az sie wypowiem :wow: bo mnie zatkalo , Kurka pojechalas ostro, ale widze tu pewnego rodzaju niekonsekwencje - moze wynika to z tego ze rzesy sa stosunkowo krotko na rynku. Tak samo tzn cyt. "po prostu wewnętrzny głos etyczny mówi mi, że sprzedawanie całej wiedzy dziewczynom zaczynającym w dziedzinie przedluzania rzęs jest niemoralne, ja też koniec końców zrobiłam kurs i dowiedziałam się paru rzeczy" mozna by powiedziec o pazurach. A co innego robimy na tym forum, jak nie dzielimy sie z przyjemnoscia:skacze: nasza wiedza? chyba ze cos przeoczylam, bo ostatnio nie jestem z wszystkim na biezaco.
Rzesy oczywiscie pierwsza klasa, mam nadzieje, ze sie w koncu kiedys na podobne zalapie:cwaniak2:
28-07-2011, 19:43
Sieciunia
Odp: Przedłużanie rzęs metodą 1:1
Sledze portal trojmiejski w miare na biezaco, wiec wydaje mi sie, ze wiem co pisze, ale moge tez sie mylic, masz racje jak najbardziej Kurko, nie wtracam sie juz, tylko sie juz nie zlosc :*
Nie wiem czy cala reszta jest ogolna czy sie do mnie odnosi, ale jesli chodzi o fioletowo-biale forum to rzeczywiscie tam sie na ogol informacjami podstawowymi sie nie dzieli i masz racje co do dzielenia sie nia czy tez nie dzielenia, ze to niezbyt etyczne. Ja kurs jak najbardziej planuje, ale moze tez byc tak, ze klejenie rzesek mi sie nie spodoba i nie bede tego kontynuowac. A jesli chodzi o zestawik za 200 wez pod uwage, ze kupilam bony, wiec cena regularna tego zestawu to 400 zl, a nie 200. Narazie chce sprobowac na jednej czy dwoch kolezankach, ale pozniej zamierzam tez wiecej rzesek dokupic.
I mozesz gadac Kurko bo nie piszesz bzdur tylko prawde.
Unita az tak ostroo nie pojechala Kurka, ja tam na fioletowo-bialym forum jestem przyzwyczajona do prawdziwych "jazd" :P Kurka nawet jak juz chce cos napisac niby ostrzej to i tak jest w tym delikatna, a niekonsekwentna jest tez chyba z dobroci po prostu, dlatego tez nie raz jak czytalam przyjmuje niektore okropne klientki. Tak ja mysle przynajmniej
28-07-2011, 20:05
AtelierStylizacji Carolla
Odp: Przedłużanie rzęs metodą 1:1
ostatnie- toche lk klientka miała ale mysle ze wyszło całkiem całkiem:D
no na te rzeski co miala :/: to wyszlo suuuuper:ok:
28-07-2011, 23:16
Sieciunia
Odp: Przedłużanie rzęs metodą 1:1
ladne rzeski, tylko wygladaja jakby byly klejone jedna dlugoscia, albo bardzo nieznacznie sie roznia one. Ale ja nie specjalistka, wiec czekamy na opinie bardziej kompetentnych :)
Dziewczyny dostalam widaomosc z Looksus Lashes i bede musiala poczekac 1,5-2 tyg, bo nie ma wsyztskiego z moich zamowionych rzeczy na stanie i za przesylke tez 5 zł:P
29-07-2011, 00:44
dzikakura
Odp: Przedłużanie rzęs metodą 1:1
Unitka, alez dzielimy sie z przyjemnością naszą wiedzą, przecież ja się tez nią dzielę :skacze:
Tylko to nie jest do końca tak ze nauczymy się wszystkiego z forum, nauczymy sie być moze kleić i separować rzęsy ale nie wszystkiego da sie nauczyć nawet z praktyki niestety i na to zwracam uwagę,
Zobacz: dla przykladu Ilonka Music robi cudowne kwiaty akrylowe, ja takich nie zrobię chocby bylo tysiąc zdjęć jej prac na naszym i innych forach, ona tez sie szkolila, opanowala triki, technike, nie sposob sie tego nauczyc nie pokazujac, chyba ze ktos ma wybitny talent plastyczny, dziewczyna tak przypuszczam doszla do takiej perfekcji przez lata praktyki i szkoleń, teraz sama szkoli i bierze za to pieniądze i slusznie. Ja zaczelam jako samouk, zdobywanie wiedzy na temat rzes zajęlo mi- ile to ja pisze tutaj o rzesach, poltora roku? I dzielę się tą wiedzą na okrągło, ale cały czas sie dokształcam, czytam, studiuję-wydaje mi się, że jestem coraz lepsza przeskoczylam pewien etap, etap samouka, tak mi sie przynajmniej wydaje-podkreślam.
