-
Odp: Przedłużanie rzęs metodą 1:1
Zuzaneczka- kolorówki mega:D
Joanna... cholerka no.. to są bardzo źle zalozone rzesy, pomijam odrosty i wypadanie Twoje rzęsy są posklejane, zresztą zobacz sama na swoje zdjęcia przy otwartych oczkach, kazda rzesa zyje wlasnym zyciem, nierowno, krzywo, źle, źle źle. Nie pytam gdzie zakładałas-mam tylko nadzieje, ze nie sa to rzesy salonowe. To sie nadaje do sciagnięcia niestety.
-
Odp: Przedłużanie rzęs metodą 1:1
Jestem laikem, jak już mówiłam... ale na "żywo" nie są posklejane, slowo. Jak mi wypada z naturalną to jedną nie z kilkoma, nic mnie nie ciągnie już 1,5 m-ca. powykrecaly się fakt ale myslalma ze moze to z powodu ze zostało ich tak malo i nie mają się o co oprzeć...
Nie pytasz się gdzie zakladalam? Ale i tak powiem :-) W Łodzi... Zabieg do najtańszych nie należał i dlatego pluje sobie w brodę, ze nadal nie moge uzyskać pożądanego przeze mnie efektu...bo z moich obserwacji moich naturalnych wynika, ze mam ich sporo, moze nie sa extra dlugie ale duzo Może masz kogoś godnego polecenia w okolicach Łodzi?
-
Odp: Przedłużanie rzęs metodą 1:1
Joanna szkoda, ze nie masz zdjęcia takiej początkowej aplikacji-nie mów, ze ktores z tych zdjec jest od razu "po" ...(byc moze nie sa posklejane, wiesz zdjecie czasem klamie, albo opieraja sie o twoje naturalne, może stad ten efekt). Nie wiadomo ile rzesek Pani nakleila Ci na początku, ale to ze kazda zyje wlasnym zyciem widac jak na dłoni. Niestety nie znam nikogo z Łodzi(halo laski jest na sali ktos z łodzi, kto zalozy Joannie porzadnie rzęsy?).
-
Odp: Przedłużanie rzęs metodą 1:1
Nie, nie sa to zdjecia od razu "po", były uzupełniane 27 grudnia... Ale po 2 wizytach w salonie i 2 rozczarowaniach, nie dam już Pani szansy... W srode jestem umowiona z inna Pania na uzupelnianie. Ale.z tego co wyczytalam, to zdjecie i zalozenie wszystkiego od nowa. Wiem, ze ta Pani zakłada od niedawna, ale widziałam jej jedna prace na żywo (szkoda, ze przed znalezieniem tego forum-wiedzialabym na co zwrócić uwagę). Ale tak czy siak, szukam kogos kogo moze mi dziewuszki polecicie w okolicach Łodzi... Bo tak naprawdę po czym poznać "profesjonalistke" po rozmowie telefonicznej? Pomozcie
PS. Moze jakies pomysły na stylizacje moich rzęs :-)?
-
Odp: Przedłużanie rzęs metodą 1:1
zrób sobie 13 -8 mm , masz ładne oczko więc spokojnie kocie oko może robić , z tym ze tez musi ocenić stan Twoich rzęs ekspert z bliska ( kocie oko nie nadaje się dla osób mających liche rzęski na kącikach zewnętrznych, bd porostu szybko opadały , czasem jest to widać już nawet po aplikacji a czesem po kliku dniach). Jeżeli tak rób otwarte oko- tzn dłuższe na środku krótsze boki czyli no od zewnętrznego 12mm,13 na środku , dalej 12,11,10 i ewentualnie 9lub 8 . Oczywiście bezpieczniejsza długością bd 12 nie obciąża tak oka zamiast tych 13 ale widzę ze masz długie założone więc pisze od razu w oparciu o te długości bardziej lubiane;) czyli 13 :)
-
Odp: Przedłużanie rzęs metodą 1:1
Nareszcie sie coś odwazyłas napisać pino:ok:..w sensie poradę, się doczekałam:skacze:
-
Odp: Przedłużanie rzęs metodą 1:1
kurko ja wiesz jaka jestem ;p średnia do porad z racji braku pewności siebie;p
i leniwa tez trochę wejdę poczytam i uciekam;p
-
Odp: Przedłużanie rzęs metodą 1:1
Zrobie, tzn. ktos mi zrobi :-P 12 z racji mniejszego obciazenia.
