[Rzęsy] Galeria zdjęć i komentarze

No i stało się najgorsze... koleżanka, której pierwsze zakładałam 9 dni temu właśnie napisała, że jej rzęsy wypadają, same, bez jej naturalnych ;( ale smutek... ale myślę, że to może z powodu, że nie miała dokładnie zmytego makijażu, a ja jej te oczy tonikiem przetarłam, bo nie miałam płynu micelarnego.. ale szczerze to myślę, że ja je źle założyłam:( ale lipa... łudziłam się, że chociaż troszke posklejane to się utrzymają.. ojoj ;(
ale dziewczynie, której zakładałam na szkoleniu długo się trzymają bo widziałam ją jakiś czas po kursie i wszystko było git.

a żeby było mało to ona chce żeby jej na maksa długie zrobić, a ja jej zakładałam 9,10,11,12,11 z SL, NL i miu lashes (takie pomieszane bo jak byłam u Pani zakupić rzęski to nie miała wszystkich z jednej firmy, a ja potrzebowałam na już) skręt C, to co ja jej mam jakieś 14 założyć?

jak możecie dziewczynki to podpowiedzcie jaką najdłuższą długość do tych oczek (nie wiem dlaczego ale coś nie mogę wstawić zdjęcia:( kilka linijek wcześniej dodałam to jest dziewczyna z pierwszego zdjęcia), będę ja namawiać na wyregulowanie brwi :)

MANDI Sklejanie rzęs to absolutnie, nie jest droga do trwałej aplikacji:wow: po pierwsze będą ciągnąć tak, że klientka sama je wyrwie, a jeśli już odporna na ból i wytrwała to sklejone rzęsy będą obciążone zamiast jedną osobną rzęsą to konstrukcją z kilku sklejonych rzęs. Na nietrwałość aplikacji wiele wpływa, od nieodpowiedniego przygotowania rzęs czyli za mało odtłuszczone, brudne itd rzęsy, przez złe traktowanie ich przez klientke aż po za małą ilość kleju ( to sama przerabiałam w skrajnym strachu przed glutkami kleju) a także stary klej, lub nawet problemy hormonalne, moja klientka rzęsowa z konkursu New Year Eyelash Fantasy pozbyła się rzęs w przeciągu niecałych 2 tygodni, bo się okazało że tydzień po wyklejeniu zrobila test ciążowy i gdy kleiłyśmy była już w ciąży, pazury, rzęsy lecą jak złoto :) Takze skup się na przygotowaniu rzęs, uzywaj wiecej kleju i porozmawiaj z klientką czy nie ma problemów z tarczyca, hormonami, miesiączki itd. No i podstawowo nie sklejaj rzęs, bo jak to czytam to aż mi sie włos jeży na głowie, bo sama wiem jak bolą sklejone rzęsy, trafilam kilka lat temu do takiej gwiazdy która zrobila mi misterną konstrukcję sklejonych większosci rzęs czym przyczyniła się do tego że chodziłam 2 tygodnie spuchnięta z przekrwionymi oczami, i szczotką do rzęs w kieszeni bo ciagle mnie cos uwierało i staralam sie podczesywac do gory, ulżyło dopiero jak wyrwałam 80% swoich rzęs w poszukiwaniu tego co mnie ciągle razi.

A co do długości, to o ile rzęsy naturalne mocne są i pozwolą to klej 14 a nawet i 15, jeśli dziewczyna sobie tego życzy, osobną sprawą jest to, czy będzie jej to pasować ;)
Myśle że cos wiecej dopowiedzą jeszcze nasze dziewczyny z większym stażem rzęsowym niż ja :)

Patrycja - dziekuję za tak obszerną odpowiedź. co do sklejonych rzęs to chodziło mi dokładnie o to, ze ogólnie dziewczyna była mega podjarana i zadowolona, nic ją nie ciągnęło i nie bolało ( takż tydzień po aplikacji bo się z nią widziałam), ja osobiście nie widziałam żeby tam było coś tragicznego na oczkach, ale skoro to moja pierwsza aplikacja była i nie mam jeszcze wprawy to na pewno miejscami mi się posklejały, choćby te naturalne których nie wychwyciłam i przytuliły się do innych, i pewnie kilka sztucznych też, ale żeby aż takiej tragedii to nie było wg mnie. Raczej z tą drugą dziewczyną wyszły posklejane bo ona straszliwie płakała, a ja byłam tak zestresowana i spocona, że myślałam tylko kiedy skończę, a jej się spieszyło.
tym razem zamierzam dokładny demakijaż płynem micelarnym wykonać i jeszcze dokładniej odtłuszcze, zobaczymy jak mi pójdzie, ale mam na samą myśl już delikatną stresówkę.

