ja nie dziękuję i również życzę powodzenia;p Katarynko Ty masz tak z rosyjskim jak ja z angielskim. na ustnym powiem tylko In the picture I can see;p i to będzie cała moja matura.
04-05-2011, 07:34
katarynka89
Odp: Matura ustna - pomocy!
ehhh to już dziś . trzymajcie kciuki!!
04-05-2011, 07:39
dzikakura
Odp: Matura ustna - pomocy!
Trzymam za Was kciuki dziewczyny, tym bardziej, ze moje dziecko też dzisiaj pisze maturę:)
04-05-2011, 09:09
kobietazpazurem
Odp: Matura ustna - pomocy!
powodzenia!!!!
04-05-2011, 09:15
aga774
Odp: Matura ustna - pomocy!
Powodzenia :przytul:
04-05-2011, 13:44
dzikakura
Odp: Matura ustna - pomocy!
no i co wybralyscie? Ktora sie pokusila o charakterystyke Justyny z "granicy" Nalkowskiej?:skacze::skacze:
04-05-2011, 17:07
rudzia1985
Odp: Matura ustna - pomocy!
O nieee, ja bym sie na to nie pisala :p
Ciekawe co u mojego siostrzenca...Polski i matma rozszerzona :huh:
Idzie w moje slady :D
Natalia i reszta, chwalic sie jak poszlo :)
04-05-2011, 17:50
natalia268
Odp: Matura ustna - pomocy!
Cytat:
Napisał dzikakura
no i co wybralyscie? Ktora sie pokusila o charakterystyke Justyny z "granicy" Nalkowskiej?:skacze::skacze:
to nie charakterystyka :nunu: :P
zatem tak.. z mojej strony nie mam sie czym chwalic.. jestem załamana.. nie wiem czy tu w tym temacie sie żalic czy w temacie 'Wygadaj sie'.. no ale niech bedzie tu...
o polski sie nie obawiałam bo dobrze sie czułam, klasa humanistyczna itd.. z trzech próbnych miałam: 57,66,78 % .. czułam ze dobrze mi poszło (jesli chodzi o wypracowanie)
a dzis?
modle sie o 30%, byle by zaliczyc.. az tak spadły moje ambicje... ;(
Pokusiłam sie o Granice bo z wierszy nigdynie byłam dobra.. trzeba epoki odpowiednie dobrac itd.. zreszta wiersze pierwszy raz na oczy widziałam wiec nie..
granica? mysle sobie okej.. przeczytałam temat, podane fragmenty i załamałam się... :porazka: za chiny nie mogłam sobie przypomniec o czym jest Granica, a fragmenty nic nie mowiły.. bynajmniej mi.. i ja odebrałam ten temat w sposob że niczego nie da sie wydedukowac z fragmentów, a cała wiedza musi byc w głowie.. a zawsze chciaz troche naproawdzało z fragmentów.. a tu prawie nic.. lałam masakryczna wode, która okazała sie bujdą...
Uwazam ze moja praca jest nie na temat i ze nawet nie beda jej czytac do końca i z 50 pkt. bede miec 0 :placz:
Jestem załamana, a łzy napływaja mi do oczu.. niczego nie mogłam sobie przypomniec a co najgorsze nie miałam weny na składanie ładnych zdan.
w drodze do domu rozmyslałam nad granica.. i wiecie co ? wszystko mi sie przypomniało :(
a raczej te rzeczy o ktore prosili w temacie... czyli te konsekwencje, samobójstwo, wyjazd za granice itd. :(:(
mowić nie bede co tam powypisywałam bo az wsytd..
Czyżby byłam zbyt pewna siebie?
i tak mi sie to odpłaciło...
wiem że ludzie sa ciekawi jak mi poszło i dzwonia, pisza, nawet rodzina.. ale nie mam ochoty ani odpisywac, ani odbierac telefonu, to strasznie frustrujące.
nie moge sie z tym pogodzic! że zawaliłam ten polski.. :[
uf.. się rozpisałam..
04-05-2011, 18:08
samaron
Odp: Matura ustna - pomocy!
Natalia współczuję, takie odczucia są dojmujące (ja też lałam wodę na swojej, nie znoszę wypracowań, a cytat miałam nawet z papieża - Ci co mnie znają - to wiedzą !).
Wiedz, że nie papier określa człowieka, trzymam kciuki za Ciebie i przesyłam pozytywne fluidy - wykorzystasz jak zechcesz :przytul:
04-05-2011, 18:15
Paulka
Odp: Matura ustna - pomocy!
