-
Odp: Frezarka- nie taki diabeł straszny...
no właśnie cały czas się o to pytam!!! :)
gadałam z jedną z kobiet która na allegro wystawia, powiedziała że wszystkie jd mają tuleję zaciskową 2,38mm i frezy 2,3 do nich pasują.
ja znalazłam w hurtowni inną frezarkę, chyba 'hurtownianą' i ma te tuleje 2,4 i 3,2 i nie wiem czy te standardowe frezy z allegro 2,3 będą pasować
-
Odp: Frezarka- nie taki diabeł straszny...
Nigdy się nie zastanawiałam nad średnicą, ale do tej pory zawsze dobrze trafiałam. Co do frezów karbidowych to myslę że warto zainwestować w droższy, ponieważ te tanie niestety mają ograniczoną żywotności i dość szybko zaczynają gorzej spełniać swoje zadanie.
-
Odp: Frezarka- nie taki diabeł straszny...
Witam ja pracuje na frezarce JD 500 i jestem z niej zadowolona a naprawdę ułatwia i przyśpiesza pracę przy manicurze pedicurze jak i uzupełnieniu:)
-
Odp: Frezarka- nie taki diabeł straszny...
czy ktoś mógłby mi powiedzieć jak dokładnie krok po kroku pracujemy na frezarce,,jakich frezów używać po kolei czy zaczynamy od mocniejszych czy delikatniejszych??-pomóżcie:)
-
Odp: Frezarka- nie taki diabeł straszny...
ja frezarki używam, tylko przy odnowie, i obrobieniu skórek.
Do skórek używam walca z kamienia, jest bardzo delikatny, i piłujemy tylko w jedna stronę na niskich obrokach
a do masy, walce karbidowy mocny, piłujemy od krzywej do wolnego brzegu, pierwsze 50 % masy na dość wysokich, potem zniżam na niskie obroty i lekko wyrównuje tarą masę od odrostu do wolnego brzegu, nigdy nie piłuje progu masa nat. paznokcie frezarką, tak zdejmuję ok 80% starej masy i potem poprawki pilnikiem.
należy pamiętać że nie wolno trzymać frezarki w miejscu, przez tarcie wytwarza się duże ciepło.
ale kupując frezarkę w dobrym sklepie, sprzedawca powinien poinstruować co i jak, może nawet zademonstrować.
-
Odp: Frezarka- nie taki diabeł straszny...
kurde napisze do nich bo chociaż cena kusząca to niechce się rozczarować
A jakich frezów się najczęściej używa przy odnowie żelków i akryli, bo ja gapciuś jesteś w tym temacie :wstydek:
-
Odp: Frezarka- nie taki diabeł straszny...
Co do frezów to wypróbowałam karbity i polecam bo są bardzo ostre i mają długą żywotność;)
-
Odp: Frezarka- nie taki diabeł straszny...
Jak dla mnie najważniejsze we frezarce jest to ze zmienny skręt obrotu, pedał (bo tylko na pedale pracuje, jest bezpieczniej), i frezy wyjmowane na kluczyk bądź bolec, raz kupiłam frezarkę z frezami wpychanymi bez bolca bez niczego wytrzymałą 3 miesiące bo się grzała i frezy wylatywały już po zrobieniu jednego paznokcia.
ta frezarka powinna być ok jak wspomniałam mam podobna i sprawuje się całkiem nieźle, troszkę mi pedał czasami zawodzi ale sobie z nim pozmawiałam i już jest ok.
jeśli chodzi o frezy to jak najbardziej walec karbidowy do zdejmowania masy, kamienny stożek do skórek, i karbidowy stożek do spodu pazurków.
-
Odp: Frezarka- nie taki diabeł straszny...
tut wklejam fajny filmik, gdzie jest pokazana praca z frezarka, w ogole polecam reszte filmow tej dziewczyny, fajnie pokazane sa cale modelaze akrylowe i zelowe
-
Odp: Frezarka- nie taki diabeł straszny...
hej mam pytanie włanie dzisiaj dostałam frezarkę firmy GERLACH, próbowałam znależc cos w internecie, ale niestety są najnowsze modele kosztujące ok 8000 zł, a moja jest stara z 2000 roku urzywana. Czy będę mogła pracować na niej bez problemu, posiada też rurkę, która pochłania pył, lecz boję sie jej urzyć, by nie zrobić sobie, czy komuś krzywdy, bo nie pracowałam nigdy z frezarką. Nie mam pojęcia jak sie w ogole za nią zabrać mam lęki. Jakieś ćwiczenia, pierwsze kroki co proponujecie?
-
Odp: Frezarka- nie taki diabeł straszny...
daj jakies zdjecie to moze kto ma cos podobnego, a poza tym wlacz ja i wybrobuj na czyms sztucznym, np tipsie - to nie zrobisz nikomu krzywdy:D
-
Odp: Frezarka- nie taki diabeł straszny...
odczepione jest od niej wszystko, bo jest czyszczona-była niesamowicie zapyziała;/ dodatkowo jest do nie kuferek, kupując frezy muszę zwrócić wage na ich srednicę czy wszystki są takie same? czy taka frezarka jak moja nadaje sie w ogole do pracy ?