Poltora roku temu 12 dziewczyn stąd podjęlo ryzyko i dało mi sie na sobie"doszkolić" i za to im jestem bardzo wdzięczna czego się nauczylam na 12 aplikacjach.. tylko tak naprawde nie sklejać rzęs, wiem to teraz wtedy bylam z siebie dumna, tak jak nie wiem.. z pierwszych wykonanych paznokci chociazby.
Potem poszlam na kurs pazurowy i dowiedzialam sie, ze .. nic nie umiem, nauczyli mnie Ci, ktorzy biorą za to pieniadze i slusznie ze biorą, bo takich pseudostylistek jaka ja bylam(tez przepilowywalam plytke, kladlam grubachna porcje materialu na pazury, zarzynalam skóry etc) jest multum dalej, a dlaczego? Bo kupują zestaw startowy za 100 zlotych i robią paznokcie za 30 zlotych, a potem przychodzą do mnie takie biedne dziewczyny ich klientki z przepilowaną plytką z onychlizą i mowią, ze mam cos z tym zrobic, co mam z tym zrobic.... co zrobisz z plytka, ktorego zaden materiał sie nie trzyma, bo jest tak cienka jak papier, co zrobisz z wylysialymi rzesami, po posklejanej aplikacji, albo tak oslabionymi zbyt ciezkimi aplikacjami ze sa polamane i poskręcane, a klientki mysla,ze dalej sie da na nich zrobić wachlarz? A dziewczyny dalej kleja te rzesiory dlugie na 15 mm i grubachne 0,25 - sie nie da po prostu, wiec pisze jak komu dobremu tutaj na wzorkach, laski-nie klejcie kociego oka, laski, nie uzywajcie rzes 0,25 i co widze, kolejna "nowa" dziewczyna wlasnie kupiła zestaw, w ktorym są mega dlugie i grube rzęsy
Powiem tak choc tu bardziej czuć ode mnie niekosekwencją, bo niby powinnam się cieszyć ze mam klientki z odzysku i zarabiam na tym kasę, tak? Ale mnie trafia normalnie jak czytam, ze ktoras znow zakupila grubachy i dlugachy rzęsowe, niby jest wolny wybor, niby kazdy niech robi co chce, ale w ten sposob doporwadzimy do sytuacji, kiedy stracimy klientki na rzesy, bo juz idzie w swiat opinia ze przedluzane rzesy niszczą naturalne. Tak jak poszla w swiat opinia, ze zel i akryl niszcza plytke, klientki są tak przestraszone, ze nie dadza mi zmatowić pazura pod hybrydę bloczkiem..... i widze tendencję malejącą zarowno w paznokciach jak i rzesach... coraz mniej klientek na te dwie uslugi, jakos tak powieje teorią spiskową dziejów, ale to "stawianie" na naturę ma swoje korzenie w zle wykonanej robocie, a nie w naturze in globo, ze modna.
A tymczasem wchodzą tu nowe dziewczyny i super... chcą kleić rzęsy i super, ale aby samemu sie czegos nauczyc trzeba wlozyc dwa razy wiecej wysilku niż kiedy sie idzie do instruktora i placi mu sie kilkaset zlotych, a widze, ze dziewczynom ani nie chce sie czytac, ani iść na szkolenie, bo za drogo -sie samo nie zrobi:), a przypominam, ze ceny szkolen spadly dramatycznie, jak ja sie uczylam sama najzwyczajniej w swiecie mnie nie bylo na to stac, bo to 2.000 kosztowalo, a nie 500 zlotych jak teraz.
Poza tym unitka, ty tez chyba jestes samoukiem, tak jak ja chyba z tego co wiem kleisz tez rzeski dziel sie z nami z przyjemnością wiedzą tak szeroko jak ja to robię-tak jak piszesz.