Ale ponowie pytanie po czym poznac "profesjonalistke" po rozmowie telefonicznej?
I ponownie czy ktos z Łodzi/ok Łódź moglby mi zalozyc porzadnie rzesy???albo kogos zna???
---------- Dodano o godzinie 18:32 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 18:24 ----------
Zaloze 12, tzn. ktos mi założy:-) z racji mniejszego obciazenia...
Zadam ponownie pytanie jak poznac "profesjonalistke" przez telefon?
I jeszcze raz moze ktos się znalazł kto chciałby porządnie zalozyc mi rzeski z Łodzi/ok Łodzi
-
Odp: Przedłużanie rzęs metodą 1:1
A ja mam taką sprawę. Na zdjęciu aplikacja mojej klientki, której robiłam rzęsy drugi raz i wciąż jestem bardzo niezadowolona. Klientka ma niezbyt gęste, cienkie rzęsy, dodatkowo w kącikach wew i przede wszystkim zew ma "puszek" zamiast rzęs, który wykręca się w różne strony i tam jej rzęs nie wkleję. Gdzieniegdzie ma "przerwy" w których rzęs nie ma wcale. Na zdjęciu rzęsy norki 0,20. Czy mam dać grubsze rzęsy - boje się, ze to za bardzo obciązy słabe naturalki. Czy raczej zastosować rzęsy typu Y,V - pomoże to coś? Być może da się jej dokleić więcej rzęs i osoba zaawansowana dokonała by lepszego efektu, ale gwarantuję, że ostatnim razem dokleiłam do każdej rzęsy, jaką tylko widziałam. Pytam, bo obserwuję blogi rzęsowe i zachodzę w głowę jakim cudem dziewczyny uzyskują za każdym razem kosmiczne efekty, które mi ledwo udaje się osiągnąć tylko przy mojej siostrze, która ma swoje rzęsy jak marzenie.
Źródło zdjęć (1.zdjęcie moje :P) : Blog Ania-Przedlużanie Rzęs Poznań - blog dostępny pod adresem shewolf85.pinger.pl
-
Odp: Przedłużanie rzęs metodą 1:1
czesc dziwczyny jestem tu nowa, choc juz dlugo podgladam wasze watki nie raz mi pomogly. Od paru lat zajmuje sie stylizacja paznokci i marze o przeszkoleniu sie w pernamentnym i rzesach na poczatku rzesy juz poczynilam pewne kroki mam tylko pytanie a propo przedluzania rzes u klientek w domu rozumiem ze dzwiganie lozka lampiki akcesorja i krzeselka to tez uciazliwe ale pewnie mozna sie przyzwyic, ale zastanawia mnie jak wy sie w swoim miescie reklamujecie z taka usluga w gazecie? w necie? Bo ja mam zamiar tak zrobic tylko nie wiem jak sie reklamowac.
-
Odp: Przedłużanie rzęs metodą 1:1
Cytat:
Napisał
Zuuzaneczka
jakim cudem dziewczyny uzyskują za każdym razem kosmiczne efekty, które mi ledwo udaje się osiągnąć tylko przy mojej siostrze, która ma swoje rzęsy jak marzenie.
na tych zdjęciach, co przedstawiają kosmiczne efekty, rzęsy są założone nie metodą 1:1, tylko 3:1 albo 2:1. ja dopiero zamierzam zrobić z tego szkolenie, więc jeszcze nie wiem, na czym polega sekret.
