Podkład w sztyfcie

Słyszałyście może o podkładach w sztyfcie? Jak się na nie zapatrujecie? Dobrze się je rozprowadza na twarzy? A efekt jaki jest? Opowiedzcie bo kompletnie się w tym nie orientuję.

Słyszałam. Podkład maybelline fit me jest taki. Zobacz sobie, jak to wygląda, tu wyszukasz ten podkład http://www.maybelline.pl/ Używałam i wg mnie nawet rozprowadza się lepiej niż inne podkłady. A maybelline opinie ma świetne, więc tym bardziej warto spróbować.

Słyszałam też, nawet używałam. Efekt jest taki jak coś pomiędzy korektorem a zwykłym podkładem, bo ma troszkę lepsze krycie. Nie robi maski, tylko jest odrobinę cięższy, ale i tak byłam zadowolona - tyle, że zimą używałam. Na lato wolę takie mniej krycia, więcej kremu, jakieś BB albo CC.

Osobiście wolę kremy BB, bo podkład w sztyfcie w moim odczuciu słabo się rozprowadza

miałam i nie polecam

W sztyfcie jeszcze nie miałam podkładu choć nie powiem jest to mój codzienny niezbędnik. Do tego jeszcze puder brązujący P: definicja Puder brązujący do skóry wrażliwej wg La Roche-Posay . I nic więcej nie trzeba mi do szczęścia :)

Super to wszystko się prezentuje :) Moim zdaniem jak najbardziej warto na to zwrócić uwagę :)

U mnie się niestety nie sprawdzają

ale jak to działa? rozprowadzasz sztyftem? bez wklepywania itp?

Słyszałam o tych podkładach, widziałam nawet jeden w Perfumeria.pl, bodajże Maybelline! Wydaje mi się, że to jest super opcja jak toś konturuje twarz (ja akurat nie umiem, więc się nie porywam z motyką na słońce:P), no też nie zajmuje dużo miejsca w kosmetyczce. Któraś z was go używała, to się rozciera gąbeczką czy jak? Zaciekawiły mnie te podkłady

A ja uważam, że te podkłady są nic nie warte, wygląda się w nich po prostu staro.