sorki ale który guziczek:/:
to jest ta frezarka
Printable View
sorki ale który guziczek:/:
to jest ta frezarka
Aaaa bo w jd500 jest inna głowica niż w 700...
Czyli musisz najpierw zamek przekręcić w górę, założyć frez a później w dół... No to jeśli zamek otwierasz poprawnie to frezy pewnie są za duże:/:
chyba jednak są za duże bo mąż przypiłowal mi jeden frez i wchodzi ale chyba za bardzo bo przy frezowaniu to z czasem wypada:porazka:
słońce ja mialam ten sam problem ze swoją heh
musisz sprawdzić czy przez przypadek nie odkręciłaś tej części..poluzowałaś...na fotce zaznaczylam ;) ja tak zrobilam i potem przy odbezpieczaniu fioetowej częsci zeby wsadzic frez nie chciało się to rozszerzyc i frez wejsc ;)
Sprawdź czy sie to nie poluzowało i dokręć żeby nie bylo luzu...
http://img514.imageshack.us/img514/4...zarkajd500.jpg
ja mam taka sama tylko jd 700 różni sie "pudłem" rączki masz takie same... tam na rączce masz literki R i S ze strzałkami przekręc mocno ta fioletową część R-otwarte, S-zamkniete. nawet jak masz otwartą rączkę- lrkko sierozsuną "dziubki" to trez i tak ciasno wchodzi, dlatego że jak zamkniesz i to on ma być tak mocno ściśniety żeby nie wypadał
---------- Dodano o godzinie 17:55 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 17:52 ----------
o tak tak... agusia ma racje... ja też n poczatku miałam problem i przez przypadek rozkręciłam całą rączkęi to z tyłu przy kabelku też, więc musisz uważać. jak ci sie rozleci "tył"
to nie wyciągaj "flaków" z rączki bo ja z ciekawości:glupek: jak już sie rozleciało wyjęłam wszystko i zaczęła mi charczeć... pokombinowałm i sie naprawiło:)
Ja też się męczyłam z zamontowaniem frezów, trzeba przekręcić na początku "troszkę na siłę" i wtedy się otwiera :)
Do mnie przyszła kilka dni temu JD700 - jest świetna :D
dobra cena jest tutaj conelo.pl
Dzieki pa_pi tam kupilas?? I mam pytanie czemu jd700 jest szara??i czy inaczej wyglada??
Tak ja tam kupiłam :) a przyszła ta wrzosowa. Szczerze to wcześniej nie zwracałam uwagi jaki był kolor :D
Ta jest super.Mam taka sama.
Jak sobie juz poradzisz z montowaniem freza to bedziesz zadowolona.
Jednak te frezy co sa w dodatku nie sa najlepsze ale sama frezark super.Wazne zeby nie oddawala drgan w dlon.Mialam inne w uzytku i reka latala jak galareta.
po zalozeniu odpowieniego freza mozna uzywac do zluszczania naskurka na stopach.
---------- Dodano o godzinie 20:00 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 19:58 ----------
Ja tez sie balam ale teraz juz nie umie pracowac bez frezarki.Odwagi i bez paniki.
ja też si.ę zapoznaje z frezarka:) nic mi nie lata, jestem na etapie probowania którymi frezami najlepiej mi się robi:)
No i nic sie nie stalo,kobitka nog nie zabierala ze strachu,krzywdy nie ,krwi tez nie bylo takze jestem happy i kobitka tez:)Ale najlepsze bylo jak probowalam na swoich,mezus postanowil ze wyprobuje....wzial na takie obroty ze myslalam ze zawalu dostane jak zaczal mi scinac,na takich obrotach to ja dziekuje wole te srednie:)Ale fajna sprawa ta frezarka:)
:) Kochaniutkie pamietajcie ze taki pedicure frezarkowy robimy raz na 1.5 do 2 miesiecy...
Pracujemy zgodnie z przebiegiem lini papilarnych poniewaz pozniej sie siepie oraz jesli mamy duzy frez dajemy male obroty zas maly frez duze obroty.
