ja po kazdej klientce przecieram dokladnie buzie i szyje chysteczkami z plynem micelarnym:)
Printable View
ja po kazdej klientce przecieram dokladnie buzie i szyje chysteczkami z plynem micelarnym:)
Nadiuszka, no co Ty, po prostu przyjmuj przy swiecach i zapalaj lampę do rzęs jak babeczka zamknie oczy:) Mysle, ze nie jest tak źle no:D
Agulusia, na to nie wpadłam, przemywam wodą i krem zwykły kładę, świece się co prawda jak psu... oczy, ale to nic, babki lubią jak się wygląda gorzej od nich:leze::leze:
Dziewczyny ja z innej beczki...
Wiadomo była mowa o uczuleniu klientek na klej. A jak to jest z Wami? Ja ostatnio zauważyłam ze po stylizacji rzęs dosłownie w ciągu godziny się rozkichuję pieką mnie i szczypią oczy i mam masakryczny katar. Ostatnio zaczęłam używać pierścionka na klej i chyba podczas stylizacji mam go za blisko twarzy... Ma któraś tak może...? Kurcze co zrobić w takiej sytuacji. Bardzo wygodnie mi z pierścionkiem ale jestem nie do życia potem...
Sylla niestety mam to samo. W ubiegły czwartek robiłam pierwsze rzęski po kursie i czułam, że umrę. Oczy mnie szczypały, kichanie, katar i drapanie w gardle. Pomyślałam, że to przeziębienie i nic nie brałam. Potem w sobotę robiłam kolejne i powtórka z rozrywki z tym, że w podwójnej dawce. Całą niedzielę spędziłam na kichaniu i smarkaniu, a o 18 już musiałam iść spać, bo oczy mi nie dawały spokoju. Dziś już jest lepiej, ale jutro mam znów rzęsy i się boję. Po wzięciu clemastinu lekka poprawa, więc już wiadomo, ze to alergia. Pewnie będę musiała zmienić klej bo teraz mam U+ z Evo.
Generalnie mocne kleje, na dłużej wiążące mają mocniejszą emisję oparów. Ja mam hs5 i u+ nie widzę między nimi różnicy ale mnie nic nie uczula więc nie wiem jak w przypadku wrażliwca...
sylla ja kleje w maseczce juz teraz ;)
Też pomyślałam o masce. Teraz tak muszę spróbować....
Ale oczy? Szczególnie jedno miałam bardziej podrażnione . To które było bliżej pierścienia. A pracuje w okularach to już sama nie wiem...
agulusia, a zakładasz zwykłą maseczkę (2-3 warstwową), czy też specjalną budowlaną z filtrem?
Ja nie mogę pracować w rękawiczkach, nie ważne jakie by były, nie mogę. Pocą mi się dłonie, robią krosty i strasznie swędzą. Dlatego zawsze pytam przed stylizacją czy nie będzie przeszkadzało jeśli będę bez, jak trzeba to zakładam. A dłonie dezynfekuję sobie tak jak i klientce przed zabiegiem, także problemu nie ma.
sylla przekrec pierscionek bardziej pod katem ;) jak nic nie pomoze na inny palec daj:D ja to tez nie pomoze to wroc do szkielka
marchewkowy w 3 warstwowych stomatologicznych aromatyzowanych:D
cos co uczulalo moje klientki i mi lzawilo oko, to SL ultra + , a klientki ktore przychodzily z uczuleniem niemal tasmowo to byl maxi power 4YL.
W sobotę uzupełniłam znajomej rzęsy (po innej stylistce). Zakładało się dobrze. W trakcie okazało się, że nie domyka powiek. Mówiłam jej, że jest to jednym z przeciwwskazań do zakładania rzęs - ale ona chodzi w takowych od roku i mówiła, że nic się jej nie działo. Wszystko było ok ( no może poza efektem - miała założone 14 0,25 B a ja założyłam jej 0,15 - no więc nie taki efekt chciała - ale ja akurat grubości jakiej chciała - nie miałam na stanie). W niedzielę pisała mi, że oczy czerwone i bolą. To pierwsza osoba, która się do mnie zwróciła z jakimiś obiekcjami po zabiegu. Wytłumaczyłam że to może być reakcja alergiczna na klej i że może przyjechać to jej ściągnę - nie chciała bo ma jakiś wyjazd. Dzisiaj jest podobno troszkę lepiej - ale ledwo się do mnie odzywa.
