no co za prosiaki,człowiek ma miesiąc dobroci stara się być uprzejmym a te już :D
Printable View
Brałam przez ostatnie 2 lata (z przerwami) Rigevidon, ale dzisiaj byłam zmienić na coś z mniejszą dawką hormonów i dostałam Novynette... Ciekawa jestem jak się przyjmą, bo co tu ukrywać... Rigevidon przyjął się świetnie i nie dawał po kieszeni, libido ok, cera ok, masa także, kupywałam za 7 zł z groszami, bo jest refundowany, dużo osób jest z niego zadowolonych, ale stwierdziłam, że mniejsza dawka hormonów po takim czasie będzie lepsza, boję się, że okażę się gorsza, najwyżej wrócę do Rigevidonu albo przerzucę się na NuvaRing żeby chronić bebechy ;)
Męska anty to tylko prezerwatywa niestety... Badania nad tabletkami trwają, ale niestety zażywanie ich z tego co słyszałam niszczy kompletnie potencje :D chyba to nie wejdzie w grę... dlatego w ramach równouprawnienia ja się truję, a mój mężczyzna za to płaci haha :D jak to brzmi.
ja jestem przeciwniczką łykania wszystkiego co dają.. ja wogole przeciwbolowki biore rzadko dlatego ta cala asequrella czy jak to sie tam pisze to bez sens...
oszczedzić watrobe mozna wlasnie dzieki krązkowi albo innym metodom antykoncepcji :D proste a nie trzeba brać trzy tysiące osiemset tabletek...
ta na głowę ta na ... pupę a ta na wlosy i paznokcie :D jakos nie jestem zwolenniczka suplementow...
emi: kwik :leze: :*
e kurcze szwagierka wlasnie ma magiczny krązek ktory sie wklada i zapewnia ze sie nie przekreca, nie wylatuje i tak dalej, ale jakos nei moge sie przekonac ze sie z nim nic nie dzieje hyhyhy zostaje przy tabletkach :D
wena dostalam novynetki jakies 3 miesiace temu zdaje sie i jak do tej pory to jest super :D
Też jakoś nie mogę się do tego przekonać, cena też na raziewaha się 50-56 zł... ech w Anglii to mają fajnie, za darmo, więc jeden problem, z głowy :D a u nas to kupę kasy kosztuje... Słyszałam o NuvaRingu bardzo pozytywne opinie, a sama mam nadzieję się do niego przekonam, ale w przyszłym roku :)
Ee krążek jest super :) ja teraz mam przerwę, ale znów do niego wróce :)
a przerwa potrzebna?
W przyszłym roku się na pewno przerzucę :) I nie psuje bebechów i jest wygodny w stosowaniu, mam nadzieję, że mi się dobrze przyjmie.
Ja od stycznia mam wszczepionego implanta i jestem mega zadowolona :)
co do tych krążków, to mój lekarz powiedział, że może i omija wątrobę ale dawka hormonów jest jak dla konia, więc coś za coś. Pamiętajcie, że efekty uboczne wszystkich nowych tabletek i wynalazków będzie widać po "naszym" pokoleniu w sumie. Za kilkanaście lat. To tak samo jak ze szkodliwością mikrofal, ale o tym może w innym temacie, coby offtopa nie robić :P
hersa co lekarz to inna teoria :D pisalam wczesniej ze z racji tego ze ja moge przyjmowac mala dawke hormonow (bo jak biorę jakies mocniejsze zaraz psuje sie cera, lapie wodę rosnie mi biust a to niepotrzebne przy moim duzym C malym D) lekarz przepisal mi wlasnie krazek bo nie jest on tak ciezki jak plastry ktore to zawieraja naprawde duza dawke hormonow takze ja tam wierze swojemu lekarzowi. szczegolnie ze po odstawieniu poprzednich tabletek polepszyla mi sie cera itd itd....
zyza to testuj namiętnie krążek i powiesz... :D
Stosowałam ringa przez miesiąc, ale nie dałam rady. Po pierwsze cały miesiąc miałam plamienie, co przy tabletkach było około 5 dni. Po drugie ten dyskomfort, wypadnie czy nie, czy go mam czy nie itd, no nie dałam rady. Wiem, ze prawidłowo założony będzie się sprawował, ale po prostu mi przeszkadzał. Do tego cena chyba z 60 zł zapłaciłam za jeden , to już wolę nic nie stosować :( Nie mogę się wypowiedzieć na temat obciążenia wątroby , bo za krótko go miałam, ale czułam się bardzo dobrze, oprócz tego plamienia, które pewnie by minęło.
kurde ja bym zapomniała na śmierć o tym ringu :huh: wolę codziennie brać tabletki. mam Qlairę, na początku stosowania spadło mi trochę libido, ale postanowiłam dodatkowo spróbować Asequrellę - jak dla mnie rewelacja.
wypadałoby jeszcze do tego w końcu rzucić palenie :porazka:
może któraś z Was miała do czynienia z "YAZ" ? :)
właśnie lekarka mi przepisała, ale od samego czytania opinii w necie rozbolała mnie głowa.
