Printable View
Bardzo dużo zależy od tego jak klienta podchodzi do paznokci - czy dba i uważa czy nie - i oczywiście jak szybko jej rosną i jaką ma płytkę. Zdarzają mi się panie, które przychodzą co dwa tygodnie, z reguły tak 3-4 :) co bardzo mnie cieszy. Oczywiście przypadki typu - klienta ode mnie wychodzi i tel do drzwiami od samochodu przytrzasnęła, lub zimą tak na lodzie pojechała,że pazurami się broniła - ile kobiet tyle przypadków ;p
moje tak do 3 tyg :) tzn nie wiem czy by się dłużej trzymały, bo zawsze albo uzupełniałam albo ściągałam :)
Moje też tak ok 3 tyg, no chyba że się coś podpowietrzyło to trzeba było szybciej działać ;P
u mnie umawiaja sie co 4 tyg czasem sie zdarzy ze 2 nie ma alenie narzekam :)
dziwwczyny u mnie paznokcie trzymia od 4 tyg do 9 nawet wiecej:) moja kolezanka robila 9 tyg temu a dalej jej trzymia nawet troche skubie:)
nie nazekam i malo kiedy zdazy sie jakies podpowietrzenie:)
tylko ja i moja mama lubimy skubac paznokcie hhe:) sle 4 tyg zawsze wytrzymuja nawet i wiecej tylko ze potem one nie sa juz fajne tylko strasznie oskubane:)
Moje się trzymają dopóki nie zrosną :) Przedłużałam paznokcie jednej dziewczynie, której paznokcie zrosły po półtora miesiąca!! Chyba pobiła rekord :wow: Chyba, że któraś przywali pazurami o coś i się złamie. Moja znajoma ponosiła 2 tygodnie i dzwoni do mnie, że paznokieć jej odpadł. No to pytam się jej - ,,Ale jak odpadł, sam''?? W odpowiedzi usłyszałam, że znajoma graty po chacie przesuwała i jak przenosiła stół, to mebel wymsnął jej się z ręki i rypnął w pazgniota :D A mówiłam uważać!! Ehhh...Dobrze, że ze nie zerwała ze swoim naturalnym paznokciem.
ała... ale tak to jest jak się nie uważa... moja klientka użyła pazurków jako scyzoryka i karton dziurawiła:o:lol:Cytat:
Napisał Anika
na początku mojej kariery paznokcie trzymały się 2-3 tyg, a teraz jeśli nie ma żadnego zapowietrzenia (co czasami jeszcze może się niespodziewanie przytrafić) siedzą aż ich się nie ściągnie, bądź w jakiś genialny sposób nie uszkodzi:D
Nieźle się uśmiałam!!:leze::haha: Jestem ciekawa jak ona paznokciami ,,kroiła'' ten karton!!:skacze:Cytat:
Napisał KasiaW
mi paznokcie zawsze trzymają strasznie długo, nawet na szkoleniu na one day glue zejsc mi nie chciały, taką mam podatną płytkę, klientką zawsze miesiąc przetrzymają, mam jedną taką która ma zawsze do ok 3 miesiecy az jej cała płytka odrośnie ale to jest ewenement :)
to faktycznie ewenement
ja to jestem taka, że jak mają już moje odrost 2 tygodnie to mnie to męczy i wytrzymac nie mogę
jedna z klientek 7 tygodni wytrzymała, ale już niestety nie obyło się bez uszczerbków, bo złamała ze 2, ale tak to bez zapowietrzeń
a ja wlasnie dostalam sms od klijentki ze chce sciagnac pazurki robione w marcu :szczena:
Jak mnie sie klientki pytaja ile one wytrzymaja to odpowiadam jak wiekszosc z was, tzn. jak sie o nie dba, zalezy jak szybko rosna paznokcie. Ale najczesciej przychodza regularnie to jest co 2 lub 3 tyg. ale mam jedna rekordzistke ktora robi terminy co 6 tyg. i o dziwo zawsze sa wszystkie (retuszowane lakierami do paznokci i podpilowywane ale wszystkie).
