Kursy, opinie, doświadczenia

Czy któraś z was była na kursie prowadzonym przez panią Igę Sadowską z Poznania? Jest instruktorką Perferct Beauty i zastanawiam się nam zrobieniem kursu właśnie u tej pani. Może macie jakieś opinie na jej temat? Pozdrawiam:)

Dawno nic nie pisałam na forum, ale tak mnie jakoś naszło, aby opisać swój kurs- 2007 rok, lipiec, cena 700 zł, metoda żelowa plus zdobienie paznokci. Kurs zakończony certyfikatem Bass Cosmetics, w Bielsku-Białej w salonie tuż koło mojego domu. Szukałam przez dłuższy czas, gdzie mogę zrobić kurs i za jaką cenę oraz oglądałam gotowe prace, aby mieć jakieś porównanie i ogólny obraz danego miejsca. Niestety, tutaj skusiły mnie piękne, gotowe prace, miłe wnętrze i przyjazne usposobienie pani, która miała przeprowadzić kurs... Pierwszego dnia miałam zrobić paznokcie przyprowadzonej przez siebie modelce, a drugiego dnia wyznaczonej przez nich. Moja kuzynka siedziała ze mną cały dzień, jej paznokcie- jako już gotowe- wyglądały ohydnie (do dzisiaj żałuję, że nie zrobiłam zdjęcia, ale po prostu nie zdążyłam): brak kamuflażu, biała końcówka na więcej, niż pół płytki itd, no i odpadły po kilku dniach. Drugi dzień troszkę ciekawszy, bo "zapoznawałam się z marką Bass Cosmetics". A ta ich modelka to była teściowa jednej z bab prowadzących szkolenie:co:, przy jej paznokciach już tak źle nie było- ładne, kolorowe itd, ale większość pracy zrobiła za mnie szkoleniowiec, gdyż ja miałam patrzeć i się uczyć... Porażka!! A takie pojęcia, jak krzywa C i tunel poznałam dużo, dużo później, więc kurs uważam za stratę pieniędzy i czasu, a skorzystała na nim tylko "teściowa". No i nie nauczono mnie budowy na formie, tego, że nie wolno dmuchać na paznokcie i tak dalej, a więc podstaw, które powinno się mówić każdemu laikowi, czyli wniosek prosty- tylko naciąganie na kasę.:[

Cytat:

---

Napisał gattina

W końcu wybrałam pierwszy o którym mówiłam, czyli u Pani Anny Śledź :)

---

Ukryta treść Cytat: Napisał gattina Ja jutro idę wreszcie na kurs :D Trochę się boje, jakoś nieśmiała jestem i ciężko mi poznawać osoby, ale mam nadzieje, że wrócę cała, zdrowa i oczywiscie zadowolona :) Cytat: Napisał gattina A ja dzisiaj skończyłam kurs u Anny Śledź. Bardzo miła osoba, sympatyczna atmosfera, wszystko wyjaśniła, wytłumaczyła, pokazała gdzie robię błędy, co jeszcze poprawić, naprawdę profesjonalizm. Jak w przyszłości pomyślę o metodzie żelowej, czy zdobieniach to napewno tylko u Ani :)

Ja tak na 85% szykuje się tam jakoś niedługo..po zakonczeniu roku :):):) taki sobie sprawie prezent urodzinowy.. juz sie nie mogę doczekać...

natalia268, ja też z pieniędzy z osiemnastki tam poszłam :D Żałuje tylko jednego, że to niby 2 dni po 6 godzin, a ja zupełnie zielona i jasne, że wszystko wolno robiłam, bo to pierwsze zetknięcie było moje i nie wszystko zostało umówione :wstydek: Nie zrobiłyśmy uzupełniania, odnowy i ściągania tipsów, no i miała jeszcze mi pokazać jak radzić sobie z paznokciami problematycznymi :(

ojj to lipa... troszke...

ale Ty poszłaś na żel?

natalia268, no tak, ja byłam na metodzie żelowej, ale mimo wszystko jak patrzyłam w akrylu masz te same zagadnienia, więc wiesz... Też można czegoś nie zdążyć zrobić.

