-
Odp: Napiwki, prezenty itp od klientek
ja tez mialam tak kilka razy. ale kobiety w zamian nic nie oczekiwaly na szczescie:)
Ostatnio robilam french pannie mlodej i biore 30zł, to dała mi 50 i powiedziała ze tak ma byc ze mam nie wydawac i jeszcze na dowidzenia dostalam 10 swojskich jajek:D. podziekowalam grzecznie no i do domciu:)
Na drugi dzien, mialam kolejna pania, ktora chciala pomalowane lakierami raczki i nozki:) wzielam razem 20zł, dała mi 30:) tez nic w zamian nie chciala:)
na szczescie rzadko mi sie takie zdarzaja... i nie chca niczego w zamian:)
tak to czasem jeszcze sie zdarzy po 5 zł jakiegos napiwku, ale tak to raczej rzadko:)
nie wymagam tego, bo dla mnie zawsze najwazniejsze bylo jak klientka wychodzila odemnie z pokoju i omal nie spadła ze schodow bo ciagle patzyla na pazurki:D taka byla zadowolona:)
-
Odp: Napiwki, prezenty itp od klientek
Ja mam na razie cenę 45 zł i jest tak że klientki dają mi 50 i kłócą się że reszty nie przyjmą :D Mam jeszcze taką jedną która nie dość że wydać mi nie pozwala , to jeszcze przynosi zawsze pyszną czekoladkę ^_^
Co do tej która dała napiwek , a później wymagała rabatu to krótko !
Trzeba było powiedzieć że nie prosiłaś się o ten napiwek i jeśli jej nie pasuje to niech zmieni stylistkę , jeżeli jest zadowolona z twoich usług to w życiu tego nie zrobi ...dziewczyn robiących paznokcie na pęczki , ale nie każda godna zaufania , a jej prace podziwu :/: Grunt to nie dać wleźć sobie na głowę :D :*
-
Odp: Napiwki, prezenty itp od klientek
Mam znajomą, któa zajmuje się dystrybucją kosmetyków. Zawsze mi chce coś dorzucić po stylizacji:D I absolutnie nie chce słyszeć odmowy :D
-
Odp: Napiwki, prezenty itp od klientek
Wiecie co,nie dawno zmieniłam salon i (podajmuje lokal) i przyszła do mnie kobitka która była stała klientką poprzednich kosmetyczek (dodam że od 2 miesięcy nie było tam nikogo).Zrobiłam jej drobną przysługe bo przyszłam o godzine wcześniej do pracy bo nie mogła przyjść inaczej bo ma dziecko.Po półtorej godziny ,przy końcu pracy,zaczeła mnie pośpieszać potem na koniec próbowała wymusić niższą cene twierdząc że wcześniej płaciła 50 zł i awanturując się ze mną.Grzecznie wytłumaczyłam jej że ceny nie są uzależnione od właściciela budynku tylko ode mnie i że uległy zmianie wraz ze zmianą kosmetyczki.Dodam że za rekonstrukcje maksymalnie obgryzionych paznokci zainkasowalam 80 zł.To i tak mniej niż powinnam.
Wyszła ze skwaszona mina,nie wiem czy wróci do mojego saloniku i szczerze mówiąc mnie to nie obchodzi.
O napiwku nie było nawet mowy,na szczęście są kobitki które doceniają to że kosmetyczka przychodzi na 8.30 do pracy specjalnie dla nich :)
-
Odp: Napiwki, prezenty itp od klientek
Dagiecz absolutnie nie zawracaj sobie głowy takimi klientkami!!To są tzw. cwaniary, które chcą na siłę opuścić cenę, potrafią się też nieźle kłócić :D Normalny człowiek idący do salonu czy to stylizacji czy obojętnie jakiego idzie wydać pieniądze. A jak się nie ma przysłowiowej miedzi to się na d... siedzi :D Naprawdę szkoda zdrowia na takich ludzi.
-
Odp: Napiwki, prezenty itp od klientek
Cytat:
Napisał
Patii
ja tez mialam tak kilka razy. ale kobiety w zamian nic nie oczekiwaly na szczescie:)
Ostatnio robilam french pannie mlodej i biore 30zł...:)
Przepraszam ze pytam ale zastanawia mnie na czym pracujesz skoro za 2h pracy oplaca ci sie brac 30pln? Wystarcza ci na materialy i ile z tego dla Ciebie zostaje?
-
Odp: Napiwki, prezenty itp od klientek
Cytat:
Napisał
Anika
Dagiecz absolutnie nie zawracaj sobie głowy takimi klientkami!!To są tzw. cwaniary, które chcą na siłę opuścić cenę, potrafią się też nieźle kłócić :D Normalny człowiek idący do salonu czy to stylizacji czy obojętnie jakiego idzie wydać pieniądze. A jak się nie ma przysłowiowej miedzi to się na d... siedzi :D Naprawdę szkoda zdrowia na takich ludzi.
