Printable View
A więc mam do Was małe pytanko.;) teraz na święta, kumpela robi mi żele, ładnie zatopi wzorek. i właśnie po świętach, muszę jakoś go usunąć, bo oczywiście szkoła.... ;( więc powiedzcie mi , jak go usunąć? i czy wg sobie robić? słyszałam, że można przy ostatniej warstwie żelu wzorek zrobić, a potem najwyżej spiłować... czy to prawda?
Jeśli jest zatopiony to trzeba spiłować, ale to będzie rzutować na kształt i trwałość paznokci, może lepiej jakiś stempelek, który będzie można po prostu zmyć?Cytat:
Napisał kocurka4
Wszystko zależy od tego jakiego typu to będzie zdobienie. Jeśli będą zatopione ozdoby typu: hologramy, brokat, igiełki itp. to z pewnością nie usuniesz go sama pilnikiem, bo musiałabyś zdjąć 3/4 masy. Natomiast sam wzorek namalowany farbkami akrylowymi, lub linerami pokryty żelem wykańczającym, bądź utwardzaczem możesz usunąć delikatnie sama i pokryć paznokcie utwardzaczem, lub bezbarwnym lakierem.
chyba, że bym zrobiła sobie takie dłuższe i takie małe końcóweczki brokatem i potem najwyżej skrócić i po brokacie mam nadzieje że śladu nie będzie ;)
tylko że np jak masz długie pazurki i je skrócisz np do skórek to one będą na końcówce grube bardzo, bo tam jest najwięcej zelu, aby paznokieć się trzymał.Cytat:
Napisał kocurka4
Jeżeli zrobisz tą brokatową końcówkę to będziesz musiała spiłowywać też trochę z grubości. Jest też opcja , że jeśli wszystko będzie wtopione w żel i paznokieć miał ładny kształt to możesz kupić dobrze kryjący lakier i po prostu malować paznokcie, a na żelowych paznokciach lakier lepiej się trzyma niż na naturalnych więc nie będziesz musiała codziennie przy nich chodzić:)