Pedicure ze znieczuleniem

Przyszła do mnie ostatnio pani z zapytaniem czy wykonalabym jej pedicure. mowi, że wrasta jej paznokieć i juz 3 razy miala go zrywanego u chirurga i nic. Miala tez gdzies robiony pedicure ze znieczuleniem i tu pojawia się moje pytanie bo powiem szczerze, ze pierwszy raz się z czymś takim spotkałam, aczkolwiek wydaje mi się to nawet logiczne przy tym problemie, w koncu korekta wrastających paznokci do najprzyjemniejszych nie należy.

Stosujecie znieczulenie? Czym najlepiej - dla mnie najrozsądniejsza wydaje się Emla, recepta nie jest dla mnie problemem od lekarza na pewno ją dostanę.

Stosujecie okluzję, jaki czas? Czy pół godziny wystarczy?


Oprócz korekty i wycięcia czego trzeba rozważam klamry ale to już uzgodnię z klientką po zobaczeniu jej stóp.

No i jak przyjdzie co do czego to jak się rozliczyć z tą panią? Za sam pedicure biorę 50 zł.

Zen jeśli masz odpowiednie przygotowanie, to możesz wykonać ten zabieg. Co do klamry to się nie wypowiem, ale wrastające pazurki robiłam. Z reguły były to dwa duże i liczyłam po nie 10 zł za sztukę, oprócz zabiegu pedicure. Możesz spróbować położyć akryl na takiego pazurka. Mojej mamie pomogło i już jej się wygoiło :P

Ja natomiast slyszalam na zajeciach ze wrastajace paznokcie sa przeciwwskazaniem do akrylu czy zelu

Cytat:

---

Napisał minimouse

Ja natomiast slyszalam na zajeciach ze wrastajace paznokcie sa przeciwwskazaniem do akrylu czy zelu

---

Bzdura. Żel i akryl wręcz pomagają "wyprowadzic" wrastające paznokcie. Jeśli problem nie jest wielki, to położenie masy przynosi ulgę od razu, natomiast efekty lecznicze po kilku-kilkunastu miesiącach.

Owszem, nie położyłabym żelu czy akrylu na paznokcie ze zmianami zapalnymi wałów, ale to chyba oczywiste ;) Taka sytuacja jest przeciwwskazaniem. Samo wrastanie nie.

Ciekawy wątek. Z tym znieczuleniem to sama jestem ciekawa. Nigdy nie miałam podobnej sytuacji.

Ja także, ale wydaje mi się, że akurat ten zabieg można zrobić bez znieczulenia.