Dzieki:) Szczerze mówiąc to nie wiem w jakim salonie z jej poobgryzanych paznokci zrobili by coś ładnego za 50 zł
---------- Dodano o godzinie 17:21 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 17:19 ----------
Cytat:
Napisał
Anika
Mam znajomą, któa zajmuje się dystrybucją kosmetyków. Zawsze mi chce coś dorzucić po stylizacji:D I absolutnie nie chce słyszeć odmowy :D
To jest strasznie miłe,mi jedna babeczka zawsze górką 20 zł daje,nawet jak podniosłam cene z racji zakupu droższych produktów :)
-
Odp: Napiwki, prezenty itp od klientek
ja tam się nie cackam z klientkami. Biorę tyle ile biorę, jak dają napiwki lub przynoszą cokolwiek to jest ich dobra wola ja ich do niczego nie zmuszam więc oczekiwanie w zamian tańszej usługo jest po prostu zwykłym wymuszaniem ;/ ja jak idę do fryzjera lub kosmetyczki i jestem zadowolona z usługi to zawsze daję 5 lub 10 zł więcej bo wiem że to cieszy, tak samo jak mnie cieszy jak klientka wrzuci do świnki 5 zł :) a klientkom które dają napiwek i oczekują czegoś w zamian np szybkiego przyjęcia po godzinach należy wytłumaczyć że nie na tym polegają napiwki. Ja jak chce to czasem przychodzę dla klientek wcześniej lub zostaję chwilę dłużej ale nie oczekuję w zamian że dostanę jakiś gratis bo robię to ze swojej dobrej woli i tego samego oczekuję od klienta daje mi napiwek czyli niczego nie oczekuje w zamian a jest najzwyczajniej zadowolona z usługi :) dziewczyny nie dajcie się :)
-
Odp: Napiwki, prezenty itp od klientek
Cytat:
Napisał
Dagiecz
To jest strasznie miłe,mi jedna babeczka zawsze górką 20 zł daje,nawet jak podniosłam cene z racji zakupu droższych produktów :)
To jest klientka która docenia Twoją pracę. I napiwek traktuje jak napiwek a nie rodzaj niemówionej i niepisanej umowy - płacę dziś więcej ale później będziesz musiała się zrewanżować.
-
Odp: Napiwki, prezenty itp od klientek
Ja tylko raz dostałam napiwek 10zł od takiej miłej babki, za to, że zorganizowałam sobie czas i na drugi dzień od jej telefonu przyjechałam do niej do domu :)
Tak to to liczą się z każdym groszem i dają tyle ile zawołam..
-
Odp: Napiwki, prezenty itp od klientek
mnie się nigdy nie zdarzyło żebym dostała napiwek. chyba że szefowa sobie zabiera bo to jej płaca klientki
-
Odp: Napiwki, prezenty itp od klientek
ja dostałam kilka razy napiwki od klientek ostatnie to na wakacje . Od jednej babki 20zł. potem od innej 10 zł i jeszcze od jednej 15zł.
a tak to to zawsze ok 10zł dają napiwki :)
-
Odp: Napiwki, prezenty itp od klientek
Bardzo miłe jest gdy ktoś docenia nasza pracę :D
Dostałam juz przeróżności od czekolad po kawy i inne cuda
Na wakacje dostałam piękne wiszące dzwonki z muszli(olbrzymie), to nie był tani podarunek i nie chciałam go przyjąć aczkolwiek po namowach zawisł nad biurkiem.
Napiwki dostaje również mój synek który dzielnie sam siedzi gdy mama pracuje, wczoraj dostał olbrzymią czekoladę i 10 zł na wydatki. Nie idzie wytłumaczyć że nie trzeba mi i synkowi takiego rozpieszczania ale kiedyś mi klientka powiedziała jak dają to bierz jak bij to uciekaj :haha:
-
Odp: Napiwki, prezenty itp od klientek
Napiwki, sama daje tagze nie grzech tez wziasc. A prezenty od klientek czesto sie zdarzaja od czekoladek, batonikow, lizakow, herbat, slodyczy po kosmetyki, nawet ubrania, i co najlepsze kosteczki i ciasteczka i smakolyczki dla mojego pieska, owa przemila klientka zawsze przynosi ze soba cos dla mojego pupila i niekiedy sa to drogie rzeczy ktorych ja nawet nie kupuje. A nawet od pewnej pani dostalam prezent gwiazdkowy w pieknym duzym pudelku z imitacji skory weza, bylo to kilka drobiozgow: kolczyki, szaliczek - sliczny, stroik ze swieczka ktory znalazl sie na swiatecznym stole :)
-
Odp: Napiwki, prezenty itp od klientek
Rozpieszczają bo im się podoba Wasza praca:) ja miałam przypadek, że znajoma dała mi 100 zł, gdyż nie miałam wydać 50 zł, a jej się spieszyło. Głupio się czułam, więc jej powiedziałam, że następne paznokcie za free. I jeszcze ich nie zrobiła ;p
-
Odp: Napiwki, prezenty itp od klientek
Cytat:
Napisał
Camilla
Przepraszam ze pytam ale zastanawia mnie na czym pracujesz skoro za 2h pracy oplaca ci sie brac 30pln? Wystarcza ci na materialy i ile z tego dla Ciebie zostaje?
