Depilacja zbiorczy - rodzaje,czego używasz,co polecasz,podgrzewacze,produkty

polecam te podgrzewacze napewno są wygodne w użyciu bynajmniej dla mnie:yes: i myślę że skuteczniejsze niż gotowe plastry z woskiem.te gotowe nie radzą sobie z grubymi włoskami.pdgrzewacz mam juz ponad 2 lata i nic sie z nim nie dzieje:]

Muszę napisać ,że się nie zgadzam z woszczurem.

Jesli chodzi o woski,które nakładamy samemu np szpatułką trzeba bardzo uważać z ilością jaką nałozymy oraz zrobić szybko całą depilację ponieważ może on się nie oderwac od skóry jesli bedzie zbyt gruba,a wosk zagoraco można się popażyć.

Co do depilacji wąsików słyszałam,że nie powinno się uzywac plastrów do depilacjiw tych miejscach poniewaz wzrasta ryzyko teleangiektazji przy płytko unaczynionej skórze.
Przy rolkach jest inaczej dozwonik wyznacza nam odpowiednia porcję bez zbędnego ryzyka.Do tego wszytsko odbywa się czysto tzn nie baramy się w garnki i podgrzewanie poprostu wkładamy do odpowiedniego podgrzewacza załączamy do prądu i czekamy tyle ile trzeba.Kolejna zaleta jest,że mozemy go uzywać ponownie.

Taki wosk bardzo ładnie depiluje,a podgrzewacz działa bez zarzutu ;)

Dzięki Sylwia

Laski podziwiam za to,że umiecie się tak "zapuścić na poczet woskowania:D:wow: bo ja nicholery nie dam rady :D

Miło mi,że mogłam pomóc :>

Ja kupiłam sobie podwójny podgrzewacz do wosku na allegro, i jestem bardzo zadowolona. Mam go już 2 lata i nic się nie psuje. Woski dostępne na allegro też nie są najgorsze. Myślę że taki podgrzewacz to lepsze rozwiązanie niż gotowe plastry z woskiem. Owszem są one dobre do słabego owłosienia(bardziej meszku), ale przy mocnych włoskach te plasty się nie sprawdzają. Za to wosk radzi sobie z nimi doskonale. Do mniejszych parti (wąsik, brwi, bikini) otwieram sobie jeden wkład i smaruje drewnianym patyczkiem. Trzeba jednak pamiętać, że raz otwartego wkładu z woskiem lepiej nie używać już z rollonem. Ta nakładka po jednym otwarciu już się dobrze nie trzyma i wosk może się wylać:P ja załatwiłam sobie tak dywan:D

Oooo matko dywan?? no nieźle ha ha ale masz racje jak się go otworzy to ciężko zamknąc ponownie i słabo trzyma :] Mojego owłosienia nie wyrwą plastry typu vit itp a jestem blondynką o jasnych włosach więc są mimo wszytsko słabsze,a taki rolon to raz dwa i po bólu ;]

W takim razie zdecyduję się na kupno takiego podgrzewacza

Zobaczysz będziesz zadowolona :> do tego możesz wybrac wosk o zapachu np. miodowym,aloesowym,czekoladowym hi hi mniaaaam

To idę powybierać coś na allegro

Ten wosk bezpaskowy co woszczur mowila to jest pasta cukrowa camsakizi jesli mowimy o tym samym oczywiscie bo ja to mam i jest super bo bierze sie mala kulke do reki rozgrzewa jak plasteline kladzie na skorke i odrywa, jest fajne ale ja tym depiluje tylko mniejsze partie ciala (wasik, bikini) bo na nogi to sie trzeba troche omachac ale jest mniej bolesne bo wosk lapie za skore a ta pasta tylko wloski polecam :)

Cytat:

---

Napisał farbstift

ja mam uczulenie po produktach veet,

---

Do cer skłonnych do uczuleń najlepiej sprawdza się wosk azulenowy :)

Warto również stosować preparaty łagodzące i przeciw wrastaniu się włosów, które również spowalniają proces odrastania włosa :)

W tym wątku piszemy o różnych rodzajach depilacji, co polecamy a co nie

Zrobiłam sobie raz w salonie kosmetycznym, i jestem zachwycona. Wzięłam przepis na pastę cukrową, ale mi nie wyszło...

Może któraś/yś z Was wie jak uzyskać pastę o właściwej konsystencji? Bo nie uśmiecha mi się wydawać 50 zł na gotowy produkt z Allegro....

Przepis:

Szklanka wody, szklanka cukru, sok z połówki cytryny, całość gotować aż zmieni barwę na bursztynową, ale nie spalić.
Próbowałam użyć miodu zamiast wody (pół szklanki) i wyszło nieco lepsze, ale też to nie było to...

jest multiwybór

ja napisze tak:
zimą: żyletunia, co się katować będę do jasnej ciasnej, jak nóg nie pokazuję gołych :D
latem: depilator, przez te parę miesięcy ciepełka można to znieść :skacze:

he he... ja latem tez depilator a w zimie nic, bo nidość ze ciepło to jeszcze dodaja mi objętości łydek:lol:

Cytat:

---

Napisał woszczur

he he... ja latem tez depilator a w zimie nic, bo nidość ze ciepło to jeszcze dodaja mi objętości łydek:lol:

---

padłam i leżę ze śmiechu :hahaha:

Cytat:

---

Napisał nowicjuszka

Zrobiłam sobie raz w salonie kosmetycznym, i jestem zachwycona. Wzięłam przepis na pastę cukrową, ale mi nie wyszło...