-
Odp: Frezarka- nie taki diabeł straszny...
a jaka moc ona ma?? co do frezow musisz zobaczyc czy jest regulowana srednica w raczce czy nie, ale sadze ze sie nadaje jak najbardziej, bo frezari gerlacha to jedne z lepszych
-
Odp: Frezarka- nie taki diabeł straszny...
ja też dzisiaj uczyłam się obsługiwac swoją frezarkę i to nic trudnego ale trzeba uważać (żeby nie było kuku) :) i zaczynać od małych obrotów.
We wcześniejszych postach jest bardzo fajny filmik pokazujący pracę z frezarką. Także najlepsza metoda prób i błędów - wszystko z głową ;) i będzie ok
-
Odp: Frezarka- nie taki diabeł straszny...
musisz uwazac z ta frezarka na poczatku, bo ona ma bardzo duza moc( z tego co udalo mi sie znalezc) 300w, no i co za tym idzie osiaga bardzo wysokie obroty 6000-40000/min, wiec na poczatek zaczynaj od tych nizszych zeby ja dobrze wyczuc. A poza tym to specjalistyczna frezarka do pedikur:D
-
Odp: Frezarka- nie taki diabeł straszny...
własnie spiłowałam jednego tipsa z wzornikow... to ma taka moc że szok ! :yess:już wiem, że będę jej używać. Moj tato dał za tą frezarkę 50 zł :P osoba ktora to sprzedawała nie wiedziała chyba co to za cacko :P
-
Odp: Frezarka- nie taki diabeł straszny...
naprawde swietna jest ta frezarka i ten kuferek jest extra rozwiazaniem, powodzenia:good:
-
Odp: Frezarka- nie taki diabeł straszny...
:skacze::skacze::skacze: hihihi dostałam frezarkę:):):)
ma moc 240, już patrzyłam jak się robi na wolniejszych obrotach:) już widzę że się z nią polubię:):):) ćwiczyć będę jutro, ten filmik jest fajny bardzo:)
-
Odp: Frezarka- nie taki diabeł straszny...
A tu jest moja maszynka :) max predkosc 20.000 obrotow na min;10 koncowek,ustawienie predkosci i ustawic mozna w obroty w dwoch kierunkach:)
-
Odp: Frezarka- nie taki diabeł straszny...
Dziewczyny pomóżcie .Kupiłam frezarkę jd 500 i chyba dostałam za grube frezy bo nie chcą mi wogóle wejść do rączki może któraś ma taką frezarkę i coś doradzi czy w tej rączce jest jakaś regulacja otworu czy ja już nic nie wiem:(
-
Odp: Frezarka- nie taki diabeł straszny...
Cytat:
Napisał
malutkaistotkaa
Witam Panieee mam taki problem juz jakis czas temu kupilam frezareczke i dostalam do niej 30frezow... no i nie wiem ktorych do czego uzywac.....:/ szukalam na internecie ale nie moge nic znalesc na ten temat pomocy!!!
ja tych cienkich stożków używam do róznania progu pd spodem, kuleczki są do okolić wałów, skórek, a te walce uzywam do matowenia...
Cytat:
Napisał
anula_buziaczek
Dziewczyny pomóżcie .Kupiłam frezarkę jd 500 i chyba dostałam za grube frezy bo nie chcą mi wogóle wejść do rączki może któraś ma taką frezarkę i coś doradzi czy w tej rączce jest jakaś regulacja otworu czy ja już nic nie wiem:(
masz rączkę na kuczyk czy na klik?? może spróbuj przekręcić tą częśc fioletową w lewo lub w prawo i otwoerk sie powiększy:)
-
Odp: Frezarka- nie taki diabeł straszny...
z wszystkiego wynika że na klik
---------- Dodano o godzinie 13:05 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 13:04 ----------
"twist-lock"
-
Odp: Frezarka- nie taki diabeł straszny...
A może próbujesz wcisnąć freza bez rozszerzenia otworu w głowicy?:)
-
Odp: Frezarka- nie taki diabeł straszny...
ale próbuję przekręcać w lewo i prawo otwór lekko się wysuwa ale nie rozszerza:/:
-
Odp: Frezarka- nie taki diabeł straszny...
Jeśli masz twist locka to musisz "wcisnąć" ten guziczek w dziurkę - przyciśnij go i obracaj głowicę a on sam "wpadnie" na swoje miejsce. Teraz nie zdejmując palca z guziczka przekręć głowicę w lewą stronę - tak jakbyś odkręcała butelkę. Jeśli teraz frez nie wejdzie to oznacza że ma za dużą średnicę.