Kiedy jest duzo zrogowacialego naskorka nie usowamy zaraz wszytskiego bo bedzie ala :(
jade, piłować trzeba w tym kierunku w którym idą obroty, czyli np od wału do wolnego brzegu, jak piłujesz pod prąd to można zepsuć urządzonko. dlatego zmieniasz kierunek obrotów, jeżeli chcesz piłować np. od wolnego brzegu do wału
Nie miałam nic takiego w instrukcji:/:
Czyli jak jedziemy od wału do wolnego brzegu to jakie obroty musimy włączyć?
wiesz co, to zależy od tego czy jesteś prawo czy lewo ręczna oraz od umiejscowienia całego paznokcia, czyli np. jak jestem praworęczna i robię paznokieć klientce, czyli jest on na przeciwko mnie, wał "u góry" wtedy jest, to włączam w prawo.
mój artystyczny rysunek przedstawia kierunek obrotów, wykropkowane to tył, mam nadzieję że wiadomo o co chodzi:)
ogólnie trzeba tak ustawić, alby wchodziło jak w masełko, jak robię to masa schodzi wręcz płatkami, a jeżeli w tym ustawieniu robię od wolnego brzegu to tak jakby się zacina, trzeba więcej siły włożyć, to jest wtedy "pod prąd" najlepiej to sprawdzić frezem którym uzyskujemy niską gradację. a w każdym razie kapturkiem ściernym mniej to czuć
jakbym napisała niezrozumiale to daj znać:)
ja tez nie moglam wcisnac na poczatki ale musisz poprostu trafic , ja myslalam ze mi za grube frezy dali , ale spytalam meza i on mi to wcisnal. a teraz sama daje sobie juz rade;)
dziewczyny jesteście najukochańsze na świecie zadziałało .Rzeczywiście była poluzowana rączka i nie otwierało się .Dla wszystkich śle buziaczki:*
Laski kupiłam dziś Jd 700 w poniedziałek będę miała okazję ściągać pazurki akrylowe to dam znać jak mi się pracowało.:D
do ściągania akryli propoonuje mega ssący pochłaniacz i okulary ochronne typu Okulary ochronne (791952575) - Aukcje internetowe Allegro ja mam takie i bardzo sobie je chwalę, bo przy żelu jest pył a przy akylu "wiórki" i jak wleci do oka to łuuu...:D
Mam takie same:D
Dzisiaj ściągałam pazury klientce i idzie mi coraz lepiej:good: ufff ale początki były ciężkie a szczególnie kiedy dokupiłam lepszy (ostrzejszy) frez - wtedy polała się krew (moja oczywiście):P
hmm, dziewczyny jak dokładnie ściągacie masę z paznokcia? tak żeby nie piekło.. wiem,że obroty średnie, ale tak żeby szybciej schodziło to mocniej przyciskacie i np od wału do wolnego brzegu i potem znów od wału itd? Czy cały czas trzymacie na paznokciu i przesuwacie z góry w dół? Mam nadzieję,że rozumiecie o co pytam.. :)
ja ściągam masę na najwyższych obrotach przy kapurkach 80 i robię to w tem sposób, że w ciagu 1s wykonuję 4 ruchy w dół i w górę. bardzo szybko "jeżdzę frezem" od wału do linii włosa przy max obronach i dośc mocnym dociku, jesli widzę ze połowa jest już zdjeta wtedy zmniejszam obroty do połowy i zmieniam frez na 180, gdy dochosze do powiedzmy 1szej warstwy starego żelu zmniejszam obroty na min lub przerzucam sie na pilink 240 zalezy od klientki :)
kochane ostatnio też kupiłam sobie frezarkę iii...nie wiem co robię nie tak bo jak ściągam żel i jadę od wałów do lini włosa to ta frezarka tak jak by hmm.wjeżdżała mi pod paznokieć?nie wiem jak to inaczej wytłumaczyć:P co moge robić nie tak że tak się dzieje??:kwiatek:
może chodzi właśnie o ten kierunek obrotów?
woszczur dzięki wielkie, właśnie jak ściągałam masę to się śmiałam że przydałyby się gogle... a tu się okazuje że nie ma się co śmiać, tylko kupować:)