Kurcze;( jak ja nie lubię takich sytuacji. Z mojej strony zrobiłam wszystko dobrze - klej mam Evo B ultra +, trzymam w lodówce, otworzyłam go miesiąc temu więc z pewnością się nie popsuł.
W trakcie trochę kolagen jej do oka podjechał a nigdy wcześniej nie miała na płatkach robione - więc może to, to ?
Poleciłam jej przelewanie solą fizjologiczną.
Nie wiem jak ustrzec się przed takimi sytuacjami na przyszłość. :porazka:
niestety nijak.
jedyne co możesz zrobić to uprzedzać klientkę że może coś takiego ewentualnie zaistnieć i basta. jak zaistnieje na spokojnie rozwiązać problem.
ale pamiętaj że klientki odchodziły, odchodzą i będą odchodzić z różnych powodów i sama na to nie zawsze za wiele zaradzisz jak od strony komunikacji i wykonania wszystko jest ok.
Też zaczynam odczuwać uczulenie na klej. Na U+ z NL było ok. Po zmianie na HS5 po 1 aplikacji zaczynają szczypać mnie oczy. Nie mocno, ale są zmęczone i suche. Na razie po prostu ściągam szkła kontaktowe, wietrzę pokój i idę spać :/:
a moja siostra się uczuliła na amen :(
żaden klej normalny, żaden dla alergików ;( nic.. cały czas puchnie.
moja koleżanka ma uczulenie na kolagen z płatków pod oczy ...:/
no to akurat nie problem bo zawsze na taśmie można pracować :)
bombelkowa, a próbowałaś siostrze kleić na kleju dla alergików z Evo za 120zł? ja kleiłam sobie i oczka nie puchły :)
bombelkowa niech siostra pije duzo wapna conajmneij 2 razy dziennie przez 3 dni po zabiegu plus rutinoscorbin 3 razy dziennie i klej dla alergikow z Evo i nie bedzie problemu ;) czasami ten klej z tasmy medycznej nawet potrafi podraznic :/
ja mam teraz poszukiwania kleju dla Pani, która mi się uczuliła. próbowałam nawet ostatnio zrobić test na sensitive z Noble. Przykleiłam po kilka rzęsek na oko (dosłownie po jakieś 5 szt) i następnego dnia oczy zareagowały, napuchły powieki. Macie jakąś radę? Pani miała wcześniej robione na Q+ (nie u mnie) i podobno pierwsze kilka razy były ok. U mnie pierwszy raz na U+ też w porządku, dopiero potem zaczęły się cyrki...
po tym kleju reakcja wystąpiła szybciej niż po zwykłym :wow:
śmieszna, ja kiedyś tak miałam na swoich oczach :/: wystarczyły mi 3 rzęsy na każdym oku i już następnego ranka reagowałam "śliwkami" zamiast górnych powiek. odpoczęłam jakiś czas od rzęs, potem zaczęłam znów od kleju dla alergików, potem mocniejsze. założyłam na Ultra plusie i musiałam ściągnąć, bo nie wytrzymałam.
znów odpoczęłam i znów założyłam na klej dla alergików, piłam wapno. a teraz na Hs-4, Hs-5, Cosmesun, Ultra Plus B reaguję tylko delikatną opuchlizną na 3-4 dzień, wszystko samo mija, beż żadnego wapna i innych sposobów :ok: myślę, ze prawie się odczuliłam :D
Nie ma to jak naturalne sposoby
Bombelkowa TY nie mialas naszego kleju dla alergików przecie.... :)
jak nie miałam jak mam! ten nowy.. wiązanie 5tyg.. zieluuny taki..
120zł wydałam i se stoi bo okazał się niepotrzebny :huh:
co za baba z tej Twojej siostry... niech chwile odpocznie i wroci za jakis czas...zobaczysz