ja mam płatki bez kolagenu ani innych substancji uczulających, nikt się nie skarży :) a na taśmie nawet źle mi się robi, na płatkach dobrze- widzę wszystkie rzęsy nawet te bardzo jaśniutkie. A jak dobrze robi mi sie tak, to po co zmieniać coś co jest dobre? :)
11-01-2012, 10:36
dzikakura
Odp: Przedłużanie rzęs metodą 1:1
No widzisz dolcisimma, wazne to cwiczyc teraz, nie spinaj się tak w czasie aplikacji-bedzie dobrze
Płatków trzeba po prostu umieć uzywac. Platki to nie tylko wiekszy komfort dla klientki, ale tez dla stylistki, łatwiej się klei i równiej, człowiek nie szarpie się tak z kącikami. Oczywiscie, ze kolagen, czy alantoina w platkach potrafi uczulac, wtedy tasma, ale uczuleniowcy na te skladniki zdarzaja sie niezwykle rzadko.
marchewkowy, byc moze zdjecia rzeczywiscie są nie jej, nie wglebialam się, ale wiem, ze Ania nie klei po prostu 2:1 czy 3:1 , bo .. nie za dobrze jej to idzie i z tego co wiem nie jest przekonana do norek(az mam ochote zapytac, czy "pozyczyla" sobie czyjesc foty)
chocolatta- ja jestem z Gdyni, a Edyta z okolic Poznania, chyba do Poznania masz blizej-jakby co
a tu żeby tak smutno nie było:
rzęsy nie jakieś bardzo gęste, ale jaka dłuuugość naturalnych.
Przyszła do mnie dziewczyna, ktora poprosiła telefonicznie, żeby jej 16 tki załozyć-pomyślałam jak zwykle, że następna nawiedzona-uzależniona od długości:) Dziewczyna miała tylko raz robione gdzie indziej rzęsy(szkoda, ze nie zrobilam foty tego co ściągnełam, ale mniejsza) jak przyszła to powiedziałam, ze 16 tek na pewno nie założe, maks 12 tki popatrzyłam na te jej rzesy bez lampy, tak na siedząco i nie zrobily na mnie wrażenia. Przygotowałam sobie te dwunastki i oko tez sobie przygotowałam i przymierzam się do klejenia tych 12 tek i cholerka.... krótsze niz jej naturalne!!!! Wyciagam trzynastki- przymierzam, cholerka, krótsze, dopiero 14 tka dała radę... oooo masakra. Więc wyszło zagęszczenie 14 tkami:skacze: , a i przedłużenie dołu rzęsą 8 mm(szóstką próbowałam, ale 6 tka nie dała rady), wiem, wiem-nierozczesane, ale ja prawie nigdy nie rozczesuje, bo jak w miarę łądnie lezą to tego nie robię, gdyż klej jest jeszcze świezy i potrafi przy czesaniu bezposrednio "po" przytulic i skleić do siebie rzęski
poniżej norki, tym razem wygięcie D (jakby ktoś twierdził, ze na rynku są tylko J i C w norkach to się myli):))))
11-01-2012, 11:58
chocolatte13
Odp: Przedłużanie rzęs metodą 1:1
A czy jest jakas dziwczyna z warszawy lub okolic ktora ma preduspozyzje przeszkolenie w metodzie 1:1 ?:placz:
11-01-2012, 12:25
marchewkowy_las
Odp: Przedłużanie rzęs metodą 1:1
dzikakura piękne jest to wygięcie D :love: w Sekret Lashes twierdzą, że prawdziwe norki z czasem się prostują, i konieczna jest trwała na rzęsy. jak się zachowują norki D u twoich klientek?
Zen. ja też czekam na twoje rady na temat płatków. też nie lubię taśmy. wysłałam ci wiadomość.
link do prac jest w ukrytej treści, kliknijcie na ??
monia_sc to za jedwabna taśma? mogę prosić o zdjęcie albo link?