Cóż wypróbuję na sobie i zobaczymy.
Czekam na jakieś komentarze w tym temacie.
Na polski rynek została wprowadzona nowa pigułka antykoncepcyjna Yaz. Yaz jest pierwszą niskodawkową tabletką antykoncepcyjną zawierającą unikalny progestagen drospirenon, podawaną w nowym schemacie dawkowania 24+4 (24 tabletki zawierające hormony, 4 tabletki bez hormonów).
Nowa tabletka cechuje się bardzo wysoką skutecznością i tym samym silniej hamuje owulację niż dotychczasowe tabletki antykoncepcyjne. Przedłużenie przyjmowania substancji czynnych do 24 dni skutkuje zmniejszeniem liczby objawów wywoływanych wahaniami stężeń hormonów (takich jak: bóle głowy i podbrzusza, obrzęki) oraz wydłużeniem oddziaływania na stan skóry, także na czas przerwy w podawaniu hormonów.
Jak dla mnie jest to rewelacja z tego względu, iż nie muszę pamiętać o przerwie, bo tabletki bierze się "na okrągło" :)
Ja biorę JAZ już od pół roku i jestem bardzo zadowolona :) czuję się normalnie, okres krótki i bezbolesny, ale oczywiście to kwestia indywidualna. Mi podpasowały :)
Jade - właśnie słyszałam o tym implancie, na ile czasu on jest? na 3 lata? i na jakiej zasadzie oni go zakładają? bo też sie nad nim zastanawiam.:)
ja też biorę Yaz i wszystko jest ok, zaczęłam właśnie 3 opakowanie, schudłam 7 kilo hehe, nie wiem czy to zbieg okoliczności, ale się nie odchudzałam, więc chyba to zasługa tabletek. Z tym, że ja mam brać 6 opakowań bez przerwy (bez tych białych) i dopiero przerwa. Jakie to cudowne jak krew człowieka nie zalewa :D
Dziękuję :kwiatek:
bo w necie są takie opinie: libido spada, waga w górę, migrenowe bóle głowy.
Te tabletki są ponoć antyandrogenne tak jak Yasmin i Yasminelle,
a że Yasmin już kiedyś brałam i czułam się bardzo dobrze,
to teraz też nie boję się zaryzykować :).
Pożyjemy, zobaczymy.
Jak wypróbuję, to na pewno wyrażę swoją opinię.
Mi się wydaje, że w sieci są umieszczane w większości negatywne opinie,
bo te kobiety które są zadowolone,
to im się nie chce pisać :P
wiem z autopsji...
Hersa a dlaczego bez przerwy? Myślałam, że góra 2/3 opakowania można brać razem a później musi się organizm "oczyścić".
Jaki to człowiek niedoinformowany ;]
Ja też brałam YAZy mi ogólnie po każdych tabletkach spada libido, a i bez tabsów nie jest wcale wysokie, ja po nich chodziłam non stop wkurzona i nie przechodziło nawet po dłuższym czasie stosowania, potem brałam Qlairę - ten sam producent, wyższy stopień zaawansowania - i po nich miałam 2 krwawienia, bo któraś z pastylek miała zbyt niską dawkę hormonu jak na mój organizm i dostawałam okres jakby 2 razy, chociaż to i tak mało w porównaniu z powodzią bez tabletek :D
ja obecnie biore cerazzette dla kobiet karmiących... i tez biore tabletki non stop bez przerw... a co sie o nich naczytalam w necie to masakra... ale na razie mi sluza chociaz co chwile mam wrazenie ze znow zaciązylam bo zdarza mi sie zapomniec wziąc tabletkę... jak skoncze karmic wracam do krązka...
Implant jest wszczepiany pod skore ,po wewnetrznej stronie reki 10cm od zgiecia w łokciu.Najpierw lekarka odznaczyla ta dlugosc,pozniej dostalam znieczulenie.Po kilku minutach od znieczulenia ,wziela specjalna strzykawke z dosyc gruba igla w ktorej byl umieszczony implat(6cm dlugi jak zapalka implant)pozniej zakleila plasterkiem ,zabandazowala i to wszystko.Po zabiegu reka jest troche sina,ale nic nie boli.Po trzech latach wymiana.No chyba ze nie bedziesz go tolerowala to wczesniej..
miałam wziąć 3 opakowania bez przerwy bo podejrzenie endometriozy było, ale lekarz zdecydował, że będę brać na stałe i co pół roku przerwa (tzn. białe tabletki) po czym dodał "tak amerykanki robią" i się cieszy, śmieszny ten mój lekarz hehe zawsze jakimś głupim tekstem zarzuci :)
różne tabletki, na każdego inaczej działają, więc opinie zawsze będą różne, trzeba wypróbować na własnej skórze :)
a czy któreas bierze osłonowo asequrelle ???? Czy jak to tam się piszę?
