Ale klientki z omegi rezygnują.. Przynajmniej u mnie, pytają bardziej czy robię frezarką.
Printable View
Ale klientki z omegi rezygnują.. Przynajmniej u mnie, pytają bardziej czy robię frezarką.
W studium pokazano nam jak się posługiwać omegą i ćwiczyłyśmy na sobie (wtedy o frezarce jeszcze nie słyszałyśmy :D). Wiadomo, raz za dużo się przycieło, raz za mało, nierówno miejscami, ale odpukać krew nikomu nie tryskała ;) Później wykonywałam kilka lat wyłącznie sobie, mojej mamie i siostrze raz na jakiś czas omegą i odpukać, skóra na stopach "normalnie" przyrasta. Odkąd zaprzyjaźniłam się z frezarką, to omega poszła do kosza.
Czytając Wasze wypowiedzi odnoszę wrażenie, że na szkoleniu po prostu nagadano Wam, że omega jest "be" i zniszczy, okaleczy stopy a frezarka jest ok. Jeśli ktoś nie będzie wiedział jak posługiwać się frezarką czy omegą, to bez znaczenia czym zrobi pedicure, bo i tym, i tym zrobi krzywdę.
Po omedze skóra szybciej przyrasta i może być twardsza - reakcja obronna. Frezarka jest "łagodniejsza" i skóra wolniej rośnie. Należy pamiętać jednak o regularnym ścieraniu pięt tarką lub pumeksem, bo to przedłuża efekt zabiegu oraz o kremowaniu stóp. Wiele klientek przychodzi na pedi a w domu nic nie robią i potem się dziwią, że po miesiącu znów mają nadmiar skóry na piętach.
nas uczą omegą + frezarką i omega jest wręcz zachwalana, ale widząc reakcję skóry na mych stopach dochodzę do wniosku, że sobie nie powinnam ścinać naskórka omegą. Pewnie uwarunkowane jest to także indywidualnymi cechami i potrzebami ;)
Roksisk zgadzam sie z toba:)
ale tosiaczek tez dobrze mowi.:) jezeli klientka odmowi uzycia omegi to trzeba spełnic jej zyczenie.
Klient nasz pan :) Ale ja omegi używać nie będę jakieś to takie nie dla mnie :) Wolę tą frezarkę :)
u nas w szkole w programie jest tylko tarka i frezarka a omege tylko mialysmy pokazana jak wyglada i zeby do reki tego nie brac przypadkiem:)
Agulusia mi też odmawiali prace Omegą. :)
a mi powiedzieli na kursie pedi ze w ue juz omegi nie wolno uzywac (nie wiem czy to juz pisalam?)
Dobrze, że to napisałaś Asiu:* nawet nie wiedziałam. Ehh frezarką można też fajnie zrobić pedi a omega jednak może nam wiele krzywdy zrobić.
dziewczeta zgadzam sie z wami, ja tez oferuje pedicure frezarka ale zdarzaja mi sie klientki ktore wola omega :). mam tez takie ktore słuchaja moich dobrych rad i wola frezarke i one na kolejny pedicure przychodza za ok 2 miesiace na kolejny zabieg. a klientki omegowe:) pozwole sb tak nazwac przychodza po 3,4 tyg i prosza o zrobienie stopek znowu..dla mnie to lepiej ale nie docieraja do nich moje słowa..zazwyczaj sa to starsze osoby i maja juz swoje przyzwyczajenia ktorych nie daja sobie zmienic..