Cytat:

---

Napisał gattina

natalia268, ja też z pieniędzy z osiemnastki tam poszłam :D Żałuje tylko jednego, że to niby 2 dni po 6 godzin, a ja zupełnie zielona i jasne, że wszystko wolno robiłam, bo to pierwsze zetknięcie było moje i nie wszystko zostało umówione :wstydek: Nie zrobiłyśmy uzupełniania, odnowy i ściągania tipsów, no i miała jeszcze mi pokazać jak radzić sobie z paznokciami problematycznymi :(

---

no ale to co - nie zrobiłyście tego?? :o a zaplacilas calosc normalnie??
jak ja sie szkolilam z zelu i nie wszystko zostalo omowione w planowanym czasie to dostalam jeszcze jeden dzien dodatkowy :D
dlatego uwazam ze kurs nie powinien byc ograniczony godzinowo w sensie 6 godz i kropka, a powinien byc podstosowany pod zdolnosci kursantki, a program szkolenie powinien zostac omowiony w calosci:)

KaMiLaC., pierwszy dzień siedziałyśmy 6 godzin i było omówione: manicure biologiczny, cążkowy, frezarką, choroby paznokci, budowa paznokcia naturalnego, budowa paznokcia przedłużonego, zasady higieny (chociaż tutaj z tego co pamietam to tylko o dezynfekcji było mówione), malowanie paznokci ciemnymi lakierami i french, paznokcie przedłużone na tipsie clear - french. Drugi dzień był: paznokcie przedłużone na tipsie french, przedłużanie na szablonie. W pierwszym dniu zapomniałam skryptu, aby się nauczyć, więc w drugi dzień skończyliśmy wcześniej i miałam przyjść trzeciego na sam egzamin i wtedy miała mi jeszcze zrobić uzupełnienie, odnowę, ściąganie i paznokcie problematyczne, no ale w dniu trzecim przyszłam, Ania akurat robiła paznokcie konkursowe, to napisałam teorie, potem praktyke, sprawdziła, wystawiła certyfikat i tyle. Niby jak coś to mogę dzwonić, ale głupio mi trochę dzwonić i powiedzieć, żeby pokazała mi to czego nie zdążyłyśmy :wstydek: Ja niestety jestem nieśmiała i ciężko mi to przychodzi.

Kochana, ja bym zadzwoniła...w końcu poszłaś na kurs, żeby jak najwięcej z niego wynieść, a nie żądasz wiedzy ponad program, tylko tej, którą zaznaczono w rozpisce:)

Ukryta treść Cytat: Napisał gattina KaMiLaC., pierwszy dzień siedziałyśmy 6 godzin i było omówione: manicure biologiczny, cążkowy, frezarką, choroby paznokci, budowa paznokcia naturalnego, budowa paznokcia przedłużonego, zasady higieny (chociaż tutaj z tego co pamietam to tylko o dezynfekcji było mówione), malowanie paznokci ciemnymi lakierami i french, paznokcie przedłużone na tipsie clear - french. Drugi dzień był: paznokcie przedłużone na tipsie french, przedłużanie na szablonie. W pierwszym dniu zapomniałam skryptu, aby się nauczyć, więc w drugi dzień skończyliśmy wcześniej i miałam przyjść trzeciego na sam egzamin i wtedy miała mi jeszcze zrobić uzupełnienie, odnowę, ściąganie i paznokcie problematyczne, no ale w dniu trzecim przyszłam, Ania akurat robiła paznokcie konkursowe, to napisałam teorie, potem praktyke, sprawdziła, wystawiła certyfikat i tyle. Niby jak coś to mogę dzwonić, ale głupio mi trochę dzwonić i powiedzieć, żeby pokazała mi to czego nie zdążyłyśmy :wstydek: Ja niestety jestem nieśmiała i ciężko mi to przychodzi.

