jak się trafi fetyszysta odcisków, popękanych pięt i stanów ropnych to zapewne jest w raju.
podolog zazwyczaj dostaje rarytaski :D
Printable View
jak się trafi fetyszysta odcisków, popękanych pięt i stanów ropnych to zapewne jest w raju.
podolog zazwyczaj dostaje rarytaski :D
Hehe - dokładnie. Momentami to zawód dla osób o mocnych nerwach, ale jeśli faktycznie jesteście w tym dobre to można bardzo fajnie zarobić. Klientów głównie zdobywamy z polecenia - ta branża działa na nieco specyficznych zasadach.
A ja pozytywnie oceniam ten krok - mam mnóstwo klientek, moja kolezanka również uczyłam się w Beauty Lux. Ma podobnie zdanie. Studia robi się dla papierów, bo na pewnie nie dla kwalifikacji. Tylko czy warto poświęcić na to tyle lat?
to i tak zawód typowo praktyczny.
a jak bardzo szeroko chcę się podchodzić do pacjentów i mieć wiedzę to kwestia własnych chęci.
ja z perspektywy czasu jestem zadowolona coraz bardziej ze swojego wyboru.
gdzie się nie pójdzie i tak nie nauczą wszystkiego.
ja jestem akurat po rocznych studiach podyplomowych. wiedza owszem fajna dość obszerna i dla mnie ciekawa, spora powtórka ze studiów fizjoterapii i wyskubanie tylko tego co w kończynie dolnej wolnej ważne.
pod względem praktycznym wykonywania zabiegów średnio ;) ale to akurat i tak z czasem przychodzi bo przypadek przypadkowi nie równy, a ja i tak nadrobiłam.
teraz najbardziej doceniam to że mogę podejść do pacjenta szerzej.
na kursie nie uczą najak się robi wkładki, ortezy sylikonowe albo jak się bada na platformach diagnostycznych, albo jaką dietę można zbilansować cukrzykom.
pytanie też czy chce się tylko i wyłączenie działać zabiegowo czy ugryźć pacjenta po całości :) i rozwijać ta nasza raczkującą podologie.
już nei mówię jak nieporównywalne są studia w niemczech, francji i hiszpani do tego co w PL nazywamy studiami. top już inny temat :)
ale właśnie może powinnyśmy dążyć żeby było warto iść na te parę lat studiów :)
dokładnie.
mnie osobiście dla samego papierka było by szkoda czasu i kasy.
chociaż trzeba też wspomnieć o regulacjach dotyczących zawodu podologa które są tworzone :)
Wiadomo - wszystkiego nie nauczą. To jest zawód dla ludzi ambitnych. Niektóre przypadki widzi się raz na rok, a inne kilka razy dziennie i na każdy przypadek trzeba umieć należycie zareagować.
Ja najpierw skonczyłam studium z tytułem kosmetyczki, nastepnie studia po nich tytuł kosmetologa. Jeśli chodzi o ten temat to polecam szkolenia z tego powodu,że najlepiej uczy się na stopie z danym problemem chorobowym, a nie tak jak na zajęciach sucha teoria i nauka na zdrowej skórze. ;)
Podpisuję się pod słowami przedmówczyni - zdecydowanie tak to wygląda, ale temat dotyczy nie tylko podologii, ale również wielu innych prac. Po prostu dopiero na szkoleniach jest więcej praktyki - a teoria... same wiecie.
Witam
Jaką szkołe byście polecily na początek drogi z PODOLOGIĄ? jestem osobą początkującą i zastanawiam się nad tym zawodem...z wykształcenia jestem plg. dłuższy czas pracującą w tym zawodzie i na codzień stykającą się z problemami stóp...
Dziękuje za informacje:)
Pozdrawiam z Podlasia!
---------- Dodano o godzinie 20:02 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 14:10 ----------
witam
Czy udało się Pani założyć gabinet podologiczny? :) ja jestem raczkująca w tym temacie...moze jakies wskazówki na początek "biznesu" :) ?
Z gory dziękuje...Ula z Podlasia
Musisz budować sobie bazę klientek, bo jeśli zawód już masz, masz doświadczenie, to musisz się przygotować do własnej dzialalności. Będą oszczędności i klientki, to możesz na dobrą sprawę zaczynać.
A kwalifikacje to przez beauty lux - mnie to wystarczyło. Wiadomo, ze musisz jeszcze zbudować doświadczenie, ale wcale nie potrzebujesz do sukcesu studiów - musisz po prostu się rozwijać i aktualizować wiedzę.
Ogólnie szkolenia zawodowe są zdecydowanie najłatwiejszym kierunkiem do zdobycia pracy. Wiem ile można w taki sposób osiągnąć, a dojście do odpowiedniego poziomu wcale nie musi się okazać naprawdę strasznie trudne. Trzeba tylko chcieć.
