Wzdęcia, ociężałość, nabrzmiałość brzucha itp.

Nie wiem czy już tego tematu nie było, może gdzieś ominęłam, jeśli tak to przepraszam najmocniej.

Tak więc, ja mam taki problem.
Miałam ból z lewej strony brzucha. W sumie to nie był to brzuch, bardziej jakby bolał mnie lewy jajnik. Trzy lata chciałam się dowiedzieć co to, dla czego i nic. W końcu trafiłam na dobrego lekarza, który przypisał mi badania na wszystkie hormony. Poszłam, zrobiłam i okazało się, że mam za wysoki testosteron i być może to on był przyczyną bólu tego lewego jajnika.
Przypisano mi tabletki anty. - Yasminelle. (anty. to wycieszenie pracy jajników i ból faktycznie ustał, jeżeli się pojawia to bardzo żadko). Strasznie po nich przytyłam, ale oczywiście nie odrazu. Efekt nie był widoczny ot tak. Po roku czasu zauważyłam, że nagle moje ciuchy zrobiły się za małe! Z 55 kg. zrobiło się 62.
Zaczęłam chodzić na treningi do mojego znajomego. Udało mi się zejść do 58-59-60. Wszystko jest zależne od tego.. no właśnie.
Od kiedy biorę tabletki rozregulowałam pracę jelit. Wypróżniam się raz na tydzień? Czasami częściej, ale to naprawde nie dużo (królicze bobki).
Mam teraz problem bo brzuch mi wzdyma jak 7-8 miesiąc ciąży.! Zastanawiam się czy przyczyną tutaj są napewno tylko anty. czy coś jeszcze.
2 lekarzy powiedziało mi, że mam zadatki na zespół policystycznych jajników, ale żaden nie przypisał mi żadnych badań ani nic. ;/ Ponoć przy zespole pj wzdyma właśnie sam brzuch.
Nie wiem co robić. Może Wy wiecie gdzie mogę się zgłosić, do jakiego lekarza, co bd najlepszym wyjściem. Albo może któraś z Was też ma takie zaparcia, uczucie ciężkości i radzi z tym sobie jakimś sposobem?
Proszę podzielcie się wiedzą. Mam 21 lat, ciągle wyglądam jakbym była w 8 miesiącu ciąży (szczególnie teraz to się nasiliło, aż mnie matka pyta czy aby na pewno..).
Tragedia :(
To jest wielki dyskomfort i źle się z tym wszystkim czuję.
Dziewczyny co Wy na to wszystko?

Ja bym Ci radzila skonsultowanie sie z innym lekarzem i ewentualne dobranie innych tabletek. Ja tez kiedys mialam badania na ktorych mi wyszla budowa jajnikow sklonna do pco (policystycznych jajnikow) i mialam lekkiego stracha. Po roku brania odpowiednich tabletek problem zanikl i obecnie wyniki usg sa jak najbardziej w porzadku, aczklowkiek musze byc pod kontrola lekarza. Tabletki zle dobrane, albo juz stwierdzone pco leczone konkretnymi hormonami moze powodowac skutki uboczne, ale jesli chodzi o tycie to raczej maja to do siebie ze powoduja zatrzymanie wody w organizmie ale zeby miay rozlegulowac prace jelit to pierwsze slysze, ale moge sie mylic, lekarzem nie jestem. Pociesze Cie tym ze lepiej jest miec stwierdzona skłonność do pco niz dowiedziec sie o tej chorobie za pozno, np jak starasz sie o upragnione dziecko a choroba Ci to uniemozliwia. Dlatego teraz zacznij o to dbac i glowa do gory na pewno wszytko bedzie ok ale zrob odpowiednie badania i upewnij sie ze wszytko ok. Trzymam kciuki :)

Tylko powiedz mi jeszcze gdzie ja mam sięz tym zgłosić. Bo z moich problemó brzusznych (wzdęcia itp) l. rodzinny nic sobie nie robi.. .
A z policystycznymi jajnikami, to do ginekologa najlepiej tak? (swoją drogą.. tylko teraz znajdź tu dobrego lekarza.. )
Dzięki za odpowiedź ;*

Dziwne ze nic sobie nie robi rodzinny z Twoich dolegliwosci. Masz mozliwosc pojscia do innego lekarza? Moze jesz cos co Ci nie sluzy i stad te dolegliwosci.

Wiesz, odżywiam się tak jak zawsze. Nie jem nic nowego.
Na śniadanie jem płatki na mleku. Gdy jade na uczelnie to mam zajęcia od rana do 18 no to jem wtedy pieczywo chleb lub bułki z serem żółtym szynką.
I jak wrócę to coś na kolacje.
No wiem, że może to nie za zdrowe, ale nigdy wcześniej (za nim zaczęłam brać tabletki) to takich problemów nie miałam.