za przeproszeniem - a co cie to ze instruktorka robila pazurki na konkurs?? Ty za to zaplacilas i to nie 50 zl a duuuzo wiecej!
Kochana nie wstydz sie! nie masz czego! ja non stop pytam o cos swoich instruktorów! mam ich nr telefonu czy GG :) jestesmy w stalym kontakcie :) (Asiu:* Karolciu:*) kurs jest po to bys nauczyla sie podstaw stylizacji! reszte nadabiasz praktyka i cwiczeniami, ale na kursie powinnas poznac takie rzeczy jak uzupełnienie, odnowę, ściąganie i paznokcie problematyczne!
dzwon i pytaj! i żądaj Kochana! bo wybralas akurat to szkolenie, bo program obejmowal to czy tamto, a zrobilas jedynie czesc tego czego chcialas sie nauczyc i za co zaplacilas! :/:
w ogole to w szoku jestem noooo :huh:bo nazwisko instruktora takie znane, a tak nieprofesjonalnie podejscie do szkolenia i kursanta :(:(:(

No w sumie racja. Chyba po weekendowych warsztatach zadzwonię do Ani i zapytam się, czy miałaby czas, aby mi to jeszcze pokazać i wytłumaczyć. A jak nie to poszukam kogoś innego, kto by tylko to mi wytłumaczył na czym polega. Dlatego też, gdy ściągałam swoje paznokcie kursowe to spiłowałam swoją płytkę :(

Cytat:

---

Napisał gattina

Chyba po ...

---

nie chyba! tylko dzwon! mowie Ci kochana nie daj sie! bo dla mnie to dziwne, ze nie przerobiono calego materialu nooo!!!sama widzisz ze taki punkt programu jak sciaganie pazurkow bardzo by Ci sie przydal! nie mowiac o uzupelnieniu czy odnowie czy tak waznym dla stylistki punkcie jakim jest pazurek problematyczny! dzwoni i nie gadaj!

Ukryta treść bo jak nie to pisze do Kury niech sie sprawa zajmie :haha::haha::haha:

KaMiLaC., no dobrze :P Już nie krzycz, zadzwonie na pewno po forumkowych warsztatach w weekend i się umówie ;D

Cytat:

---

Napisał KaMiLaC.

jak ja sie szkolilam z zelu i nie wszystko zostalo omowione w planowanym czasie to dostalam jeszcze jeden dzien dodatkowy :Di:)

---

Kamilko- :) dokładnie tak [powinno być
wiadome jest to ze stylizacja ma w swoim zakresie mnóstwo pojec i mozan by siedziec tygodzniami i je zgłębiac ale nie o to chodzi

szkolenie z podstaw powinno byc takie że z podstawami powinno sie wyjsc

tak jak Kamila napisała- jeslli sie z czymś na szkoleniu instruktor nie wyrobił to ja tak robie jak napisała Kamila- umawiam sie jeszcze na jakis dzień i nie na bite jakies fodziny ze czas nam upłynie a my nie zdazymy i ja kurrsantke wyganiam- tylko omawiamy co mamy omówic i wsio

dodatkowo ze zdobien robie kursantkom prace domowe jak to one nazywaja i po miesiacu przyjezdzaja mi pokazac co wyciwczyły do tej pory, sprawdzamy wspólnie, analizujemy, "wytykam: błedy

zawsze słuze rade kursantkom po szkoleniu, maja mojego maila, gg, tel mogą wpaść na kawe i pierdoły

i tak to powinno wygladać

jesli na szkoleniu jest coś nie takk to trzeba to od razu zglaszac a nie pózniej na forum pisać- skoro mozna tutaj to dlaczego nie od razu wprost instruktorce
mysle że jesli instruktor poważniep odchodzi do tematu to wezmie sobie do serca uwagi kursanta

poza tym nie sztuka na szkoleniu zrobić 10 paznokci w secie takich samaych z błedami- sztuka jest zrobienie 1 poprawnie na którym mozna sie póznije wzorowac, mysle sie??

Gorąco Polecam centrum szkoleniowe Yasmin w Tychach , wyniosłam wiele ciekawych wiadomości w porównaniu ze szkoleniem w SPN...