Zawód jak każdy inny ale istotne jest to, że jak coś robimy to daje efekty. Klient przychodzi z problemem i my staramy się mu pomóc. Ale jak się pracuje na dobrych kosmetykach to praca łatwijesza. My w salonie pracujemy na produktach Podoceutic, sa bardzo profesjonalne, mają wysoką jakość. Dzięki temu zabiegi są przyjemniejsze dla klientów.
Wiesz co? Ludzi interesuje przede wszystkim skuteczność. Przychodzą do salonu po założone zmiany, a nie po to, żeby dać im cudowny kosmetyk. Nie masz takiego wrażenia?
Mnie to trochę obrzydza, chyba nie mogłabym się tym zajmować:D
Nie ma się absolutnie czym obrzydzać, to tylko stopy, są gorsze części ciała :D
A tak poważnie - trudna dziedzina wiedzy, wymagająca mnóstwa nauki i ogromu pracy, ale dzięki zdrowemu podejściu wszystko jest do ogarnięcia. Trzeba się solidnie zaangażować.
Witajcie
Marzy mi się podologi od jakiegoś czasu i zastanawiam się od czego tak naprawdę zacząć żeby miało to ręce i nogi i być dobrze przygotowana do zawodu. Musze się całkowicie przebranzowic. Kilkanaście lat temu skończyłam administrację, wiec zupełnie inna bajka.
Czy będąc kiepska z chemii dam sobie radę?
Podologię robisz przez Beauty lux, poważnie, wystarczy. Nie potrzebujesz do tego zawodu niczego więcej. Sama wiem jak mocno się temu poświęciłam. Najważniejsze, że w tym momencie pod względem zawodowym naprawdę doskonale sobie radzę. Można?
Jeśli chcesz pracować w tym zawodzie i jesteś już po innych studiach to na pewno najlepszą opcją są studia podyplomowe. Bardzo polecam ten zawód, bo sama w nim pracuję i mimo, że mam otwarte od 8 do 20stej to i tak musimy odsyłać pacjentów, bo nie wszystkich zdążamy przyjąć. Jest ogromne zapotrzebowanie na dobrych podologów. I to nie tylko w Polsce. Mam klientów z Anglii, Portugalii, Belgii a nawet z USA się zdarzają. Ktoś tym ludziom musi pomóc. Są przypadki, że nawet nie mogą chodzić. Ja robiłam podyplomówkę z podologii w NWSM we Wrocławiu i zawsze będą polecać tą szkołę, bo tam nauczyli mnie wszystkiego - od diagnostyki, przez klamry, po odlewy. To zawód związany ściśle z medycyną i najlepiej wybierać szkoły medyczne, bo wiele przypadków trzeba konsultować z lekarzami. Wiadomo, najlepiej byłoby skończyć szkołę w Niemczech, bo tam nauka trwa kilka lat, ale jak będziesz wybierała studia w Polsce patrz na ilość godzin i na to czy zajęcia prowadzą lekarze.
Jest bardzo wiele róznych kursów. I szkoleń. Chociaż sama również polecam studia podyplomowe bo jednak jest to o wiele więcej czasu na przekazanie wiedzy. NO i egzaminy, które praktycznie każdy musi zdać egzamin pod koniec.
Proponuję zajrzeć sobie jeszcze na ten serwis:
https://podolodzy.pl/zabiegi-leczeni...y-stop-30.html
Możesz poczytać sobie ogólnei o tym czym zajmuje się podologia oraz jakie zabiegi się tam wykonuje.
Beauty lux, tam się nauczycie tematu, ale prawda jest taka, że podolog na dojście do perfekcji potrzebuje po prostu miesięcy. Nie da się tego zrobić szybciej czy łatwiej. Owszem, na szkoleniach wszystkiego się nauczycie, ale działania te muszą być przećwiczone. Przecież nie możecie testować jakości swoich usług na klientach, prawda?
No zdecydowanie, takie testowanie na pewno byłoby niemile widziane.
Czy testowanie... w Beauty lux masz te szkolenia raczej dopieszczone pod każdym względem, wszystko jest dopracowane, tak więc raczej nie nastawiajcie się, że będzie cokolwiek nie tak. Prowadzące to tak konkretne babki, że wszystkiego pilnują, a przede wszystkim pilnują tego, żebyście wszystko robili jak należy. Zwłaszcza super jest prowadząca Kasia - chodziła po sali i zwracała uwagi. To naprawdę istotne. Szkolenie nie jest proste, ale też nie ma łatwiejszej drogi do tego zawodu.
Ja dopiero nie dawno się dowiedziałam że taki zawód istnieje jak poszłam do gabinetu Zdrowe stopy w Warszawie. Miałam problem z modzelami i Pani Joanna mi bardzo pomogła :) ja uwazam że tacy specjalisci to cudowna sprawa!
rodzice ucza