Dziś odebrałam wyniki i widze, że mój testosteron spadł do 33, ale nie wiem czy wynik jest taki naprawdę czy nie (bo robiłam test biorąc tabletki, najlepiej byłoby gdybym przez pół roku nie brała i zrobiła test.., ale chyba aż tak zakłamany by nie był teraz..)
W czwartek lub środę ide do ginekologa pokaże mu wynik.

Rodzinny, przypisała mi tabletki na poprawde perystaltyki jelit. Nie dało mi to zbyt wiele. Stosowałam tabletki ok. 3,5 miesiąca, ale były dosyć drogie więc zaprzestałam, a rodzinna pow. mi że kolonoskopia to bardzo nie przyjemny zabieg i że jej zdaniem nie ma po co mi go wypisywać, swojej córce by go nie wypisała a on jest w moim wieku. Ona nie widzi nic nie pokojącego, mam sobie masować brzuch. Dosłownie mi tak powiedziała.
Paranoja ;/

To faktycznie nieciekawie skoro masz takiego lekarza rodzinnego :/: skonsultuj swój wynik z ginekologiem, powiedz mu o swoich dolegliwosciach moze to faktycznie ma cos ze soba wspolnego. W kazdym razie duzo zdrowia zycze i mam nadzieje ze trafisz na kogos normalnego :)

Wielkie dzięki za wsparcie :* :)

Miszka, właśnie trochę mi się oczy otworzyły.
Ogółem gruba nie jestem, tylko mam brzusio wzdęty. Prawy jajnik mam policystyczny,
często miewam zaparcia, boli mnie podbrzusze i też biorę tabsy anty (YAZ - z tej samej grupy co te Twoje).
Mój brzuch też wygląda zazwyczaj jak kobiety ciężarnej ;(

Hmmm... zbieg okoliczności ? A może nie?

No prosze.
Nie zrozum mnie źle ale ujmę to tak: " Cieszę się, że nie jestem sama z tym problemem" ;)

A miałaś też taki brzuch przed tabletkami? Kiedy zauważyłaś takie zmiany?

No u mnie to już nie jest nic śmiesznego.
Rodzice do mnie mówią: może Ty lepiej weź zrób ten test.. - a ja się wkurzam jak głupek.. :P
Ale poszłam do sklepu ostatnio, żeby kupić sobie miętówki, i jakiś dziadek był przede mną w kolejce i mówi:
Dz.: Proszę, Pani pierwsza
ja: ..nie, proszę, proszę niech Pan idzie..
Dz: Pani pierwsza, bo jeszcze mi tu Pani zemdleje. - A jak mnie wryło, czerwona jak burak się zrobiłam, i wyszłam z tego sklepu szybciej niż tam weszłam.

Żadnej tego nie życzę, mówię Wam dziewczyny..
Masakra.. ;)

Witaj zrób badanie na prolaktyne i ft3,ft4 tsh. Jak ponad lub poniżej normy propunuje odwiedzić dobrego endokrynologa- ginekologa. Nie wiem ile ważysz ale wyniki powiedza wiele.


Jeśli wyjdą ok to zapraszam na kolonoskopię albo najpierw do lekarza chorób wewnętrznych.

pozdrawiam

W czwartek prawdopodobnie ide do ginekologa.
Prolaktyne robiłam jakiś czas temu była ok.
Miałam problemy z testosteronem, (przekraczał dużo ponad norme - 105, poźniej 98..) ale wczoraj odebrałam wynik i jestem w normie (norma 14-76) a ja mm 33. Aż byłam w szoku.
Moja mama ma chorą tarczyce, lekarka pow., że to może być dziedziczne. Więc poszłam zrobić wynik. Wczoraj odebrałam i jestem w normie, ale mama mówi, że to i tak wysoki wynik jest ;/ (norma 0,550-4,780) a ja mam 3,724.

A co to jest ft3,ft4?

Kolonoskopie może mi przypisać tylko rodzinny? (bo ona nie chce;/)

---------- Dodano o godzinie 08:23 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 08:21 ----------

Już myślałam, że może mam zespół jelita drażliwego (czy jakoś tak), ale sama nie wiem <bezradny> :(
A waga to od 58-60 (w zależności czy/kiedy się wypróżnię) ;/

Ja nawet jak się wypróżnię to i tak mnie brzuch czasem boli :/:

moja lekarka rodzinna dała mi na mocz, krew, TSH i cukier... zobaczymy.
Wiesz co ja tabletki biorę długo ale jak miałam przerwę, to schudłam do 49 kg, a teraz ważę 56 i chyba idzie w górę ;(

A jak długą przerwę robiłaś?

Ja też nie jestem gruba, tylko ten brzuch dziwnie wygląda ;/
Ale powiem wam, że opróćz tego to ja 3 dni w tyg. chodzę na treningi (robię tak z 200 brzuszków, 100-150 unoszenie nóg i tułowia..) i to mi dawało efekt że z wagą 61(jak przytyłam) wróciłam do 58.. i stoje w tych 58 (jeżeli ćwiczę)

miałam przerwę z pół roku (?).
ale wcześniej brałam Rigevidon.

