Przedłużanie rzęs - wątek ogólny cz.2

gorzka wiem co to za ból...:(
do mnie bardzo często przychodza dziewczyny z takimi rzęskami;( na wstępie to nawet nic nie mówie tylko wzdycham sama do siebie...;D
i to są w wiekszości ofiary takich stylistek które robią rzęsy za 40 zł...no masakra jakas nie moge tego przeboleć, ja kiedyś robiłam za 80zł.. to jak poszłam któregoś dnia do kurki kupić produkty i jej powiedziałam po ile robie rzęski to mnie postawiła na nogi i musiałam podwyższyć cene;)
za co teraz moge jej dziekować bo na tym nie straciłam;);*

No właśnie.
Ona do mnie mówi, że to są rzęsy sprzed ponad miesiąca. Zapewne już bardzo długo je maluje, przez co aż tyle się nazbierało i dlatego coś tam jeszcze się trzymało :D - po ściągnięciu tej lepkiej masy okazało się że pod spodem mało,którko i rzadko...

I ona mieszka w Norwegii, facet kasiasty a chodziła z czymś takim na oczach tyle czasu- dramat ;o

Cytat:

---

Napisał karolasc

dziewczyny mam do Was prośbę, wcześniej jak śledziłam wątek była mowa o spisaniu oświadczenia przez klientkę odnośnie tego że przykleja rzęsy danej grubości na własne życzenie/ryzyko, pojawiły się też ankiety z chorobami i przeciwwskazaniami do wykonywania zabiegów. Przejrzałam ten wątek i nie znalazłam tego, czy poratowałybyście mnie zdjęciami/ skanami jak to u Was wygląda lub pokierowały o czym nie zapomnieć albo ktoś ma lepszy wzrok albo orientuje się gdzie jest ten wątek. Pomocy!! :)Z góry dziękuję.

---

Karolasc Żadne zdjęcia ani skany takowego oświadczenia nigdy tutaj się nie pojawiły. Jeżeli jesteś kursantką Noble Lashes napisz do nich to Ci doślą. Jeżeli nie robiłaś u nich kursu musisz coś wykombinować sama. Ja nie mam, ciężkich nie robię. Pracuję na minkach max 14 i na mocnych rzęsach one nie obciążą.

podsyłały dziewczyny linki z tego co kojarzę na pewno. Coś wykombinuję jeśli nic nie znajdę :)

Były prośby o takowe oświadczenie ale sie nie pojawiło. Sama przeczytałam wszystkie wątki dokładnie :D

Pamiętam, ze któraś z Instruktorek Noble Lashes pisała, że takiego oświadczenia tutaj nie wstawi, bo wraz z zespołem Noble dość długo nad tym oświadczeniem siedziało. Kursantki Noble dostają wzór takiego oświadczenia po kursie.


Ach ... otworzyłam czarną listę klientek ... :cwaniak2:

Cytat:

---

Napisał Gorzkajakmokka

No właśnie.
Ona do mnie mówi, że to są rzęsy sprzed ponad miesiąca. Zapewne już bardzo długo je maluje, przez co aż tyle się nazbierało i dlatego coś tam jeszcze się trzymało :D - po ściągnięciu tej lepkiej masy okazało się że pod spodem mało,którko i rzadko...

I ona mieszka w Norwegii, facet kasiasty a chodziła z czymś takim na oczach tyle czasu- dramat ;o

---

Hm to ja mam taką klientkę z dokładnie dwa razy bardziej upaćkanymi rzęsami... Po doczyszczeniu i uzupełnieniu są takie ładne i świeże a jak przyjdzie na nowo to płakać się chce.. Wreszcie ją poprosiłam delikatnie, ale mimo, że była moją stałą klientką na razie się nie pojawiła od ostatniego razu.. Czasem nie wiadomo jak z tymi kobitami rozmawiać. ;)

Dziewczyny mam pytanie, Pani chciała się umówić na przedłużanie rzęs, tylko ma minimalne tiki na jednym oku. I stąd moja obawa, że może być to przeciwwskazanie do zabiegu? ! Bo wiem że mogę mieć utrudnione zadanie przy zakładaniu, ale obawiam się że może być przez to bardziej narażona na opary z kleju. Co byście poradziły? Może warto spróbować?

ja bym spróbowała. jeżeli tiki się pojawią w trakcie zabiegu, można na górną powiekę nałożyć płatek kolagenowy do separowania dolnych rzęs, unieruchomi on powiekę i powinnaś mieć problem z głowy :D

Dziewczyny jak radzicie sobie w podobnej sytuacji.

