-
Odp: Dowcipy :)
Mężczyzna widzi policjanta prowadzącego na sznurku kozę.
- Dokąd prowadzisz tego barana???
Policjant odpowiada:
- To nie baran, to koza!
- Nie do ciebie mówiłem!!!
Małżonek wraca ze szpitala gdzie odwiedzał bardzo chorą teściową i zły jak nieszczęście mówi do żony:
- Twoja matka jest zdrowa jak ryba, niedługo wyjdzie ze szpitala i zamieszka z nami.
- Nie rozumiem - mówi żona - wczoraj doktor powiedział mi, że mama jest w stanie agonalnym.
- Nie wiem co on tobie powiedział ale mnie, kur*a radził przygotować się na najgorsze.
- Słuchaj stary, wczoraj, gdy akurat nie było mojej ślubnej, bzykam
sobie elegancko lalę, którą poderwałem na ulicy, i nagle wchodzi moja
teściowa!
- I co? I co?
- I, słuchaj, bardzo pozytywnie mnie kobita zaskoczyła. Bardzo pozytywnie.
- Co zrobiła? No co?
- A, no kulturalnie wzięła i zeszła.
- Na dwór?
- Nie, na zawał.
-
Nowy Kawał: Polak,Niemiec i Rusek spotykają diabła który mówi: -weście
Polak,Niemiec i Rusek spotykają diabła który mówi:
-weście swoją broń i przyjćcie tu.Potem.Polak przychodzi z pistoletem,Niemiec z karabinem MP-40
a Ruska gdzieś wcieło.Diabeł mówi:
-Wsadźcie sobie to w dupę
Polak nic nie robi sobie z tego,a Niemiec płacze i się śmieje.Polak pyta:
-Dlaczego płaczesz?
-Bo musze sobie wsadzić karabin w dupe.
-A dlaczego się śmiejesz.
-Bo Rusek przyjechał czołgiem
Nowy Kawał: Mama pyta Jasia: -Ile minut gotowałeś jajka?? -Dziewięć -
Mama pyta Jasia:
-Ile minut gotowałeś jajka??
-Dziewięć
-Przecież ci mowilam,ze masz gotowac je tylko 3 minuty
-tak ale to byly 3 jajka
-
Odp: Dowcipy :)
Rodzina je spokojnie obiad, aż tu nagle wpada Jasiu i drze się:
- Mamo, babciu, siostro, Tatuś się powiesił na poddaszu.
Wszyscy rzucają łyżki i talerze i pędza po schodach na górę, a Jasiu spokojnie:
- Prima aprilis...
No to wszyscy wielkie "UFFFFF"...
A Jasiu kończy:
- ... w piwnicy...
Przychodzi budowlaniec do majstra:
- Panie majstrze łopata mi się złamała!
- To się oprzyj o betoniarkę!
Trzy blondynki zginęły w wypadku samochodowym. Po śmierci stają przed bramą niebios. Święty Piotr wita je słowami:
- Możecie dostać się do nieba, jeśli odpowiecie na jedno proste pytanie religijne. Pytanie brzmi: co to jest Wielkanoc?
Pierwsza blondynka odpowiada:
- Wielkanoc to takie święto, kiedy odwiedzamy groby naszych bliskich...
- Źle! Odpowiada Święty Piotr. Nie przestąpisz bram królestwa niebieskiego, bezbożna ignorantko!
Odpowiada druga blondynka:
- Ja wiem! To takie święto, kiedy stroi się choinkę, śpiewa kolędy i rozdaje prezenty!
Święty Piotr załamany wali głową we wrota do niebios, a następnie patrzy z nadzieją na trzecią blondynkę.
Ostatnia blodnie uśmiecha się spokojnie i nawija:
- Wielkanoc to święto zmartychwstania Jezusa Chrystusa, który został ukrzyżowany przez Rzymian. Po tym, jak oddał życie za wszystkich ludzi, został pochowany w pobliskiej grocie, do której wejście zostało zamknięte głazem. Trzeciego dnia Jezus zmartwychwstał...
- Świetnie! Wykrzykuje Święty Piotr, wystarczy, widzę, że znasz Pismo Święte!
Blondynka nawija śmiało dalej:
- ... zmartwychwstał i tak historia powtarza się co roku, Jezus w czasie Wielkanocy odsuwa głaz i wychodzi z groty, patrzy na swój cień i jeśli go zobaczy, to zima będzie sześć tygodni dłuższa...
-
Odp: Dowcipy :)
-
Odp: Dowcipy :)
Lekarz zwraca się do blondynki, która chce poddać się kuracji odchudzającej:
- A ile pani ważyła najmniej?
- 2 kg 80 dkg panie doktorze.
- Po czym poznać mądrą blondynkę?
- Po odrostach.
W gazecie, w dziale praca ukazało się ogłoszenie, że policja poszukuje ludzi do pracy. Zgłosiły się trzy blondynki. Stanowisko było jedno. Postanowiono więc wybrać tą jedną w drodze małego testu.
- Proszę bardzo, tu mamy dla pani zdjęcie z profilu tego osobnika. Proszę powiedzieć nam jak najwięcej o nim, co się pani nasuwa, jakieś spostrzeżenia.
- Jezu! On ma tylko jedno ucho!
Kandydatce podziękowano. Druga otrzymała takie samo polecenie.