Hej dziewczyny!
Zamierzam iść na kurs paznokci.
Jestem z Wawy, rozkład cenowy jest bardzo duży.
Nie ukrywam nie mam zbyt dużo w portfelu ale zależy mi żeby program był bogaty w wiadomości.
Znalazłam jedną ofertę, proszę powiedzcie czy warto czy ok?
Ja się na tym nie znam dopiero wchodzę w świat paznokci dlatego też proszę o radę.

stylizacja paznokci

To pytanie chyba bardziej pasowałoby tutaj: http://forum.wzorki.info/kursy-szkol...iadczenia.html

A tak w ogóle, to wszędzie masz mniej więcej taki sam program. Tu masz kasę 590 złotych, ja płaciłam 700 i w sumie wiedziałam u kogo i w ogóle, a to jakieś takie... Mało znane, albo ja po prostu nie znam :P

Malinko,

zapraszamy do siebie. Wprowadzimy cię w świat czarów, sama nauczysz się tworzyć dzieła sztuki na paznokietkach a do tego poczujesz się u nas naprawdę dobrze, ponieważ panuje u nas ciepła atmosfera, jest wesoło a nade wszystko profesjonalnie. Przykładamy się do tego, aby nauczyć ze skutkiem a nasze kursantki aby po zamknięciu drzwi naszego Ośrodka naprawdę potrafiły zająć się klientką i jej paznokciami.

Nasze ceny są obecnie bardzo niskie, przyjdź do nas lub zadzwoń a jestem pewna, że już utkniesz u nas na zawsze :D

A może masz ochotę wszystkiego się nauczyć na tygodniowym turnusie w ośrodku wypoczynkowym nad jeziorem? Jeszcze znajdziemy dla ciebie miejsce :)

Buziam

Wiola

A czy ktoś sie szkolił lub zna jakoąś opinie o szkoleniach Crystal Nails w Katowicach u Pani Doroty Zawiszy???

malina moja opinia jest taka że jesli szkolenia z podstaw to maksymalnie w grupach 2 osobowych- im wiecej osób tym mniej sie nauczysz, ponieważ jeśli zaczynasz to niestety liczy się każda minuta którą szkoleniowiec ci poświęci- duże grupy moim zdaniem są fajne na warsztatach ponieważ dziewczyny wiedzą juz co się z czym je i wyłapują różne triki od siebie nawzajem - takie moje zdanie

ja osobiście nigdy sie nie skusiłam na szkolenie z podstaw w grupach ponieważ nie słyszalam żadenej pozytywnej opini na ten temat- szkolenia indywdualne sa jak najbardziej wskazane

i nie chciałabym żeby zaraz ktoś mi zarzucał że krytykuje konkurencje- to moja opinia, a kto jak szkoli to jego sprawa- uprzedzając posty co poniektórych osób


zastanów się czy chcesz aby uwaga instruktora była tylko skierowana na ciebie- czy chcesz sie dzielić instruktorką z innymi

to twoje pieniądze i twoja decyzja

pozdrawiam KArola

Dziewczyny chciałabym zrobić sobie szkolenie właśnie na tej firmie. możecie mi polecic kogoś z okolic poznania lub konina???:ok:

post przeniesiony, koleżanka pyta o szkolenia w Mistero Milano //Emist

kinga3814 naszym szkoleniowcem w Poznaniu jest Pani Katarzyna Kaczmarek, więcej informacji na stronie Paznokcie, tipsy Poznań | Shining Nails Studio

Cytat:

---

Napisał AtelierStylizacji Carolla

malina moja opinia jest taka że jesli szkolenia z podstaw to maksymalnie w grupach 2 osobowych- im wiecej osób tym mniej sie nauczysz, ponieważ jeśli zaczynasz to niestety liczy się każda minuta którą szkoleniowiec ci poświęci- duże grupy moim zdaniem są fajne na warsztatach ponieważ dziewczyny wiedzą juz co się z czym je i wyłapują różne triki od siebie nawzajem - takie moje zdanie

ja osobiście nigdy sie nie skusiłam na szkolenie z podstaw w grupach ponieważ nie słyszalam żadenej pozytywnej opini na ten temat- szkolenia indywdualne sa jak najbardziej wskazane

i nie chciałabym żeby zaraz ktoś mi zarzucał że krytykuje konkurencje- to moja opinia, a kto jak szkoli to jego sprawa- uprzedzając posty co poniektórych osób


zastanów się czy chcesz aby uwaga instruktora była tylko skierowana na ciebie- czy chcesz sie dzielić instruktorką z innymi

to twoje pieniądze i twoja decyzja

pozdrawiam KArola

---

Hej Karola:)

A Ja sie nie zgodze z Twoja wypowiedzia,sorki ale nie chodzi Mi tutaj o krytyke tylko spojrzenie bardziej obiektywnie na sprawe.