11-01-2012, 13:13
monia_sc
Odp: Przedłużanie rzęs metodą 1:1
O płatkach ktoś już pisał. Należy je odcisnąć żeby się nie zsuwały i nie drażniły oczu. Wg mnie mało ekonomiczne i lepiej się sprawdza taśma jedwabna. Nienawidzę papierowej taśmy medycznej, uważam że skóra jednak jest za delikatka żeby jej używać w okolicy oczu. Za 1 kpl płatków kupie 2 taśmy które starczą mi na 200klientek jak nie więcej. http://images41.fotosik.pl/1251/e3fee6d3021ef7b8m.jpg
11-01-2012, 13:29
dzikakura
Odp: Przedłużanie rzęs metodą 1:1
Moze byc i tasma jedwabna, kazdemu według jego potrzeb:skacze:
Marchewkowy- nasze się nie prostują, nie zauwazylysmy, moze odrobinkę, ale to przy jakims ekstremalnym ich uzywaniu (mam takie ekstremalne klientki, ktore nawet syntetyk potrafią wygiąc i wylamac ) , dlatego ja osobiscie uwazam, ze profil J w norkach się nie sprawdza zupełnie. Slyszałam o trwałej na norki, tylko zastanawiam się jak prepraraty do trwałej rzęsowej wpływają na trwałość kleju:/:, my inaczej podkręcamy noreczki, bo mozna je oczywiscie podkręcać :nie_powiem:
11-01-2012, 14:11
Joanna_rtg
Odp: Przedłużanie rzęs metodą 1:1
No to jestem po aplikacji :-) Zdjęcia przed kilka postow wcześniej.
PS Jakie jest Wasze zdanie?
11-01-2012, 14:28
Zen.
Odp: Przedłużanie rzęs metodą 1:1
Monia co Ty miałas za płatki że je odciskałaś? o.O Ja na przykład nie lubie taśmy z jeszcze jednego powodu. Jak moja klienkta no powiedzmy poczuje potrzebę, chce sie napić, odpisać na sms czy cokolwiek to ściągniecie płatka zajmuje sekunde i może normalnie otworzyc oczy, przy taśmie nawet jak juz je otworzy mając ją pod okiem to bedzie to dla niej po prostu niekomfortowe, ściaganie jej zajmuje więcej czasu.Dla mnie komfort klientek jest najważniejszy bo ten zabieg ma byc przyjemny po prostu, przy taśmie moim zdaniem nie jest.
marchewkowy las, poszło pw x2 :)
11-01-2012, 14:33
katii777
Odp: Przedłużanie rzęs metodą 1:1
Joanna, jak dla mnie szału nie ma. Rzesy za dlugie, niewykonczone kąciki, przyklejone do skory w niektorych miejscach, boje sie rowniez ze sa posklejane, za tydzien beda wygladaly jakby wicher w nich tanczyl, kazda rzeska bedzie w inna strone:) Ale duzej tragedii nie ma, jednakze nie jest to najlepsza aplikacja:)Moja subiektywna ocena,ale wydaje mi sie ze inne instruktorki sie ze mna zgodza:)
11-01-2012, 14:40
Zen.
Odp: Przedłużanie rzęs metodą 1:1
Mnie się ogólnie podobają :) na zamknietym oku są takie świecące punkciki, nie wiem czy to kwestia zdjęcia czy to są grudki z kleju?
11-01-2012, 14:57
Joanna_rtg
Odp: Przedłużanie rzęs metodą 1:1
Za długie to chyba nie to sa 12 mm...Posklejane jak na razie nie zauważyłam, a już sama je czesalam... Kaciki nie wykończone, bo się nie dało...rzęsy tam sa ale kiepskie, dałam im czas odrosnac... Wiedziałam, ze szału nie będzie, bo trochę w nich grzebalam(oj zła Asia,zła)...