- Jezu! On ma tylko jedno ucho!
Ta również wypadła poniżej oczekiwań. Poproszono trzecią kandydatkę. Proszę bardzo, tu mamy dla pani zdjęcie z profilu tego osobnika. Proszę powiedzieć nam o nim jak najwięcej , co pani może powiedzieć o tej osobie na podstawie zdjęcia.
- Ten człowiek nosi szkła kontaktowe.
Komisja spojrzała zadziwiona. Sprawdzono w dokumentach; rzeczywiście.
- No wspaniale! Gratulujemy ! Jest pani przyjęta. Ale jak pani to wydedukowała?
- To proste. Ten człowiek nosi szkła kontaktowe, bo nie może nosić okularów.
- Ale dlaczego?
- No jak to? No przecież on ma tylko jedno ucho!
Czym się rożni blondynka od deski do prasowania?
- Desce czasami zacinają się nogi przy rozstawianiu!
Blondynka kupiła sobie nowy samochód. Wsiada i mówi:
- Chyba są źle ustawione lusterka, bo nie widzę siebie, tylko jakieś samochody.
Co robi blondynka żeby mieć norki?
- To samo co norka, żeby mieć młode.
- Co jedzą blondynki dziewice?
- Pokarm dla niemowląt.
- Dlaczego blondynki czują zakłopotanie w damskiej ubikacji?
- Bo muszą same zdejmować własne majtki.
Blondynka już dłuższy czas stoi na przystanku autobusowym. Przechodzacy obok niej chłopak zauwaza to i mówi:
- ślicznotko, ten autobus kursuje tylko w święta.
- No, to mam wielkie szczęście, bo dzisiaj są moje imieniny...
Notatki blondynki z podróży statkiem przez ocean:
Poniedziałek: Przedstawiono mi kapitana statku.
Wtorek: Kapitan jest dla mnie bardzo miły.
środa: Kapitan zaprosił mnie na spacer po pokładzie.
Czwartek: Kapitan zaprosił mnie na kolację do swojej kajuty.
Piątek: Kapitan zagroził, że zatopi statek, jeśli mu się nie oddam.
Sobota: Ufff! Uratowałam sześciuset pasażerów!
-
Nowy Kawał: Przychodzi królik do sklepu i mówi:-Poproszę capustę -Ni
Przychodzi królik do sklepu i mówi:
-Poproszę capustę
-Nie mówi się capusta tylko kapusta, zapamiętaj to sobie
Następnego dnia przychodzi i mówi:
-Poproszę 3 capusty
-Nie mówi się capusty tylko kapusty, jeśli jeszcze raz tu przyjdziesz i powiesz capusta to wezmę młotek i gwoździe i przybije ci uszy do ściany.
Następnego dnia przychodzi królik i mówi;
-Czy jest młotek?
-Nie, nie ma.
-A czy są gwoździe?
-Nie, nie ma.
-To poproszę capustę!
-
Odp: Dowcipy :)
Przychodzi baba do lekarza i mówi:
- Panie doktorze, czuję się jakbym była w Gwiezdnych Wojnach.
- Kiedy to się zaczęło?
- Dawno, dawno temu w odległej galaktyce...
-
Nowy Kawał: Przychodzi blondynka do lekarza ze spalonymi uszami. lekar
Przychodzi blondynka do lekarza ze spalonymi uszami.
lekarz się pyta:
-co pani dolega?
-no bo prasowałam, a z przed pokoju zadzwonił telefon, a ja odruchowo przyłożyłam żelazko do ucha.
-a dlaczego ma pani spalone drugie?
-a bo chciałam zadzwonić po pogotowie.
-
Nowy Kawał: Egzamin ornitologiczny. Egzaminator podnosi zasłonkę z klatk
Egzamin ornitologiczny. Egzaminator podnosi zasłonkę z klatki ptaka tak, żeby było widać tylko nogi i każe studentowi określić co to za ptak. Student nie wie. Egzaminator mówi:
-Nazwisko.
A studencik kładzie się na podłodze i podnosi nogi do góry, żeby zza biurka było je widać:
-Niech pan zgadnie!
-
Nowy Kawał: Dwie blondynki oglądają TVI jedna mówi do drugiej:-Patrz
Dwie blondynki oglądają TV
I jedna mówi do drugiej:
-Patrz !!! Benedykt XVI
Na to druga odpowiada:
-A Kubica który ???
-
Odp: Dowcipy :)
I pomyśleć, że znam dziewczynę tak samo głupią jak te blondynki.:D
-
Odp: Dowcipy :)
Przychodzi Niemiec do polskiego sklepu i pyta:
- Czy są pomidory?
Sprzedawczyni odpowiada:
- Tak są.
Na to Niemiec mówi:
- Takie małe? U nas mamy takie duże pomidory.
- A czy są ogórki?
- Tak, mamy.
- U nas mamy większe.
Sprzedawczyni nie wytrzymuje zachowania Niemca i wychodzi na zaplecze, przynosi arbuz i pyta się Niemca:
- A widział pan kiedyś taki groszek?
Trzech kolesi zastanawia się jak rozdzielić miedzy sobą skrzynkę jabłek. Jeden rzucił pomysł, ze będą wymyślać wierszyki, kto wymyśli ten bierze 1 jabłko.
