Co sadzicie o takich pazurkach?:D
Printable View
Co sadzicie o takich pazurkach?:D
Głupota żywy eksponat, nie wyobrażam sobie jak można żyć z takimi :/
ooo masakra
ale to są jej naturalne?.....yhhhh
To już jest nawet obrzydliwe :/
jak dla mnie to, to już jest kalectwo... jak można się chociażby podetrzec?? Juz nawet sobie nie wyobrażam jak tampona włożyc hehe a bleeeh
fuj obrzydliwe
Byłam ciekawa czy wśród Nas jest ktoś, komu się podobają takie szponiska??
wątpię czy takie paznokcie komukolwiek się podobają no chyba że tej właścicielce ...
Nie chciałbym jej robic manicure :P
ja nawet sobie nie wyobrazam jak ona sie ubiera albo czesze przeciez sie nie da...
dla mnie to kalectwo!!!!
a tu coś na dokładkę :P maaaasaaaakraaa
ale pomyślcie ile musiałybyście lakieru stracic żeby te paznokcie pomalowac... buteleczka to na pewno za mało....
ale pomyślcie .... taka osoba chyba lezy w domu do góry brzuchem, skoro udało jej sie takie szpony wychodowac
a pomyslcie jakby chciala je np . zazelowac :D haha
i zrobic kwiatuszki akrylowe...
samo piłowanie zajęło by pół dnia ;)
jak nie więcej :P i jeszcze jej zrobic uzupełnienie... kurde dwa dni na spiłowanie jednej ręki :P
widziałam kiedys ta kobietę w TV kalectwo
hehe to jak by się chciało co dzień malowac paznokcie to jeszcze można by było bankruta przywalic :P
na dwa paznokcie ... ja myślałam, że na jeden ;)
czego to ludzie nie robią dla zysku....durna baba żeby z siebie kalekę robić p oto by się "pokazać"
no ale w sumie takiej to dobrze bo nic nie robi :P tylko ile można wytrzymac w bezczynności ... ciekawe :P
Taka fajna babeczka a tak sie oszpecila.Ciekawe jak sobie du.. wyciera.Nie mowila w tv :)
HAHAHA dobre :P
hahaha dobre :))
:P
Ciekawe ile czasu zajmuje jej np, zawiązane butów... chyba na żepy musi kupywać. Masakra!!
jak dla mnie to nawet butów sama nie założy , no chyba że paznokcie służą jej jako łyżka do butów...
niepełnosprawni sobie dobrze radzą więc może i ona się przystosowała może nogami nauczyła się wykonywać czynności codzienne ..
no chyba że tak,a może Ona na nogach ma takie same ... :D
A wyobrazcie sobie ta babke na zakupach czy cos w tym stylu. Ale jak mi sie zdaje to ona chyba dzieki tym PAZURKOM dostala sie do "Ksiegi Rekordow Ginaesa".
O matko xD Dobra jest hehe, tylko dziwi mnie, że ona sobie nie łamie tych pazurów, albo, że nie przytrzasnęła ich gdzieś do tej pory :P Ja sama mam naturalne i udaje mi się zapuścić naprawdę bardzo długie bo są twarde, jednak wystarczy chwila nieuwagi żeby go złamać.Niby jak rosną to można się przyzwyczaić stopniowo ale i tak nie wyobrażam sobie funkcjonować z takimi szponami xD Już sobie wyobrażam jak ona się będzie czuła jak je zetnie, bo ja jak złamię jakiegoś pazurka i ścinam je to mam bardzo dziwne uczucie na początku :P