Tymczasem od poltora roku wchodzisz na wzorki, podziekujesz za post, pochwalisz, ale swoimi spostrzezeniami nie dzielisz sie zbyt chetnie, takie mam przynajmniej wrazenie.
Oczywiscie nie musisz wolna wola, kazdy decyduje w jakim charakterze i dlaczego tutaj jest.
I zalapiesz sie na rzęski, pewnie, ze tak, jak tylko kurde.. zawitam w Twoje okolice, niby bylam w Deutschlandach dwa miesiace temu, ale tylko po ciuchy dla małego u siostry.. cale 22 godziny cholerka....
29-07-2011, 08:03
unita
Odp: Przedłużanie rzęs metodą 1:1
Oczywiscie Kurko zgadzam sie z toba, bo piszesz madrze:D i moze czasami trzeba wzlac wiadro z zimna woda niektorym na glowe.
29-07-2011, 09:37
samaron
Odp: Przedłużanie rzęs metodą 1:1
Ja wtrącę nieśmiało swoje 3 grosze (śledzę temat rzetelnie od początku z racji chociażby moderacji oraz zwykłego zainteresowania, mimo, że rzęs nie kleję, a zamierzałam się, ale na zamiarze zakończyłam).
Widzę jak kurka wykłada serce na dłoni, podaje ciężko zdobyte, wyuczone, wyćwiczone informacje jak na złotej tacy, a tu cały czas padają te same podstawowe pytania, każdego by zirytowało.
Dziwi mnie, że ktoś kto chce się zabrać za dzierganie rzęs, nie poświeci swojego cennego czasu na przejrzenie całego wątku i powiedzmy wynotowanie sobie najważniejszych rzeczy (które stale się przewijają) tylko najlepiej walnie pytanie i czeka, aż ktoś inny swój czas poświeci na "odwalenie brudnej roboty"
W innych tematach też dziewczyny nie czytacie ze zrozumieniem albo wcale nie czytacie, na tym forum mamy zgromadzoną tak obszerną wiedzę, że wystarczy tylko przejrzeć.
Nigdzie indziej tak nie ma, a mam wrażenie, że niektórzy nie potrafią ani z tego korzystać, ani tym bardziej docenić.
29-07-2011, 09:41
Sieciunia
Odp: Przedłużanie rzęs metodą 1:1
Kurko mnie to tez bardzo wkurza jesli chodzi o pazury, bo w rzesach jescze nie siedze, nie mam prawa glosu. Dlatego WŻ(foletowo-biale forum :P) cenie, bo tam sie tepi pseudo, oczywiscie kazde forum rzadzi sie wlasnymi prawami tak kazde lubie za cos innego. Na wzorkach czesto sie przesladza i zauwazylam, ze czesto chyba zeby przykrosci komus nie robic sie nie pisze calej prawdy o pazurah. Te wszystkie filmy w internecie zamieszczone, jak w pazurach sie nie da zaradzic takim pseudo tak i w rzesach, caraz wiecej filmow, coraz wiecej zestawow na allegro, o ktore nawet ja pytalam :P Laski, ktore nie maja kasy robia wsyztsko byle by zaoszczedzic, od robienia sobie samej hybrydy, przez farbowania Joanna za 5 zl z kiosku (przerabialam to :P) az rzesy z zestawu na all za 50 zł(jak Hassi trafila na taki pisala, ze nigdy weicej rzesek. Temu sie nie zapobiegnie po prostu i jesli chodzi o pazury wkurza mnie, ze pisza, ze TIIPSY (jak ja nie lubie tego slowa) niszcza paznokcie, wygladaja nienaturalnie, sa tandetne i to wicoha. I tak sobie mysle, ze pomagajac niektorym dziewczym moze chociaz niektorym cos uswiadomisz i nauczysz, chociazby mi wybilyscie z glowy zestaw allegrowy :)
A ze Unita sie nie odzywa nie dziwie sie jej, przy takim guru rzesowym to sie oniesmielona czuje dziewczyna ^_^ Ja sama teraz sie boje wstawic fote jak juz pierwsze zrobie :P
Samaron masz racje i domyslam, ze to ja po tylku miedzy innymi powinnam dostac, przyznam szczerze, ze raz przebrnelam przez ten watek i nie pozapisywalam, teraz musze czytac jeszcze raz i zapisywac, bo ostatnio skonczylam na zaledwie kilku stronach(czytajac po raz drugi). I prawda, ze to irytuje, sama tez sie denerwuje jak sie powtarzaja ciagle pytania i tematy, dlatego ja sie obiecuje z glupimi pytaniami opamietac :)
29-07-2011, 18:15
Agnieszka Praska
Odp: Przedłużanie rzęs metodą 1:1
a tak wogole widzialyscie jaki profil wprowadzilo SL ;]
Jestem bardzo ciekawa jak bedzie wygladac oczko po zalozeniu tych "L"
29-07-2011, 21:55
moniula
Odp: Przedłużanie rzęs metodą 1:1
Dziewczyny wiem,wiem jesli chodzi o kleje to wiekszość z Was jest zwolenniczką Ultra plus z SL ale czy miałyście może ten Ultra Bonding- wiem,ze wolniej schnie ale tak naprawde to chodzi mi o zapach- czy jest taki sam jak w Ultra Plusie ( dość mocno wyczuwalny) czy lekko wyczuwalny.