Sandra, moja przyjaciółka to bierze, ale mówi, że czuje się normalnie i żadnych zmian nie odczuwa, ale one działają osłonowo ponoć :).
najlepszą antykoncepcja jest wstrzemięźliwość, albo naturlne metody...wiem wiem banalnie brzmi, no ale tak jest, ja nie mam zamiaru stosowac nic tego typu, bo mi etyka nie pozwala (jakos tak mam)i tyle, ale jak sie naczytalam co to mozna robic to az sie za glowe łapie...nie to ze Was oceniam, rozumiem ze to jest indywidualna sprawa kazdego :)
a tak w ogole to "miłość" dopiero po ślubie :leze:
Jak Ci się znudzi gromadka dzieci to polecam Mirenę - wkładkę z hormonami. Nie pamietam nawet ze ją mam, żadnych objawów ubocznych po za prawie znikomymi miesiączkami co akurat jest super:]
Działa 5 lat i na tą chwilę ma 99.9% skuteczności.
Ja najpierw przez 2 lata brałam tabletki Cilest. Było OK, nie miałam większych skutków ubocznych. No może poza tym, że troszkę przytyłam, ale dla mnie to było na rękę :D. Potem zmieniłam na plastry Evra, bo bałam się o moją wątrobę. Przyklejałam je 2,5 roku. Na początku było OK, ale pod koniec stosowania (jakieś 5/6 miesięcy) troszkę spadło moje lipido (i mąż nie był zbytnio nie zadowolony :D) Więc postanowiłam zrobić sobie przerwę, i teraz to mój mąż musi się zabezpieczać :leze:
po Cilestcie przytyłaś? a reklamują go jako 'antykoncepcję bez tycia'..
Poważnie, pojawiło mi się troszkę ciałka, i utrzymywało się to nawet przy stosowaniu plastrów. Teraz po rezygnacji z antykoncepcji hormonalnej znów straciłam trochę ciałka i jestem chudzina :( I siostra mojego męża, kiedy w końcu namówiłam ją na tabletki, też dostała Cilest i przytyła trochę. Jej również się to podobało bo piersi i tyłek jej się pulchniejsze zrobiły :leze:
to tymbardziej się dziwię, po co te reklamy, że po Cilestcie się nie tyje.
znajoma też na nich leci i w brzuch jej poszło tak, że wygląda jakby w połowie ciąży była, a zawsze taka chudzinka z niej była i się dziwią inni
a masz jeszcze jakieś skutki uboczne po nim?
bo sama się zastanawiam czy by nie spróbować(ja chuda jak patyk prawie, więc parę kilo więcej jest nawet wskazane):)
ja osobiscie znam dzwie, trzy dziewczyny które brały czy biora tabletki antykoncepcyjne i okropnie przytyly, no nie do poznania...ale nie wiem co biora, w kazdym badz razie wydladaja okropnieee
Ja brałam przez długi czas tabletki i nie przytyłam ani grama a też chciałam przytyć :/: i w dwie ciąże zaszłam bez problemu. Teraz nie mogę brać tabletek anty( problemy z zakrzepicą) a powinnam brać ze względu na PCO które mam, biorę luteinę i też nie przytyłam tylko jeszcze schudłam ważę 46 kg. masakra jakaś;(
Aliz, poza przytyciem żadnych efektów ubocznych nie miałam. Czułam się wręcz świetnie. Moja ginekolog mówiła mi, że na początku brania hormonów mogę mieć złe samopoczucie, bóle głowy i brzucha itp. A ja nie miałam żadnych innych objawów poza niewielkim (akuratnym) przytyciem. :D
Aga, ja tam nie widziałam żebyś dużo przytyła, jakoś zawsze mi sie wydaje bylas taka szczuplutka jak jesteś.. ;-)
Ja osobiście strasznie zle znosiłam cilest, musiałam odrzucić po 5 dniach, bo bym sie odwodnila od wymiotowania ;/
Ja po urodzeniu dzidzi zdecydowalam sie na plastry niechcialam tabletek. I chociaz plastrow juz nie nosze bo staramy sie o drugiegi dzidziusia bylam z nich bardzo zadowolona.
A ja mam problem przyjmuję jasminelle od 4 lat, dobrze się po nich czuję ale dużo skutków ubocznych bardzo dużo, mam problemy z pęcherzem, mam powracający rumień guzowaty co roku wiosna lato, słabe libido-ale to normalne, no i najgorsze to chyba grzybica narządów płciowych, i tak się zastanawiam czy nie odstawić ich na jakiś czas albo zmienić. Ale boję się że przy odstawianiu ich mogę zajść w ciążę, a to dla mnie byłaby katastrofa, dziewczyny co ja mam zrobić?
kasandra po pierwsze to do lekarza :aty::aty:!!
Oj tam oj tam Paulcia zaraz bić byś chciała :P wiem że do lekarza trza się udać ale jakoś nie mam ochoty przed obcym facetem rozkładać nóg :huh:
kasandra to idz do kobiety a do lekarza powinnas pojsc koniecznie!!