a twojej klientce zrobiłabym rzęski ciut krótsze. wewnętrzne kąciki wykończ 7-6mm, zewnętrzne kąciki na puszek też 8-9mm da się przykleić.
mam wrażenie, że im dłuższe rzęski, tym rzadziej wyglądają (w metodzie 1:1), a im krótsze, tym gęściejsze ^_^
---------- Dodano o godzinie 11:52 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 11:48 ----------
Cytat:
Napisał
chocolatte13
jak wy sie w swoim miescie reklamujecie z taka usluga w gazecie? w necie?
zrobiłam 1 klientce, ona powiedziała koleżankom, miałam 5 - i poszło w świat najlepszą reklamą są żywe efekty twojej pracy :D
-
Odp: Przedłużanie rzęs metodą 1:1
a mnie sie wcale nie podobaja te rzesy na ostatnich fotkach... taki nienaturalny gąszcz :/
noi dzisija widze znów oferta na grouponie rzesy za jedynie 89zł :/ i co? gwarancja w tej cenie:
Zabieg gwarantuje przedłużenie od 40 do 70 rzęs metodą 1:1
porazka
-
Odp: Przedłużanie rzęs metodą 1:1
a co sadzicie o metodzie 2:1 rzesy z wlosia norek syberyjskich? bo patrzylam na strone secret lashes w wawie i maja zwykly kurs po 800zl a 2:1 z wlosia norek za 1000zl i nie wiem ktory wybrac bo jak widze w ogloszeniach dziewczyn ktore prowadza ta usluge to reklamuja metode 1:1 i 1:2 obydwie metodody z tego wlosia to nie wiem czy jest sens wykupowac kurs metoda 1:1 jak ta metoda jest mi znana bo ie raz podgladalam jaak to robia a teoria mysle ze jest taka sama. Wiec czy jest sens robic kurs z kazdej odzielnie metody?
-
Odp: Przedłużanie rzęs metodą 1:1
wybierz się na kurs do naszych dziewczyn z forum, mają niższe ceny i porządnie cię nauczą (dzikakura i edytakon) :ok:
a w metodzie 2:1 to są całe trzy metody aplikacji. myślę, że separacja rzęs będzie bez zmian, ale chwytanie, czy maczanie w kleju? nie wiem, jeszcze nie umiem :huh:
dziewczyny, a czy zdarza wam się, że rzęski się elektryzują? np dostałam w woreczku i przylepiają mi się do pęsety :placz: jak z tym poradzić?
-
Odp: Przedłużanie rzęs metodą 1:1
Mi też się zdarza trafić na naelektryzowane i sądzę, iż przyczyna jest przy ich pakowaniu:/: Nic z tym nie robię i nie zastanawiałam się co zrobić.
-
Odp: Przedłużanie rzęs metodą 1:1
-
Odp: Przedłużanie rzęs metodą 1:1
marchewkowy gąszcz- na zdjeciach ktore pokazywała zuznaeczka, rzesy sa klejone metoda 1:1
Ania-stylistka(shewolf85) ma dobra technike i młode klientki i zdarzaja jej się takie gesciochy bo wiadomo, mlode dziewczyny maja czesto fajowskie rzesy
chocolata, z tego co sie zorientowalam nie masz szkolenia podstawowego, a na norki idzie sie wtedy, kiedy umie się robić rzesy podstawową metodą czyli 1:1. Jaki jest sens brać się za ulamki, kiedy Cie dodawać nie nauczono, ale oczywiscie zrobisz jak chcesz. Gdybyś chciała np u mnie zrobić szkolenie z norek, a nie miałabyś kursu podstawowego-odmówiłabym Ci . Rezultaty takiej nauki byłyby średnie. Ty byś była niezdowolona, a ja nie wiedziałabym gdzie oczy schować. Mówię tylko co ja bym zrobiła, a co zrobi instruktor z SL to nie wiem.
zołzella- bardzo przystojne rzęski
-
Odp: Przedłużanie rzęs metodą 1:1
Cześć wszystkim :) Potrzebuję abyście mi poleciły kogoś pewnego do zrobienia rzęsek 1:1 lub norkami z okolic Karkowa lub Rzeszowa, a może ktoś z forum jest z tamtych okolic?