ja tam sie stopami nie zajmuję ale moja siostra jest na 2 roku kosmetologii i ostatnio miała na zajęciach pedicure, ćwiczyła na mnie przed zaliczeniem i robiła frezarką. Z ciekawości zapytałam ją czy nie ścinają naskórka , to stwierdziła że w szkole im ZAKAZALI bo można tylko szkody narobić, że to tak jak z wycinaniem i odpychaniem skórek, że jak się odpycha to zanikają a jak ciągle wycina to coraz to bardziej wrastają. ale ja sie na tym nie znam napisałam tylko to co usłyszałam :)
owszem zgadzam sie :) po omedze bardzo odrasta ale cos zyczenie klientki trzeba spełniac.w koncu z tego zyjemy:) dlatego warto jest dawac rady im zeby codziennie pielegnowały stopy pumeksem lub tarka a wtedy efekt bedzie dłuzszy:)
pumeksem to chyba raczej nie, z tego co wiem to tak jest siedlisko grzybow i bakteri...raczej napewno tarka
ale w domku jezeli dbasz o higiene to tez przydatny jest pumeks,,wiele osob korzysta z nich i nie zawsze sa tylko tarki:)i pumeks tak samo jak tarke mozna umyc dokladnie i zdezynfekowac:)
Pumeks jak najbardziej, z tym że oczywiście 1 dla 1 osoby, jak korzysta kilka to robi się niefajnie, jeśli leży gdzieś na wannie (jak u mnie :D) czy w innych "mokrych" okolicach to wypada często go zmieniać żeby nie zawilgotniał i się nie zagrzybił :) wszak najtanszy kosztuje coś kolo 3zł :P
ja uzywam obecnie tarek ale wczesniej uzywałam pumeksow i normalnie myłam potem kladłam na poleczke na kawałku reczniczka jednorazowego zeby podeschl i psikałam plynem do dezynfekcji,,tak samo robie teraz z tarka. wiem ze baardzo duzo osob korzysta z pumeksow:)
a macie filmik jak pracuje się omegą? ja mam w pracy ale wole skalpele... omegą jakoś mi cięzko.... jak macie to wklejcie;)
Ja używam tylko tarki, pumeks jakoś wydaje mi się mało higieniczny, a co do omegi brrr chyba bym się nie odważyła, uważam że są bardziej humanitarne sposoby radzenia sobie z nadmiarem naskórka na stópkach ;)
ja używam i tarki i omegi i frezarki.... kilka klientek, które domagały się frezarki u mnie wybierają omegę(kilka też narzekało-a miały robione u różnych kosmetyczek, że miały frezarką niedokładnie) omegę mam metalową(i autoklaw do jej sterylizacji)...
ale moja koleżanka, która nigdy nie ma czasu kupiła sobie omegę i wycięła zbyt dużo naskórka, nie do krwi, ale 2 tygodnie mówiła, że nie mogła chodzić, a teraz jej skóra odrasta popękanymi łuskami.....:/: więc z omegą trzeba bardzo ostrożnie...
zgadzam sie z Evelyn:)
dziewczeta jak tylko bede miala jak nagrac filmik jak sie robi omega to napewno to zrobie i wam pokaze:) nie jest az taka straszna..jesli sie ostroznie posługuje to pietki sa miodzio:) a ze naskorek nie odrastał tak szybko to trzeba radzic klientka codzienna pielegnacje tareczka kremowac stopy..innym słowem dbac o nie,,bo nic samo sie nie zrobi:)
Kupiłam jednorazowe omegi od Dobrej Rady po 5 zł i dzisiaj próbowałam. akurat miałam znajomą, która miała robione omegą właśnie do tej pory, więc się zgodziła. Powiem tak krótko, że trzeba to wyczuc na ile przydusic. U mnie na piętach to mogłam jechać jak heblem na desce nic nie czułam taki mam naskórek zrogowaciały. Cięłam i cięłam, nic nie leciało, żadnej krwi. Jestem teraz w domu i zaraz dokończę sobie tarką. Usunęłam odciski przynajmniej :skacze: Kumpela też zadowolona, stópki ma wreszcie gładkie. Także nie jest to takie straszne urządzenie :D
A gdzie można wirtualnie kupić skalpel?
napewno w sklepach medycznych mozna kupic ale i na allegro zapewne tez sa:)
zgadza sie ,wcale omega nie jest taka straszna. kilka razy i sie człowiek wprawi,
heh.. jest wiele renomowanych salonow w ktorych uzywa sie tylko omegi, sa i takie gdzie tylko frezarki. kazdy wybiera swoja metode.
Dla mnie to jest obrzydliwe, kupiłam i chcialam cwiczyc na tacie.
Modlilam sie z 15 minut nad jego stopami i skapitulowam ;/