Dziewczyna przyszła do mnie 1 raz 6 tyg temu. Zrobiłyśmy 1:1 na 0,15-kach. PO 3 tyg przyszła i poprosiła o 2:1. Uzupełniłam 2:1 na 0,10. Przyszła wczoraj i beczy że wypadło jej znacznie więcej niż przez te poprzednie 3 tyg (leciało jej z jej własnymi rzęskami) i ze boi sie ze 2:1 za bardzo obciąża. Miała na oczach po tych 3 tyg około 70% aplikacji, młode rzęsy zdrowe, niepowichrowane.
Tłumaczyłam, że może teraz ma wymianę rzęs, że 0,10 są za lekkie żeby coś uszkodzić, ale nie bardzo chciała wierzyć. Sama nie wiedziała czego chce czy 1:1 czy dalej 2:1. Zaproponowałam nadal 2:1 ale jeszcze ciut cienszymi rzeskami - tak dla jej uspokojenia i na cienszych rzęskach mieszałam 0,10 z 0,07 - choc osobiście nie widzę takiej potrzeby.
W takiej sytuacji czuję się jka głupek i nie wiem jak wytłumaczyć klientce wymianę szybszą niz parę tyg temu. Choć wiem ze takowa moze byc - u mnie w ciągu ostatnich 4 tygodni wymienilo się okolo 70% rzęs - na bank bo sprawdzałam kazdą jaka leciała. A nie było mowy o obciążeniu - miałam na oczach mix czegoś pomiedzy 3:1 a hollywood efekt rzeskami 0,05 !

Pomóżcie, jak takiej wytlumaczyć ze wszystko ok ?
Czy na pewno wszystko ok, czy moze jestem w błędzie ?
:kwiatek:

Wszystko ok jak najbardziej ;) jak histeryzuje i nie slucha profesjonalisy to zrob jej zdjecie ;) u mnie pomaga niedowiarkom :P

oczywiście, że tak się zdarza, że rzęski np na jesień się wymieniają i nie jest to wina aplikacji 2:1 grubością 0,10. mi dziś klientka powiedziała, że w jakimś piśmie dla kobiet wyczytała, że ponoć kobiety, które noszą przedłużone rzęsy powinny robić przerwy 6 miesięczne, by rzęsy się nie niszczyły. ciekawa jestem, kto jest autorem artykułu :/:

Marchewko, producenci mascar:)

Haha, Cataleya, dokładnie powiedz jej że po rpostu linieje na jesień ;) zdarza się każdej, albo może okres miała. Mi podczas okresu moje rzęsy lecą jak durne.

Marchewkowy, takie artykuły piszą mega profesjonalistki od wszytskiego, za grosze... Albo tak jak Izi pisze... jak piszą źle to znaczy że ktoś im zapłacił.

hej :(
zrobiłam sobie fajny skrypt z informacjami tutaj wyczytanymi, ale poszedł na "śmietnik" razem z laptopem :(

Mam koleżankę, u której stwierdzono jaskrę, ma do oczu jakieś kropelki, które mogą powodować(tak mi pisała) np. ciemnienie rzęs. Czy ta choroba i ten lek dyskwalifikują dziewczynę i nie może nosić sztucznych rzęs? W moim skrypcie ze szkolenia o tym nic nie jest wspomniane :(

jaskra jest przeciwwskazaniem..

Tak z innej beczki.... zaczynam strasznie żałować że nie zgłosiłam się na mistrzostwa wrześniowe :huh: Wiadomo kiedy spodziewać się znowu takiej imprezy ? Ciekawość mnie zżera gdzie bym się uplasowała :)

pewnie na wiosne, zazwyczaj w marcu znowu beda targi to i moze konkurs tez bedzie:) a tak w ogole to zglosil sie ktos z naszego forum?