Jak mozesz twierdzic ze im wiecej osób na kursie,tym mniej ktos sie nauczy..??

byc moze jest tak u Ciebie bo lepiej ty sie czujesz i bardziej komfortowo prowadzic Ci kursy w grupie dwuosobowej ,dyskredytujesz za to innych bardzo dobrych instruktorow dla ktorych nie ma najmniejszego problemu prowadzic wieksze grupy jak dwie osoby,dla Mnie piec osob jest ok i ja tu nie widze zadnego problemu i czuje sie z tym bardzo dobrze i pewnie..a czasami nawet lepiej jak jest wiecej na wzglad zadawanyvh pytan przez kursantki i spojrzenie na sprawe z roznych perspektyw..

jesli jest wiecej osob zgodze sie z tym ze moze wystapic haos i robia sie podgrupy gdzie wtedy moze wyjsc problem lecz wcale tak byc nie musi,wszystko zalezy od Nas Instruktora,charakteru podejscia do calej sprawy
do kazdego przeciez podchodzimy indywidualnie,musimy jesli chcemy by ktos wyszedł od Nas nauczony
Karola przeciez przechodzac,uczac sie na instruktora mamy szkolenie psychologiczne jak radzic sobie w wiekszych grupach i.t.d ..czy moze niektore Instytucje szkleniowe na Instruktora nie stosuja szkolenia psychologicznego gdzie tu tkwi duzy bład i wychodza nieporozumienia..

ja sie zgadzam z Carolą... gdybym iala wybierać szkoleniowca to szukalabym takiego który kazdą sekundę poswieci mnie (heh to nie kompleksy ale realne spojrzenie na szkolenie)
dla mnie grupa 2 osób to juz tłok:)

ja pierwsze szkolenie mialam grupowe, drugie w beautice indywidualne i szczerze Wam powiem, ze na pierwsze po prostu zmarnowałam pieniądze, nie jest sie w stanie nauczyć tyle ile instruktor by poswiecil nam indywidualnie, a ile w grupie. Kursy indywidualne to podstawa jezeli nie chce się zmarnować pieniędzy ani swojego czasu.

Iza ok, jest to kazdego kwestia indywidualna ja pisze o mozliwosciach a nie o tym co jest lepsze lub gorsze..lub dyskredytowanie innych Instruktorow to zupełnie juz inna bajka,nie sadzisz.??.nie jestes instruktorem wiec ciezko na jakakolwiek obiektywna uwage pod tym komentarzem..
i nie chodzi Mi tu o jakas krytyke,bron Boże
ja rowniez szkoliłam wiele dziewczyn indywidualnie bo one sobie nie wyobrazaly szkolic sie nawet w grupie dwuosobowej wiec Ja wiem jak to wygląda tu chodzi o zupełnie inna Mi kwestie podejscia do całej sprawy jako Instruktor..i to wszystko na temat

Najwazniejsze jest to ile serca wkładasz w szkolenie uczenie innch i jaka wiedze posiadasz na ten temat,bo jesli robisz to dobrze kazdy wyjdzie nauczony a bardzo dobrych Instruktorow w pl jest niewielu..niestety

a i jeszcze jedna sprawa bardzo logiczna,jesli temat nie przerobiony musi byc przerobiony nawet jesli ten kurs sie zakonczyl..

u Nas dziewczyny maja ten plus ze nie placa za dodatkowe godziny doszkalania,jesli potrzebuja przecwiczyc cos jeszcze po kursie bo jednak czuja sie jeszcze niepewnie w jakiejs kwestii umawiamy sie i strugamy dalej..:)

Ja dziś mam egzamin z podstaw w Paris Beauty Collage w Katowicach.
Czy może mi ktoś napisać mniej więcej jak taki egzamin wygląda :D

