Printable View
Przyzwyczailismy sie juz, ze ww. metoda maluje sie przy pomocy farb akrtylowych. Ostatnio natknelam sie na ŻEL, przeznaczony do malowania metoda one stroke.
Zalety tego żelu: Ma idealna konsystencje, latwo maluje sie nim wzory - nawet osobom poczatkujacym, naklada sie cieniutka warstwa, nie traci kolorow, nie odpryskuje i nie zmywa sie z paznokci, utwardza sie 1 minute , trwalosc do 30 miesiecy.
Tu jest link do sklepu Wählen Sie die kreative Technologie FIRST GEL
Nfu.Oh - FIRST GEL ONE STROKE
tego jeszcze nie widziałam.. może być ciekawy ;)
jestem ciekawa jak wygladaja kwiaty malowane tymi zelami :)
może być ciekawe
chociaż ostatnio na warsztatach AP Pani Ewa Kargetta malowała żelami i nabierała je tak jak do one stroke
ale może tak precyzyjnych pociągnięć pędzelka nie da się zrobić zwykłymi żelami, trzeba to wypróbowac na zwykłych
ale ona miała na tym filmie fajny pędzelek, musze takiego poszukac gdzieś
ja póki nie miałam jeszcze farbek, to spróbowałam tak malować zwykłymi kolorowymi żelami :D i nawet się dało, tylko trzeba często utwardzać no i nie da się potem zmazać ale efekt był :P
ooooo cos dla zażelowanych :D świetna rzecz chcialabym cos takiego wyprobować :D
no i nie zaschnie poki nie utwrzisz w lampie :D
o ciekawe :)
tu sa zdjecia jak to wyglada po pomalowaniu One Stroke Color Gel
no ciekawe te żele, efekt świetny :) ale ja bym pewnie miała problemy z malowaniem żelami bo farbkami mi jeszcze nie wychodzi ;)
ponoc jest latwiej niz farbkami
wygląda bardzo fajnie ;)
Bardzo ciekawe :)
Chyba tylko mało rozreklamowane, bo nie słyszałam o tym wcześniej ,,,
Cytat:
Napisał czarnulkaaa87
bo to chyba za kategorii Nowosc:)
mnie też to zainteresowało
ale czy u nas dostępne??,gdzie kupić??
o może być fajne ;)
świetna sparawa :)
swietne, ale sie zastanawiam czy zwyklymi kolorowymi zelami by sie nie dalo.
ja sobie tak mysle , ze zwykla kolorowka tak nie pojdzie, bo przypuszczam ze te maja wiecej pigmentu i konsystencje zblizona do farb akrylowych z tubki. Jak zaoszczedze to kupie na probe, ale mimo to sledze taki watek na niemieckim forum, jak kobietki tam wyprobuja to wam powiem czy faktycznie takie fajne
Fajna sprawa ale troche drogo chyba :(
Fajne,fajne Mi tez sie spodobało:)
a ja nie widze fotki jak to wyglada :(
wyskakuje mi error 404 ;)
cena faktycznie wysoka, farbka akrylowa koszuje od 2.99 euro w zwyz...
mi tez teraz wychodzi error, wejdz na str. startowa, potem schulung i w opcji one stroke gel sa zdjecia na doleCytat:
Napisał rudzia1985
dzieki :)
bardzo ladnie sie to prezentuje, ciekawy zelik :)
nie widac roznicy a skoro nie widac..to po co przeplaca, zostane przy akrylach
fajny :skacze:
ciekawe ale chyba nie ma to jak farbki :D
No, mnie szczerzę mówiąc zainteresowało ten produkt. Chętnie bym zobaczyła jak się na nim pracuje. Może to jest jakaś alternatywa dla farbek . . .
te zele sa fajne, bo podejrzewam, ze mozna nimi uzyskac taka, taka..lagodnosc lini po prostu. Niemniej jednak cena jest straszliwa, czuje,ze to tak troche bedzie jak z zelami do formowania kwiatkow -zamiennikiem akrylu.Drogo i sie nie przyjely, bo chyba jedna na 100 je ma, albo nimi pracowala.
Nie ma co AKRYL i farbki ;D najlepsza alternatywa :) bynajmniej dla mnie :skacze:
Jeśli coś się sprawdza, to wprowadzanie drogiej alternatywy nie ma szans przyjąć się na rynku - nie widzę powodu, dla którego miała bym kupić sobie taki żel, skoro mam farbki za grosze o świetnej konsystencji. Nie widzę różnicy potencjalnej; może faktycznie poza łagodnością, ale... ona nie jest czymś poszukiwanym, w przypadku żeli do formowania kwiatów brak zapachu jest rzeczą poszukiwaną i żele te miały/mają jakiś potencjał aby stać się cenionym zamiennikiem dla akrylu, niestety brakuje im zarówno praktyczności w użytkowaniu jak i w zakresie ceny tego, co zmieniło by je w hit.
świetne są takie bardziej żywe, myślicie że zwykłymi kolorowymi żelami też będzie taki efekt?? a tak w ogóle to jeśli żelem się da to akrylem pewnie też
Ja tam też jestem za farbkami-dla mnie efekt ten sam w dodatku przepłacanie na czymś co nie jest konieczne a co można uzyskać na tańszych produktach jest bez sensu.Tymbardziej że jakosciowo nie ma lepszych ani gorszych więc po co??
Z jednej strony dla osób, które dopiero się wprawiają w one stroke może być ok, bo nie wysycha, tylko można dopieszczać do woli :P z drugiej strony - za te pieniądze wolałabym się nauczyć malować jednak farbami :) poza tym, mam wrażenie, że trzeba bardzo często je zamrażać, bo się po prostu zleje i będzie wielka ciapa zamiast kwiata... ale nie wiem, bo nie próbowałam i raczej nie będę ;)