-
Odp: Przedłużanie rzęs metodą 1:1
SylwiaCytrynka od nas z Rzeszowa z forum MartaOsz przedluza rzeski ;) wybierz sie do niej ;)
-
Odp: Przedłużanie rzęs metodą 1:1
To i ja się wypowiem :)
co do zdjęć Anki... to Ania klei głownie 1:1, ale wstawia na bloga te co lepszejsze :)
Marchewkowe pole szkol się szkol :)
Chocolatta Ty idź najpierw na podstawowy kurs a nie na norki, to troszkę baardziej zaawansowana technika. Zanim zdobedziesz doswiadczenie wykonasz z 30-40 aplikacji... i dopiero po jakimś czasie, po rozeznaniu się w produktach i dobraniu dla siebie odpowiedniego uważam ze powinnaś wybrać się na doszkolenie z norek. W innym przypadku norki edziesz kleiła 8 godzin i i tak nie wyda takie jakbyś chciała...
---------- Dodano o godzinie 17:11 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 17:05 ----------
I tu noreczki i bardzo mocno spłakane oczka :(
http://images47.fotosik.pl/1302/68513acc18e27bd4med.jpg
http://images38.fotosik.pl/1291/2fcce512e767f1eamed.jpg
-
Odp: Przedłużanie rzęs metodą 1:1
Dziewczynki...
Powiem wam... jedno slowo M A S A K R A :(
Wrocilam wlasnie z kursu...
Strasznie trudno mi bylo...
Nic mi nie szlo.. kleilam ponad 6 godzin...
Nie umiem separowac rzes, lewa reka trzesie mi sie jak u mojej Babci :skacze:
Wszystko tak mi wolno szlo ze szok...
POdziwiam Was wszystkie za to ze takie piekne rzeski robicie i w takim szybkim tempie..
łapanie rzes tez bardzo wolno mi szlo.. rzeski nie ukladaly sie dobrze na podstawce musialam sama je z 10 razy obracac zeby je dobrze zlapac...
Mam strasznego dola, bo nie wiem czy warto kontunuowac, czy lepiej dac sobie spokoj z robieniem rzes...
chyba nie mam zdolnosci...
Opowiedzcie prosze o swoich poczatkach, bo normalnie plakac mi sie chce...;(
Az sie wstydze pokazac moja pierwsza aplikacje...
nie jest nawet dokonczona w 100% powinno byc jeszcze conajmniej po 5 rzesek w wewnetrznym kaciku ale juz pani modelka nie mogla wytrzymac tyle lezenia, pani szkoleniowiec tez juz sie spieszyla a i mnie kregoslup wysiadal, no i brakuje rzesek...
Nie bijcie mnie mocno...:placz:
rzeski to SL profil C 0,25 10,11,10,9,8
-
Odp: Przedłużanie rzęs metodą 1:1
Dolcisima, z calym szacunkiem dla instruktora, ale te rzeski absolutnie nie nadaja sie na te naturalki sa za dlugie, za grube i za ciezkie.
Gdybys kleila wygiecie B i zdecydowanie krotszy rozmiar to szlo by ci lepiej.
To tak jakby instuktorka na kursie z pazurami kazalaby ci za pierwszym razem robic szpice na podwójnych formach, na ogryzkach i do tego zelem. No ani to sie nie nadaje na takie pazury ani aplikacja nowicjuszce nie wyjdzie.
Juz nawet nie chodzi o to ze grubasy sa ciezsze, ale o to ze ta stylizacja nie nadaje sie na te rzesy.
A swoja droga nie lam sie i cwicz cwicz. Moje pierwsze rzesy tez zabieraly po 5h, takze przesledz watek jeszcze raz. Dziewczyny pisaly setki razy jak ciezko bylo zaczynac :)
USZY DO GÓRY!