Zaczyna pierwszy:
- "Mickiewicz pisał wiersze, ja biorę jabłko pierwsze"
Drugi mówi:
- "Mickiewicz pisał wiersze długie, ja biorę jabłko drugie"
Trzeci myśli, myśli i mówi:
- "A ch...j wam wszystkim w d...e , ja biorę jabłek cała kupę"
-
Nowy Kawał: Siedmiolatka powiedziała rodzicom, że Jasiu pocałował ją dzi
Siedmiolatka powiedziała rodzicom, że Jasiu pocałował ją dziś w obecności całej klasy.
- Jak to się mogło stać? - zdziwiła się matka.
- To nie było proste - przyznała młoda dama - ale trzy koleżanki pomogły mi go złapać i przytrzymać.
-
Nowy Kawał: Szef na zebraniu oznajmia swoim podwładnym, że ma dwie wiado
Szef na zebraniu oznajmia swoim podwładnym, że ma dwie wiadomości dla nich - jedną dobrą i jedną złą.
- Od której zacząć ? - pyta.
- Od złej - odpowiadają pracownicy.
- Zła wiadomość jest taka że w tym miesiącu macie mniejszą wypłatę.
- A dobra szefie? - pyta pracownik.
- Dobra wiadomość jest taka, że w tym miesiącu pensja jest wyższa niż ta co będzie za miesiąc.
-
Nowy Kawał: Siedmiolatka powiedziała rodzicom, że Jasiu pocałował ją dzi
Siedmiolatka powiedziała rodzicom, że Jasiu pocałował ją dziś w obecności całej klasy.
- Jak to się mogło stać? - zdziwiła się matka.
- To nie było proste - przyznała młoda dama - ale trzy koleżanki pomogły mi go złapać i przytrzymać.
-
Odp: Nowy Kawał: Siedmiolatka powiedziała rodzicom, że Jasiu pocałował ją dzi
- Jadę sobie spokojnie ulicą, nagle jakiś facet zatrzymuje mnie i mówi: - Dawaj pieniądze - Dlaczego? - pytam groźnie. - Prima Aprilis To ja mu naplułam w oko i mówię: - Śmigus Dyngus Wtedy on gasi papierosa na moim czole i mówi: - Popielec No więc ja go przydusiłam i mówię: - Zaduszki xD
-
Nowy Kawał: Przychodzi Kubuś do Prosiaczka i mówi: - Już wiem gdzie będ
Przychodzi Kubuś do Prosiaczka i mówi:
- Już wiem gdzie będziesz gdy dorośniesz.
- Gdzie?
- W pasztecie.
Nowy Kawał: Trzy rodziny zbierają się na pogrzebie znajomego. Jedna rodz
Trzy rodziny zbierają się na pogrzebie znajomego. Jedna rodzina płacze - druga śmieje - trzecia rzyga. Nagle grób plącze wielki chwast i jedno dziecko z śmiejącej się rodziny krzyczy:
- Jezus!
Nowy Kawał: Jasiu z mamą siedzą na podwórku w pewnej chwili jaś usłyszał
Jasiu z mamą siedzą na podwórku w pewnej chwili jaś usłyszał k**** i zapytał się mamy co to znaczy mama odpowiedziała kluska w pewnej chwili jasiu usłyszał s*******aj i zapytał się mamy co to znaczy a mama powiedziała przepraszam wrócili do domu i jedli obiad i spadła wujkowi kluska jaś powiedział wujek k**** ci spadła mama powiedziała przeproś a jaś na to s*******aj.
-
Nowy Kawał: Polak, Rusek i Niemiec jadą pociągiem, nagle coś zaczęło kap
Polak, Rusek i Niemiec jadą pociągiem, nagle coś zaczęło kapać z sufitu.
Rusek na to:
- To wódka,to wódka!
Wziął kieliszek i zaczął pić.
Niemiec:
- To whisky, to whisky!
Wziął kieliszek i zaczął pić.
Na to Polak:
- Chłopaki ,to nie wódka, to nie whisky. To mój Azor sika z walizki!
-
Nowy Kawał: Jeden facet miał dwa psy. Jednego nazwał Kultura drugiego Za
Jeden facet miał dwa psy. Jednego nazwał Kultura drugiego Zamknij się. Wchodzi do sklepu, Kulturę pozostawił za drziami z kolei do sklepu wszedł z Zamknij się. Ekspedientka mówi:
- Och! Jaki śliczny piesek! Jak się wabi?
- Zamknij się.
- Gdzie pańska kultura?
- Za drzwiami.
-
Nowy Kawał: Nauczyciel oddaje Jasiowi klasówkę. Zamiast oceny napisał ID
Nauczyciel oddaje Jasiowi klasówkę. Zamiast oceny napisał IDIOTA. Jaś spojrzał na kartkę, potem na nauczyciela i mówi:
- Ale pan jest roztargniony. Miał pan wystawić ocenę a nie się podpisywać.
-
Nowy Kawał: Stoi Jasio na przestanku kolejowym i ciągle wyciera nos o rę
Stoi Jasio na przestanku kolejowym i ciągle wyciera nos o rękaw. Wtedy przychodzi jakaś pani i mówi:
- Nie masz kusteczki?
A Jasio na to:
- Mam ale obcym babom nie pożyczam.
