a ja mam pytanie do j700plus, czy one się nie przegrzewają jak ściągacie mase, robicie pedicure albo cos?
14-08-2009, 15:09
Agnieszka Praska
Odp: Frezarka- nie taki diabeł straszny...
5 w zupelnosci wystarczy:D zakup sobie jeszcze jeden karbidowy do sciagania masy i bedzie super:D
zeby nie przeplacac wybiez sie do sklepu medyczneo zaopatrujacego stomatologow i protetykow, i za frez karbidowy ktory w ef kosztuje ponad 60sl zaplacisz niecale 30:D
a jakie są ceny takiego porządnego zestawu ale z podstawowym zaopatzreniem bo nie chce kupić badziewia ani też przepłacić
18-08-2009, 08:56
Agnieszka Praska
Odp: Frezarka- nie taki diabeł straszny...
kupujac frezarke trzeba wziasc rowniez pod uwage czy bedziemy rowniez swiadczyc uslugi kosmetyczne, bo taka jd500 w zyciu pediksa nie pociagnie;)
w moim przypadku z racji tego ze zaczynam teraz kosmetyke wchodzi w gre z tych tanszych tylko jd700
co do linku ktory pokazalas elaxx76 to w zyciu tej jd700 bym nie wziela:wow:nie wiem co to jest ale napewno nie jd700:/: 700setka ma obroty regulowane od 500-30 000 :) a prawdziwe jd500 rozni sie od jd700 tylko moca bo jedna 10W a druga 35W;)
18-08-2009, 23:44
dzikakura
Odp: Frezarka- nie taki diabeł straszny...
mam jd700 i jestem bardzo zadowolona,srawdzajcie moc, 10 wat, to za malo i najlepiej jak frezarka ma przedzial obrotow od 0 do... jak najwiekszych:),ale to, ze od zera jest istotne, latwiej jest nad nia zapanowac przy dopelnieniach np. W kazdym razie od kiedy ja mam wszystkie pilniki poszly w kat:) tylko blokiem matuje
22-08-2009, 11:21
Elizabeth76
Odp: Frezarka- nie taki diabeł straszny...
myślalam ze juz wiem wszystko o frezarce jd 700 i prawie byłam zdecydowana na jej zakup aż do dziś . Weszłam wlasnie na stronę allegro wyświetliło mi się 11 frezarek jd7oo zaczełam jeszcze raz czytać pokolei opisy każdej wystawionej frezarki tego modelu no i :wow::o opis to model jd 700 z wygladu takie same lecz w niektórych opisach roznią się obrotami np. od 500 do 30000 moc 35wat następna 0 - 25 000 moc 35 wat lub nawet przy tych obrotach znalazłam jedna co miała 10 wat, nastepna od 500 - 25000 35 wat:help:i co o tym sądzicie ??żebym tego dokładniej nie przejżała to bym kupila pierwsza z brzegu. CZy faktycznie tak moze być że model rozni sie od d siebie obrotami czy to błąd sprzedawcy??
22-08-2009, 12:13
Agusia_pa2
Odp: Frezarka- nie taki diabeł straszny...
Cytat:
Napisał elaxx76
myślalam ze juz wiem wszystko o frezarce jd 700 i prawie byłam zdecydowana na jej zakup aż do dziś . Weszłam wlasnie na stronę allegro wyświetliło mi się 11 frezarek jd7oo zaczełam jeszcze raz czytać pokolei opisy każdej wystawionej frezarki tego modelu no i :wow::o opis to model jd 700 z wygladu takie same lecz w niektórych opisach roznią się obrotami np. od 500 do 30000 moc 35wat następna 0 - 25 000 moc 35 wat lub nawet przy tych obrotach znalazłam jedna co miała 10 wat, nastepna od 500 - 25000 35 wat:help:i co o tym sądzicie ??żebym tego dokładniej nie przejżała to bym kupila pierwsza z brzegu. CZy faktycznie tak moze być że model rozni sie od d siebie obrotami czy to błąd sprzedawcy??
też mnie to zastanawia..moze ktoś wie?? Ja właśnie zarobiłam na frezarke i też chce kupić i myślałam o tej ze sklepu Activ za 260 zł
22-08-2009, 12:17
asia
Odp: Frezarka- nie taki diabeł straszny...
niektóre to pewnie podróby. bierz tą z największą mocą i obrotami, żeby ci się nie spaliła. ja też jeszce nie mam frezarki a i tak boję się, że jak będę używać jd700 i jak się wprawię w frezowaiu (może jakieś doszkolenie) to przy ok 2-3 klientkach dziennie posłuży? bo i tak wydaje mi się że się spali, a kupię frezarkę jak się od nowa zainstaluję w saloniku
22-08-2009, 20:49
minimouse
Odp: Frezarka- nie taki diabeł straszny...
w sumie to jest wygodna ... ale i tak pilniczek to pilniczek nie wszystko da się frezarką wypiłować ... chociaz ładnie radzi sobie ze skórkami ... trzeba też uwazać bo jezeli dłuzej przytrzymamy w jednym miejscu to wytwarza sie ciepło i można się tak jakby oparzyć ...
