Printable View
też mam do tego takie podejście ... w sklepie zawsze łatwiej prace znaleźć. A jeśli chodzi o stylizację, to taka okazja może się nie powtórzyć.
Najlepsze z tego wszystkiego jest to, że jeśli wszystko pójdzie po mojej myśli, czyli już podpiszę umowę i dopnę wszystko na ostatni guzik, to salonik będę miała 5 minut od domciu i to przy ryneczku, więc przy dobrej reklamie pozyskamy dość sporo klientek :P
nanmi to powodzenia życzę i trzymam mocno kciuczki, żeby wszystko się dobrze potoczyło
Nanami świetnie, trzymam kciuki oczywiście i życzę powodzenia:D
Dziewczyny !! Trzymajcie jutro kciuki za mnie. Strasznie się stresuje. Mam być w salonie o 11 pokazać swoje prace, mogę już się "wprowadzić" i o 17 prawdopodobnie będę już miała pierwszą klientkę... :D
Jasne nanami, możesz na nas liczyć, opowiedz jak wrócisz;)
sorry za offtopa, ale gdzie znajdę na forum jak dziewczyny się dogadywały z pracodawcą apropos zarobków? Bo nie wiem jak to zrobić, ile podstawy i jaki % ... pomoocy !! :)
Zdaje się, że tutaj coś było:
http://forum.wzorki.info/stylistki-k...stylistki.html
http://forum.wzorki.info/wlasny-gabi...tanowiska.html
Piszę :
Byłam już dwa dni w salonie. Jak do tej pory nic się nie dzieje... Dziś miałam mieć klientkę, która jednak nie dojechała.
Jutro mam klientkę o 16. Próbne pazurki, które robiłam ( na ogryzkach) podobały się szefowej, a to najważniejsze :). Szkoda, że fotki nie zrobiłam...:/:
Dzisiaj zaczęła się akcja "ulotki", dałam ogłoszenia w internecie i porozsyłałam znajomym. Mam nadzieję, że się ruszy, bo cieńko to widzę :(.
Jesteśmy wszystkie za tobą i trzymamy kciukale ;) :)
trzymam kciuki :*:*:*
i ja trzymam kciuczki i życzę powodzenia
Hej!!! wcale mi piórka nie opadły a raczej rece :huh:moja przyszła szefowa ma ze mną cały czas kontakt i wogóle czeka na mie^_^ problem jest z urzedem bo mogebyc ztrudniona dopiero od stycznia oczywiście jak zatwierdzą móje podanie ;( bo teraz po 1 niema urząd już pieniędy a po 2 nie mam jeszcze całego roku zarejestrowania w urzędzie:/: a dOpiero po roku mozna się o coś takiego starać bo ja juz stara jestem 28 l i do tych się zaliczam co mają więcej czasu WOLNEGO!!!!!!:/::placz::haha:
A prezd świętami tzzn 15 grudnia idę do salonu na lewo tak sobie dorobić i pomóc szefowej boje się troche bo ja przeciez nic nie umiem!!!!!!
Ewa, na pewno coś umiesz i najważniejsze to uwierzyć w siebie.
Ze mną jest taki problem, że trzeba ten cały salon na nowo rozreklamować !
Dziś miałam kolejną klientkę.
Szefowa zadowolona i o to właśnie chodzi :).
Byle by tylko klientki znaleźć :huh: mam nadzieję, że damy radę, bo święta za pasem, więc i klientek powinno być więcej ...
babiszki :skacze: powinnysmy zrobic temacik "jestem szczesliwa.... wygadaj sie!!"
bo ja jestem dzisiaj zaje****** szczesliwa!Moje spotkanie o miejsce w salonie sie udalo :yess::jupi::hura::tany2::mml: zaczynam od stycznia(gdzies na poczatku.... jak sie zainstaluje):tany:.Troche daleko bo musze caly Paryz przedyndac z poludnia na pulnoc-trudno nie mozna miec wszystkiego ?!
Mysle ze bedzie spoko,wlascicielka salona to ukrainka ,pracuje tam tez polka ,czyli same slowianki ,mysle ze bedzie dobrze.Miejsce tez spoko..... jeszu a czy ja dam rade??:o... przeciez ja wcale nie umiem robic tych pazurow :porazka:..........dobra nie mysle ,bo sobie popsuje nastroj:]
Ide sie napic............ mleka oczywiscie ,a co?!zaszaleje :D
Asiek- jeśli chodzi o taki temat jestem jak najbardziej za, a co będziemy tylko smęcić :D no i Twoja radość udzieliła się i mi, jakoś tak pozytywnie piszesz :) gratuluję i życzę powodzenia, o swoje umiejętności się nie martw, zapewniam Cię, że będziesz jedną z najbardziej rozchwytywanych stylistek w tym salonie (z tego co widziałam Twoje prace- cud miód tworzysz, serio serio :)) jeszcze raz gratuluję :*
to ja dalej dziele sie z Wami moja radoscia.... zaczynam we wtorek... jutro zaczynam wozic "graty" i zobaczymy jak to wyjdzie...
fotke mam salonu ,ale na zewnatrz tylko ,poki co...Załącznik 34794
przeniesione// tusia
trzymam kciuki asiu:kwiatek:
gratulacje :D:D opowiadaj szczegóły :D
a ja sie też pochwalę.:) własnie zaczynam prace w salonie jako stylistko -kosmetyczka:) właścicielka bardzo miła,mam nadzieję ze będzie ok. oprócz mnie są tam jeszcze dwie dziewczyny,trochę mam stracha,co by atmosfera była miła..bo to bardzo ważne.kobieta wyczaiła mnie w internecie i sama mnie ściągnęła do siebie...hm...praca sama mnie szuka.:)zaczynam w poniedziałek,i muszę ustalic listę potrzebnych mi rzeczy..troche mam obiekcje,jakie produkty zamawiac,tansze,żeby nowej szefowej nie wystraszyc ,czy lepszej jakości ,nie zważając na cenę.pomocy:)
Świetnie joy, powodzenia, na początek zamów te na których do tej pory dobrze Ci się pracuje, a potem stopniowo będziesz sobie testować nowe rzeczy, tak żeby szefowej nie szarpnąć za budżet, i tak, żebyś nie wtopiła w coś, co Ci nie podejdzie, a zapas na pół roku;)
joystynka gratki i powodzenia:)
joy gratulacje!! :* popieram sami, kup te na których najlepiej ci sie robi :)
joystynka 3mam kciuki. Tez mysle ze lepiej zaczynac na tym co do tej pory a nie martwic sie na zapas a wszystko sie elegandzko uloży! :yess:
świetna wiadomość joy :D:D
Laski gartuluję i trzymam kciuki!!
Wierzcie w siebie!! (choć wiem że łatwo się mówi bo sama mam z tym problem heh)
Mam pracować w Sopocie, a mieszkam w Gdyni więc pół godziny jadę, ale.. mam dostawać 50%, czyli np z frencha 50 zł, ale tylko żel (a ja akrylowa jestem) no i.... na własnych produktach Hmmm musze w to utopić jakieś siedem stów na początek żeby się doposażyć - zero umowy i muszę sama zdobyć klientki, bo babeczka nie ma żdanych Hmmm więc dostaję stanowisko - na którym suma sumarum się nie zmieszczę bo to powierzchnia jakiś metr na metr stolik krzesełka i lampka resztę muszę kupić sama Hmmm NIE WIEM DORADŹCIE PROSZĘ ? Co z tym zrobić ? Opłacalne Hmmm?
MalaMi ja czesto bawie sie w licytacje na allegro i wychodze na tym do przodu, polecam!