-
Odp: Przedłużanie rzęs metodą 1:1
Ej, nie załamuj się tak szybko, to dopiero pierwsza aplikacja więc nie poddawaj się i ćwicz dalej. To że nie każdy się nadaje to prawda, wiemy o tym tutaj wszystkie, bo widziałyśmy różne cuda z rzęsami, ale przy pierwszym razie może być ciężko i potrzeba trochę aplikacji aby się poczuć w tą czy w tamtą stronę. Życzę Ci powodzenia!!!:przytul:
-
Odp: Przedłużanie rzęs metodą 1:1
Dolci!!!! jest naprawdę dobrze:) moja pierwsza aplikacja wyglądała o wiele gorzej:) zrobisz jeszcze z 3 klientki i zobaczysz jaką różnice zobaczysz:)
-
Odp: Przedłużanie rzęs metodą 1:1
dolcissima 85 powinnas zobaczyc moje wypociny ktore zrobilam mojej mamie .jednak sie nie zalamuje mnie to jak bede w pl to ide na kurs i bede dalej cwiczyc az wkoncu wyjdzie .wiec sie nie poddawaj i cwicz -bedzie dobrze .zobaczysz bedziemy jeszcze sobie kleily na wymiane jak juz bede w tym mediolanie.pozdrawiam serdecznie .bacio :ok:
-
Odp: Przedłużanie rzęs metodą 1:1
Wiadomosc do edytakon i do dzikakura ktoras z dziewczyn napisala bym zwrocila sie do was na kurs z metody 1:1 i ze lepiej sie naucze a i taniej troche bedzie a z kad jestescie bo ja jestem z nadarzyna ile by to kosztowalo?
---------- Dodano o godzinie 21:48 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 21:43 ----------
czyli uwazacie ze powinnam zaczac od 1:1 to tak zrobie poslucham sie doswadczonych:P tyle ze mam male dziecko i chciala bym by to bylo nie az tak bardzo daleko.
-
Odp: Przedłużanie rzęs metodą 1:1
Dolcissima 85 nic się nie martw :) Ja tez tak podupadłam na duchu, prześledziłam cały wątek i dotarło do mnie, że każdy zaczyna i wcale dziewczyny na początku nie kleją całej aplikacji w jakimś porażającym tempie ;) Wszystkim to zajmowało dużo czasu, trzeba nabrać wprawy. Z każdą aplikacją jest coraz lepiej i coraz szybciej- moja siostra i mama, na których trenuję ;) już chciały się poddać i pozdejmować w obawie, że znowu będzie trzeba tyle wyleżeć, ale w trakcie okazało się, że już przy trzeciej aplikacji szło mi dwa razy szybciej. Trzeba ćwiczyć, poczuć się pewnie i przynajmniej na razie nie martwić czasem aplikacji (kury, edyty i inne robiące aplikacje z prędkością światła- nie bić ;), ale dla mnie na początku ważniejsza dokładność, a prędkość przyjdzie z czasem).
Podsumowując- głowa do góry!
-
Odp: Przedłużanie rzęs metodą 1:1
Dolci, mi pierwsza aplikacja na kursie zajęła 5h, a druga już 3,5h! Ręce trzęsły się jak galareta, ale to mija. Co do chwytania rzęs co wg mnie jest absolutną podstawą i skraca pracę od razu - zakup sobie podkładkę silikonową (uwielbiam) jeśli stosujesz rzęsy w woreczkach, pudełeczkach. Na tę podkładkę rozsypujesz rzęsy i większość z nich od razu ustawia się we właściwej pozycji. Albo kup rzęsy w paletach, też baardzo wygodne :)
-
Odp: Przedłużanie rzęs metodą 1:1
Dziekuje Wam za slowa otuchy :)
Jutro mam drugi i ostatni dzien kursu.. od 8-13, mam nadzieje ze sie wyrobie..