Uczyłam się metody żelowej i manicure

Kochana egzamin bedziesz miec pewnie z tego o czym Ci mowili,przekazali odnosnie manicure i metody zelowej,wiec nie ma sie czego bac podejdz spokojnie to tego egzaminu to nie matura..hihi
strach ma zawsze wielkie oczy,najlepszym przypomnieniem na to czego sie tam uczyłas
to to czego tam doswiadczyłas odnosnie praktyki na te tematy,przypomnij sobie krok po kroku i bedzie dobrze
Ja zycze powodzenia,bedzie dobrze:)

Ja osobiście uważam, że kursy indywidualne są dobre, choć jak wspomniała Annamon w grupie też są plusy. Czasami będąc sami jakiś problem lub pytanie może nam umknąć i wtedy może się przydać towarzystwo, które o tym nie zapomniało i zapyta.
Zawsze są plusy i minusy. Choćby i kasowe, czego nie można ukryć. Jeżeli kurs w dwójkę jest tańszy o 300-400 zł to dużo. Ja 400zł wydałam na cały zestaw żelowy. Jeżeli bierzemy kogoś znajomego to wiemy, że dobrze nam się rozmawia i mamy pewne zaufanie, że koleżanka będzie dobrym partnerem podczas kursu.
Sama zbieram na kursik i marzy mi się indywidualny, ale to ze względu na to że będę czuła się lepiej, gdyż jedyna chętna znajoma do grupy jest strasznie gadatliwa i bałabym się paplania nie na temat i zagadywania instruktora ;) Myślę, że wszyscy wolą po prostu kursy indywidualne z racji tej pewności i myśli, że każda sekunda jest dla mnie. Ale na dobrą sprawę jak się zastanowić, przecież nie każda sekunda będzie wykorzystana i tu można by się nią dzielić z innym kursantem ;)
Hmm tak się teraz zastanawiam, że w sumie tyle godzin szkolenia pozwala Instruktorowi spokojnie wyłapać nasze błędy, ale przy grupowym dwuosobowym szkoleniu może nam dojść jednak ten ciekawy aspekt pracy w grupie (w razie pracy w salonie) i łapanie przy okazji cudzych błędów, jeśli my takich nie popełniamy mamy większą szansę na nauczenie się co innym sprawia trudności.
Krótko mówiąc są plusy i minusy. Ale chyba jednak warto głębiej przemyśleć co może dać kurs w grupie.

Cytat:

---

Napisał annamon79

ja pisze o mozliwosciach a nie o tym co jest lepsze lub gorsze..lub dyskredytowanie innych Instruktorow to zupełnie juz inna bajka,nie sadzisz.??.



a i jeszcze jedna sprawa bardzo logiczna,jesli temat nie przerobiony musi byc przerobiony nawet jesli ten kurs sie zakonczyl..

u Nas dziewczyny maja ten plus ze nie placa za dodatkowe godziny doszkalania,jesli potrzebuja przecwiczyc cos jeszcze po kursie bo jednak czuja sie jeszcze niepewnie w jakiejs kwestii umawiamy sie i strugamy dalej..:)