Moje do 3 tyg. Z tym że swoje to mnie korcą i zawsze cos tam obskubię i obdłubię:P
A jeśli chodzi o klientki to po 2 tyg. mają już odrost i trzeba uzupełniać.
moje dziewczyny noszą od 2 do nawet 7 tyg. w zależności jak szybko rosną ich paznokcie. mam 2 klientki, które wcale nie dbają o swoje dłonie i paznokcie. widuję je często, bo ich paznokcie namiętnie "odpadają"
mam też dziewczynę, która przychodzi co 7 bez najmniejszego zapowietrzenia
jak to mówi mój chłopak "jak się dba tak się ma"
kalaga Twój chłopak ma rację, ja moim klientkom non stop powtarzam, że paznokcie sztuczne nie są niezniszczalne, nie każda rozumie...
no dokladnie, a pozniej maja pretensje do stylistek, ze cos sie z pazurkami dzieje... a same ich nie szanuja :/
Moja ostatnia klientkla przyszla do mnie po 7 tygodniach:) Fakt byly juz praktycznie cale zrosniete ale byly:)
Jak sie dba to sie ma:P Tak mi kiedys jedna dziewczyna powiedziała:P a nosila moje pazurki 5 tygodni, zwykle jednak dziewczyny przychodza juz z całkiem odrosnietymi po 7-8 tygodniach albo dosc szybko bo po 3 jak juz chca miec cos nowego:P. Ja sama pazury zmieniam co tydzien albo 2 bo poprostu nie moge w jednym wzorku wytzymac:P
moja najfajniejsza klientka przychodzi regularnie co 7 tygodni, zero zapowietrzen i zlaman:)
jej corce robilam w kwietniu, w 10 czerwca przed slubem sciagala i zakladala jej przyjaciolka jako prezent slubny, wczoraj byla u mnie, 2 wogole nie bylo same odpadly a reszta zapowietrzona az po samego tipsa:wow:
zrobilam nowy komplecik frenchykow i ciekawe kiedy sie zjawi:)
Najczęściej 4 ,5 tygodni :yess: Najdłużej przy uzupełnianiu i uzupełnianiu ze zmianą wzoru trzymały się 3 miesiące :D:D
mi na początku się trzymały od 3 dni do tyg. plus zapowietrzanie się, itd. (wspominając, że jestem samoukiem w tej dziedzinie.:)) ale jak zaczęłam uczęszczać w życie forum to teraźniejsze trzymają się już drugi tydzień.:D niestety zapowietrzają mi się tylko u prawej ręki bo jestem praworęczna i lewą jeszcze sobie zbyt dobrze nie potrafię roić.:/:
Moje pazurki trzymają się ponad miesiąc to tak przeciętnie. A raz nosiłam dwa miesiące. Z tym , że uważam na nie . Tzn. nie drę pazurami co tylko popadnie no i wszystko co związane z wodą to w rękawiczkach. I chyba muszę przyznać że to skuteczne. Niestety moje parę klientek jakimś dziwnym trafem zdziera te swoje pazury. Sama nie wiem. Czyżbym, tylko sobie dobrze robiła a wszystkim innym źle . Już sama nie wiem. A może one nie dbają tak jak ja...
Za każdym razem tak głupio . Bo mnie się trzymają a im nie. Nawet dzisiaj była koleżanka której robiłam pazurki na wesele miesiąc temu. No i u niej już nie było żadnego a spojrzała na moje ręce i miałam wszystkie z ogromnymi odrostami. Swoje robiłam parę dni przed jej pazurkami.
Owa koleżanka umówiła sie na piątek na pazurki.
hehe też mam taką jedną :D Robiłam jej pazurki w czerwcu a ona do mnie wczoraj esa napisała że już jej cały żel zszedł i chciałaby przyjść na paznokcie :skacze: :haha:Cytat:
Napisał kobietazpazurem
Nieźle :D Przedłużałam kiedyś paznokcie dziewczynie, której żel zrósł w niecałe dwa miesiące. Fakt faktem, że płytkę paznokcia ma małą.
Najwięcej mi klientka wytrzymała 8 tygodni, oczywiście piłowała je sobie z długości, apeks już byłnie tam gdzie trzeba oczywiście i nie miała czasu przyjść, jak dzwoniła to mi mówi że nosiłaby dalej gdyby jej jeden nie trzasnął, ponoć były bez zapowietrzeń. A tak to 4 tygodnie spokojnie, ładnie bez zapowietrzeń :)