Nowy Kawał: Przyszedł mąż z żoną do lekarza i mówi:- Proszę pana lekar
Przyszedł mąż z żoną do lekarza i mówi:
- Proszę pana lekarza jestem bardzo chory bo jak idę do kibelka to mi sie samo zapala światło a jak wychodze samo gasi.
Lekarz poszedł do jego żony i mówi:
- Pani mąż jest bardzo chory bo jak idzie do kibelka to samo zapala mu się światło a jak wychodzi samo gasi.
Jego żona mówi:
- Niech pan nie mówi że z nowu nasikał do lodówki.
Nowy Kawał: Na lekcji religii katecheta pyta dzieci:- Dzieci jak miał
Na lekcji religii katecheta pyta dzieci:
- Dzieci jak miał na imie Św. Józef?
Zgłasza sie Jasiu:
- Pośpiech!
- Jak to Jasiu Pośpiech? - pyta katecheta.
- No bo w Bibli było napisane, że Maryja z Pośpiechem udała się do Betlejem.
-
Nowy Kawał: Nie ma brzydkich dziewczyn, czasem tylko wina brak...
Nie ma brzydkich dziewczyn, czasem tylko wina brak...
Nowy Kawał: Nauczyciel mowi: - Kto wie z was czym się różni radio od bo
Nauczyciel mowi:
- Kto wie z was czym się różni radio od bociana?
Jasiu odpowiada:
- Bocian ma dziub a radio Ma-ryja.
Nowy Kawał: Córka Kowalskich dostała od cioci prezent - walizeczkę z zes
Córka Kowalskich dostała od cioci prezent - walizeczkę z zestawem do makijażu. Ojciec popatrzył i powiedział:
- O narzędzia wędkarskie.
Na to córka razem z matką oburzone:
- Przecież to tusze do rzęs cień do powiek lakier do paznokci...
- No przecież mówię że zestaw wędkarski...Same przynęty.
-
Nowy Kawał: Siedzi trzech żonatych chłopaków jeden mówi -wiecie co moj
Siedzi trzech żonatych chłopaków jeden mówi
-wiecie co moja żona czytała na porodówce Jasia i Małgosie i mam dwoje dzieci
-na co drugi-moja czytała trzech muszkieterów i ma troje dzieci
-na to ostatni zrywa się i mówi lecę bo moja czyta Alibabe i czterdziestu rozbójników
-
Nowy Kawał: Rozmawia małżeństwo:- Kiedy uświadomiłeś sobie, że mnie ko
Rozmawia małżeństwo:
- Kiedy uświadomiłeś sobie, że mnie kochasz?-pyta się żona
- Kiedy ktoś powiedział, że jesteś drętwa i głupia. To mnie wkurzyło.
- Mój bohaterze! Wstawiłeś się za mną?
- Owszem. Powiedziałem, że moim zdaniem wcale nie jesteś drętwa.
Nowy Kawał: kobieta na ulicy uśmiecha się do jakiegoś faceta a on na to
kobieta na ulicy uśmiecha się do jakiegoś faceta a on na to
- po pani uśmiechu sądzę, że złoży mi pani wizytę
-oooo,podrywacz z pana!
-nie dentysta
Nowy Kawał: Tata Jasia słyszy modlitwę synka:-Panie Boże,błogosław mam
Tata Jasia słyszy modlitwę synka:
-Panie Boże,błogosław mamie,tacie,babci.Dziadziu papa.
Na następny dzień dziadek Jasia umarł na zawał.Po miesiącu tata Jasia znowu słyszy modlitwę synka:
-Panie Boże,błogosław mamie,tacie.Babciu papa.
Na następny dzień babcia umarła na zawał.Po kolejnym miesiącu tata znowu słyszy modlitwę Jasia:
-Panie Boże,błogosław mamie.Tato papa.
Tata przez cały następny dzień chodził jak struty.Kiedy wieczorem wrócił do domu i mówi do mamy Jasia:
-Dzisiaj miałem koszmarny dzień.
A na to mama Jasia:
-Ty miałeś zły dzień?!Ty?!Nasz listonosz na schodach zawału dostał!!!
-
Nowy Kawał: Mąż i żona jedzą obiad, w pewnej chwili żona oblała się zupą
Mąż i żona jedzą obiad, w pewnej chwili żona oblała się zupą i mówi:
O nie ! Wyglądam jak świnia !
Mąż na to:
Rzeczywiście... a na dodatek się zupą oblałaś !
-
Nowy Kawał: Tata Jasia pyta się swojego szefa:- Proszę pana czy dostan
Tata Jasia pyta się swojego szefa:
- Proszę pana czy dostanę urlop? Moja teściowa przyjeżdża.
- Absolutnie. Nie możesz koniec i kropka.
- Dziękuje! Wiedziałem że mogę na pana liczyć :)
-
Nowy Kawał: Przychodzi baba do lekarza i mówi - panie doktorze.. mam pew
Przychodzi baba do lekarza i mówi - panie doktorze.. mam pewien wstydliwy problem... bo widzi pan, na wewnętrznych stronach moich ud pojawiły się zielonkawo-niebieskie koła... co to może być?
-ma pani kochanka cygana? - pyta lekarz
-Tak, ale skąd pan to może wiedzieć?????
-Proszę mu przekazać,że te kolczyki nie są srebrne....