Ale jutro zabieram ze soba wlasne rzesy w Paletkach , moze bedzie mi latwiej niz z rzesami sypanymi, wezme tez moje wlasne pensety i podkladke silikonowa na wszelki wypadek ...
Mam nadzieje ze z rzeskami w kasetkach bedzie mi latwiej gdyz rzeski sa juz ladnie ulozone, przyklejam sobie caly paseczek na reke w ktorej trzymam pensete ktora separuje rzeski, a druga penseta juz nie musze sie wysilac i szukac rzesek ktore musze łapac 5 razy zanim ja dobrze uloze i w miedzy czasie rzesy ktore od separowalam juz nie sa zlaczone..
mam nadzieje ze bedzie mi latwiej, oby.....
jedyny problem to nauczyc sie lapac tylko jedna rzeske na pasku a nie kilka naraz :D wy macie jakies sposoby na sprawne lapanie rzesek w paskach?
-
Odp: Przedłużanie rzęs metodą 1:1
ja uwielbiam rzęsy w palecie, na paskach :ok: na kursie instruktorka pokazywała, że powinno się odrywać rzęsę z paska w kierunku od siebie, podobno wtedy nawet jeżeli mocno pociągniesz, nie zdeformujesz rzęsy.
ale mi wygodniej ciągnąć rzęskę w kierunku do siebie :skacze: i tak pracuję. automatycznie gdy chwytam, nawet nie patrząc na pasek, zdejmuje się tylko 1 rzęska z paska. chyba że są cieniutkie, np grubości 0,10 - wtedy przytulają się do siebie, i biorą się po 2 :D
ja chwytam rzęsę nie za koniuszek, ale gdzieś pomiędzy koniuszkiem a środkiem, zdecydowanie bliżej koniuszka, niż środka.
pęsetka jest precyzyjna? jeżeli końcówki ma równiutkie, to nie powinno być problemu, trochę poćwiczyć i będzie jak bułka z masłem :]
-
Odp: Przedłużanie rzęs metodą 1:1
Po odpanięciu większości i przyznaję się bez bicia grzebaniu w resztkach tak teraz wyglądają moje rzęsy. Chyba nie jest aż tak źle (??)...Da się cos z tymi króciakami w fazie wzrostu zrobić?
PS. Sorki za jakość zdjęć, ale nie ma to jak samej sobie robić...
-
Odp: Przedłużanie rzęs metodą 1:1
Edytka, sliczne rzęski, ladna dziewczyna. To splakanie to dobry przyklad na to, jak zachowują się mokre norki, jak widac, zlepiaja się w takie kupeczki jak naturalna rzesa:skacze:
Zolzella, ja osatnio widzialam u mnie ogloszenie, ze laska(nie grupon) za 65 zlotych rzesy robi, a dopelnienie za 40, masakra, gdzie mi tam do niej z moimi "astronomicznymi" cenami
Dolcisimma, nie zalamuj się. Nikt nie powiedział, że to jest łatwe początkowo. To tylko tak fajnie na filmikach w youtube wyglada i to tylko wtedy kiedy pani pokazuje jak się przykleja dwie rzeski:). Ale jak masz do tego zacięcie i determinację to sama zauwazysz po kilkunastu aplikacjach czy się do tego nadajesz, czy nie. Instruktor ma Ci pokazać technikę np(jak powinna byc ulozona rzesa na podkladce, w ktora stronę) abys ją bez problemu za pierwszym razem chwyciła, jak sobie te rzesy na podkladce porządkowoac, zeby ich nie gonić jak żyda po pustym sklepie. Oraz sama technikę aplikacji.
