dalej nie mam wpłat od wszystkich :(
Printable View
dalej nie mam wpłat od wszystkich :(
Kinga dzisiaj mi da pieniążki wieczorem, także zaraz rano wpłacę. Przepraszam za jej opóźnienie, ale się dziewczyna zastanawiała, bo ktoś jej podsunął pomysł na kurs w TEBie za 500zł ;) Ale już wątpliwości rozwiane i jedzie do Ciebie się podszkolić, zamiast wyrzucać kaskę w błoto na niezbyt dobry kurs.
Ja tak sie zastanawiam tylko, w jaki sposob ja mam przetransportowac ta lampe oswietleniowa..
Nie wiem jak Ty, ale ja np. choćbym nie wiem jak się starała to zawsze mam całą wypchaną torbę ciuchami nawet na 2 dni ;) Zabezpiecz np. papierem toaletowym, folią spożywczą i opakuj w ręcznik/i i ciuchy i do torby. Dużą masz lampkę? Albo inaczej masz torbę czy duży plecak ? ;) do torby mimo wszystko chyba powinna wejść, no ale nie wiem - ja niestety nie dorobiłam się profesjonalnej lampki i mam taką ummm zwykłą, biurową :wstydek: w ogóle może taka być, czy lepiej odpuścić sobie ten wstyd? ;)
Aaaaa zakręcona jestem jak te koraliki i przy okazji chciałam zapytać co w końcu z nimi?
ja to chyba w walizkę się spakuje:cwaniak2: powinno sie wszystko chyba zmieścić:tany:
mam taką Lampa - Lampka LUX na biurko z alu. 20W PROMOCJA (1078014770) - Aukcje internetowe Allegro
no wlasnie ja zawsze biore malo rzeczy, plecak i do przodu, nawet nie mam nic takiego duzego w co by sie to zmiescilo, a przez w reke nie wezme hehe ;p
A ja tak myślę czy brać dwie lampy tj. mam małą na 1x9W (dzięki Farb :*) i dużą na 4... i tak będę jechała samochodem (nadal nie wiem czy się zabieram z Tobą Iwonko p :/ )... no i nie wiem czy brać kuferek z drobnicą czy nie? Ale chyba wezmę ;)
Sorry, ale już się emocjuję bo nigdy nie byłam na warsztatach... no i poznam tajemnicze kobity z pazurami i to bez awatarów :P
hassi dawaj i przywiąż do plecaka, będzie Ci oświetlać drogę ;) A tak poważnie... przydałaby Ci się po prostu torba podróżna, ja w sumie mam taką, do której by się Twoja lampka zmieściła... ale pewnie nie wpadniesz pożyczyć XD
No, ale popytaj znajomych może ktoś ma.
ja tam tylko UV i pedzelki :D no i tona ciuchow bo przeciez nie wiadomo jaka bedzie pogoda :D :D
Hehehe honey to widzę, ze podobnie mamy z tymi ciuchami ;) Na mnie zawsze wyzywają, że mam największą torbę gdziekolwiek jadę... ale zawsze tłumaczę, że może nie być poduszek i wtedy można ciuchami się ratować i pod głowę podłożyć ;) :P
jak ktoś nie weźmie lampki tragedia sie nie stanie. Na 2 osoby żeby była jedna oświetleniówka i jedna uv czy to 9W czy 36W
Ja od siebie tez biore troche rzeczy. Wiec ozdoby czy inne pierdoły podarujcie sobie dziewczyny bo szkoda tachać taki bagaż
I ponawiam prośbę o kontakt te osoby które pojadą autem żeby mi napisały na PW ile miejsc wolnych będą mieć
ja zawsze nabiore ciuchow pelno a sie okazuje ze tylko w paru rzeczach chodze :D :D no ale co tam lepiej miec niz nie miec :D :D
Ja na razie mogę wstępnie powiedzieć tylko, bo mam kilka wersji dojazdu:
I - samochodem własnym - wolne 2 miejsca
II - samochodem rodziców - wolne 1 miejsce
III - samochodem z Iwonką p - bym jechała ja i Kinga (ale to już w razie czego do Iwonki... o ile jeszcze aktualne w ogóle te miejscówki dla Grudziądzanek ;))
honey ja wrzucam całą szafę i też się okazuje, że połowa znowu do niej wraca po powrocie nieruszona.
