-
Odp: Ozodoby własnej produkcji ^^
ja kiedyś stosowałam tak (niektóre z tego stosuje po dzień dzisiejszy):
- wtapianie sreberek (np z czekolady)
- mieszanie żelu/akrylu z brokatem
- mieszanie pudru sypkiego, cieni do powiek z żelem/akrylem
- pokruszone muszelki
- mieszanie żelu/liquidu z wyciśniętym barwnikiem z flamastra
- farbowanie liquidu farbkami witrażowymi lub akrylem (tak do liquidu dosypuje trochę kolorowego akrylu, później łącząc ten kolorowy liqudi z akrylem clear też powstają szklaneczki
- rozdrabianie, kruszenie kredy, suchych pasteli i łączenie ich z żelem/akrylem
- Obijanie gazety na pazurku
- Zatapianie, odbijanie zwykłej koronki, siateczki z pasmanterii (wychodzi o wiele wiele taniej) lub np pocięcie koronki z firany, jakiś starych ubrań. Wcześniej firankę można zafarbować na jakiś kolor odpowiednim barwnikiem.
- Pocięte folie do ozdabiania prezentów, bądź papierki z cukierków
- Suszenie kwiatków, a następnie zatapianie ich (niektóre czasami mogą tracić kolor)
- Wtapianie kilku suszonych elementów z palmy wielkanocnej.
- Barwienie żelu/akrylu barwnikiem do jajek.
- wtapianie serwetki
- mieszanie kilku kolorów brokatu np jak chcę mieć ładny jasnoróżowy, a posiadam tylko ciemny to łączę ze sobą ciemny róż i biel :D
-
Odp: Ozodoby własnej produkcji ^^
bardzo fajne pomysły :D już widzę, że kilka na pewno wykorzystam :)
-
Odp: Ozodoby własnej produkcji ^^
^^ Zyza to kosimy w lato :) powiem Tacie żeby nie kosił ogródka bo tam tych roslinek jest cała łączka hehe a serio na allegro strasznie za to niektórzy kasują :wstydek: Tylko jak to zafarbować na jakiś piękny kolor i żeby się ten kolor nie odbarwiał pod wpływem żelu lub akrylu :huh:??
Ostatnio kupiłam w kwiaciarni Gipsówkę to takie białe kwiatuszki do bukietów, rozmieszałam w różnych kieliszkach różne farbki akrylowe i powkładałam w nadziei że mi się ta gipsówka zafarbi i dupa blada wszystkie nie dość że się nie zafarbowały to jeszcze zwiędły ehh marny ze mnie ogrodnik :porazka::kwiatek:
-
Odp: Ozodoby własnej produkcji ^^
oO będę suszyć kwiatki z palemki wielkanocnej ;)
-
Odp: Ozodoby własnej produkcji ^^
nanami nie wiem jak Ty ale ja palemkę mam z suszonymi kwiatkami ;)
-
Odp: Ozodoby własnej produkcji ^^
;(No i d... Gipsówki szlak trafil ;( Ani się nie zafarbowały na bajkowe kolorki ani nie rozwinęły nic więcej tylko uschły na wiórki :huh: To chyba złe te farbki były hmm nie wiem... Próbowałam tym razem z bardziej rozcieńczonym roztworem farbek :( I niestety porażka na całej linii :/:Jak zrobić by mi się farbowały kwiatki na szalone kolory jak czerwony zielony czy fioletowy :)??:]
-
Odp: Ozodoby własnej produkcji ^^
ponoć jak sie wstawi kwiaty do wazonu z kolorową woda to one przejmją kolor, ale nei probowałam
-
Odp: Ozodoby własnej produkcji ^^
ja też ususzyłam kwiateczki i zatopiłam w żelu na siostry pazurkach... niestety po krótkim czasie pod żelem zmieniły kolor i żel zaczął odpadać. więcej nie próbuję bo obawiam się że zrobi się to samo...