Nowy Kawał: Co powstanie jak się dogada Jaruzelski z Wałęsą? Firma Ge
Co powstanie jak się dogada Jaruzelski z Wałęsą? Firma General elektryk
Nowy Kawał: Zakres świadczeń socjalnych gwarantowanych wynikajacych z b
Zakres świadczeń socjalnych gwarantowanych
wynikajacych z budżetu państwa przyjętego na rok 2002
Minister - porsche, whisky i artystki
Poseł - mercedes, koniaki i kociaki
Dyrektor - opel, starka i sekretarka
Kierownik - fiat, wyborowa i koleżanka biurowa
Pracownik umysłowy - autobus, czysta czerwona i własna żona
Pracownik wykwalifikowany - motocykl, 2 piwa i byle dziwa
Robotnik - łopata, taczki i pupa sprzątaczki
Chłop - bimber, kilka uli i pupa krasuli
Bezrobotny - modlitwa, łączka i własna rączka
-
Nowy Kawał: Skaczą dwie pchły jedna ze szczebelka na szczebelek, druga
Skaczą dwie pchły jedna ze szczebelka na szczebelek,
druga idzie sobie torem
Na to pierwsza:
- Ty lepiej z tamtąd zejdź bo jak pociąg przejedzie, to dopiero zobaczysz!
- Eeeetam
Pociąg przejechał, pojechał i tak pchłę zmiażdżył że aż jej oczy na wierzch wyszły.
podchodzi druga i mówi:
- NO I CO ZDZIWIONA?
Nowy Kawał: Palikot pyta się Komorowskiego: - Po co w Sejmowym Sklepiku
Palikot pyta się Komorowskiego:
- Po co w Sejmowym Sklepiku są gumowe penisy???
- Po to że jak potrzeba, Zgadzała się liczba
członków!
Nowy Kawał: Idzie pedał i zobaczył żula który spal.Wyruchał go i zostawi
Idzie pedał i zobaczył żula który spal.Wyruchał go i zostawił mu 20 złotych. Żul się obudzi zobaczył 20 złotych i powiedział:
-Ale mam farta.
Poszedł do sklepu i sprzedawczyni się go pyta:
-Denaturat?
-Nie czysta.
Wypił i poszedł spać.Pedał zobaczył go i wyruchał go jeszcze raz zostawił 20 złotych i poszedł.Żul się budzi i mówi:
-Kurde drugi raz 20 złotych,ale fajnie.
Poszedł do sklepu.Sprzedawczyni się go pyta:
-Czystą?
-Nie denaturat od czystej dupa mnie boli!
-
Nowy Kawał: Przychodzi do lekarza baba z niemowlęciem i mówi: -Panie do
Przychodzi do lekarza baba z niemowlęciem i mówi:
-Panie doktorze,ono bez przerwy płacze.
-Zaraz zobaczę,co mu dolega- mówi lekarz.Kładzie dziecko na stoliku i od razu widzi,że jego pielucha
jest tak pełna,że aż się przelewa,więc pyta babę:-Dlaczego nie zmieniła mu pani pieluchy?
-Bo na opakowaniu napisali: Do 24 kilogramów.
Nowy Kawał: Rozmawia mąż z żoną przy obiedzie -nigdy nie lubiłam psa na
Rozmawia mąż z żoną przy obiedzie
-nigdy nie lubiłam psa naszych sąsiadów-mówi żona
a mąż
-to nie jedz
Nowy Kawał: Jedzie blądynka rowerem. Nagle chłopak przecodzący obok krzy
Jedzie blądynka rowerem. Nagle chłopak przecodzący obok krzyczy:
- Nie ma pani powietrza w przedniej oponie.
Blądynka:
- Wiem, ale tylko na dole.
-
Nowy Kawał: Przychodzi facet do księdza i mówi: - Proszę księdza chciał
Przychodzi facet do księdza i mówi:
- Proszę księdza chciałbym, aby mi ksiądz ochrzcił kota.
- Przykro mi synu, lecz nasza wiara na to nie pozwala. Bóg też nie był zwierzęciem i nie mogę tego uczynić.
- Dobrze zapłacę.
Facet wykłada pieniądze. Ksiądz ochrzcił kota, ale miał wyrzuty sumienia, więc poszedł z tym do biskupa, opowiedział mu wszystko, a biskup na to:
- Co Ty zrobiłeś? Wiesz o tym, że tego nie można robić?
- Ale on dobrze zapłacił...
- Ile?
-Milion.
-To proszę przygotować kota do Komuni Świętej
Nowy Kawał: Wjeżdża rolnik kombajnem na pole po chwili staje i oznajmia:
Wjeżdża rolnik kombajnem na pole po chwili staje i oznajmia:
-O Kurdę!zapomniałem zasiać!!!!!!!!!!!
-
Odp: Śmieszne fotki
ponieważ twmat dowcipów jest zamkniety wklejam tu... jak to czytałam to mało mnie nie rozerwało... szukałam tematu gdzie to wcisnąc ale mam nadzieję ze mogy sobie z tym poradzą
Jak to przeczytałam to myslałam ze padne ze smiechu :haha:
PROBLEM:
Pomóżcie! Dzisiaj kupiłam samochód z komisu i nie wiem jakie
paliwo
mam wlać? Po czym poznać, czy to dizel czy benzyniak? Jeżdżę
na
oparach, a nie mogę zatankować, bo nie wiem co wlać.
