Odp: dlaczego metoda żelowa
Jak wspomniałam przy powitaniu jestem świeżynką, dlatego właśnie wybrałam żel, bo wydaje mi się łatwiejszy do przyswojenia. Ale póki co brakuje mi wprawy nawet w tej metodzie, a akryl wydaje mi się wyższą szkołą jazdy i zapewne trochę czasu upłynie nim go liznę ;) Ale jestem dobrej myśli i pełna zapału. Na razie żel, jak u większości amatorów przynajmniej z mojego otoczenia.
Odp: dlaczego metoda żelowa
Hej dziewczynki :)
Ja od roku pracuje żelem:) I bardzo dobrze sie z nim zaprzyjaźniłam chyba, bo klientki wychodza bardzo zadowolone (ba! nawet polecają mnie innym;) )
Akryl kupiłam, i mam go. Wychodzą cudowne pazurki jeżeli się postara i jezeli ma się troche wprawy :)
Oczywiście na poczatku moj żel na pazurkach wygladał jak pol du** zza krzoka, ale teraz juz chyba jest lepiej ;)
Akryl śmierdzi, ale mnie to nie przeszkadza, domownicy mnie jedynie chca z domu wyrzucic;) Łatwiej, przynajmniej jak dla mnie, akrylem pracuje sie na formie. Mozna bez problemu stworzyc sliczne szpice czy edzie:)
a żelem na formi emi to nigdy nie wychodzilo... zawsze byl uskok i nie chcialo wyjść:( a z akrylkiem.. nawet jezeli forma nie przylega idealnie do paznokcia, to ładnie się formuje.. no nie wiem...
I ta metoda i ta jest dobra, każda daje inne możliwości zdobien i kształtów..
W żelu lubie to ze zastyga dopiero po utwardzeniu w lampie i ozdoby moge spokojnie ukladac, a na akrylu niestety nie;) no nie wiem, wybór metody zależy od każdej z nas , i naszych upodobań, bo jednak każda woli co innego;)
"jeden woli zoo a drugi tylko małpy" jak to mi mama zawsze powtarza :D hihi;) :skacze:
Odp: dlaczego metoda żelowa
ja wybrałam tak samo żel ponieważ zapachu liquidu znieść nie mogę.. głowa mnie po nim strasznie boli..
Odp: dlaczego metoda żelowa
Ja zaczęłam na żelu bo wydawał mi sie po prostu prostszy :) obecnie jednak pracuje na żelu i akrylu :)
Odp: dlaczego metoda żelowa
ja zaczełam od żelu ,bo przeraziłam się tego smrodku liquidowego :D ale teraz zaczełam cieniować akrylem kolorowym i jestem w nim zakochana:love: a smrodek liquidowy też nawet zaczynam lubić :]
Odp: dlaczego metoda żelowa
zaczynałam na akrylu, nie przeszkadzał mi liquid- przyzwyczaiłam się do tego zapachu, jednak znanie jednej metody nie wystarczało mi i stwierdziłam że muszę się nauczyć czegoś nowego - a że metoda żelowa miała więcej zwolenników no to padło na żel :D no a teraz klientki wybierają tylko żel ;( bardzo rzadko kiedy wybierają zdobienia z akrylu- w sumie to prawie wcale. Nie cierpią smrodku liquidu :(
Odp: dlaczego metoda żelowa
ja zaczynałam rok temu od pracy z akrylem :D :love:
po roku stwierdziłam, że chce znać też żel i tak się zaczęło :D w marcu zrobiłam kurs z zelu i polubiłam go tak jak i akryl :D czesto lacze obie metody i wtedy to juz radosc na maxa :skacze:
Odp: dlaczego metoda żelowa
ja zaczęłam od żelu, sama nie wiem dlaczego :D
ale po kursie ze zdobienia akrylem kolorowym, postanowiłam, że pójdę jeszcze na szkolenie z akrylu, bo nie ma jak ktoś wytłumaczy i pokaże :P
Odp: dlaczego metoda żelowa
Ja zaczęłam prace na akrylu. Kocham zapach liquidu i to nawet ze względu na niego lubie robić akryl:) Po drugie akryl jest fajnie plastyczny, można ładnie tunelik zaginać no i nie wspomnę o kwiatkach, które są piękne oraz o brokacie, który w o wiele łatwiejszy sposób aplikować:)
Pracuję również żelem jest on łatwiejszy do pracy i ze względu na zapach nie drażni moich klientek. Wybierają również żel ponieważ chodzi plotka że jest on bardzie zdrowy czy wytrzymały od akrylu;)
Odp: dlaczego metoda żelowa
oo witam vanesitke wizaznke :) tez bym chciala pracowac akrylem w calosci a nie tylko kwiatuchy niestety bol glowy mi na to nie pozwala pozniej jest tak doskwierajacy ze nie moge sie skupic na dalszej pracy niestety ale moze sie uporam z tym jakos :) dlatego zelik
---------- Dodano o godzinie 13:09 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 13:08 ----------
wlasnie te plotki czasem mnie dobijaja
Odp: dlaczego metoda żelowa
Ja się w akrylu kocham, ale platonicznie, bo pracuję głównie na żelu - ze względu na zapach - mnie on nie przeszkadza, ale zarówno w pracy jak i w domu niestety tak... Muszę przyznać, że brakuje mi serca i fantazji do żelu, czuję się trochę bez akrylu jak bez reki...