11-01-2012, 14:59
monia_sc
Odp: Przedłużanie rzęs metodą 1:1
Nie pamiętam jakiej firmy. Nie przesadzaj z tym komfortem, nie jest tak źle. Przecież nie zaklejam jej plastrem oczu, że nie może ich otworzyć. Nie usłyszałam jeszcze od klientki że nie pasują jej plastry, a jeśli wróci do mnie na uzupełnienie to najlepszy dowód że jest wszystko okej i jest zadowolona. Nie widzę sensu dalszego ciągnięcia tematu, każdy robi jak uważa, jak mu wygodniej, jakie ma wymagające klientki itd itd
11-01-2012, 17:34
zołzella
Odp: Przedłużanie rzęs metodą 1:1
Joanna_rtg mnie sie wydaja że sa ok jak na wczesniejsze zniszczenie rzęs i kiepskie aplikacje ;) alu kra tu rzadzi i ona prawde ci powie :D
a ja to mam jednak fajnie moje klientka leża grzecznie i ani nie odpisuja na sms-sy, ani nie chce im sie pic ani nic nie mają potrzeby otwierania oczu
na ta chwile skonczyły mi sie płatki i tez mam tasme ale taką jak mi edytka polecała perforowaną i ni ema zadnego problemu, oczywiscie na płatkach pracuje mi sie najlepiej mimo iz ten silikon wypływa bo najlepiej widac rzeski no ale mozna je zastapic bez problemu i dla mnie i dla klientki
11-01-2012, 19:04
Zuuzaneczka
Odp: Przedłużanie rzęs metodą 1:1
Ja uważam, że nie są złe, Joasiu.
11-01-2012, 19:07
Zen.
Odp: Przedłużanie rzęs metodą 1:1
ale ja przecież też nie mam złych klientek, to że sie za przeproszeniem komuś zachce sikać to nic złego ;p
11-01-2012, 22:14
zołzella
Odp: Przedłużanie rzęs metodą 1:1
zen nie mówię ze ty masz złe klientki :) tylko mówię ze ja mam spokojne i wytrzymałe :D
kiedys nawet na siku nie poszła :P tylko lezała do konca :D
11-01-2012, 23:45
dzikakura
Odp: Przedłużanie rzęs metodą 1:1
Joanna, co ja się będę wymądrzać, laski Ci juz wszystko powiedziały. Dodam jeszcze, że na Twoich kącikach dałoby się spokojnie również zaaplikować rzęsy, co to znaczy,że się nie da. Ty je tam miałas, w sensie swoje naturalne, widać na zdjęciu, że są jak byk, "się nie dało" bo Pani stylistka nie umiała.
Co do tego, ze rzęsy są przyklejone do skóry u Joanny, być może ale niekoniecznie, stawiałbym bardziej na to, że u Joanny parę rzęs rośnie nad linią rzęs, a pani stylistce, było łatwo je wykleić, bo oddstawały i kusiły:)
Aśka, jak ty szukasz tych stylistek, po ogłoszeniach? Po stronach www(ze też Ci wczesniej nie podpowiedziałam, że masz szukać po zdjęciach prac - kupa ze mnie)
Na razie się ciesz kochana tym co jest, zawsze są przedłużone, jak sobie do tego zrobisz makijaż katastrofy nie będzie, a potem jak Ci się jeszcze będzie chciało szukaj nowej pani stylistki.
Kłoćcie się kłóćcie, podkładki, czy tasiemki, tasiemki, czy podkładki, byłam z pieskiem, czy bez pieska-lubię to:skacze:
a tu oczko, bo na forum ma być kolorowo, a nie pisanina i pisanina:skacze:
a pod oczkiem taka se stylizacja ze spierniczonym lekko kącikiem, widać jak ładnie nieładnie wykleiłam?:skacze: Kto mi powie co źle zrobiłam w tym kąciku:skacze:, taki mały quiz(ja tam wiem, co):skacze:
P.S. Nie patrzeć na tło, w tle odarte przez dziób papugi pudełko na brokaty do pazurów:)
12-01-2012, 01:16
marchewkowy_las
Odp: Przedłużanie rzęs metodą 1:1
u mnie to samo w kącikach, choć starałam się uniknąć smutnych oczu, na zdjęciach widać, że opadają.