Dlatego najlepiej wziąć : dżinsy, leginsy, ze dwa t-shirty i grubszą bluze na zamek z kapturem :) adidaski i klapeczki i koniec jesli chodzi o ubranka:) Po co wiecej :)
hassi a ciepłe dresy? a druga bluza, jeśli coś Ci się wyleje na pierwszą... a 2 zapasowe bluzki w razie pobrudzenia tamtych? :P to się tak mówi ;) hehehe :P
Sildre, hehe no wiesz, jak sie chce znalezc kolejne powody do pakowania nastepnych ubranek, to jak się postarasz to z własnej szafy Ci ubranek zabraknie hehe :):)
A tak na serio, zawsze sie minimalnie pakuje, bo potem nie mam sily tego nosic..
a ja juz sama nie wiem czy pojade... dostałam właśnie prace.. szykuje się ostry zapiernicz i masa darmowych warsztatów i szkoleń... już nie wiem co mam zrobic bo w domu to chyba rzadko będe bywała...
Ojj tak ;P ja jakoś nie znam umiaru w pakowaniu, zawsze myślę że coś się przyda... ale to nawet jak gdzieś mam iść na chwilę. Przykład - dziś siedzę u mamy w pracy i co mam w torbie... gazetę, dwie książki, zeszyt, piórniczek i laptopa... a suma sumarum i tak na lapku cały czas ;) No, ale kto mógł wiedzieć, że tak szybko się nie znudzę ;)
A tak wracając do tematu warsztatów, to wie któraś czy ten teraz program jest ostateczny czy będą zmiany? Bo coś mi się gdzieś o oczy obiło, ale może na starość już niedowidzę ;)
Bitt prawdopodobnie będzie u mnie jednak wersja II z samochodem, czyli 1 miejsce. Ale ostatecznie powinnam wiedzieć do poniedziałku, bo matula wpadła na pomysł że ma urlop i można by nad morze jechać... i mnie podrzucić do Wejherowa ;)
milenka do warsztatów mimo wszystko jeszcze ciut czasu, może troszkę się rozładuje Twój rozkład zajęć... poza tym kiedyś trzeba odpocząć z koleżankami przy pędzelku ;)
Milenka oj weś Ty się postaraj tam ładnie dla nas :)))
pewno że postarać się mogę:)
no dobra, cofam :P CHCIJ! :D
nie no ja musze zabrac : spodenki,spodniczke w razie jakiegos wyjscia :D , szpilki,adidaski zeby jakos z pociagu wysiasc i sie nie zabic :D , 2x bluzka na krotki, 2xsweterek,kurtka wrazie zimnych wieczorow, spodnie :D, kosmetyki + recznik bo sie umyc trza :D , jak jest tam jakies jeziorko/staw to i stroj zabiore :D
moze sie jakos spakuje w jedna torbe :D hahahaha
:tany: :tany:
milenka dasz rade :D zalatwisz sobie i przyjedziesz :D
honey a bootki do moon-walk'u jakie bierzesz? No i wciąż mnie zastanawia skąd weźmiesz taką żółtą kulkę, żeby było 100% orginal jak emota ;) Ale ćwicz, ćwicz ooo milenka warto jechać choćby i na sam popis taneczny honey ;P
kurde ale mnie wrabiacie no :D kulke bedziemy lepic z akrylu w pierwszy dzien, wiec bitt zaopatrz warsztaty w wielka ilosc zoltego akrylu :D :leze:
a ja myslalam ze tylko ja sie tak pakuje na zapas;)niewazne na ile jade torba musi byc wypelniona po brzegi;ptylko teraz z tymi lampami to ja chyba walize bede musiala brac;)
sluchajcie dziewczyny moze zeby nie brac wszystkiego umowmy sie miedzy soba kto bierze lampe uv a kto oswietleniowa bo na pare wystarczy przeciez po 1 z kazdego zeby nie bylo ze na 7 par bedzie 14 lamp;) 1 bierze uv np a druga oswietleniowa;)
a z tymi oswietleniowymi to tez sie zastanawiam przeciez to bedzie sierpien to jasno jest conajmniej do 22 a tak dlugo nie zamierzamy siedziec chyba to jest sens je zabierac?jak bylam kiedys na warsztatach w listopadzie nawet to nikt lampek nie wlaczal bo poprostu bylo jasno a jak konczylysmy to dopiero zaczelo sie scieniac i lampy te pod sufitem co sa wystarczyly w zupelnosci;)ja tam moge wziasc jak trzeba ale powiedzcie wy co o tym sadzicie no i moze Bitt wie jak ta cala sala wyglada to moze rzeczywisce nie beda az tak potrzebne;)