POMOC:
- Przyswieć zapalniczką przy wlewie paliwa i zobacz sama! Potem
wlej
ropę. Bo jeśli benzyniak to nie doczekasz "potem".
- Nie ściemniaj koleżance. Słuchaj. Jeśli samochód jest
koloru
niebieskiego lub zielonego lejemy ropę. Jeśli żółty to na gaz.
Do
reszty lejemy benzynę. I od razu wymień powietrze w kołach na letnie.
W tym roku modne jest górskie.
- Najlepiej nalej wody. Wtedy w serwisie udzielą ci wyczerpujących
informacji.
- Jak samochód robi brum brum to jest benzyniak a jak kle kle to
ropniak. A jeśli robi brum i kle - śmiało lej
gaz.
**********
PROBLEM:
Pomóżcie! czy specyfiką gumy jest to że nie trzyma się ona na
penisie?
Czy każdy tak ma, czy tylko mój chłopak? On musi trzymać ją
jedną
ręką, bo mu spada! Wkurza mnie to, ale nie wiem, czy tak wszyscy
mają
czy nie, bo to jest mój pierwszy partner. Dodam że spada mu nawet
guma
typu "close fit". Proszę o poważne odpowiedzi!
POMOC:
- Musi u nasady takim zipem spiąć.
- Albo cybancik na śrubkę.
- Proponuje posypać solą, ja tak sypię na schody i się nie
ślizgam.
- Wydaje mi się, że po prostu źle ją zakłada.
- Na lewą stronę?
- Nie, do góry nogami.
- To może niech założy sobie tez na jajka.
- Uszyj mu szelki. Możesz inspirować się pasem do podwiązek.
- A może niech naciągnie z całej siły i rozciągnięte końcówki niech
na
tyłku na supeł zawiąże.
- Załóż mu na palec może ten jest większy od jego małego.
- Spróbuj zmienić firmę gumek, nie wiem czego używacie
- Najlepiej na zimówki Stomil, te się nie ślizgają. Jeżeli to
nie
pomoże to łańcuchy.
- A z kolei mój chłopak używa rozmiaru XL i jeszcze jest za
ciasna
wpychamy do połowy, a potem się nie da! Gdzie mogę kupić
większe?
Proszę o pomoc i poważne odpowiedzi!
- Tego się nie wpycha do środka, to się zakłada na członka, a
potem
się wkłada członka. Chyba.
- W Kauflandzie są worki jednorazowe 135 l. - polecam.
- Mój facet ma odwrotny problem .Nawet największa
rozmiarowo
prezerwatywa jest za krótka i za ciasna na jego penis.
- Pracujesz w stadninie w Janowie, czy innym malowniczym
miejscu?
**********
PROBLEM:
BLAGAM O POMOC!!!! - kolega mi powiedzial, ze plyta DVD lepiej
odbija
radar niz zwykla plyta - podpowiedzcie mi prosze, czy mnie nie sklamal
-bo jesli rzeczywiscie to jest prawda, to czy w kazdym hipermarkecie
jak pojade do miasta bede mógl taka plyte kupic? Na razie uzywam
zwyklej plyty i jestem zadowolony - nie dostalem zdnego
mandatu!!!
POMOC:
- Powieś sobie jeszcze trzy takie plyty - juz z daleka bedzie widac,
ze jedzie idiota.
- Fakt, oni swoich nie zatrzymuja.
- Jako ze plyta DVD ma wieksza pojemnosc, tak przy wiekszej
predkosci
plyta ta lepiej dziala. Tylko pamietaj, ze strona przeznaczona do
zapisu musi byc skierowana w strone policjantów, bo inaczej
spowoduje
wzrost predkosci pokazywanej przez radar. Sam stosuje 3 plyty DVD,
2
analogowe (tak na wszelki wypadek) i krawat samoobrony na
ewentualne
blokady.
Pozdrawiam.
- To prawda, w nowej wersji F-117A pokryty jest caly plytami DVD i
daltego jest niewykrywalny dla radarów
- Nie jestem pewien z ta plyta DVD, nie próbowalbym, najlepiej
stosowac sprawdzone sposoby, polecem plyte gramofonowa, ona ma
wieksza
powierzchnie i bardziej rozprasza wiazke z radaru
- Powies CD, DVD, FDD, HDD, memory stick i ZIPa, to na pewno
zaden
policjant cie nie zatrzyma, bo jak cie zobaczy zza zakretu to umrze
ze
smiechu.
- Najlepiej radar odbija plyta chodnikowa. Tylko trzeba nia rzucic w
radar z duzej odleglosci, zanim cie 'ustrzeli' a do tego trzeba sporo
krzepy..
-
Odp: Śmieszne fotki
-
Nowy Kawał: Jedzie Jasiu z babcia przez wies Dupa i widzi pogrzeb- Bab
Jedzie Jasiu z babcia przez wies Dupa i widzi pogrzeb
- Babciu! pogrzeb w Dupie
- a sam sobie pogrzeb
-
Nowy Kawał: Do policjanta stojącego na ulicy podbiega chłopiec i woła:
Do policjanta stojącego na ulicy podbiega chłopiec i woła:
-Proszę pana, tam za rogiem ulicy biją się sadyści z lesbijkami!