---

Miałam już niczego nie pisać i pozostawić wątek swemu losowi, jednakże pragnę podziękowć Annamon za wyciągnięcie sedna sprawy na światło dzienne, wyjaśnienie, uściślenie.
Dyskredytowanie instruktorów czy też ogólnej pracy konkurencji jest conajmniej nietaktowne (zwłaszcza, jeśli się jawi przy każdej możliwej okazji niczym kryształ idealny), no chyba że owa konkurencja popełnia rażące błędy, zachowuje się wulgarnie, etc, etc. Zarzucanie komuś, że szkolenia grupowe nie są korzystne dla kursantki przy jednoczesnym wyimaginowanym założeniu że na jedną instruktorkę przypada... (no właśnie, ile?) kursantek - to moim zdaniem już nie kwalifikuje się pod "nietakt", nazwałabym to zgoła inaczej ale nie nazwę rzeczy po imieniu gdyż zbyt lubię wszechmogącego Kamisa żeby mu tu podpadać ;-) Nigdzie nie ma, droga moja "święta" konkurencjo informacji ile instruktorek przypada na turnus ale aby uspokoić twe skołatane nerwy donoszę, że preferujemy 2 uczestniczki szkolenia na jedną instruktorkę max.
Wzorem cytowanej Annamon, także i u nas czas jest sprzymierzeńcem a nie wrogiem. Nie każdy łapie w tym samym czasie, stąd w przypadku gdyby kursantka pracowała nieco wolniej lub nie czuła się pewna swych umiejętności - poświęcamy jej więcej czasu nawet wówczas, gdy "jej czas" już się skończył. I robimy to bezpłatnie bo ważniejsze dla naszego Ośrodka nie jest to aby zapełniała się kabza ale to, aby po wyjściu z naszego obiektu kursantka potrafiła sobie poradzić w świecie rzeczywistym, nie czuła się zagubiona a w ręku posiadała silną broń - własne umiejętności, które wypracowała w TRENDY STYLE.

Spotkania masowe - to u nas wyłącznie pokazy i warsztaty, w których już wiele z Was uczestniczyło.

/*cenzurka ;] //Emist

Pisałam wczesniej o pewnym kursie, niestety a moze i stety :huh: haha ^_^ zrezygnowałam i wybrałam się do Trendy Style .. Wspaniała, ciepła atmosfera, wszyscy chetni do pomocy, udzielania rad i widać że zależy pracownikom na wypuszczeniu kursanta z pod skrzydeł z wiedzą. Nie ma zadnego olewania, wszystko świetnie wytłumaczone, rozrysowane. Początkowo się strasznie stresowałam, bo nie wiedziałam co mnie czeka czy nie zostanę schłostana hahaha (oczywiscie zart), zostałam mile zaskoczona, chetnie wracałam i chetnie bede odwiedzać to miejsce. Atrakcyjne ceny i różne promocje.

Magda Kowalska moim mistrzem :kwiatek: (czyli forumkowa Myalla)
i Ciocia Wiola :*

Żyć nie umierać normalnie :]

Przede mną jeszcze egzamin :cwaniak2:

Z czystym sumieniem SERDECZNIE POLECAM !! ;)

dziewczyny ok, nie wiem o co kaman ale...

ja nie dyskredytuje konkurencji bo uważam że kto ma gdzieś iść na kurs to i tak pójdzie i moim zdaniem zbędne jest pisanie że konkurencja wam wchodzi w grę... można by tak było pisać jeśli przykładowo byłybyśmy z jednego miasta to ok.... ale kurde jesteśmy rozsiane po całej Polsce i prawda jest taka ze z podstaw na początku większość dziewczyn wybiera kursy najlepsze dla siebie w swoich okolicach
wiec przepychanki słowne na ten temat ze swojej strony uważam za zamknięte bo już nie pierwszy raz jak się ktoś odezwie o szkoleniach indywidualnych te same osoby, grupy czy ośrodki przepraszam za okeslenie "jada" po sobie

litości]
wszystkie robimy to co lubimy najbardziej, każda z nas ma swój tok pracy, sposób nauczania, oraz zadowolonych kursantów

a stwierdzenia ze ktoś wyrażając swoje poglądy od razu działa na niekorzyść konkurencji
ludzie proszę, każdy ma swoje zdanie e tak samo kursant jak i szkoleniowiec


z doswiadczenia wiem swojego i, kursantek, instruktorów i oób zaprzyjaznionych- ktore notabbene tez organizuja szkolenia grupowe- ze rezultaty na szkoleniach indywidualnych sa lepsze... ale to juz kazdy obiektywnie stwierdzic musi odbywajkjac takie czy inne szkolenie

szkolenia psychologiczne- ok ja jestem po pedagogice i psychologii równiez wiec znam sie na tym badzo dobrze i potrafi e wykorzystac w praktyce

mój komfort pracy przy szkoleniach indywidualnych- hm... ja staram sie stwarzać warunki komfortowe dla kursanta ponieważ kocham swoja prace i niezależnie czy szkolenę 1 czy 2 osoby, czy robie warsztaty dla 15, 20, czy pokazy dla 60 osób, ja się czyję komforrtowo ponieważ praca daje mi satysfakcje i robie to nie dlatego ze muszę tylko dla tego że chcę i lubie

