Printable View
nizoralu używałam, kiedyś dość mocny ( dla moich włosów) ale skuteczny... pamiętam ze miał śmieszny ziołowy zapaszek, nie wiem jak teraz bo coś chyba pozmieniali w jego składzie... dawaj znać jak idzie "kuracja"
a zdjęłaś włoski czy próbujesz na założone?
Słowiańskie, gatunkowo ponoć najlepsze ale ja to się tak dobrze na tym nie znam :)Cytat:
Napisał kobietazpazurem
na tych zalozonych bede myc ;) dzisiaj to napisze na tyogdniu czy zeszlo :) jak nie zejdzie to bede zmuszona zdjac przedluzone wlosy
to co ja wstawiłam jest bardzo fajne bo nie trzeba spłukiwać ni nic
Ja kupuję clip in i będę miała ładnie podcięte włoski przez fryzjerkę i będę chodzić w doczepach :D
clip in z syntetyku czy naturalne? Syntetyki się plączą i śmierdzą, bez urazy hehe... A naturalne możesz farbować kręcić itp... Koszt dobrych to ok. 400 zł ale się opłaca..
ostatnio robilam paznokcie znajomej.i wyszło, że mamy ta sama fryzjerke i przedluzyla sobie wlosy 100 pasemek i zapłaciła 240 funtów za same włosy + 60 za robocizne, takze to nie taka tania impreza jest:/ ale co do włosów to są z najwyższej półki a i sama fryzjerka jest świetna. oddałabym sie w jej ręce z zamknietymi oczami:D
Ja też odradzam,choć efekt był cudowny,tylko nie wiem czy odpowiednim kosztem, tzn zakupiłam sukienkę na wesele z bardzo wyciętymi plecami,mam długie i dość grube włosy,ale "brakowło mi ich trochę "na długość", by fajnie prezentowały się do sukienki.Wpadłam na pomysł żeby je przedłużyć tzn zrobiłam sobie na keratynie dwa rzędy z tyłu głowy, tylko na długość,wyszło okoo 80.Niby wszystko ok,bo wyglądało to świetnie,ale...w pierwszą noc nie mogłam spać tak mi to przeszkadzało i uwierało,później przeszło.Głowę trzeba było myć na stojąco tzn w pionie,czesanie tylko po długości,trochę to było uciążliwe,ale czego się nie robi :D Najgorsze było ściąganie,tzn nic nie bolało,bo dziewczyna była w miarę delikatna,ale jak zobaczyłam ile moich wypadło przy zdejmowaniu i ich rozczesaniu (nie móę o tym,że naturalnie też wypadają) to się popłakałam,bo wyczuwałam różnicę między tymi,które nie były przedłużone,a resztą...MASAKRA! kiedy wzięłam te włosy z podłogi i zrobiłam z nich w rękach kulke to nie mogłam zamknąć obu dłoni,Jezu wspominam to z dreszczem na plecach.Nie wiem co było nie tam;wlosy,praca stylistki,materiał,czy to,że moje włosy były za bardzo obciążone,ale nigdy już nie dam się na to namówić :porazka:,ale spróbowałam i już wiem.
I jeszcze jedno,ta lekkośc na głowie,kiedy zdjęłam te doczepiane hehe...
wiadomo, ze cebulki sa oslabione po takiej usludze i dlatego wypadaja. zreszta wlosy na dzien maja wypasc ok 100 ... a wtedy kiedy sa dopiete nie maja jak wypasc i potem sie zbiera ich ilosc .
Kobietazpazurem :) gdzie zaopatrujesz się w te cudne włosy?:skacze:
---------- Dodano o godzinie 11:16 ---------- Poprzedni post był napisany Wczoraj o godzinie 20:02 ----------
Moim zdaniem przedłużanie włosów to naprawdę niegłupia sprawa. A ja akurat coś o tym wiem bo przedłużam regularnie od kilku lat. Niestety, jak ktoś ma bardzo rzadkie włosy, jak w moim przypadku, to takie przedłużanie stanowi jedyną rozsądną decyzję. Moja praca też tego ode mnie wymaga, żeby prezentować się dobrze,więc moje pięć kudłów na krzyż psuje mi dobry wizerunek. Wiem, że nawet tutaj na forum jest wiele przeciwniczek przedłużania włosów jednak myślę, że wynika to trochę z niewiedzy. Oczywiście nie będę tutaj nikogo namawiać do niczego, jednak chcę zaznaczyć, że rzeczywiście nie wszystkie metody są trafione. I tak np. przedłużanie syntetycznymi włosami, przedłużanie na microringach i taśmach to jakaś pomyłka, więc osoby które decydują się na takie metody mogą spodziewać się na głowie dosłownie wszystkiego. Zresztą na własne oczy widziałam kołtuny,które powstają przy nieumiejętnym zakładaniu takich włosów. Ja mam sprawdzoną fryzjerkę z salonu w Krakowie, która zawsze przestrzega mnie przed takimi praktykami. Jak dla mnie pielęgnacja przedłużonych włosów praktycznie nie różni się niczym od zwykłych codziennych czynności. Teraz mam przedłużone u niej włosy na specjalnym polimerze, który jest niewidoczny i niewyczuwalny. Fryzura mi pasuje bo jest dobrze wymodelowana, więc nie ma efektu sztuczności. Łączenia są malutkie i nie widać ich nawet gdy zepnę włosy wysoko. Osobiście nie widzę, więc problemów jeżeli chodzi o przedłużanie włosów, no ale może po prostu dobrze trafiłam.