Odp: dlaczego metoda żelowa
ja wole metode zelowa bo po akrylu brzuch mnie boli przez ten zapach a po za tym zel wyglada bardziej naturalnie i nie niszczy tak paznokci jak akryl
Odp: dlaczego metoda żelowa
Cytat:
Napisał
linka-2008
j a po za tym zel wyglada bardziej naturalnie i nie niszczy tak paznokci jak akryl
:wow::wow::wow:
ze tak powiem :why:
kto ci powiedzial ze akryl czy zel niszczy paznokcie??
jesli umiesz przedluzyc paznokcie, opracowac plytke czy dobrze nalozyc mase to paznokcie nie moga byc zniszczone!
i jakbym pokazala ci paznokcie zelowe i akrylowe to na pewno bys nie umiala powiedziec ktore sa ktore :D:haha:
Odp: dlaczego metoda żelowa
Cytat:
Napisał
linka-2008
j... zel wyglada bardziej naturalnie i nie niszczy tak paznokci jak akryl
no ja bym tu polemizowała niestety... jk sie dobrez przygotuje i wykona akryle to odrożnić sie nie da :)
Odp: dlaczego metoda żelowa
Ja w ogóle nie rozumiem skąd to powszechne przekonanie, że żel wygląda naturalniej a akryl niszczy płytkę :blink: Przecież płytkę trzeba przygotować i do tej i do tej metody... Na kursie uczono mnie przygotowywać być może odrobinę agresywniej pod akryl (primer+ różnica w ziarnistości pilnika), ale to wciąż nie jest niszczenie płytki. To trochę jak twierdzenie, że peeling jest szkodliwy dla skóry. Jasne, za gruby, za ostry zbyt często dla zbyt delikatnej skóry nie jest dobry, ale tak samo za dużo za tłustego jedzenia nie jest dobre itd. itd... Tymczasem zwyczajny, delikatny, umiejętnie wykonany peeling skóry jest wręcz wskazany podobnie, jak umiejętnie wykonany, delikatny peeling płytki paznokcia! Gdzie więc ta akrylowa szkodliwość?
Odp: dlaczego metoda żelowa
Cytat:
Napisał
Zgredo
Gdzie więc ta akrylowa szkodliwość?
otóż to! kiedyś czytałam na innym forum wypowiedź instruktora! że akryl powoduje raka :huh:no i taki instruktor wezmie kursanta na szkolenie i mu takie bzdury wtyka!
myślę, że wiekszosc wybiera zel ze wzgledu na stopien trudnosci, gdyz zel uwaza sie za latwiejsza metode stylizacji :) ja oczywiscie nie popieram tego bo sama nie majac pojecia o paznokciach zaczelam od akrylu, a dopiero potem zaczelam sie przekonywac do zelu, bo zawsze wydawal mi sie trudniejszy---trudniej zbudowac krzywa c itp. :D wiekszosc rowniez odstrasza zapach liquidu :D no i umiejetnosc "klepania" go :)
ale mysle ze warto znac 2 metody i te stylistki ktore je znaja na pewno tez tak mysla:)
dlatego Linka czytaj forum, ogladaj foty, a zobaczysz ze akryl nie taki straszny jak go pisza ;) a zapach liquidu to tylko kwestia przyzwyczajenia ;)