Mam jeszcze pytanko, potrzebuję lampy znalazłam na stronie Noble takową, czy ona jest ok czy jest za słaba? Może któraś z Was ją ma i może coś podpowiedzieć? będę wdzięczna

mam jeszcze jedno pytanie, czy w związku, że tak jej poleciały te rzęski to ja powinnam jej zdjąć wszystkie bez względu na to jak reszta wygląda, czy tylko uzupełnić? Bo ja osobiście to myślę, że może zdejmę wszystko, bo raz, że nie wiem jak ta reszta się utrzyma, a dwa to będę mogła znów potrenować całe oczko :)

Ode mnie uzupełnienie 2D po aguli :P Ale spokojnie, Aga obok mnie kleiła inną Panią, się dziewczyna nie wyrabia i zadzwoniła po odsiecz ;)

Wisienka piekne :)

Mandi priv zeby nie offtopowac :)

wisienka dziękuję za pomoc w uzupełnieniach :) a Kasia bardzo zadowolona :)

Tym razem już u siebie studniówkowe 1:1 i uzupełnienie 3D ;)

Mandi najważniejsze - widzisz że coś jest nie tak ... I to już jest Twój sukces , "chcieć to móc" :przytul:

Serce pęka i oczy nie dowierzają jak co niektóre stylistki wyklejają i szczycą sie tym....

jak spadły to i lepiej. Zaproś na aplikację. Nie klej jej 15tek bo wyjdzie pająk. Na początek 11 no 12 to max. Ile z nas podobnie zaczynało ;)

Patrycja jestem oczarowana Twoimi rzęskami. Cudne :love:

wisienka boskie

malutka istotka .. nie zmywasz makijażu przed aplikacją?, maskara tej klientki ma chyba z 10 lat skoro takie gródy robi :(

A tak rzęski na Greenie trzymaja się po 3 tygodniach :) Nie mogę doczekać się już Reda w Noble

wisienka sliczniaste rzeski:ok: niestety po takim retuszu twarz modelki wyglada jak wielka miska budyniu brzoskwiniowego;) az oczy bola

Pati super :)


nie pisze tego do nikogo personalnie bron boze !!!!, ale zauwzylam koszmarna tendencje do masakrowania twarzy klientkom retuszem:Ppojawilo sie to jakisz czas temu na forum i nie mam pojecia spod jakiego kamienia wypelzla ta moda:huh: nie uwazacie ze tak na chama wyretuszowane zdjecia wcale korzystnie nie wygladaja:huh: przeciez sztucznoscia i plastikiem az po oczach daja;)
rozumiem usunac pryszcz z srodka czola, zmienic kolor oczu zeby rzesy wydawaly sie bardziej efektowne, czy uniewidocznic blizne badz znamie, ktorej klientka sie wstydz badz moze byc po nim rozpoznana a nie zyczy sobie tego, ale robienie plamy bez ksztaltu z twarzy??:huh: nawet retusz trzeba robic ze smakiem;)

Przepraszam, ale padłam:D, miska budyniu.:D Jestem tego samego zdania, robicie przesliczne rzęski, nawet jak coś leży nie do końca prosto nie trzeba tego retuszować, przerabiać, dorabiać, przecież naprawdę super są te rzęsy i bez retuszu. Klient jak widzi coś takiego rzeczywiście zastanawia się, czy zdjęcia pod wodą były robione, czy co:)

Cóż Wam mogę napisać - każdy ma swój gust a jak wiadomo o gustach się nie dyskutuje ;)
Ale określenie "budyń brzoskwiniowy" to już chyba lekka przesada...

wisienko robisz tak piekne rzesidla ze naprawde obronia sie same nie potrzebujesz w taki sposob upiekszac zdjec:D
nie chce nikogo urazic ;) tylko z doswaidczenia doradzic ;)
naprawde ja widzac takie zdjecia jako klientka u stylkistki mocno bym sie nad wizyta zastanowila bo skoro tam poszedl taki retusz, skad mam wiedziec czy przy rzesach nie bylo nic majstrowane i klei tak swietne rzesy jak na zdjeciu:);)

agulusia ja dodam tylko tyle, że dawniej nic nie retuszowałam, a odkąd zaczęłam to klientki chętniej wchodzą na fb i pokazują znajomym swoje zdjęcia ;)

(btw na zdjęciu o które Wam pewnie chodzi poszło trochę więcej obróbki niż zwykle, bo mi ujęcia nie wyszły :P)