wg mnie ladnie wygladaja przedlone pod warunkiem ze sa zadbane bo jezeli dziewczyna ma mocny makijaz i do tego roczny odrost to nie wyglada to ladnie.moja kolezanka co jakis czas doczepia i do tego farbuje na taki platynowy wrecz golebi kolor i jak dla mnie bosko wyglada ale ona czesto chodzi na odnowy i dlatego ma ladne te wloski.ale mowila mi ze placi po znajmosci 800 zl wiec jak dla mnie to troszke duzo.ale efekt oszalamiajacy!
Ja mialam kilka razy przedluzone na microringi i nic mi nie bylo. Za to jak przedluzylam na keratyne to tylko raz....Zrobil mi sie ogromny koltun, taka zbita kula ze stopiona keratyna. A przy sciaganiu musialam obcinac wlosy, bo nie moglam niczym usunac tej keratyny! Takze keratyny z reka na sercu nie polecam, a ringi sa super.
Cześć dziewczyny,
czytam i czytam... widzę opinie podzielone z punktu widzenia klienta, a my jako fryzjerki jakie macie refleksje na ten temat ?
Ja osobiście przedłużam włosy klientkom i tez kiedyś je nosiłam. Choć przyszedł czas, że je zdjęłam i postawiłam na pielęgnacje własnych. Ja często klientki staram się namówić na pielęgnację, odbudowe, a świetna alternatywą jest keratynowe prostowanie włosów. Choć ja często łacze te dwa zabiegi dla "upartych" i mówię , żeby dbały o włosy i podciągały je systematycznie by nie "wychodować" kołtunów itp. Uwierzcie mi , że prawidłowo pielęgnowane i założone włosy nie niszczą tak włosów jak nie które z Was tutaj piszą. Moja jedna klientka z włosów przed ramię zapuściła włosy pod zgrzewami, aż do pasa. Jeśli chodzi o tzw. clipy to wg. mnie jest to najgorsze dla dziewczyn noszących... spinki są metalowe i przy noszeniu one "wycierają" włosy, a następstwem są pourywane włosy. Widziałam, dotykałam i nie jedną. :)
dziewczyny może wiecie,
gdzie kupić dobrej jakości włosy na taśmie?
nie spinki tylko taka ok.150-200cm szerokości,włosy ok40max45cm.
sandrus nie wiem czy o to ci chodzi ale ja zamawialam tutaj masz tu naturalne i syntetyki : Włosy na TAŚMIE - HeadStyler - włosy naturalne, przedłużanie włosów - akcesoria i kosmetyki
u mnie się to kompletnie nie sprawdziło, mam na cienkie włosy i te doczepiane szybko się zsuwały :( chyba, że to kwestia sposobu wykonania zabiegu w salonie...
Moja przyjaciółka kilka dni temu zagęściła sobie włosy, i zapłaciła za to 700zł. Kosztowne ale warto było, Efekty są świetne!
Sama zastanawiam się nad przedłużeniem włosów. Słyżałam na przykład o takiej metodzie - foxylocks. Czy któraś z was przedłużała włosy w ten sposób? Czy wyglądają one naturalnie?
No niestety nie jest to takie tanie. Przedłużanie włosów to koszt ok 1000 zł . Warto jeset również nie oszczędzać bo jeśli wybierzemy się do kogoś niedoświadczonego to tak nam spartaczy nasze włosy, ze będzie to niestety ale bardzo źle wyglądało....
Sugeruję poczytać sobie o tym na blogu: Przedłużanie zniszczonych włosów | Gospodyni24.pl - na stronie są wyjaśnione wszystkie kwestie w zakresie przedłużania zniszczonych włosów.
włosy mam krótko ścięte niezależnie od pory roku i takie przedłużanie byłoby dla mnie barbarzyństwem :D
Cześć dziewczyny!
Właśnie szukam opinii o przedłużaniu włosów i natrafiłam na to forum. Ile stron oczywiście tyle opinii! A ja przychodzę z pytaniem o Great Lengths. Polecała mi ich koleżanka. Generalnie widziałam sporo pozytywnych opinii. Na stronie dużo jest wyjaśnione, mają ciekawego bloga. Ktoś może się wypowiedzieć ;)
To ja mogę polecić włosy z Cameron-hair. Gdy wychodzę z koleżankami na imprezę to chcę wyglądać wyjątkowo i trochę inaczej niż na co dzień, więc doczepiam sobie warkocz https://cameron-hair.pl/pol_m_Wlosy-...ip-In-101.html. Wygląda świetnie i dobrze się z nim czuję. Niestety ja nie mam tak gęstych włosów, ale dzięki nim mogę trochę zaczarować rzeczywistość :).
Mnie się to nie podoba szczerze mówiąc :/ Jestem fanką naturalności.
Ja na szczęście tego problemu nie mam, ale znajoma miała. I przyznam, że jej "nadworny" fryzjer bardzo jej to dobrze ogarnął. Ale faktycznie zapłaciła kilkaset złotych.