-I co, nasi wygrywają?
Nowy Kawał: Pani w szkole pyta klase Jasia Kim zostaną w przyszłości. Je
Pani w szkole pyta klase Jasia Kim zostaną w przyszłości. Jeden mówi:
- Ja będę strażakiem
Drugi:
- Ja będę policjantem
Pani na końcu pyta się Jasia kim on będzie. Jasio wtedy odpowiada:
- Ja pójdę w ślady taty.
- A kim jest twój tata?- odpowiada zaciekawiona pani
- Księdzem- odpowiada Jasiu
Nowy Kawał: W jednym przedziale jadą mężczyzna i kobieta, sami, trasa dł
W jednym przedziale jadą mężczyzna i kobieta, sami, trasa długa. Facet czyta gazetę, a kobieta - to się na siedzeniu powierci, a to oczami pomruga, a to westchnie... Facet - siedzi jak skała. W końcu, po godzinie, babka nie wytrzymuje:
- Panie, pan jesteś mężczyzna, czy nie? Już godzinę pana kokietuję, a pan na mnie uwagi nie zwraca! Powiem wprost: zajmijmy się seksem!
- Zawsze mówiłem - odparł facet odkładając spokojnie gazetę na bok - że lepiej godzinę przeczekać niż trzy godziny namawiać.
-
Nowy Kawał: Niemiec, Rusek i Anglik podróżują po świecie i pewnego dnia
Niemiec, Rusek i Anglik podróżują po świecie i pewnego dnia trafili nad magiczne jezioro, które, jeśli pobiegniesz pomostem, wyskoczysz do niego i powiesz jakieś słowo to jezioro zamieni się w tą rzecz.
- Pierwszy biegnie Rusek, wyskoczył i krzyknął Vodka!! Jezioro zamieniło się w Wódkę.
- Następny biegnie Niemiec i krzyknął Bier!! Jezioro zamieniło się w piwo.
- Jako ostatni biegnie Anglik. Biegnie, biegnie poślizgnął się i wrzasnął: O Shit!!!
Nowy Kawał: - Antek! Co ty tak źle wyglądosz? - Człowieku dziwisz się?
- Antek! Co ty tak źle wyglądosz?
- Człowieku dziwisz się? Tako robota! Cały dzień na kolanach!
- A długo tam już robisz?
- No, w poniedziałek mom zacząć.
-
Nowy Kawał: - Antek! Co ty tak źle wyglądosz?- Człowieku dziwisz się?
- Antek! Co ty tak źle wyglądosz?
- Człowieku dziwisz się? Tako robota! Cały dzień na kolanach!
- A długo tam już robisz?
- No, w poniedziałek mom zacząć.
-
Nowy Kawał: Student pyta kumpla: -Co jesteś taki smutny? -Wywalili mni
Student pyta kumpla:
-Co jesteś taki smutny?
-Wywalili mnie z uczelni!
-A za co?!
-A skąd mam wiedzieć?Pół roku mnie tam nie było!
Nowy Kawał: Rozmawiają dwa węże.Pierwszy pyta: -Słuchaj, Stefan, czy my
Rozmawiają dwa węże.Pierwszy pyta:
-Słuchaj, Stefan, czy my jesteśmy z gatunku,tych co rzucają sie na ofiarę i bezlitośnie ją duszą, miażdżąc jej kości? Czy raczej podpełzamy i kąsamy znienacka, by ofiara skonała w męczarniach od naszego jadu?
- A czemu pytasz??
- Bo się, cholera, ugryzłem w język...
Nowy Kawał: Himmler wzywa po kolei swoich współpracowników: - Powiedzci
Himmler wzywa po kolei swoich współpracowników:
- Powiedzcie dowolną liczbę dwucyfrową.
- 45.
- A czemu nie 54?
- Bo 45!
Himmler zapisuje w aktach charakter nordycki i wzywa następnego:
- Powiedzcie dowolną liczbę dwucyfrową.
- 28.
- A czemu nie 82?
- Może być i 82, ale lepsza jest 28.
Himmler zapisuje w aktach charakter bliski nordyckiemu i wzywa kolejnego:
- Powiedzcie dowolną liczbę dwucyfrową.
- 33.
- A czemu nie... A, to wy, Stirlitz.
-
Nowy Kawał: Inżynierowie: mechanik, chemik i informatyk jadą jednym samo
Inżynierowie: mechanik, chemik i informatyk jadą jednym samochodem. Nagle silnik prycha, buczy, silnik gaśnie, auto staje.
- To coś z silnikiem - mówi mechanik.
- Myślę, że paliwo jest złej jakości - stwierdza chemik.
- Wysiądźmy i wsiądźmy, może to pomoże - mówi informatyk.
-
anegdoty, dowcipy
chciałam dodać do dowcipów, ale temat jest zamknięty... dziwne. Ktoś wie dlaczego? daje w takim razie tu, najwyżej później jakiś dobry duch przeniesie :)
Historia podobno faktycznie zdarzyła się w Denver.
Rejs United Airlines z kompletem pasażerów został odwołany z przyczyn technicznych. Wszystkie bilety były przebukowywane na następne wolne rejsy. UA miały w tym porcie tylko jedno własne stanowisko odpraw, obsługiwane przez młodą, rezolutną urzędniczkę, która robiła co mogła, by uniknąć awantur ze wściekłymi w takich sytuacjach pasażerami. Ustawiła się długa kolejka i panienka mozolnie zmieniała terminy odlotów.
