Raz robiłam paznokcie na wesele mojej 14letniej kuzynce (króciutki french), a rok temu przychodziła do mnie regularnie w wakacje 15latka :P I nadal przychodzi ;)
Printable View
Raz robiłam paznokcie na wesele mojej 14letniej kuzynce (króciutki french), a rok temu przychodziła do mnie regularnie w wakacje 15latka :P I nadal przychodzi ;)
wiecie co ludzi powalilo na mozgi:huh: mialam dzisiaj w salonie 3 telefony od mamusiek czy moga z dziecmi przyjsc na tipsy bo paznokcie obgryzaja:leze: dziewczynki mialy miedzy 6 a 9 lat:wow: ludzie chyba nienormalni sa;]
teraz przed świętami w czwartek miałam dziewczynę, która ma 13 lat jest w wieku mojego syna. Zażyczyła sobie french na naturalkach ,oczywiście u mnie był karp, ale pazurki miała zrobione bo to córka mojej szefowej.
PAZURKOMANIA chyba myślę o tym co ty, mam takie wrażenie że to po tym ostatnim odcinku Rozmów w toku, pewnie mamy sobie pomyślały skoro ta pani pozwala córeczce na pazurki to dlaczego ja mam być gorsza?, szkoda tylko że twoje wypowiedzi zostały przeinaczone, ale to o to chodzi w tym programie, o robienie ludziom wody z mózgu i nabijanie oglądalności. Kochana Pazurkomanio nie przejmuj się i tak jesteś wielka, tworzysz wspaniałe dzieła sztuki ,kłaniam się nisko :respekt:
eee to ja chyba nie w temacie:co:
myslalam ze to jakis zart ktos sobie robi albo probuje mnie wkurzyc :huh: bo nie powiem jedna mnie tak wnerwila przez telefon ze mialam ochote powiedziec co na jej temat mysle no ale mniejsza z tym:/:
ide poszukac w necie o co kaman bo am teraz chwile wiec postaram sie byc na bierzaco:P
no to ja mialam tak ze przychodzila do mnie od roku pewna laska, zaznaczam od roku, mi sie wydawalo ze ma z 20 lat tak sie ubierala, tak rozmawiala ogolnie nic co by moglo wzbudzic moje podejrzenia. kiedys trafilam na jej nk no i co? dziewczyna miala 15 lat czyli jak zaczela chodzic mala 14. Widac rodzice pozwalali bo skads kase mala...
to ja dziś robiłam pazurki takie :)
miałam robić na konkurs ale koncepcji brak :)
dodam, że to tylko tak na wakacje i zgodę otrzymałam (od naszej forumkowej Goonis zresztą, bo to pazury jej córki :D )
11 lat i fruwała prawie że z radości :D
Marta, piękny frencz ;)
Mnie ostatnio moj 3 letni synek poprosił o zrobienie tipsów:) a najmłodsza dziewczyna jaka chciała to była 14 latka, ale powiedziałam jej że to bez sensu i skończyło się na malowaniu.
ja cie kręce,to jak przyjdzie do mnie jakas niepełnoletnia dziewczyna to mam od niej wymagac przyjscia z opiekunem prawnym???? czy jak ???
kaka ja tylko ostrzeglam ze rodzic ma prawo zarządac zwrotu pieniedzy :D bo do konca nie wiesz skad np. 11 latka ma taka kase? moze zajumala mamie z portfela?
Generalnie to do chyba 15 roku życia (nie jestem pewna do którego, ale od 15 można pracować legalnie, więc coś koło tego) nie można zrobić zakupów tak normalnie. Sprzedawca ma prawo odmówić sprzedaży, bo rodzic może prosić o zwrot pieniędzy, a nie wiem czy z usługami ten próg wiekowy nie jest wyższy. Oczywiście w praktyce wygląda to inaczej, bo przecież nie odmówią sprzedaży np. chleba. Jakiś program oglądałam w tamtym roku o tym. Nie wiem czy nadal aktualne. Trzeba by poszukać.
edit:
sorrki, jednak do 13 roku
"Powinna mieć ukończone 13 lat. - art. 12 KC.
Powinna także dokonywać zakupu w towarzystwie rodziców lub prawnych opiekunów, albo posiadać ich zgodę na dokonanie takiego zakupu najlepiej wyrażoną na piśmie.
Bez obaw osobie która ukończyła 13 lat można sprzedawać artykuły o nieznacznej wartości. Trudno określić granicę "nieznacznej wartości", zależy to od konkretnego przypadku."
http://forumprawne.org/prawa-konsume...m-sprzetu.html
nie mogę znaleźć nic o usługach.
Moją najmłodszą klientką na żelowanie paznokci była dziewczynka, która szła do Komunii!! Przyprowadziła ją mamusia :)
Matko kochana komunijna dziewczynka? Ok rozumiem na manicure czy pedicure są dziewczynki tancerki, czy coś podobnego, małe aktorki, nawet japoński bym zrobiła, czy położyła hybrydę takiemu dziecku, ale bym nie przedłużyła za chiny odesłałabym matkę do domu, mam jakieś zasady, szok :porazka:
Nie przedłużałam jej paznokci tylko nałożyłam warstwe żelu przeźroczystego :)
taką mamusią ktora przyprowadza dziecko z takimi pomysłami to powinno się potelepać... ja pamiętam włosy zafarbowałam dopiero w 2 liceum a ściełam w 1 liceum a miałąm takie piekne za pupke:D... to włosy a paznokcie czy makijaż... eh po co to wszystko przyspieszać... a później idzie taka gorąca 15 na impreze do klubu gdzie ochroniarz myśli że pełnoletnia( bo tak wygląda) i dzieje się co się dzieje
Ja nakładałam trochę przeźroczystego soak offa mojej 11 letniej siostrze - obgryza straszliwie, paznokcie są w opłakanym stanie, skórki tak samo. Niestety zjadła żel... :/ podobnie jak wcześniej wszelkie preparaty typu Gorzki Paluszek :[ u małych dziewczynek jedyne co uznaję to manicure od czasu do czasu.
hersa wystarczy sie cofnąc o pare wypowiedzi wczesniej http://forum.wzorki.info/stylistki-k...tml#post196652
u mnie nie bylo ekstremalnych przypadków... ale nie powiem... do znajomej przyszla kiedys mam z coreczka. Mama wygladala jak kopia DODY, a córeczka jak jej mini wersja... Obie zazyczyly sobie rozowe tipsy! Z ciekawosci zapytala mała, dlaczego różowe i ile ma lat, i po co jej tipsy, a dziecko na to
"ej, musze byc modna... rozowy jest kolorem dziewczenskim... a moj chlopak go uwielbia"
jej dodowa matka dodała, że córcia ma 6 lat!! ;/
ooo nie w życiu!!! nigdy nie zrobiłabym takiemu dziecku paznokci. Co przemawia przez te babki, że godzą się na takie rzeczy. Ja mam w mieście taka dziewczyne, której tatuś na 15 urodziny zafundował nowe usta
to nieźle a na 16 pewnie piersi jej zrobi:D masakra jakaś
nie chyba biustu na 16tke nie dostala, ale za chwile bedzie miala 18tke a tu już wszystko mozliwe;p