29-07-2011, 22:38
Joannah
Odp: Przedłużanie rzęs metodą 1:1
Moniula moim zdaniem ma znacznie delikatniejszy zapach. Co do czasu schniecia to az tak mi nei przeszkadzal. Kleilam tak jak zawsze i nic sie nie posklejało. Natomiast odnosze wrażenie, że krócej trzyma ten klej.
29-07-2011, 23:02
jolunia
Odp: Przedłużanie rzęs metodą 1:1
Hej, dopiero się zarejestrowałam.
Przeczytałam kilkadziesiąt bodajże stron, ufff...
Miałam dzisiaj szkolenie z przedłużania rzęs. I się załamałam. Szło mi dość opornie. Niby wiedziałam, że to takie łatwe nie jest, ale...
Od razu po przekroczeniu progu domu dorwałam komputer i znalazłam to forum. Dzięki, że tyle piszecie. Mam nadzieję, że forum, informajce wiele mi pomogą.
Jak Wam na początku szło? Boję się, że (tak jak pisała Kurka) przez moje niedokładne działania, klientka wyłysieje albo, że zbyt bardzo posklejam rzęsy. Dzisiaj na modelce pomagała "nauczycielka".
Jestem dzisiaj już chyba zbyt zmęczona i niepocieszona. Potrzebuję słów "to początek" albo coś w tym stylu. Ogólnie myślałam, że pójdzie mi dzisiaj lepiej :-(
29-07-2011, 23:14
Joannah
Odp: Przedłużanie rzęs metodą 1:1
Witaj Jolunia,
Pamiętaj że gdyby wszystkie rzeczy były proste od początku to każdy by je robił,
wtedy nie istniałaby na rynku potrzeba specjalistek, takich jakimi my jesteśmy.
Głowa do góry, nic na początku nie jest proste, nawet tabliczka mnożenia.
Wszystko trzeba wyćwiczyć i wypracować. Jak już nieco ochłoniesz to przestudiuj
wątek. Znajdziesz tu dużo ciekawych porad i spostrzeżeń.
Nie raz jeszcze będziesz chciała rzucić wszystko w kąt, po to by po żmudnych ćwiczeniach
dojść do wniosku- BYŁO WARTO!
Zanim się obejrzysz Twój zapał przerodzi się w piękne wachlarze gęstych rzęs.
Trzymam kciuki i życzę dużo wytrwałości.
Ja po pierwszym kursie stwierdziłam, że nie mam do tego cierpliwości i chyba jak uczyłam się
robić paznokcie to byłam młodsza oraz bardziej cierpliwa, no i to jednak była moja pasja. Więc po zrobieniu jednego setu dałam sobie spokój z włosami na oczach. Przez rok, podczas którego nawet nie miałam ochoty usiąść i kleić, przeglądałam fora a rzęsy zaczęły się cieszyć niezwykła popularnością. Usługa stawała się coraz powszechniejsza i łatwo dostępna. Oglądając zdjęcia pięknie wystylizowanych rzęs, motywowałam się do podjęcia drugiego wyzwania z rzęsami. Ostatecznie poszłam na doszkolenie i szczerze pokochałam to zajęcie. Sprawia mi ogromną frajdę i mimo częstych myśli przy problematycznych rzęsach- TO NIE TO, czasem aż chce się przestać w połowie zabiegu, jednak przy końcu zapala się iskierka nadziei że jednak efekt będzie niezły ...