Jeśli chodzi o rzęski, ktore Pani instruktor dobrała do dziewczyny to ja np rozumiem zalozenie(grubsza rzese lepiej się chwyta na początku niz cienszą) nie mozna tez zastosowac krótszej rzesy niz 10 czy 11 w skręcie C dla kursantki, bo krótszej rzęsy przy takim skręcie początkująca dziewczyna nie chwyci, dlatego ja bym się tylko przyczepiła do braku konsekwencji, jak się stosuje rzęse 0,25 po to zeby ulatwic kursantce, to się powinno zastosowac mniejszy skręt, ktory sie latwiej chwyta i latwiej aplikuje, chyba, ze Dolcisimma chcialas tą grubość boś się uparła na 0,25 (jak w rozmowie ze mną np):skacze:, ale nie poddawaj się tak latwo, a kręgosłup boli i kark i lewa ręka boś nieprzyzwyczajona i tu też instruktorka powinna zwrócić uwage co masz robić, zeby siebie odciązac (przynajmniej na początku) ja np też tego uczę. (maaatko zabrzmialo jak autopromocja, soooory laski, ale jak się juz tak autopromuję, hyyyyy- to polecam artykuł w najnowszej AP-tam jest miedzy innymi o tym, jak znależć dobrego instruktora:skacze:)
Joanna, Twoje naturalki są w porządku, mozesz działac dalej:) w sensie isc na aplikacje:)
-
Odp: Przedłużanie rzęs metodą 1:1
Witam wszystkie rzesistki:skacze:
Ja juz po 2 i ostatnim dniu szkolenia,
plecy bola strasznie...
szkolenie trwalo od 9.00 do 13:40...... dlugo strasznie, no ale krocej niz wczoraj (ponad 6 godzin) Na szczescie moja modelka miala ladne proste rzesy ktore chyba ulatwily mi aplikacje...
I chwala temu kto wymyslil rzesy na paskach!!!!!!
O niebo lepiej, juz nie musialam lapac rzesy po calej podkladce!
Pani szkoleniowiec, powiedziala mi jednak ze nie powinnam przyklejac calego paska z rzesami z paletki, bo bedzie mi trudno je odrywac, i ze mam sobie wczesniej poodrywac i poprzyklejac na plasterek i plasterek odrazu na reke..
No i duzo latwiej, ale mysle chyba ze moge sobie odkleic caly pasek i nakleic prosto na reke, bez kombinowania i odrywania i przyklejania na plasterek ktory mam na rece.. :)
A i wiecie co.. pierwszy raz uzylam swoja wlasna podkladke zelowa zamiast tasmy..
I to bylo straszne.. podczas aplikacji tak po 2-3 godzinach zel ktory jest pod spodem podkladki zaczal sie topic wyplywac zalewac i sklejac mi rzesy... masakra!
Nie wiem czy odwaze sie ich znowu uzyc, szkoda ze kupilam ich tak bardzo duzo :(
Ponizej moja 2 w zyciu aplikacja, nie wiem czy jest lepiej czy jest gorzej...
ale rzeski to profil C 0,20 (wczoraj to Pani szkoleniowiec 'kazala' mi aplikowac swojej pracownicy rzesy grubasy 0,25) dlugosc 11,10,9,8...
wiem ze jedna w kaciku ledwo sie trzymala, i pozniej zostala usunieta... :D
MAm problemy troche z odlegloscia od powieki.. troche zadaleko, ale to przez to ze balam sie podejsc zbyt blisko powieki...
Nie bijcie mnie mocno....:kwiatek:
-
Odp: Przedłużanie rzęs metodą 1:1
Jutro właśnie idę... jednak obawy mam (co do efektu założenia)...Zobaczymy... Zastanawiam się nad 0,25, kuszą mnie...
-
Odp: Przedłużanie rzęs metodą 1:1
Ja tam jeszcze specjalistką wielką nie jestem ;) Więc jedno, co powiem to to, że dobrze, że przestałaś się dołować- trzeba ćwiczyć i będzie ok. Tylko rzęski faktycznie dość daleko od powieki, ale większa pewność siebie też przyjdzie z czasem i odwazysz się kleić bliżej. Co do podkładek, to ja miałam to samo- żel się rozpływał, wpłynął do oka, wszystko się babrało- więc kleję plasterkach i wszystko jest ok :) A z tymi paskami, to chyba kura gdzieś pisała, że szkoda cały odklejać, bo jak się nie zużyje na oczka, to wtedy już nie bardzo chcą się kleić znowu, więc zabiera rzęski z paletki (jak coś pokręciłam to lać po łapach ;) ).