24-08-2009, 21:16
asia
Odp: Frezarka- nie taki diabeł straszny...
a dziewczyny jak to jest z frezami? bo one mają przecież jakieś rozmiary wejścia. i z których materiałów najlepsze? tyle tego jest
24-08-2009, 21:40
pinaaa87
Odp: Frezarka- nie taki diabeł straszny...
Dobry frez wykonany jest ze specjalnej, twardej, dobrze hartowanej stali nierdzewnej.
Elementem trącym są równiutko krzyżowo nacięte ząbki o małych ale ostrych krawędziach, które zapewniają cichą, komfortową pracę i bardzo długą żywotność frezu.
Średnice frezów są różne:) ale niewiem jak to jest z wielkością wejścia
---------- Dodano o godzinie 21:40 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 21:38 ----------
Cytat:
Napisał Pati88
proszę bardzo:
Odpowiednie frezy:)bardzo ciekawe
24-08-2009, 22:25
asia
Odp: Frezarka- nie taki diabeł straszny...
a no właśnie, a ja się zastanawiam czy po kupieniufrezarki nie będzie problemu z frezami:) no i te wszystkie karbidy, diamenty, do każdej masy inne? czy raczej co kto lubi?
26-08-2009, 13:19
Ladyss
Odp: Frezarka- nie taki diabeł straszny...
Właśnie dostałam swoją frezarkę:) frezy niestety muszę dokupić nowe bo te są chusteczkowe. W Częstochowie frezy karbidowe są po 20 zł więc nawet taniej niż na allegro. Tylko gdyby jakiś dobry człowiek doradził mi jaki kupić do ściągania masy akrylowej czy żelowej to byłabym bardzo wdzięczna^_^
26-08-2009, 20:56
minimouse
Odp: Frezarka- nie taki diabeł straszny...
ja specjalistką nie jestem ale na początki z grubsza zwykłym kapturkiem ściernym a później czymś delikatnym żeby nie zedrzeć swojego paznokietka :) ... pozdrawiam
26-08-2009, 21:03
Ladyss
Odp: Frezarka- nie taki diabeł straszny...
minimouse kapturkiem ściernym bardzo fajnie mi się pracowało ale jest taki jeden mankament - zdarł mi się po pierwszym paznokciu:P dlatego chciałabym kupić normalny frez karbidowy tylko nie wiem który dokładnie.
26-08-2009, 21:05
asia
Odp: Frezarka- nie taki diabeł straszny...
a ja nadal nie wiem jak to jest z tymi wielkościami. już widziałam 2,4mm, 3mm, 3,2mm. któraś jest uniwersalna? w jakiej wielkości oni robią frezy w standardzie? nikt nie wie? a same jakie dokupujecie?
Ladyss ja bym brała wałek w 2-3 rozmiarach i stożek, też 2 rozmiary. a jak masz ograniczenia to 1 wałek i 1 stożek, średnie albo mniejsze. ale ja nie mam frezarki jeszcze więc ekspertem nie jestem..
26-08-2009, 21:31
Ladyss
Odp: Frezarka- nie taki diabeł straszny...
Chyba ten wałek karbidowy kupię ale do tego dokupię dobre kapturki ścierne bo chyba te moje są chusteczkowe i to dlatego tak szybko mi się zdarły.
27-08-2009, 09:30
Agnieszka Praska
Odp: Frezarka- nie taki diabeł straszny...
Ladyss gdzie w czewie kupujesz karbidy po 20zl??:D
27-08-2009, 09:38
Agusia_pa2
Odp: Frezarka- nie taki diabeł straszny...
A ja nową frezarką właśnie jedną łapkę ściągnęlam, jezu dziewczyny czemu ja sobie wcześniej frezarki nie kupiła haha no to teraz trzeba się w frezy zaopatrzyć :skacze:
27-08-2009, 09:59
Ladyss
Odp: Frezarka- nie taki diabeł straszny...
Cytat:
Napisał agulusia
Ladyss gdzie w czewie kupujesz karbidy po 20zl??:D
W hurtowni kosmetycznej koło Placu Czerwonego ostatnio się pytałam o frezy i mi właśnie pokazała te karbidowe po 20 zł:) mam nadzieję że się nie pomyliła z tą ceną:P
27-08-2009, 12:58
elinka
Odp: Frezarka- nie taki diabeł straszny...
20 to chyba tanio nie ?
27-08-2009, 13:15
asia
Odp: Frezarka- nie taki diabeł straszny...
taniej niż na allegro, bo i za przesyłkę nie płacisz:)
-----------
trochę techniki:)
właśnie się dowiedziałam że standardowe frezy mają rozmiar czpienia 2,3mm. na frezarkach widziałam różne rozmiary, przeczytałam że są to rozmiary tulei zaciskowych, teraz będę się dowiadywać czy to tulei 2,4 pasuje frez 2,3 czy to musi być ta sama miara:)
30-08-2009, 13:29
owca681
Odp: Frezarka- nie taki diabeł straszny...
Ja mam JD800 juz ze 2 lata i jest całkiem ok chociaz ostatnio cos w rączce zaczyna migłośno swistac trudno opisać ten dzwięk ale jakby metal o metal tarł:( a co do frezów to te karbidowe kojarza mi sie z frezami do obrubki drewna jakie ma mój maz:(