12-01-2012, 11:53
edytakon
Odp: Przedłużanie rzęs metodą 1:1
Zołzella moje tez leża grzecznie, ale to juz chyba efekt naszej dlugofalowj współpracy, pred zabiegiem zero kawki, siusiu i na wyrko :)
Marchewkowy bardzo ładna aplikacja,
Kura rzesy nory... zarąbiste, zreszta wiesz co o nich myslę :)
A te długgaśne.. bomba :)
Co do taśm i plasterków
Moniasc czy naprawdę uważasz ze oszczędzając 5 zł za parę płatków kolagenowych az tak bardzi zubożejemy? Wiadomo, że przelicznik jest prosty, wiemy co ile kosztuje i na ile wystarcza, ale nie powiesz mi ze tasma moze byc bardziej komfortowa niż płatki i juz.
chciałam wstawić fotaki rzs, ale rozmazałam Pani kredkę z brwi podczas zabiegu... i zrezygnowałam z tego zamiaru :)
Miłego dnia klejaczki :)
12-01-2012, 13:15
monia_sc
Odp: Przedłużanie rzęs metodą 1:1
Tak, uważam że plaster jedwabny jest wygodniejszy. Może to wynika z tego że 2 razy korzystałam z płatków i za każdym razem mi "zjeżdzały" a raz uczuliły. To że porównałam ceny nie wynika z mojego skąpstwa tylko jest dodatkowym argumentem za. Po prostu nie lubie platków i nie wiem czy wynika to z tego że nie potrafie ich używać, czy mialam nieodpowiednie...nie wiem.
---------- Dodano o godzinie 13:15 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 13:10 ----------
Dziewczyny co z tym waszym sklepem internetowym :P bo mial być za 2 tyg a tu już 3 leci :skacze:
12-01-2012, 15:09
edytakon
Odp: Przedłużanie rzęs metodą 1:1
Monia juz jest prawie gotowy dzisiaj bede dodawac produkty, mysle ze na poczatku tyg wszystko ruszy... oj Pan z ktory jestemw kontakcie ciagle musi cos poprawiać :D
12-01-2012, 15:43
Askar
Odp: Przedłużanie rzęs metodą 1:1
Dziewczyny, przepiękne rzęski robicie...
Kura, Ty dla mnie jesteś mistrzem :D Te z ostatnich zdjęć wyglądają jakby ta pani miała takie naturalne :)
Co do takich nienaturalnie grubych i długaśnych rzęsiorek, to kojarzą mi się z transwestytami :) -wiem, że o gustach się nie dyskutuje i w większości,to same klientki mają właśnie takie życzenie, ale takie moje osobiste zdanie ;)
12-01-2012, 16:13
Joanna_rtg
Odp: Przedłużanie rzęs metodą 1:1
Dzikakuro, masz rację sa nad linią rzęs. Dziewczyna sama się przyznała, ze tak przykleila, bo były wyrwy. Te nieszczęsne kąciki... Fakt moze i by mogła tam dolepic, ale czy by się utrzymały? Stylistyki owszem szukałam w necie i sama wpadlam na szukanie stykistki, która przedstawia swoją prace na zdjęciach...Ale, jak już jest sensowne ogłoszenie (ze wydaje się.ze dziwczyna się zna), to nie ma zdjęć...A jak już się jakas oferta trafi ze zdjęciami, to naprawdę zastanawiam się, jak można wlepic takie zdjecia jako reklamę.
Plusem obecnej stylistyki jest taki, ze mam gwarancje, ze jakby cos złego, niedobrego się z rzęsami działo to mam walić jak w dym. A po ostatnich moich przejściach jest to jak najbardziej wskazane. Generalnie zadowolona jestem, moze nie skacze do góry, ale w porównaniu, co do ostatnich dwóch tzw. stylizacji-dzień do nocy.
Ja już nawet patrzylam ile by mi zajęło dojechanie na pomorze pociągiem albo do Poznania ewentualnie do Warszawy...No ale na pomorze ok 10h bym jechała, niestety....Ale Warszawę na poważnie rozważam tylko dopiero w lutym (nie wiem czy to objaw szaleństwa, zeby na rzęsy jechać aż do W-wy, ale...)