Natalia nie załamuj się skoro miałaś tyle z próbnych to świadczy to tylko o tym ze polski masz w małym paluszku:) ja na swojej maturze miałam chyba coś z współczesności(w tamtym roku, kurde nawet już nie pamiętam) kompletnie nie wiedziałam o czym lektura, nie czytałam streszczenia, świtało mi tylko z lekcji, i napisałam. pod koniec pisania zrozumiałam jaki sens jest całego fragmentu ahaha ale pocisnęłam a wcale nie jestem jakimś tam humanistą... ulałam 60% i luz, DASZ RADE KOCHANA:) TRZYMAM KCIUKI ZA KOLEJNE PRZEDMIOTY...ja w piątek pocę się na angielskim;/
04-05-2011, 19:01
katarynka89
Odp: Matura ustna - pomocy!
ehhhh.... z pytań powinnam mieć 15 punktów. a z wypracowania ??
Może za wstęp, rozwinięcie, zakończenie coś punktów dostanę :/ tez lałam wodę bo nawet nie czytałam tej granicy :/ zamiast obrazu zrobiłam streszczenie fragmentu podanego <hahaha> zobaczymy może uda się uciułać te 21 punktów :/ Nabazgrałam ponad 300słów więc może códem jakimś trafiłam w ten klucz:/
Wie ktoś może gdzie będzie można znaleść klucz do wypracowania ??
04-05-2011, 19:58
rudzia1985
Odp: Matura ustna - pomocy!
Oj Natalia, nie mysli odrazu, ze zle poszlo...Powinnas sobie powiedziec "co bedzie to bedzie" ale wierze, ze zaliczysz na tyle by pojawil sie usmiech na Twojej twarzy.
Matura to nie koniec swiata, choc bez niej g..wno mamy :(
By isc dalej sie uczyc potrzeba miec jak najwiecej punktow - dziwny system w tych czasach
Bedzie dobrze, zobaczysz, tylko nie skreslaj swoich wypocin juz na starcie :przytul:
Katarynka nie mam bladego pojecia, gdzie znalezc taki klucz ;)
04-05-2011, 20:55
katarynka89
Odp: Matura ustna - pomocy!
trzeba kupić jutro wyborczą to może bedzie :D
04-05-2011, 21:17
nanami7
Odp: Matura ustna - pomocy!
Natalia, ja też lałam wodę na polskim jak zdawałam maturę i zdałam.
A moje podejście właśnie było takie - co będzie to będzie. Nie załamuj się, my jesteśmy z Tobą i trzymamy kciuki, by wyniki były bardziej niż pozytywne :D :*
04-05-2011, 21:23
KarolciaK
Odp: Matura ustna - pomocy!
ja wybrałam wiersze. Mam nadzieje, że się uda. Z zamkniętych mam 10 pkt, ale wypracowanie poszło całkiem nieźle jeśli chodzi o tematykę, bo kompozycje popsułam kompletnie. Więc jak będę mieć z wypracowania 11 pkt. to zaliczę:)
04-05-2011, 21:25
katarynka89
Odp: Matura ustna - pomocy!
ja na 7 :D nie mamy wygórowanych ambicji :D
a pisałam o granicy, boje się wierszy :/
04-05-2011, 22:16
KarolciaK
Odp: Matura ustna - pomocy!
analizę wierszy miałam na każdym polskim w szkole. Co prawda było to rok temu, ale pamiętam co nieco;p a z granicy to pamietam tylko, ze była tam jakaś kamienica i na samym dole mieszkali najbiedniejsi i co piętro wyżej, to bogatsi. To była chyba granica społeczna, że to co dla jednych było sufitem, dla innych podłogą. No i pamiętam, że było tam z 5 rodzajów tej granicy, społeczna, psychiczna, moralna i jeszcze jakaś;p i to cała moja wiedza z granicy ;p haha
a jutro matma... zobaczymy jak to będzie, stresik jest i to niezły ;D
05-05-2011, 10:12
bestilka007
Odp: Matura ustna - pomocy!
no tez bym powiedziala ze to granat a nie fiolet :P:P
05-05-2011, 12:02
katarynka89
Odp: Matura ustna - pomocy!
dziewczyny jak tam matma ??
u mnie do du... za to sprawdziłam w wyborczej i z polskim powinno być ok:D O ile nie wycedzili jakiegoś durnego klucza, w wyborczej było według "ekspertów" no to trafiłam w temat w 90% i jestem w miare zadowolona :D
05-05-2011, 12:31
natalia268
Odp: Matura ustna - pomocy!
