ja mam jedną taką klientkę która już dwa razy przyszła bez pieniędzy... o braku gotówki mówiła mi w trakcie robienia paznokci ;) to trochę nie w porządku no ale nie zawiodła mojego zaufania bo przywoziła kaskę tego samego dnia :) a wczoraj sama zrobiłam się w konika ;) za pazurki biorę 40 a odnowa 30 a wczoraj po skończonej usudze jak klientka spytała ile to powiedziałam 30 a robiłam nówki... ona nie pierwszy raz u mnie była i wie ile biorę a nie zareagowała ;)
mala następnym razem jak ktoś powie że nie wie czy mu starczy to trzeba pytać "a ile masz??????" :D