Więc moja prośba kobietki z W-wy, czy któraś byłaby ewentualnie chętna aby zrobić mi naprawdę porządnie rzęsy???
12-01-2012, 16:43
dolcissimaa85
Odp: Przedłużanie rzęs metodą 1:1
Witam Kochane!:kwiatek:
Dzis miała miejsce moja 3 aplikacja rzesek :)
Mialam bardzo wysoko postawiona poprzeczke, gdyż zakladalam rzeski
specjalistce- Naszej Slicznej ZEN z forum :)
Miałam treme okropną, gdyz bałam sie że oszpece dziewczyne, i wstyd mi bylo robić jej rzeski, wiedzac jakie ona cudne aplikacje robi...
Aplikacja trwala znowu straaaaaaaaaasznie dlugo bo 4,5 godziny :(
jak ja bym chciala zejsc czasowo do max 3 godzin..
To byla moja pierwsza 'solowa' aplikacja bez instruktora który patrzy mi na ręce...
Nie jest idealnie, mialam problem znow z żelem z platkow ktory zamoczył mi caly kącik w prawym oku, czego rezultatem byly 2 ogromne rzesy na oku zamiast 30 :skacze:
Nie wiem ile wytrzyma na aplikacja , mam nadzieje ze chociaz do soboty :cwaniak2:
robiłysmy kocie oczko
w dalszym ciagu aplikuje troche zadaleko od powieki.. nie wiem czemu..;(
Rzeski profil B 0,20 13,11,10,8
Co myslicie?
Bardzo brzydkie?:placz:
12-01-2012, 16:49
monia_sc
Odp: Przedłużanie rzęs metodą 1:1
Dolici :):):) super:) jeszcze z 3 klientki i zejdziesz do 3godz:)
12-01-2012, 18:01
marchewkowy_las
Odp: Przedłużanie rzęs metodą 1:1
Ja zaczynałam też powoli, 7 godzin pierwsza aplikacja ;( do tego dostałam od instruktorki płatki, które były mokre z obu stron, i jak się odklejało rzęsę od podkładki, to z ogromną białą kulą..:haha: sprawiało wrażenie zaropiałych oczu :leze: ale się nie poddałam, zdejmowałam i kleiłam od początku.. wielkie dzięki za wyrozumiałość moim "testerkom" :kwiatek:
ja też miałam tremę, gdy zaczęły przychodzić klientki. największy dyskomfort sprawiało mi oparcie rąk na czole zupełnie obcej osoby. normalnie trzęsły mi się ręce :D kupiłam rękawiczki jednorazowe, i po problemie. teraz z dużą pewnością manipuluję przy oku.
każdy chirurg ma swój cmentarz,
a każda z nas jest zdolna i ambitna. Dolci, moja 5 praca była gorsza, niż twoja 3.
podoba mi się aplikacja a Zen jest prześliczna :love:
12-01-2012, 18:01
betisska
Odp: Przedłużanie rzęs metodą 1:1
Dziewczynki szukam kogoś z Torunia kto by mi ładnie rzęski zrobił. Wybieram się na 2 tygodnie do siostry do Torunia. Proszę dajcie znać:)
12-01-2012, 18:11
edytakon
Odp: Przedłużanie rzęs metodą 1:1
Chyba nie ma nikogo z Torunia u nas :(
12-01-2012, 19:24
monia_sc
Odp: Przedłużanie rzęs metodą 1:1
no chyba że ojciec dyrektor jest po kursie....:skacze:
12-01-2012, 19:44
marchewkowy_las
Odp: Przedłużanie rzęs metodą 1:1
dziewczyny, ja jestem bardzo wredna dla tych, którzy kradną zdjęcia i podpisują je swoim imieniem i numerem telefonu :aty::aty:
dlatego ścigam te, które kradną też cudze prace.
otóż Ania shewolf85 na blogu pinger.pl kradnie zdjęcia, i napisałam jej o tym. reakcja była taka, że skasowała moje komentarze.
