nie nie ja się nie odchudzam ;P
Printable View
nie nie ja się nie odchudzam ;P
mój rekord w odchudzaniu to 3 kilo w 8 dni :D:D nie wiem jak ja to zrobiłam :D jadałam troszkę mniej, zero słodyczy, trochę poćwiczyłam iiii... udało się :D.. No ale znowu przytyłam i za dietkę się biorę :skacze:Uwielbiaaam słonecznik i zwykłą gumę do żucia więc nie bardzo mi się później jeść będzie chciało :D Ale ze słodyczami największy problem ;[;mam nadzieję, że dam radę :D za tydzień w czwartek podam czy coś w mojej wadze się zmieściło :D
Niedawno znalazłam pewną radę w internecie . Niektóre gwizdy też to wykorzystują, że przeed zjedzeniem czegoś można skropić to duuużą ilością cytryny :D Za dużo chyba wtedy nie zjemy :D ... Ja wolę jednak inny sposobik : po prostu częęśto myć ząbki :P Nie dość żę będą ładnejsze to jeszcze po miętowym smakku pasty chyba nikt ie ma ochoty na to żeby się obrzerać, bo kto lubi gorzkie żarcie?:huh::huh::huh:
ja tak mam... często wstaje w nocy i tłukę się młotkiem ubijając kotlety... czasem robię jajecznicę z 8 jajek, kiedyś to nawet robiłam placki ziemniaczane i krokiety!! ... wprawdzie zjadłam je o 4 rano bo zanim zrobiłam naleśkiki i mięso się ugotowało to troche minęło... ale nie mam problemu z nadwagą... waże 47,5 przy 155cm;(
ale co do diet to mam taką jedną od mojej koleżanki która z reszta pochłania żarcie tak samo jak i ja... tonami... 4 razy w roku robi sobie taką dietkę oczyszczającą i zmniejszającą żołądek: ja ją sobie robie pezrważnie tydzień po świętach:) i naprawdę 3 dni mi wystarcza i żołądek mi się skurczy
jak ktoś chce to se skorzysta:
to jest dieta 5 dniowa je się produkty tyle ile wejdzie do żołądka w weekend je się normalnie i w razie potzrby dietę sie powtarza ale nie dłuzej niż 4 tygodnie. przez te pięc dni je się non stop to samo ale jak się chce to się wytrzyma:
10.00 serek topiony (mogą być 2) (może być smakowy)+ kawa (bez mleka i cukru)
12.00 jajko+ pomidor (mogą być 2 jaja i 2 pomidory)
14.00 jabłko (dowolnej wielkości)
16.00 20dkg sera białego (może być twaróg, bieluch, wiejski, jaki kto lubi)+ ogórek lub papryka (dowolnych rozmiarów)
18.00 nic
20.00 1 lampka wina czerwonego wytrawnego (jak ktoś ma małe kieliszki to małe, jak ktoś ma wiadro to wiadro:))
Woszczur ta Twoja dieta dosyć oryginalna :) może kiedyś spróbuje :]
jutro moja kolej przyznania się do grzechów.. :D
A ja sobie postanowiłam, że nie będę jadła makaronu i ziemniaków i poskacze sobie trochę na skakance...ale coś czuje, że nie dam rady...
i jeszcze chciałam sobie wyrzeźbić brzuch i poćwiczyć do szpagatu ale chyba za wysokie mam ambicje i skończy się tak jak zawsze :(
Dzisiaj piątek!! Basia40 czekamy na informację. Wczoraj czarnulka81 się nie pokazała, a szkoda.
a ja chyba dostanę po tyłku ;) o przytyłam 400 gr,ale to wizyty rodzinki z anglii (nasza forumowa cukinia) hihi i inne ;) ale budzę się na nowo do dietek MŻ ;)
:aty::aty::aty:i masz rację, bo lanie się należą. Za tydzień mają być lepsze wiadomości. :)
:przytul: wspieramy cię niezależnie od wyniku :P
to ja grzecznie melduje kilogram mniej :) :D
brawo Madziu :brawa: :)
Gratulacje kochana i tak trzymaj!!:brawa::brawa::brawa:
a może mi ktoś powiedzieć dlaczego rano ważyłam 55.1 kg , a wieczorem 54.5kg :huh::huh::huh:??
Mogło być tak, że poprzedniego dnia wieczorem zjadłaś dużo, a w nocy trawienie trwa dużo dłużej, więc rano ważyłaś więcej. Lub drugi powód - w ciągu dnia zjadłaś bardzo mało, do tego wysiłek fizyczny i zmęczenie i dlatego wieczorem mniej.
chyba jednak to drugie :D:D
no dobra pol kilo mniej
nie duzo ale zawsze cos
grosz do grosza... jak to się mówi... lepiej pół mniej niż więcej:) :brawa:
ja trochę się znam na odchudzaniu-jakby co to pytajcie z chęciom pomogę:))))-tak ja wy mnie, mam na myśli pazurki:)
Mała super :*
dziękuje dziewuszki :)
hahaha no tak al3e tak sobie stanelam na wage dzis i napialam
a nuz jutro pokaze 81 ahahah
A ja miałam robić Szóstke Weidra, a jakos nie moge sie do tego zabrać :P ale kurde no, musze się zebrac w sobie :]