop dostal w leb...wczoraj wylazl z wanny, ja jednego storczyka mam w lazience kolo okna, i tak wymachiwal lapami jak sie wycieral, ze zwalil go do wody, wlecial caly z korzeniami do wody ( z plynem do kapieli ), woda cala w korze, naderwal mi ped i zlamal liscia i kwiatki - co za mozg i jeszcze na mnie zgonil, ze po co stawiam go na oknie w lazience...
ciekawe czy cos jeszcze z niego bedzie, poskladalam go z powrotem do doniczki, zobaczymy ;)

Dziewczyny ja ostatnio w takim cudzie się zakochałam:)
Zobaczyłam takie cos wczoraj na parapecie sąsiadów mojego Pawła..
http://www.storczyki.pl/forum/forums...tytu_unieb.jpghttp://galeriedanieli.vot.pl/zdjecia.../sDSC_0892.jpg

ja tez sie sliniłam na ich widok, w OBI są po 49 zeta :/:

to powiem Ci że jeszcze nie tak drogo bo w gdańsku są po 60..

jejku pierwszy raz widze takiego niebieskiego storczyka... :)

jaki cudny :love:

Sliczny ten kolorek storczyka :love:
Zapewne nie ma takiego koloru u storczykow czyli skoloryzowany chemicznie przez barwnik jak zielone czy habrowe roze :)
Nie widzialam jeszcze u siebie takiego ale moze niedlugo sie pojawi a jakbym byla w PL to juz bym brala :D

Robie test, padl mi storczyk ( jeden z zainfekowanych przez welnowca ), zostawilam dwa liscie i jeden ped bo widzialam, ze wyrasta nowy, obcielam wszystkie korzenie i takiego golego wsadzilam do miseczki z woda z innymi kwiatami ( tak rozmnazam niekotre kwiaty )...liscie zzolkly ale ped rosnie...Dzisiaj patrzylam to pojawia sie nowy korzen...
Musze fote trzasnac to Wam pokaze :)
Ciekawe czy wyrosnie cos z niego :p

Niebieski cudny!
Rudzia zdawaj relację.
Goslava a z Twoich nasion w końcu coś wyrosło?

Mój maluszek kwitnie od grudnia, a wygląda tak:

Czytałam że aby storczyk był niebieski w nowy pęd trzeba wstrzyknąć atrament... ale już potem nowe kwiaty bądą w dawnym kolorze.
Sam piękny ten twój:) a to moje:)

No, czyli duzo sie nie pomylilam z tym barwnikiem :)
Ale okazy macie :love:

Zaraz strzele fote mojego zdechlego :P

No wiec to wyglada tak :)
W fioletowym koleczku to korzonek wypuszcza, tak mi sie przynajmniej wydaje bo jeszcze maly i nie do konca rozpoznawalny :)
Ped, ktorego prawie nie bylo jak wkladalam do wody 3 tygodnie temu


A przy okazji zahaczylam o moja hoye, ktora wypuscila nowe listki :)

Prosze o polaczenie postow :) Dziekuje :kwiatek:

sami wyroslo i mam mlode siewki :)

---------- Dodano o godzinie 20:52 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 20:50 ----------

rudzia wiosne czuja hehe

hejka
na jednym storczyku od spodu lisci zauwazylam cos jakby zywice czy jak to sie fachowo zwie nie wiem, co to? jakies robale?

Goslava, Kochanie mam nadzieje, ze to nie ten sam robal co ja mialam bo chyba masz juz po kwiatku. Jesli sa te to robaki to juz nie ma co ratowac :(
http://forum.wzorki.info/nasze-hobby...tml#post237126
Przeczytaj i zobacz czy to nie to samo...
Zaczyna sie od klejacych lisci... :(

rudzia nie strasz, jutro przy swietle dziennym obejrze to ale nie widzialam nic bialego tylko ta zywica byla taka przezroczysta ale lookne jeszcze raz

też mam takie cuś przezroczyste na kwiatach tylko ze nie na liściach tylko na łodygach ale nie wydaje się to przeszkadzać kwiatom bo rosną normalnie...