Nagle do jej stanowiska podszedł bez kolejki niesympatyczny grubas, którego tusza raczej sugerowałaby odprawienie go jako cargo, a nie pasażera, rzucił swoim biletem o pulpit i mówi:
- Muszę mieć bilet na najbliższy rejs i koniecznie w pierwszej klasie!
Na co agentka:
- Najmocniej pana przepraszam, staramy się jak możemy i będę szczęśliwa spełniając pańskie życzenia. Jednak bardzo proszę o zajęcie miejsca w kolejce, muszę obsłużyć najpierw tych z państwa, którzy przyszli pierwsi.
Grubas, niezadowolony z jej reakcji, wykrzyknął głośno tak, aby słyszały to wszystkie osoby z kolejki:
- Czy pani nie wie kim ja jestem???!!!
Urzędniczka, bez chwili wahania, sięgnęła po mikrofon i oznajmiła przez megafony:
- Uwaga! Bardzo prosimy szanownych państwa o wysłuchanie komunikatu. Przy stanowisku United Airlines znajduje się pasażer, który ma problemy z ustaleniem swojej tożsamości. Gdyby ktoś był w stanie mu pomoc, prosimy o podejście do naszego stanowiska. Dziękuję.
Wśród pasażerów oczekujących w kolejce wybuchły salwy gromkiego śmiechu. Grubas, toczący prawie pianę z pyska, wycedził przez zęby:
- Fuck you...
Na co agentka:
- Przykro mi. W tej sprawie również musi pan zaczekać na swoją kolej.
Aktorka, zbierająca komplementy za świetnie zagraną rolę w "Orlątku", mówi kokieteryjnie:
- Tę rolę powinna grać kobieta młoda i ładna.
Na to wielbiciel jej talentu:
- Udowodniła pani, że niekoniecznie.
Lady Nancy Astor: Winston, gdybyś był moim mężem, to zatrułabym Twoją herbatę.
Winston Churchill: Nancy, gdybyś była moją żoną, to bym ją wypił.
Mała dziewczynka rozmawiała z nauczycielem owielorybach. Nauczyciel twierdził, że jest fizyczną niemożliwością, by wieloryb mógł połknąć człowieka. Pomimo, że jest taki wielki, jego gardło jest zbyt wąskie. Dziewczynka upierała się, że przecież Jonasz został połknięty przez wieloryba. Zirytowany nauczyciel powtórzył, że to fizycznie niemożliwe.
Dziewczynka powiedziała:
- Gdy będę w niebie zapytam o to Jonasza.
Nauczyciel spytał:
- A jeśli Jonasz poszedł dopiekła?
Odpowiedziała:
- Wtedy pan go zapyta.
Na lekcji religii nauczyciel omawia z 5 i 6-latkami 10 Przykazań. Właśnie omówili przykazanie o szanowaniu rodziców i nauczyciel spytał:
- A czy jest, jakieś przykazanie, które mówi o tym, jak traktować braci i siostry?
Mały chłopiec (najstarszy z rodzeństwa) odpowiedział:
- Nie zabijaj.
Pewnego dnia mała dziewczynka przyglądała się, jak jej matka zmywa naczynia. Nagle zauważyła kontrastujące z brązowymi włosami matki siwe pasma.
Spytała zatem:
- Mamo, dlaczego niektóre pasma Twoich włosów są siwe?
Matka odpowiedziała:
- Za każdym razem, gdy mnie zdenerwujesz lub doprowadzisz do płaczu niektóre moje włosy stają się siwe.
Dziewczynka przemyślała chwilę tę rewelację i odrzekła:
- Musiałaś nieźle wkurzyć babcię.
-
Nowy Kawał: Mama pyta jasia- dlaczego nie zadajesz się z Zenkiem?- m
Mama pyta jasia
- dlaczego nie zadajesz się z Zenkiem?
- mamo a ty zadawała byś się z kimś kto pali, przeklina, kłamie, bierze narkotyki i napada na młodszych.
- oczywiście że nie synu.
- no widzisz Zenek też nie chce.
Nowy Kawał: Wycieńczony wędrowiec znalazł na pustyni butelkę.Uradowany
Wycieńczony wędrowiec znalazł na pustyni butelkę.
Uradowany odkorkował ją.Nie było w niej wody ,ale
za to wyskoczył z niej Dżin.
-Powiedz ,czego chcesz ,a spełnię każde twoje życzenie - zaproponował.
- Chcę do Białegostoku.
Dżin wziął go pod rękę i zaczyna prowadzić go po pustyni.
-Ale ja chcę szybciej! -protestuje wędrowiec.
- No to biegnijmy.
Nowy Kawał: Przychodzi 3 bliźniaków do przedszkola. Pani się pyta: -tr
Przychodzi 3 bliźniaków do przedszkola. Pani się pyta:
-trojaczki ?
-tak
-no to przedstawcie się
-Staś, Krzyś, a trzeci odpowiada takim męskim głosem Władysław
Pani sie pyta:
-dlaczego Twoi bracia mają takie cienkie głosiki a ty masz taki męski?
-bo mama miała tylko 2 cycki a ja musiałem pić piwo