Może któraś/yś z Was wie jak uzyskać pastę o właściwej konsystencji? Bo nie uśmiecha mi się wydawać 50 zł na gotowy produkt z Allegro....

Przepis:

Szklanka wody, szklanka cukru, sok z połówki cytryny, całość gotować aż zmieni barwę na bursztynową, ale nie spalić.
Próbowałam użyć miodu zamiast wody (pół szklanki) i wyszło nieco lepsze, ale też to nie było to...

---

próbowalam też robic pastę cukrowa 5 razy i też nie wyszło więc polecam kupić:) a ceny na allegro są do 23zł za słoik to chyba nie dużo a szkoda nerwów na robienie samemu:P

ja mam wszystkie narzedzia tortur:D
depilator latem, zimą maszynka do golenia(czasem jak mi sie skonczą chuopowi podprowadze:D) a ostatnio podgrzewam wosk w podgrzewaczu od samaron:D

ze względu na swoja prace jestem zwolenniczką laserowego usuwania owłosienia :D
a w domu heja depilator :D
i mam juz tak przyzwyczajone kończyny że mnie wogole nie boli :D
a patent na zaczerwienione kropki po depilacji? jest taki krem kasztanowy do nóg z ziaji koło 5zł, świetnie łagodzi te zaczerwienienia i praktycznie zaraz po depilacji mozna smigac w spódnicy :D

Cytat:

---

Napisał nowicjuszka

Zrobiłam sobie raz w salonie kosmetycznym, i jestem zachwycona. Wzięłam przepis na pastę cukrową, ale mi nie wyszło...

Może któraś/yś z Was wie jak uzyskać pastę o właściwej konsystencji? Bo nie uśmiecha mi się wydawać 50 zł na gotowy produkt z Allegro....

Przepis:

Szklanka wody, szklanka cukru, sok z połówki cytryny, całość gotować aż zmieni barwę na bursztynową, ale nie spalić.
Próbowałam użyć miodu zamiast wody (pół szklanki) i wyszło nieco lepsze, ale też to nie było to...

---

Ja znalazłam taki przepis:

Aby wykonać pastę będą nam potrzebne:
2 szklanki cukru
1/4 szklanki soku z cytryny
1/4 szklanki wody

Połącz wszystkie składniki i podgrzej na średnim ogniu, często mieszając. Po kilku minutach zmniejsz ogień i mieszaj dalej, aż uzyskasz bogaty bursztynowy kolor.

Zdejmij rondelek z ognia i poczekaj aż bąbelki się uspokoją i będziesz mieć dobry widok na kolor. Kiedy pasta jest dobrze wykonana powinna mieć ładny cytrynowy zapach.

Przenieś pastę do pojemniczka i pozwól jej częściowo wystygnąć (około 15 minut)

Ważne jest, aby mikstura była podgrzewana wcześniej wystarczająco długo. Jeśli tak nie będzie, to mogą wystąpić problemy, ponieważ będzie się lepić i nie nadawać do użycia.

Pasta do depilacji gotowa! Przelej ją do pojemnika z zamknięciem. Pasty należy używać kiedy już wystygnie do końca.

Aplikacja na skórę
Nakładanie pasty jest bardzo proste. Wygląda to podobnie jak w przypadku pasków z woskiem.

Wyjmij z pojemnika niewielki kawałek pasty (trzeba użyć trochę siły, aby to zrobić). Rozgnieć ją lekko w rękach, aby się podgrzała. Nie musisz tego robić jakoś specjalnie długo i starannie.

Uformuj z pasty owalny kształt, który będzie miał odpowiednią grubość. Następnie nałóż ją na miejsce, które ma być depilowane. Po chwili oderwij zdecydowanym ruchem. Gotowe!

Pamiętaj, że depilacja bikini i depilacja brwi również może być wykonywana przy pomocy tej pasty.

Ten przepis też wypróbowałam...Szczerze mówiąc jest gorzej niż przy tym kóry ja podałam....Bo nawet jak się podgrzeje, to nie da się tej pasty ugnieść...

Najlepszy efekt był po dodaniu miodu zamiast wody...
Chyba jeszcze poeksperymentuje :)

Kiedyś używałam depilatora, ale bardzo długo mi schodziło,
dwie łydki ponad 1,5 h, potem wypróbowałam chyba wszystkie dostępne na rynku plastry z woskiem,
ale żaden nie wyrywał włosów w zadowalającym stopniu, jeden plaster praktycznie na dwa użycia (podgrzewałam suszarką i kładłam na kaloryferze).
Miałam też wosk w rolce, ale trzymanie we wrzątku jest do bani, bo szybko stygnie.
Teraz smaruję się tym woskiem z podgrzewacza i uważam, że znalazłam swój ideał :)
Wosk jest ciepły, rozpulchnia skórę, co zmniejsza ból przy wyrywaniu, jeden pasek używam nawet kilkanaście razy, mimo iż jest już na nim gruba warstwa wosku, to i tak działa.
Jadę tym cudem chińskiej techniki nawet pachy i bikini i nie zamienię go na nic innego :D

samaron bikini głębokie tez? :P