no wlasnie milenka i wez tu czlowieku badz teraz madry

wlasnie ja tez cos takiego mialam, jakby mi sie skraplalo cos na czubku lisci, ale nei pamietam na ktorym kwiatku teraz wszystkie są "normalne"

to moze nie jest tak zle

Ja tez tak mowilam na poczatku, nawet wycieralam liscie zwykla woda ;)
Tez kwiaty mi normalnie rosly, problem sie pojawil jak juz zalapalam robaka czyli po jakis 2 miesiacach a skubany musial byc miedzy korzeniami bo byly totalnie suche a zauwazylam jak chcialam go sciagnac bo myslalam, ze to paproch jakis ale niestety byl juz nawet na kwiatkach...
Ta wydzielina jest klejaca, jest przewaznie pod liscmi oraz jak sa nowe pedy to miedzy paczkiem a lodyga, z czasem sie zrobi biala ;)
Goslava przemyj liscie woda z mydlem delikatnie, odstaw na wszelki wypadek go gdzies dalej od reszty bo przejdzie na wszystkie i obserwuj...

a jakie sa srodki na welnowce?

Jak czytalam na innych forach to polecaly jakies na robale spray'e, czasami nawet pisaly dziewczyny do spray'u nablyszczajacym liscie - on jest tez sliski ale jak psikniesz na lisc to sie powloka robi i robale sie dusza i o to wlasnie chodzi, zeby udusic. Byle nie na kwiatki...
Jak najszybciej trzeba dzialac bo ja tylko jeden sie rozmnozy ( jedna samica daje ok 200 jajeczek ) to pozniej juz po ptakach a przemieszczaja sie szybko...
Najpierw sprobuj ta woda z mydlem przemysc liscie, na wacik kosmetyczny i w okolo liscia, kilka razy w tygodniu, odstaw go gdzies i obserwuj.
Im szybciej zareagujesz tym lepiej dla kwiatka...
Mozesz wyjac z doniczki, wyrzucic stara kore ( czy co tam masz ) i dac nowa, przy okazji sprawdz korzenie, wsadz do nowej doniczki kwiatka i zasyp. Albo stara Umyj w goracym occie i pozniej czysta woda wyplucz :)

Dziewczyny pilna sprawa. Padł mi storczyk ok 1,5 miesiąca temu. Dziś stwierdziłam że denerwuje mnie ten sterczący kikut i go obcięłam. Niestety nieuważnie ponieważ okazało się że z tego kikuta wyrosła kolejna odnoga i już miała zalążki pączków. Cholera tak mi go szkoda :( jak go mogę odratować? Ukorzeni się w wodzie? :( nie mam pomysłu...

Aniu ale mowisz, ze padl Ci caly kwiatek czy po prostu przekwitl, zostal lysy ped i z tego pedu wyrosla odnoga ?
O ile dobrze rozumiem to przekwitl - Mozesz wstawic ten obciety ped do wody, ja tez mam jeden we wodzie, tyle ze ja mam calego wsadzonego, z liscmi, nie lodyge i na razie stoi w miejscu ale tez nie marnieje wiec to znak, ze jednak moze cos z niego bedzie :)
Czasam ludzie wkladaja do ozdoby stroczyki do wazonow, wlasnie swiezo obciete i dlugo trzymaja :)
Sprobuj, nie zaszkodzi, jednak nie gwarantuje, ze zakwitnie ;)

Gloslava, jak tam Twoj stroczyk ?
Wyleczylas go czy padl...

A ja sie pochwale bo kupil mi moj chlop storczyka hybrydowego, 2 pedy, po przecenie z 28 euro na 13 :o :D Takze w Niemczech jeszcze drozsze niz w PL :(
Kwiatek juz na polumarly bo pogubil pare kwiatkow ale kilka jeszcze jest :)

Ja mam niebieskiego, podobny do tego co Milena dala fotki wyzej ( nie mam kiedy fotki zrobic bo teraz mnie wiecej nie ma niz jestem ale po swietach cykne, o ile beda jeszcze kwiatki :P )
Przyjrzalam sie tym pedom i faktycznie sa sztucznie barwione. Moj jest akurat nakuty dwa razy z niebieskim barwnikiem. Dziurki sa jedna pod druga i jak sie dotknie to wylatuje barwnik :p Pierwsze kwiatki od dolu sa ciemno niebieskie i kolejne w gore mniej...
Jestem ciekawa czy przy nastepnym kwitnieciu zostana niebieskie :)

Mam dwa storczyki. Jeden mały malusieńki z dwoma na 3.5cm kwiatami, drugi jest w stanie uśpienia.
Mam znajomą, która ma mnóstwo storczyków!! Mało tego kwitną jej nawet 3 razy w roku:wow:
Jeden z nich ma łodyge, na której jest ok. 20 pąków!! Pytałam się jej co ona robi, że jej kwiaty się tak długo trzymają i na nic nie chorują. Powiedziała, że raz w tygodniu zanurza korzenie storczyka w wodzie z odżywką i to wszystko :) Orchidea ponoć nie lubi dużej ilości wody, i w sumie to nic dziwnego storczyki to głównie epifity, w przyrodzie rosną na drzewach więc muszą pobierać wodę z powietrza. Warto je czasami trochę zrosić zpryskiwaczem.