-
Odp: Przedłużanie rzęs metodą 1:1
Cytat:
Napisał
dolcissimaa85
A i wiecie co.. pierwszy raz uzylam swoja wlasna podkladke zelowa zamiast tasmy..
a przygotowałaś odpowiednio płatki żelowe? ja nie mam żadnych kłopotów z płatkami, czytałaś moje rady na stronie 129 tego wątku? :)
---------- Dodano o godzinie 20:49 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 20:46 ----------
Cytat:
Napisał
dzikakura
marchewkowy gąszcz- na zdjeciach ktore pokazywała zuznaeczka, rzesy sa klejone metoda 1:1
Ania-stylistka(shewolf85) ma dobra technike i młode klientki i zdarzaja jej się takie gesciochy bo wiadomo, mlode dziewczyny maja czesto fajowskie rzesy
muszę się nie zgodzić, ja widzę rzęsy techniką 2:1 lub 3:1. przejrzałam uważnie wszystkie prace tej stylistki i widzę, gdzie zrobiła metodą 1:1. A gdzie ma gąszcz prace nie są wykonane metodą 1:1.
---------- Dodano o godzinie 20:54 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 20:49 ----------
Cytat:
Napisał
edytakon
To i ja się wypowiem :)
co do zdjęć Anki... to Ania klei głownie 1:1, ale wstawia na bloga te co lepszejsze :)
Marchewkowe pole szkol się szkol :)
Anka wstawia najlepsze zdjęcia, ale niektóre kradzione. dziś weszłam na jej stronę i zobaczyłam prace, które widziałam rok temu, i chciałam nawet jechać na szkolenie 2:1 do pani, która te prace wykonała.
zaraz poszukam linku do jej prac i się przekonacie :placz:
tu są prace dziewczyny, która je wykonała, czy widzimy coś znajomego?:
-
Odp: Przedłużanie rzęs metodą 1:1
No niestety te same zdjecia... Szkoda, że dziewczyny kradna czyjeś zdjęcia i podopisuja swoim imieniem, że to ich praca.
Czy są tu jakieś dziewczyny z UK?
-
Odp: Przedłużanie rzęs metodą 1:1
zapytam jeszcze raz do dzikakura adytakon z kad jestescie? bo moze mogla bym zrobic sobie kurs u was
-
Odp: Przedłużanie rzęs metodą 1:1
dolcissima pokażę Ci w czwartek co zrobić z tą podkładką jak Ci wyleje sie żel. U mnie żadna klientka nie chce aplikacji na taśmie, ale dla mnie to lepiej , ja niecierpie jej używac, z resztą kiedyś miałam rzęsy robione na taśmie - nigdy wiecej takich katuszy nawet jeśli miałaby ta taśma byś smarowana wodą czy kremem czy czymkolwiek w trakcie ściagania.
marchewkowy_las no właśnie mnie też sie cos nie zgadzało, też wyraźnie widziałam gdzie jest 1:1 a gdzie 2, lub 3 :1 . Szkoda tylko w takim razie, że niektore fotki kradzione bo prace piekne, moglabyś mi wysłać na pw stronkę tej dziewczyny której są w takim razie te prace? chętnie pooglądam.
-
Odp: Przedłużanie rzęs metodą 1:1
Zen mówisz o papierowej taśmie medycznej. Ja używam jedwabnej i jak posmarujesz ją wodą to sama spływa.Nie trzeba jej "odrywać" z rzęsami. Żelowych nie używam bo jedna moja klientka miała uczulenie albo odparzenie...nie wiem, straszne bąble miała pod oczami. Na moja taśmę jeszcze nikt nie narzekał.