Agulusia jesli chodzi Ci o retusz wisienki z uzupełnienia klientki po mnie, to wybacz ale nie chciałabyś oglądać jej twarzy bez retuszu prysz na pryszczu... i to dopiero obrzydza oczy ;) Nie mniej jednak retusz w tym przypadku tak mocny musi być aby twarz wyglądała jak miska po budyniu brzoskwiniowym, bez retuszu wyglądałaby jak wielki KRATER...

to ja dla rozluźnienia dodaję, moje 1:1 - fotka robiona mikrofalówką, bo aparat padnięty :skacze:

piękne ostatnie ujęcie.. widać zadowolenie w oczach tej pani.. śmieją się do mnie :ok:

Kurde, a ja to by, chciała umieć retuszować. Ściągnęłam sobie nawet jakieś programy i nic nie umiem. ;(

kochanie to jakiś program w iphonie :D

Valia slodkie ;)

agula szczerze powiedziawszy to nie widzialam jeszcze chyba u nikogo pryszczy na oczach :P a rzesy sa na powiekach a nie na nosie ;) ale co kto lubi:D
Ja jestem zdania ze to rzesy maja byc na pierwszym planie a nie rozjechana twarz ;) i nie pisalam akurat o twojej klientce :)

Agulusia spoko... zmieńmy temat bo to nie wątek dyskusyjny ;)

A tu moja praca :-) norki 2:1

trochę taki bałagan w kącikach wew i ja bym jeszcze w nich zeszła z długości..
ale ogólnie :ok: choć dla mnie za długie.. tyle, że to też preferencje różne..
jaka to długość i skręt?
bo wydają się dłuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu uuuugie..

10 i 12 skręt C. :-) nie są długie własnie takie najczęsciej robią klientki :)

Wiem nie są idealne. Ale ćwiczę i próbuję. :)

dydola jeszcze zdjęcie na otwartych by się przydało, a tak to trochę bałagan i 2 długości to zdecydowanie za mało, w kącikach wewn powinnaś dać krótsze ;)

hej,
to moje 2:1,
jak jest?
bardzo źle?

Dydola - jakieś płaskie te Twoje C, jak J wygląda. i krótsze w wewn dawaj. no i prosimy o fotę na otwartym

inka - ćwicz ćwicz.

Nie mam na otwartym nigdy nie robiłam :P zawsze na zamkniętych. Ale zacznę robić. Tak właśnie wygląda skręt C w Natural Lashes. Zrobie na otwartym to wstawie, ładnie wyglądają^_^

ah to ten słaby C. ok ok, po prostu tu się wydaje bardo płaski. tak zacznij robić na otwartych by było widać jak modelujesz oko. no i uważaj na te wichrowania.

Oki dzięki :-)

Mała wrzutka z aplikacji 3D, nie powiem trochę retuszu też zaprezentuję w swoim wykonaniu;(
Na swoją obronę dodam tylko, że faktycznie ciut wyostrzone fotki przyciągnęły mi trochę klientek. Sama po sobie wiem, że jak do każdego rasowego wzrokowca, na początek przemawia do mnie obraz zanim mogę sprawdzić organoleptycznie:) jakość wykonania, uff chyba dobre zastosowałam słówko - bez podtekstów:wstydek::wstydek::wstydek:

ASia bardzo przyjemne rzeski i fotki ;) co innego wyostrzyc a co innego "zamydlic" ;)

Asieńko przepiękne! :)

nikt nic nie odpowie ? :(

aticzka mi się bardzo podoba:ok: ładnie układasz rzęsy i stylizacja też OK. Rób też ujęcia przy zamkniętym oku "z góry" mam wrażenie że kleju dużo, ale ciężko zobaczyć na tych fotkach.

No to teraz moje zamydlone norki 3d aguli :P
(na 1wszej sklejce 1 i 3 ujęcie z funkcją retuszu skóry...)

To było moje 1wsze podejście do norek, ale Aga postanowiła zaryzykować ;) Mam nadzieję, że podołałam ;)

dziękuję Izi że mi odpisałaś :)
no właśnie mam ten problem, że czasami biorę za dużo kleju, a czasami za mało (i wtedy szybko odklejają sie ). ale będę ćwiczyć to może z czasem ogarnę to.

aticzka88, ładne są. jakich jeszcze komentarzy oczekujesz? ;)
w lewym oczku trochę wewnętrzny kącik niedociągnięty o 1 lub 2 rzęski

nie tyle co oczekuję ale liczyłam na jakieś sugestie :) oglądam wasze prace prawie od pół roku codziennie, ciągle ćwiczę, ale wiem że jeszcze bardzo daleko mi do waszego poziomu. :)