(jeżeli offtop, to bardzo przepraszam)
zwróćcie uwagę, że zdjęcie dodane 26 kwietnia 2010roku! wiele prac właśnie tej dziewczyny zostały umieszczone u Ani, nawet jako awatar. a my się dziwimy, jak ona to robi i dlaczego za takie mistrzostwa bierze tak mało pieniędzy.
12-01-2012, 20:09
jonaska13
Odp: Przedłużanie rzęs metodą 1:1
Mogę i ja moje początki pokazać?
Proszę o wskazówki..będę wdzięczna
Okazuje się,ze nie mam 7, 8 - muszę domówić. Czytając ten temat, wiem,ze takie długości będąvmi bardzo potrzebne;)
12-01-2012, 20:15
betisska
Odp: Przedłużanie rzęs metodą 1:1
Cytat:
Napisał monia_sc
no chyba że ojciec dyrektor jest po kursie....:skacze:
Hehehehe, dobre:)
12-01-2012, 20:36
Zuuzaneczka
Odp: Przedłużanie rzęs metodą 1:1
Nie wierzę... Ania była moją rzęsową idolką, aż do teraz... :placz: sprytne, kraść prace koleżankom zza granicy. Brak słów.
12-01-2012, 20:44
Zen.
Odp: Przedłużanie rzęs metodą 1:1
Dolcissima w końcu udało mi sięwrócić do domu, 10 minut temu, padam na przysłowiowy pysk ;p juz nie schlebiaj mi tak, że taka specjalistka ze mnie, dużo mi jeszcze do tego brakuje, ale z tym żem śliczna to juz naprawde nie przesadzajcie dziewczyny :D ale dziekuję miło mi bardzo, że tak twierdzicie mimo moich zarośniętych juz brwi i cery tragicznej i niewyspania ;p Dalej jestem w szoku, że ze mnie taki płaczek, wiekszość aplikacji ryczałam, a oczy mam czerwone do tej pory ;[ ale rzęski fajne i w sumie to nawet tego nie widać że są za daleko od powieki, ale już 3 mi wypadły ;p
Dzikakura, ja się nie kłócę, forum jest do wymiany pogladów, ja nikogo nie zmuszam do używania płatków, niech podkłada nawet podkłady kolejowe jak mu wygodnie, nic mi do tego, wyraźnie starałam się podkreślić, że to moje zdanie i tyle :) zgadzam się z edytakon jak najbardziej co do płatków, ale każdy ma prawo pracować jak mu wygodnie. My dzisiaj z dolcissimą robiłyśmy i na płatkach i na taśmie ale co wygodniejsze to juz sama zainteresowana niech się wypowie.
marchewkowy_las no nieciekawa sytuacja z tą Anią.(Edit: pisałysmy w tym samym czasie:P Zgadzam sie z Zuzaneczką, Ania była moją idolką do teraz, teraz jest nią ta rosjanka(dobrze pamietam?) A w tych rękawiczkach nie pocą Ci się łapki?
A jeszcze Dolcissima, ja juz Ci to mówiłam- lepiej kleic dłużej a dokładniej, z czasem będziesz robić rzęski szybciej. A mnie się ogólnie rzęski podobają, nic nie jest posklejane, równe i nie widać ze są dziury gdzieś i są daleko od powieki (chyba się powtarzam ;p ) także jest GIT :D Ale zdjecia ło jezu... łoczy mam za wielkie do tej małej buzi heh ;p
Aha i jeszcze jedna rzecz: wspomniana Ania zablokowała dodawanie komentarzy do jej wpisów osobom spoza jej znajomych, także wątpię że wytępi sie promocję cudzych zdjęć komentarzami. Szkoda, naprawdę szkoda, ale i tak moim zdaniem klei bardzo ładne rzęsy, chocaż teraz już zgłupiałam i juz nie wiem które są czyje :(
12-01-2012, 21:10
pinoczetkaaa
Odp: Przedłużanie rzęs metodą 1:1
Oj nie ładnie ze strony tej Ani;) troszkę przesadziła , dla mnie też była Guru!!:P sama chciałam do niej jechać;p przy okazji jak bd w Poznaniu;) ale już chyba nie skorzystam;p
Ja jeżeli chodzi o płatki bądź taśmy to robię rożnie, , mi pracuje się dobrze na tym i na tym , a dobieram podkładki do oka , najpierw kleje płatek , jeżeli nie przylega idealnie , nawet po poprawce , kleje taśmę ;)
A tą taśmę jedwabna( dobrze pamiętam??:) gdzie kupujecie??:> może spróbuje :)
Powiedzcie mi dziewczyny jeszcze czy któraś z was klei metodą 2:1 rzęsy inne niż norki naturalne??