Jeśłi chodzi o sposób na robala, to mówiąc dosłownie dajmy mu popalić :D Zaparza się tytoń z papierosa, tak jak herbatke :) Czekamy aż ostygnie, wlewamy do zraszacza i spryskujemy kwiaty. Możemy tak zpsikać każdego kwiatka, nie tylko storczyka. Roślina nie ucierpi a robal zdycha :D Ten sposób też znam od mojej znajomej :)

Tadammm...Moj nowy nabytek :)
Juz na pol przekwitniety ale ma pare kwiatkow :)

piękności:)
a co do podlewania to moje storczyki już ze 4 dni stoją w wodzie i puszczają nowe pędy i liście:)

Okres wyrastania miedzy kwietniem a czerwcem :)
Ja tez zalapalam w starych storczykach po ok 5 korzeni w jednym kwiatku...Tez mam u nich mokro...
Swieze, zdrowe przede wszystkim wiec teraz czekac na rozwoj kwiatuszkow :)

Ależ piękny Rudzia ! śliczny kolorek :D

niebieski :love: idealnie pasował by mi do pokoju :rolleyes:

rudzia super!! koniecznie zdawaj relacje jak ten niebieski, zostanie czy zejdzie!

mi w czasie swiat zakwitl ponownie jeden z kwiatkow, wiec sie bardzo ciesze:D na reszte czekam, same nowe korzenie i liscie..

ja słyszałam że ten niebieski schodzi niestety..;/

Sie okaze za kilka miesiecy jak wyrosna nowe kwiatki na tym samym pedzie bo nie sadze zeby zupelnie nowe daly niebieskie kwiatki, chociaz :huh:
Nigdy nic nie wiadomo...W moim jest tyle barwnika, ze nawet liscie sa niebieskie pod spodem :p

dziewczyny w 2 storczykach mam mszyce jak to wytępić?? bo jeden już padł to go wyrzuciłam ale drugiego mi szkoda bo wypuścił 2 pędy i ma piękne korzonki od dołu. mogę go spryskać decisem??? czy padnie po tym ??

Nie powinien. Tylko nie przesadz z iloscia ;)
No i odstaw go gdzies w inne miejsce by nie zarazil mszycami innych kwiatkow :)

rudzia piekny ten niebieski!!
ja jednego reanimuje ale nie wiem czy coś z tego będzie... :(
a teraz kupiłam sobie takiego łaciatka :D
Załącznik 41570Załącznik 41571

:D Niebieski powoli przekwita, jedna lodyga juz gola, na drugiej jeszcze cos jest :)
Duzy storczyk, ktory dostalam na walentynki ma jeszcze kwiaty wiec juz maja 3 miesiace a jak dostalam go od chlopa to mial juz kilka dobrze rozwinietych wiec sadze, ze maja gdzies 5-6 miesiecy :)
No i dziwie sie jednemu bo ostatnio dal mi nowe korzenie, dwa pedy ( ok 10 kwiatkow na kazdym ) zaczynaja mi przekwitac a maja dopiero 1 miesiac :( Chyba chory jest :(

Emi ten laciaty to oryginalny, mimo ze widzialam laciate to takiego akurat nie - chodzi o rozmieszczenie tych planek , pare kropek na bocznych platkach i w srodku jeden prawie caly w innym kolorze :)
A sadzac po lisciach to zdrowiutki jak rybka - wlasnie liscie powinny byc w gore uniesione :)

Fajny ten niebiesciutki:)A moje znowu maja piekne kwiaty niektore takie duze ze az sie uginaja narazie tylko 9 ma kwiaty,jeden zostal zlamany przez meza:(Nowych nie kupowalam wiec kwiatki sa te same co pokazywalam w zeszlym roku.Ale moze wstawie zdjecie jeszcze raz

Emilka piękny:)
A na moich już nic klejącego nie ma i dalej rosną:)