Z forum chyba ze 3 dziewczyny. A to tak było że jak się pojawiły zgłoszenia to już miejsc nie było;) można było się tylko na listę rezerwowych wpisać no ale która by zrezygnowała? :D

moze w przyszlym roku wiecej miejsc bedzie :)

ciekawe ile osob wplacilo na te niby mistrzostwa:skacze: nagrody powinny byc mega wypasne:D
podejrzewam ze miejsc juz nie bylo jak je wymyslili;)

Cataleya nie zaluj bo nie ma czego;) taka impreza ze placisz za kota w worku to zyla zlota, sa to pierwsze ale na pewno nie ostatnie:P

A ktore dziewczyny? Dobra ja sie przyznam ze sie dostalam:) ale wplacilam przelew odrazu jak sie pojawila informacja o konkursie. Tak naprawde to dzieki marchewkowej bo to u niej zobaczylam informacje na facebooku:)

edusiu, to powiem, że konkurencję mamy sporą, bo są same zdolne dziewczyny. pieniądze wpłącały tylko te osoby, które się dostały. tym, co się nie dostają, kwota jest zwracana. ja naliczyłam 6 osób z forum, które wiem, ze się dostały i wiem, że każda jest dobra, każda jest w czymś ode mnie lepsza, więc będzie ciężko wybić się na podium.

według mnie jaskra nie jest przeciwwskazaniem do zabiegu. zarówno bimatoprost i wszystkie jego pochodne nie wpływają na jakość wiązania klejowego.

to widze ze jednak regulamin zmienili:)


co do jaskry sa rozne opinie na ten temat, ja mam pania okulistke ktora ma jaskre i rzeski zalklada na swoja odpowiedzialnosc, zostalam przez ta pania wyedukowana w kwestii chorob oczu i dziekuje bardzo ale normalnemu czlekowi z jaskra rzes nie zaloze,
co do kropli to fakt sam bimatoprost rzeskom sztucznym nic nie robi ale inne substancje aktywne ktore sa dodawane do kropelek juz moga powodowac ze klej szybciej puszcza, wszystko zalezy do kropli jakie sa uzywane bo na jaskre nie tylko sam bimatoprost jest przepisywany:)

Dziewczyny mam problem...
robilam dziewczynie rzeski minal tydzien dzwonila ze sproo jej wpadlo kazalam jej przyjsc i faktycznei troszke ich ubylo

klientka chcila wsyztskei jak najdłuższe wiec zalozylam jej 13 i 15
czy to mozliwe ze wypadaja bo sa za dlugie i za ciężkie dla niej??
pytalam sie czy skubala mowi ze nie ...a na wizycie opowiadala dziwne historie typu ze kiedys ktos jej zakladal i maila 3 miesiace! ze ja jakos dziwnie robie bo ktos jej przyklejal do powieki ...
nie mam pojecia co ona miala robione czy po prostu nie ciemniala....

zauwazylam ze rzeska odklejala sie od dolu w polowie byla przyklejona, od oka sie odklejala cos zle chyba kleje??
ona tez powiedizla ze od dolu jak sobie macala to jej odstawalo... nei mam zielonego pojecia poprawilam jej to i kazda dokladnei maczalam przyklejalam sprawdzalam.. mysle ze troszke je skubala tez sama..
zobaczymy ...

owszem, niektóre panie nosiły rzęsy po 3 miesiące ;(;( bo miały posklejane rzęsy w balkonik, kiedyś nie było szybkoschnących klejów, a wolnoschnące wszystko sklejały i to wszystko super się trzymało dłuższy czas, choć koszmarnie wyglądało i było okropnie niekomfortowe dla klientki. i baaaardzo niezdrowe dla jej rzęs naturalnych.
jeżeli twojej klientce rzęsy wypadają razem z naturalną, to bym się zastanawiała, czy nie są za ciężkie?
jeżeli się odklejają, to spróbuj brać więcej kleju u nasady. bo jak zrozumiałam, nasada odstaje, rzęsa trzyma się na brzuszku. skoro pani podważała rzęsy, to na pewno wsadzała tam palce i coś skubała :(