Na drugim zdjęciu widać różnice bo białe kwiatki to pazurki robione od nowa po odpadnięciu a reszta widzicie jaka żółta i paskudna... ;(
-
Odp: Ozodoby własnej produkcji ^^
a mówiłam w temacie o kwiatkach, ze tak sie z nimi dzieje
-
Odp: Ozodoby własnej produkcji ^^
nie czytałam ;) ale robiłam je zanim trafiłam na to forum :)
-
Odp: Ozodoby własnej produkcji ^^
z kwoiatkami to jest tak ze sa pewnie niedosuszone i potem jeszcze traca wode... dlatego jak ususze to ja swoje traktuje lakierem do wlosow... a zeby zlapaly kolor to mozna wlasnie ten podagrycznik jak on jeszcze swiezy jest wstawic do wody zafarbowanej jakimis nietoksycznymi farbkami i sprawdzic... w tym roku jak mi brzuch nie przeszkodzi to sprobuje:D a co ozdob domowych ja wyszukuje koronki, koraliki cekinki itd w pasmanteriach... albo grzebie w mamy pudelkuna guziki tam tez pare cudow znalazlam :D
-
Odp: Ozodoby własnej produkcji ^^
kurde z palemki wielkanocnej sciagne pomysł i oskubie ją całą :D
-
Odp: Ozodoby własnej produkcji ^^
moja palemka też w tym roku szybko zakończy żywot hi hi :cwaniak::D
-
Odp: Ozodoby własnej produkcji ^^
Właśnie mi się suszą jakieś chwastopodobne znalezionka z łąki :D nie powiem nawet całkiem całkiem wrzucę cosik jak się dosuszą do końca ^^ Czekam aż kwiatki puszczą chwasty z ogródka :D to będzie dopiero koszenie i suszenie ^^
-
Odp: Ozodoby własnej produkcji ^^
tak sobie myślę, że jutro u mojego Łobuza zrobię penetrację ogrodu i coś porwę :D haha. Mam nawet koncepcję na pazurki :D
-
Odp: Ozodoby własnej produkcji ^^
moja palemka zostanie rozerwana na strzępki:cwaniak2::skacze:
-
Odp: Ozodoby własnej produkcji ^^
ostatnio ususzyłam zonkila. Szkruszę go i bedzie żółty pyłek :)
-
Odp: Ozodoby własnej produkcji ^^
doskonały pomysł:)
ja zatapiam flizelinę, koronkę od firanek, serwetki a i ostatnio suszone kwiatki ale te akurat kupiłam :)
myslę teraz żeby storczyka ususzyć, bo zaczynają mu lecież kwiatki :)
dziekuje za pomysły
-
Odp: Ozodoby własnej produkcji ^^
metod na szkieletowanie liści jest kilka... oprócz tej której podał kotek2121 znam take:
* moczenie liści w roztworze kwasu siarkowego lub solneg,o suszenie ich a w końcu "wystukiwanie" miękiszu twardą szczoteczką spomiędzy nerwów, aż do całkowitego wykruszenia się.
*kolejnu roztwór do preparowania liści składa sie z 90 g sody i 40 g gaszonego wapna na 1 litr wody. Po 10 minutach gotowania, kiedy roztwór stanie się przejrzysty, przelewa się do drugiego garnka, wkłada do środka liście i na wolnym ogniu dotuje przez 1 godzinę (uzupełniając wrzątkiem wyparowaną wodę). W trakcie gotowania wypada miękisz, a zostają żyłki (długość gotowania zależy od rodzaju liści).
-
Odp: Ozodoby własnej produkcji ^^
ja wlasnie dzisiaj zebrałam plny ez, kaczeńce i jakieś małe fioletowe kwiatki, i poukładałam w książce, co wyjdzie to wyjdzie :)
-
Odp: Ozodoby własnej produkcji ^^
nop :d trzeba bedzie dupsko ruszyc na pole :D a w tym roku strasznie obrodzilo niezapominajkami trzeba bedzie pare pociachac :D
-
Odp: Ozodoby własnej produkcji ^^
Mi babcia dala kawalki starych firanek ktore swietnie sie zatapia :D
-
Odp: Ozodoby własnej produkcji ^^
Poobrywałam jakieś krzewy z ogródka bo te kwiatuchy co ususzyłam to im płatki poodpadały :/: a inne się tak pokracznie pokurczyły, że nawet kwiatków nie przypominają :/: coś mam pecha do suszenia i kolorowania :/: Nic spróbuję raz jeszcze z innymi odmianami może tym razem coś z tego będzie. Tak poza tym wtapiałam ostatnio rozmoczoną gazetę w alku i też był fajny efekt same literki się odbijały ^^ :yess:Chciałam spróbować z małą paprotka bo gdzieś to widziałam na pazurku w typie afrykańskiego zdobienia i to zdobionko było MEGA! Ale jeszcze takiej małej paprotki nigdzie nie widziałam :/:
-
Odp: Ozodoby własnej produkcji ^^
Faktycznie, wiosna już :D Trzeba kwiatków nazbierać :> Ciekawa jestem, jak wyjdzie mi suszenie, ale obawiam się niestety odpadających płatków - jak nie w suszeniu, to w barwieniu...
-
Odp: Ozodoby własnej produkcji ^^
Cytat:
Napisał
kotek2121
^^ Zyza to kosimy w lato :) powiem Tacie żeby nie kosił ogródka bo tam tych roslinek jest cała łączka hehe a serio na allegro strasznie za to niektórzy kasują :wstydek: Tylko jak to zafarbować na jakiś piękny kolor i żeby się ten kolor nie odbarwiał pod wpływem żelu lub akrylu :huh:??
Ostatnio kupiłam w kwiaciarni Gipsówkę to takie białe kwiatuszki do bukietów, rozmieszałam w różnych kieliszkach różne farbki akrylowe i powkładałam w nadziei że mi się ta gipsówka zafarbi i dupa blada wszystkie nie dość że się nie zafarbowały to jeszcze zwiędły ehh marny ze mnie ogrodnik :porazka::kwiatek:
Bo kochana, farbki akrylowe to chyba mają zbyt duże cząsteczki barwnika, żeby kwiatek zaciągnął. Spróbuj tuszu z flamastra. Najlepiej kup taniutkie w sklepie "po 4 zł", rozbebesz i do wody. To chyba powinno zadziałać, choć myślę, że nie wszystkie kwiaty da się tak zafarbować.