a co do problemów które sie moga pojawic w trakcie szkoleń indywidualnych a sa pominiete przykładowo i burza mózgów na szkoleniach grupowych

ok ale wezmy pod uwage ze szkolenia indywidualne maja swoje ramy i kazdy instrukor ktory powaznie podchodzi do swojej pracy wszystko omawia, aa burza mózgów jest super sprawa na warsztatach i pokazach gdzie dziewczyny znaja juz podstawy i same moga wywnioskowac co jest nie tak i o co warto dopytac, poniewaz wiele sytuacji problemowych nie wychodzi od razu na szkoleniu tylko przy indywidualnej pracy z klientka


tak więc kochana konkurencjio!! bez goraczek proszę, ponieważ nie dzialam na wasza niekorzyc, ponieważ sama współpracuje z osobammi z różnych firm, organizuje warsztaty przy współpracy nie tylko Perfect Beauty ale takżeinnych instruktorów innnych marek wiec nie robiłabym tego jesli chcialabym zdyskredytowac konkurencje.... bo przepraszam nie jest dla mnie konkurencja osoba która mieszka na drugim końciu Polski ani ja nie jestem konkurencja dla niej- każdy z nas ma swoje kursantki, klientów i widocznie wszyscy sa zadowolenie poniewaz nadal działamy na rynku

Natalio, pięknie dziękujemy za tak miłą opinię. Życzymy Ci, abyś wytrwała w niej tak długo, jak tylko upiększanie pazurków będzie Twoim hobby, masz w nas sojuszniczki, wsparcie techniczne i dobre słowo :)

Buziamy :-*

hej dziewczyny znow robie zamieszanie i bardzo was za to przepraszam ale tylko chwile moge byc teraz na kompie i doslownie na 10 minut wejde wieczorem i potrzebowalabym wiedziec cos na temat kursu rzes metoda 1:1 w clarenie w poznaniu, albo ogolnie. co o nich sadzicie i jak wam sie podobalo? sa warte pojscia tam? moja szefowa mnie prosila abym sie dowiedziała. mam nadzieje ze pomozecie bo w jakis dzien napewno nie jeden temat przeczytam od poczatku do konca ale dzisiaj i wogole w tygodniu mam okropnie malo czasu....:( do 16 w pracy a jak wracam do domu organizuje moje przyszloroczne wesele:):):) a to tez troche szukania jest:( a dzis nie mam czasu na nic:(::((:

o poznaniu nic dokładnie nie wiem , ale ogólnie rzecz biorac z opinnii dziewczyn clarena cieszy sie dobrym powodzeniem z tego typu szkoleń

A co myslicie o kursach stylizacji paznokci organizowanych w poznaniu przez nailfabric :) Szkolenia stylizacji i pielęgnacji paznokci, kursy manicure i pedicure, przedłużanie i zagęszczanie rzęs - Nail Fabric Poznań proszę o opinie :)

Zdaje się, że już ktoś z forum je polecał :)

a wie ktoś jak jest ze szkoleniami u P. Emilii Kossakowskiej? bylam u niej wczoraj na darmowych warsztatach Mistero Milano i jestem pod wrazeniem profesjonalizmu dlatego zastanawialam sie czy sie nie skusic na zel i akryl :)

poolciaa powiem Ci, że nie znam osoby, która była na szkoleniach u P. Emilii i nie byłaby zadowolona :) jest naprawdę świetnym fachowcem, a do tego przekazuje wiedzę w niesamowicie przystępny sposób :)

hehe mowisz tak, bo jestes kolezanka z branzy :D ale tak szczerze, to sama zauwazylam, ze Kobieta ma wiedze i wielki uklon w jej strone, bo kiedy mowila, wydawalo mi sie, ze nie ma pytania na ktore mi nie odpowie :)
chyba sie skusze:D a nie wiesz jak to jest z cenami kursow? sprawdzalam na stronie i nie ma cen :(