Prawo jazdy - za którym razem zdałyście?

Za którym razem udało wam się zdać prawo jazdy? Trudno było? Co sprawiało wam największą trudność?

Za pierwszym :)
Recepta na sukces jest bardzo prosta, dobrze się przygotować. Umówmy się, dużo zależy od miasta, od stopnia jego skomplikowania, od samego egzaminatora, jego humoru, ale jak się umie jeździć bezpiecznie, to nie ma opcji, zdaje się i tyle :)
Jeżeli chodzi o teorię to w ramach kursu powinni Ci dostarczyć pytania, chociaż za kilkanaście zł polecam wykupić dostęp do ltesty.pl - i uczysz się gdzie chcesz i kiedy chcesz. Pytania oczywiście aktualne.

Za także wszystko zdałam za pierwszym, podczas praktyki popełniłam kilka błędów ale nie groźnych, więc zdałam. Wystarczy skupić się na sytuacji na drodze i nie jest wcale tak trudno.

ja za 2 :)

Ja jeszcze się nie zebrałam w sobie i nie zapisałam nawet na kurs :( A zbieram się do tego od kilku lat :(

Ja dopiero za 5, ale jestem z siebie dumna :D I wcale nie do 3 razy sztuka :P

2

Ja za pierwszym bo mialam super szkole gdzie ucza naprawde na medal. Jak byscie szukali szkoly w Warszawie to tylko Motostart, oni maja 5 oddzialow, ja chodzilam akurat na Raclawicka bo mialam najblizej. Ta szkola ma duza zdawalnosci i ogrom wiedzy. Polecam i na kurs i na dodatkowe jazdy

ja za drugim, przez glupi odwrocony znak :/

U mnie za 5 :) Już kilka lat mam prawko i nadal nie umiem jeździć :)

Ja teorię zdałam za pierwszym razem, a praktykę za trzecim - potrzebowałam praktycznego przygotowania i po tych dwóch próbach się udało :)

2

Warto doradzić się w tej kwestii znajomych. Moim zdaniem jest najlepsze możliwe rozwiązanie.

za 3 :skacze:

Oj ciężko u mnie było, ciężko. 5 razy podchodziłam do egzaminu. Co gorsze, do tej pory nie czuję się pewnie na drodze, chyba pomyślę o jakimś tego rodzaju szkoleniu bezpiecznej jazdy, bo nie chcę ani siebie ani nikogo uszkodzić.

Za pierwszym razem miesiąc temu :D :D Teoria zdana dzięki https://l-testyprawojazdy.pl/testy-online.html , a jazda dzięki chłopakowi :D :D

Jak też zdałam za pierwszym razem ale teorii wcale się nie bałam bo pamięć do takich rzeczy mam dobrą więc łatwo zakodowałam te wszystkie przepisy a co do jazdy to powiem Wam że dużo zależy od instruktora, ten z MotoStart na Racławickiej tłumaczył dotąd dopóki nie pojęłam danego manewru więc z łukiem ani z górką czy parkowaniem nie miałam żadnego problemu