... zadowolenie klientki wynagradza wszystko. Łącznie z bólem oczu i kręgosłupa :)
Jeśli wybrałaś to zajęcie ze względu na łatwy zarobek to od razu radze porzuć je zanim doszczętnie zszarpiesz sobie nerwy. Jedak jeśli każde zdjęcie obejrzane tu na forum przykuwa Twoją uwagę i "kręci cię" to się nie poddawaj! Walcz do końca i ćwicz.
Pamiętaj że noc ma magiczną moc i zawsze po przebudzeniu patrzymy inaczej na rzeczywistość. Więc najlepiej połóż się teraz do wyrka i walnij w kimono.:macham:
29-07-2011, 23:25
Aliz
Odp: Przedłużanie rzęs metodą 1:1
Jolunia grunt, że się na ten kurs w ogóle zdecydowałaś, a co do efektów to wiadomo przecież wszem i wobec, że nie od razu Rzym zbudowano..
ja się przyznam, że też lubię śledzić ten wątek z powodów takich jak Sami (no oczywiście poza moderacją) i faktycznie dobrze, że jest tu ktoś taki jak Kurka, która potrafi i naprawdę chce tłumaczyć co, jak, dlaczego. bo przyznam szczerze ja już czasem tracę cierpliwość przy niektórych pytaniach, czy wypowiedziach.
ale dobrze mieć kogoś kto podtrzymuje wiarę w ludzi:)
30-07-2011, 17:48
MartaOSz
Odp: Przedłużanie rzęs metodą 1:1
Moj pierwszy raz
Wczoraj ukończyłam kurs wiec jest ciezko.....
Mam nadzieje ze z czasem bedzietylkolepiej
Dzięki, tego mi było trzeba :-)
Przespałam sprawę, chcę zakładać rzęsy!
Problem w tej chwili mam taki, że pan, który ma dostarczyć mi materiały jest od poniedziałku na urlopie i muszę tydzień poczekać. A szkoda, bo dzisiaj już bym próbowała. Na mężu, bo siostra wyjechała, a ja wczoraj załamana wymogłam na mężu, że spróbuję założyć na nim kilka/kilkanaście rzęs tak dla próby, hihi. Oczywiście pod warunkiem, że je w tym samym dniu odkleję (a tu też potrzeba praktyki).
Może ten tydzień pomoże mi poukładać w głowie teorię (ciągle doczytuję) i nabiorę większej pewności siebie.
Najbardziej się wkurzyłam, gdyż nie dogadałam się z tą babką i nie miałam modelki. Tzn ja jej kiedyś mówiłam, że nie znajdę nikogo na kilka godzin w ciągu dnia, a ona, że ok, że ona załatwi. Byłam nawet u niej w salonie, by obgadać szczegóły, nie pytała w czasie tej rozmowy o modelkę, ja nie pomyślałam, że może nie być. No, ale zadzwoniła w czasie tego kursu do jakiejś dziewczyny, która miała kiedyś już zakładane. Więc ja uczyłam się dopełniania rzęs. I nie jestem z tego zadowolona, bo wolałabym od początku. Przez jakieś 20 minut nie umiałam odseperować rzęs, a jak już mi się udało, to potem rzęsa z klejem mi wypadała. Potem już było nieco lepiej. Ale daleko do ideału.
Jak patrzę na efekty Kurki i nie tylko, to dech zapiera. Oj, jak bym chciała tak!
31-07-2011, 19:30
elianka1980
Odp: Przedłużanie rzęs metodą 1:1
Cześć dziewczyny, mam do Was prośbe żebyście oceniły mój pierwszy samodzielny raz przedłużania rzęsek, piszcie prosto z mostu co i jak robie źle, co mogłabym poprawić itd, będę Wam bardzo wdzięczna, mam nadzieję że Edytka nie będzie się bardzo za mnie wstydzić :)(moja 'szkoląca').