Ja staram się nosić luźne ciuchy, a jak komuś powiem, że mam brzusio, to patrzą
na mnie i mówią, że przecież jestem szczupła i wymyślam.

Yhmm.

No ja chcę odstawić, ale teraz to w sumie nie ma odpowiednij pory, bo zaraz sesja zimowa ;/ i tematy prac licencjackich, a jak odstawię to muszę na dłużej, a moge się źle czuć po odstawieniu tzn. znów mocne bóle miesiączkowe itp.

Tylko już mnie tak męczy ten wzdęty brzuch, że.. .
jutro jeszcze lece po espumisan, zobaczymy czy coś da. trochę jednak powątpiewam ;/

Ps. Nanami7 Twoja lekarka zleciła Ci te badania bo domyśla się może czegoś, ma postawioną jakąś wczesną diagnoze, czy tak o dla sprawdzenia..?

Dzięki za odpowiedź :*

A teraz już wszystko? wiem Dziewczyny.

Lekarz pow. mi, że ten brzuch wygląda tak jak wygląda ponieważ chemicznie jestem w ciąży (chemicznie, nie fizycznie :P) Tabletki mają takie działanie ( a przynajmniej tabletki z tej grupy co ja biore i moge tak wł. wyglądać) i po odstawieniu powinnam wrócić do normy.
Poza tym, tabletek nie powinno się brać dłużej niż 9 miesięcy !!!! 9 miesięcy tabletek -3 miesiące przerwy. Tak mi powiedział.

No i uważa, że mam policystyczne jajniki (nie zespół policystycznych jajników bo to są dwie różne rzeczy, które można rozróżnić jak to on ujął w swojej wypowiedzi).

Tak więc mam zakaz brania tabletek przez 3 miesiące i rozkaz zrobienia badań: usg (jajniki), usg piersi, i zbadanie tarczycy - anty tpo.
Gdyby któraś pyt. dla czego usg piersi to dla tego, że tabletki yasminelle (oraz mogą być też inne z tej grupy, powinno być wypisane na ulotce w skutkach ubocznych) mają zwiększone ryzyko na zachorowalność na raka piersi! A ja brałam tabletki 2 lata ciągiem (ogólnie biore od 17r.ż) - pięknie.

No..
I narazie to tyle.

:*

Miszka, każde tabletki robią coś złego w naszym organizmie, a co do raka piersi to też większość ma takie działanie jak napisałaś powyżej.

Teraz jeśli chodzi o branie tabletek to... ja wiem i nie od jednego lekarza, że te tabletki tzw "nowej generacji" są tak przystosowane, że można brać je dłużej.
Nie wiem, lekarzem nie jestem i nie chcę się wymądrzać.

A badania zleciła mi lekarka rodzinna, ale tylko z tego powodu, że jestem ospała ostatnio :)

Yhmm..

No to widać, że każdy lekarz ma inne podejście i inną wiedzę.. ;/
W każdym bd razie napisałam to co mi powiedział i zob. co bd dalej.. ;)

Dziękuję Dziewczyny za wasze opinie ;*

Czyli teraz odstawiasz tabletki i wszytko powinno byc ok?

Teraz mam odstawić tabletki na 3 miesiące i porobić badania i zob. co wyjdzie, a po 3 miesiącach wrócić do tabletek na max. 9 mies. ;)

Sama już nie wiem, pogubiłam się.. zobaczymy :)

No to trzymam kciuki zeby wszytko bylo ok i wyniki byly dobre :) no i brzuszek zeby spadl :D

Dziękuję raz jeszcze. :*
i napiszę tu o efektach jeśli takie nastaną ;)

pozdrawiam serdecznie ;*

wiecej o PCOS -> http://forum.wzorki.info/zdrowie/766...-jajnikow.html

zalozyłam nowy temat, żeby tutaj o tym nie pisac :)

Hej nie wiem czy to jeszcze aktualne, ale jak problem z jajnikami to tylko i wylacznie endokrynolog. Moje FT4 i FT3 jest w normie ale TSH jest zawyzone (9.26). Lekarz podejrzewa u mnie 3 choroby (policystyczne jajniki, subkliniczna niedoczynnosc tarczycy, cukrzyca)

Badania jakie musialam zrobic to:
1) progresteron
2)calkowite badanie krwii
3) cukier (mocz)
4)Hemoglobina glikowana
5)kalcjum
6)sodium
7)potas
8)FSH
9)LH
10)prolaktyna
11)testosteron
12)estrogen
13)anti thyroid peroxidase antibodies (nie wiem jak to przetlumaczyc na polski)

Dodatkowo mam jeszcze skierowanie na USG jajnikow i test z kortyzolem.
Jesli podejrzewasz u siebie zespol policystycznych jajnikow to wazny jest wynik TSH, FT4, FT3, FSH,LH + USG jajnikow.

Rita o zespole policystycznych jajników mamy osobny temat. Link masz nad swoim postem ;)