12-01-2012, 23:23
monia_sc
Odp: Przedłużanie rzęs metodą 1:1
Taśma jedwabna albo plaster jedwabny można kupić w aptece albo na allegro.
Rosjanka wymiata :skacze: Kto zna rosyjski? Może napiszemy do tej pani z krainy mlekiem i miodem płynącej? I już współczuje Ani jak wpadnie do niej rosyjska mafia i połamie jej wszystkie pęsety :D:D:D
13-01-2012, 00:33
betisska
Odp: Przedłużanie rzęs metodą 1:1
Haha...Monia Ty to masz niezłą wyobraźnię hehe:) Fajna dziewczyna z Ciebie:)
Swoją drogą jak można się lansować na pracach kogoś innego??!! Tragedia!
13-01-2012, 05:49
dzikakura
Odp: Przedłużanie rzęs metodą 1:1
Spoko Joanna, ja sobie weszłam na tablicę zobaczyć co Wy tam macie w tych ogłoszeniach w Łodzi i rzeczywiście bida z nędzą.
Dolcisimma i Zen- no wiesz co Zen, zeby dolci nie pogonić zeby Ci wszystko wykleiła w sensie 100%, jak zdzielę w ten ładny łepek.... :skacze:
Zen, ale ja lubię kłotnie, ożywiają atmosferę, byleby nie było inwektyw i wyrywania sobie kłaków:skacze:
Z podkładkami muszę się zgodzić z edytakon niestety oooo ja też zachwalałam taśmy, jakie to one superowe i jak się super na nich klei, bo jak głupia ja- robiłam rzesy za stówkę to 5 zeta to był jakiś tam koszt i oczywiscie dyskredytowałam płatki, potem dostałam płatki w ramach przeprosin od looksus lashes i umarłam ze szczęscia, potem było tak, że jak było "małe" dopełnienie, czytaj np po tygodniu(bo ja mam ceny od tygodnia nieobecnosci) to proponowałam płatki, czy tasmy, a za płatki jak je chcesz przy małym dopełnieniu to dopłacaj klientko i wszystkie te, ktore wczesniej miały na tasmach a wyprobowaly płatki z radoscia dopłacały za płatki(a tez moczyłam tasmy, smarowałam kremem pod spod i co nie tylko zeby odchodziły dobrze), miałam tylko jedną klientkę uczuloną na kolagen z płatków, ale wiecej miałam tych z delikatną skórą, którym tasmy robiły czerwone kuku. Płatki trzeba się naumieć kleić niestety, przede wszystkim zahaczamy nimi tylko dolne rzęsy, a nie kleimy wysoko na tzw linii wody,(nawet najbardziej hardocorowa baba nam sie wtedy poryczy i żel wycieknie) na zamknietych oczach zsuwamy jeszcze w dół zeby nie podcinały powieki- to jest oczywiscie moje zdanie i kazdy robi jak chce.
co do Ani- no khem... motyl ewidentny.....
jonaska- widzisz sama , ze jest nieporządek- rzęsa nie jest prowadzona rownolegle do rzęsy naturalnej czyli aplikacja pod wezwaniem- znów mi się jakoś udało nanieść rzęsę syntetyczna na naturalną-ćwicz babo-bedzie dobrze