królowa ale to nie są lakiero- żele:D
Printable View
królowa ale to nie są lakiero- żele:D
Dziewczyny, czy trzeba miec baze do tych zelolakierów jakas specjalna, czy wystarczy zwykly clear typu soak off, w koncu tez zdejmowany acetonem, czy aplikacja wyglada tak samo jak w przypadku zeli soak off, ze trzeba jakos specjalnie otulic wolny brzeg paznokcia, aby taki zelolalkier nie odpryskiwał?
Jak wyglada dopelnienie, czy zdejmujemy calosc(jak rozumiem-acetonem) czy podpilowujemy odroscik, na odroscik podklad(zalozmy ze rzeczywiscie moze to byc soak off jakokolwiek) i na to kolor
zupelnie glupia jestem to sie pytam-zaczyna byc moda na nature, ale na nature trwała... chyba warto takie cos miec.
królowa to chodzi o to żeby bałaganu nie robić ;) do soak off jest osobny temcik ;)
a wydaje mi sie Kurcia że spokojnie można zwykłe soak off bo te żelo-lakiery to nic innego jak soak off tylko z pędzelkiem :D i trzeba jak przy zwykłych delikatnie otulić końcówkę. Niestety nie ma zwykłego uzupełnienia - trzeba ściągnąć całość i od nowa :)
dziewczyny a ja chcialabym sobie delikatnie przedluzyc paznokietki zelami easy off...jakbyscie mogly mi dac wskazowki lub link do tego tematu, jakies fotki czy filmiki najlepiej...
nigdzie na forum nie moge tego odszukac... pomozcie prosze :)
http://forum.wzorki.info/metoda-zelo...-easy-off.html prosze :kwiatek:
a moim zdaniem zelolakiery są znacznie lepsze a to dlatego ze wolę ich konsystencję :D:D:D
a moim zdaniem asia .. na pewno masz racje:skacze:
maly spamik-admini wybacza:D
Ja chciałam kupić takie żelo-lakiery (zwał jak zwał :D) z Harmony, byłam nawet u dystrybutorów, ale cena mnie powaliła... Oprócz kolorowych trzeba mieć bazę i nabłyszczacz do tego, Pan :P tam pracujący dokładnie mi to objaśnił. Fajna sprawa, ale trzeba sporo zainwestować.
a ja mam bez bazy i nablyszczacza i dziala ;) a teraz nsi fajną promocję zrobiło tam jest baza w zestawie wlasnie
muszę mieć te shellac ;o !! wpiszę sobie zestaw w dotacji :slina:
Tylko ile za to brać? bo 130 zł to więcej niż stylizacja akrylowa czy żelowa , bez przesady . . . ile byście wzięły ?
ok 60-80 moim zdaniem
myślę, ze od 50 zł max 80 zł.
To niech będzie 65 zł :D będzie git ?
musisz sprawdzić czy taka cena się sprawdzi u Ciebie :) na pewno nie powinno to (wg mnie oczywiście) kosztować więcej niż przedłużanie :)
Ta kobitka z "między kuchnią a salonem" mówiła że cena wacha się od 100 do 200 zł ;o To Ja się pytam ? ILE ONA BIERZE ZA STYLIZACJE AKRYLEM CZY ŻELEM ? :o :wow:
tym co ona mówiła to sie nie sugeruj bo dla mnie to cena z kosmosu. Swoją drogą niezły na tym zarobek miałą bo z jednej klientki miała na 1-2 nowe buteleczki :D niestety nie każda z nas ma tę przyjemność żeby mieć nadziane klientki który wyłożą dwie stówy ot tak. Trzeba wypośrodkować tą cenę. Np 10 zł więcej niż utwardzenie naturalnej płytki. Bo jeżeli dasz 100 np to ktoś będzie wolał utwardzić sobie naturalna i pomalować lakierem :)
Trzeba dać taka cenę żeby dla klientek była kuszące ale też żebyśmy na niej zarobiły. Bo jak dasz 100 to myślę że może max 1 by sie znalazła hehe
Tak jak widziałam na jej stronie że gwiazdy przychodzą do niej do salonu , pewnie to jakiś z warszawy . . .
Dzięki Emilko, tak właśnie wezmę troszeczkę więcej niż za uwtardzenie naturalnej płytki ^_^ tego shellaca i tak jest chyba 7,3 ml , myślę że nie zużyje się to tak szybko
oj na pewno sporo secików z tego zrobisz :)
Oj jak ja lubie to forum:)
Wlasnie przyslali mi oferte z nsi i jest promocja na ten zestaw ale nie mialam pojecia co to jest ,teraz juz wiem :)
Dziękuje
Ja byłam na pokazie prowadzonym prez panią Małgosię Ekert w Łodzi i powiem szczerze, że produkty mi się podobały. CND przy pedicurze mi się sprawdził ale shellac'a nie zakupiłam :)
tez uwazam, ze za shelack 2 stówki to cena z kosmosu zwazywszy, ze krocej sie je robi niz standardowe przedłużanie. Ja wziełabym w salonie 60 złotych
dziewczyny czegoś nie kumam, czy można kupić bezbarwny shellac i zastosować go na kolorowy lakier? czym go zmywacie - aceton?:/:
nie - żele to zele a lakiery to lakiery. jeżeli położysz na lakier to odpryśnie lakier razem z żelem na nim. Całość musi być zrobiona tym produktem i wymyślono go po to właśnie żeby nie używać lakieru :) jest to żel soak off tylko z pędzelkiem i innej konsystencji żeby nakładało się go jak lakier :) mniej więcej na tej zasadzie co lakiery nabłyszczające w pędzelku :)