Ogólnie szło mi dobrze, miałam problem z odseparowaniem rzęsek, bo z jednego miejsca jakby 3 rzęski wychodziły:/:
31-07-2011, 19:45
Joannah
Odp: Przedłużanie rzęs metodą 1:1
Elinka zdjęcia bardzo słabej rozdzielczości, więc ciężko cokolwiek powiedzieć, bo poprostu nic nie widać.
Jedyne co widzę to klej na policzkach klientki, pracowałaś bez podkładek czy na wąskim plasterku? Jeśli wychodzisz z klejem poza plasterek to przyklej sobie dwa dwa zamiast jednego.
Rzęski z daleka wyglądają ok, ale nie widać ani czy są posklejane, ani jaka odleglość od oka, ani dlugosci, więc czekamy na lepsze zdjęcia :)
31-07-2011, 23:56
dzikakura
Odp: Przedłużanie rzęs metodą 1:1
zgadzam sie z bobasem, tez nic nie widze, fota musi pokazywac szczegoliki, bo jak tu oszacować , ja widze, ze geste, ale to moze byc zludzenie, bo chyba mejkap nie domyty
to jest szczegołowa fota zrobiona tak: światlo od lewej, ale nad kobietą, ona z profilu-leży ty na wysokosci jej prawego ramienia, absolutnie nie z góry aparat ustawiony na makro , pstrykasz zdjęcie w odległości 25 cm od jej twarzy,na wysokości tej twarzy wtedy wszystko widać, niedociągniecia również- ja na tej focie widze swoje niedociągnięcia i wcale nie jest krzyzówka rzęs w kąciku zewnętrznym(pani ma rzęsy,ktore sie krzyzuja w tym kąciku, a szkoda bylo nie dokleić, bo wiadomo kącik zewnetrzny-malo rzęsek) Tym niedociągnieciem jest z pol milimetra za nisko podwieszonych klika rzęs w kąciku wewnetrznym. Jak tak bedziesz robila foty i je pozniej analizowala sama, wyciągniesz wlasne błędy.
fotka i tej robiona komórką nie jakimś wypaśnym aparatem prosisz panią, aby popatrzyła w to światło, ale juz masz wykadrowane jej oko-zamkniete, klient nie moze patrzec w światlo po aplikacji, bo oko od oparów kleju jest lekko podrażnione
01-08-2011, 12:28
elianka1980
Odp: Przedłużanie rzęs metodą 1:1
rzeczywiście dziewczyny zdjęcia są do d... za przeproszeniem;) następnym razem zrobię tak jak dzikakurka pisze, dzięki , buziole i pozdrowionka
01-08-2011, 21:19
jolunia
Odp: Przedłużanie rzęs metodą 1:1
Mam pytanie:
Jak długo zakładałyście rzęsy na początku? Czy z każdym następnym razem było lepiej i krócej?
Kurcze, czekam na materiały, chciałabym już próbować...
02-08-2011, 09:22
MartaOSz
Odp: Przedłużanie rzęs metodą 1:1
Dziewczyny mam pytanie .... Mam kobitke ktra strasznie chce sobie przedłużyć rzesy ale miala laserowe usuwanie zaćmy kilka lat temu(zabieg trwal 15 minut0 i sie zastanawia m czy taki zabieg moge u niej wykonac..... ???? zglupialam
02-08-2011, 14:09
WERA202
Odp: Przedłużanie rzęs metodą 1:1
Witam serdecznie, dopiero co ukończyłam szkolenie jestem nowa i mam za sobą dopiero 3 aplikacje. Wklejam zdjęcie tej trzeciej, koleżanka chciała bardzo naturalne i nie "lalkowate" rzęski. proszę napiszcie co sadzicie i co robię źle. Użyłam C 0,15 dł. 7,9,11,13 kilka 7 i 9 w kącikach wewnętrznych na środku 13 a na zewnątrz i pomiędzy 9 a 13. Myślałam ze dobrze dobrałam długości i umiejscowiłam ale chyba coś zrobiłam jednak źle. No i oczywiście mam problem z odseparowywaniem po kolei rzęs tak aby mi później nie przeszkadzały lub nie sklejały się do tej pod czy nad i problem ze zbyt dużą odległością od powieki, jest na to rada jakaś czy tych praktyka i ćwiczenia? Proszę o ewentualne rady i uwagi. Pozdrawiam