Cytat:
Napisał rudzia1985
Oj Natalia, nie mysli odrazu, ze zle poszlo...Powinnas sobie powiedziec "co bedzie to bedzie" (...)
no teraz tak mysle.. ;) już nic innego mi nie pozostaje.. przeciez świat sie nie wali, a ja nie pojde sie z tego powodu powiesic..
niczego w necie wole nie sprawdzac.. i jakos lepiej mi z tym :]
MATEMTYKA dzisiejsza?
hmm.. niektóre proste, a niektore przeczytaam i nie wiedziałam nawet o co chodzi i jak sie o tego zabrac..
ale?
co bedzie to bedzie ^_^
a jutro angielski.. to dopiero bedzie lanie wody :hahaha: tylko w tym przypadku gorzej z zasobem słow haha :D musze uszy przeczyscic pożadnie bym wszystko słyszała .. no i modle sie by było cos prostego do napisania :tuptup:
Cytat:
Napisał samaron
Natalia współczuję, takie odczucia są dojmujące (ja też lałam wodę na swojej, nie znoszę wypracowań, a cytat miałam nawet z papieża - Ci co mnie znają - to wiedzą !).
Wiedz, że nie papier określa człowieka, trzymam kciuki za Ciebie i przesyłam pozytywne fluidy - wykorzystasz jak zechcesz :przytul:
wiem wiem.. nawet blisko w swoim otoczeniu, w rodziie mam takie rzypadki.. ze np. ktos nie ma matury a ma lepsza prace a ktos kto ma mature ma 'gorsza' oczywiscie zadna praca nie hańbi.. chodzi mi o to ze jeden musi duzo i ciezko pracowac a zarabia tyle co nic, a ten kto nie ma matury ma dobra prace , nie przemecza sie i duzo zarabia..
zobaczymy
i dziekuję dziewczynki :*
Naprawde mi pomogłyscie i od razu lzej na duchu :)
tymczasem ide cos zjesc i zapamietac jakis kilka wanych zwrotów do listów itd. ;)
05-05-2011, 12:44
KarolciaK
Odp: Matura ustna - pomocy!
matma była dosyć trudna, jeszcze zapomniałam wzoru na przekątną kwadratu i w ogóle, ale mam nadzieje, że się uda
05-05-2011, 15:24
katarynka89
Odp: Matura ustna - pomocy!
trzeba było twierdzenie pitagorasa zastosowac :)
jak zobaczyłam w necie odpowiedzi to mi JEDNEGO punktu braknie do zaliczenia :O
05-05-2011, 16:07
natalia268
Odp: Matura ustna - pomocy!
katarynka dasz rade !! bo brak jednego punktu to najgorsze co moze byc..
oj własnie ! ja wiele rzeczy pitagorasem liczyłam ;)
ja to sie usmiałam sama do siebie na maturze jak zobaczyłam zadanie z średnią..
mysle sobie proste..
a później nie wiedziałam o co chodzi..
ale wydedukowałam sobie ze tak :
skoro 6 uczniow ma 3 osoby w rodzinie,
12 uczniow 4 osoby, to dwóch uczniow ma?
odpowiedzi : 3, 4, 5, 7...
wiec mysle sobie.. 3 i 4 to nie bo co za sens by był skoro wczesniej wypisali i tych uczniow zaliczyli by do wczesniejszej grupy... no i zostaje 5 i 7 osob w rodzinie..
mysle sobie jak dwie osoby to mniejszosc to pewnie jest z 7 osob w rodzinie.. hahahah
to sie nazywa matematyka :D
musiałam sprawdzic to zadanie bo nie wytrzymałam :]..
i wydedukowałm obrze, choć stąpałam bo cienkiej linie :tuptup:
reszta mnie kusi ale nie sprawdzam
06-05-2011, 07:44
KarolciaK
Odp: Matura ustna - pomocy!
noo dzisiaj angielski ;) Powodzenia ;)
06-05-2011, 11:00
katarynka89
Odp: Matura ustna - pomocy!
natalia boska jesteś :D
za to ja to zadanie na kalkulatorze liczyłam <hahaha> też matematyk ze mnie boski:D
Powodzenia na angielskim dziewczyny :D