Camilko pracuje na zelach Basica. mam kientke srednio raz w miesiacu wiec zel tez wystarcza na tych kilka klientek wiec mi sie zwroci. a ja na pieniazki z tego tez nie narzekam:) na uzupelnianie pazurloweogo asortymentu mojego wystarcza i jeszcze mi zostaje:)
a tak na marineie 30zl biore od starych kentek a od nowych od 40 czasami nawet 50zl, ale to rzadko....
-
Odp: Napiwki, prezenty itp od klientek
a ja ostatnio dostalam rekordowy napiwek pani przekladala mi sie kilka razy i juz myslalam ze nic z tego nie wyjdzie w koncu jak do mnie przyszla dala mi 40zł napiskow a za tipsy skasowala 60zł wiec kopara mi opadla:) jeszcze potem pisala do mnieze jest bardzo zadowolona. Takie slowa bardziej motywuja do pracy niz najlepszy napiwek:)
-
Odp: Napiwki, prezenty itp od klientek
-
Odp: Napiwki, prezenty itp od klientek
A ja często dostaje kwiatki, czekoladki, ostatnio dostałam korale, a latem jak były te upały to jedna klientka uraczyła mnie piwkami:)
-
Odp: Napiwki, prezenty itp od klientek
A ja trzy dni temu dostałąm zarąbiaszczy serniczek na zimno z galaretką i ananasem... Pycha :)
-
Odp: Napiwki, prezenty itp od klientek
Jeśli chodzi o napiwki i prezenty, to miałam taką jedną klientkę- starszą Panią, ale była tak równa i żywotna, że zamiast 60 lat dałybyście jej z zachowania 20;) Za każdym razem był napiwek, to 10, to 20 zł i czekolada obowiązkowo. Nie oczekiwała nic w zamian, na dodatek mogłam z nią podczas zabiegu rozmawiać o różnościach, kobieta znała życie i wiedziała co i jak. Niestety zerwał mi się z nią kontakt ze względu na zmianę nr tel z mojej strony;( a ja jej potem nie mogłam w kajecie znaleźć:(
Poza tym zdarzają się rzadko osoby, które są hojne. Wręcz przeciwnie- wyszukują najmniejszego szczegółu w cenniku, byleby zapłacić mniej za komplet usług. Raz miałam Panią, która przyszła na zmianę końcówki. Powiedziałam jej cenę (wtedy i tak miałam niższe). Jednakże to co chciała mijało się ze zmianą końcówki, a było robieniem całych paznokci od nowa ze ściąganiem! Samo zrobienie pazurków to cena 2 razy większa niż zmiana wzorku, a ściąganie to kolejny koszt... Zapytała się ile płaci i była w szoku, a podczas zabiegu mówiłam, że to NIE JEST zmiana końcówki tylko ściąganie i zakładanie nowych paznokci. Zapłaciła i poszła, ale nie wzięła pod uwagę tego, że nie policzyłam jej ściągania paznokci, bo chciałam ją do siebie zachęcić jako nową osobę.
PS:dlaczego słowo U R W A Ł pisane łącznie idzie pod cenzurę? " ****ł "
-
Odp: Napiwki, prezenty itp od klientek
mi ostatnio klientka dała 15 zł napiwku - byłam w szoku bo z reguły wyliczają co do złotówki :) Jest to bardzo miłe bo znaczy że doceniają naszą prace i co najważniejsze są bardzo zadowolone z usługi :)
-
Odp: Napiwki, prezenty itp od klientek
a mi przynoszą z reguły jedzenie ha ha, jest to zabawne bo nie jestem chuda, tylko przy kości,
a to jakiś batonik, jabłuszko, czekoladka, ha ha
-
Odp: Napiwki, prezenty itp od klientek
Czasem się zdarza dostać, ale rzadko, ostatnio zamiast 80zł dostałam 100, klientka przemiła, nawet swoje notatki ze studiów mi przesłała mailem później bo potrzebowałam :D:D nie zdarzyło mi się wykłócanie czy licytowanie z klientką, uff... Ale często ktoś pyta mnie przed wizytą ile będzie kosztować np zwykły french, ja podaję cenę, a na miejscu ta osoba chce frencha z kamuflażem, zdobieniami, cyrkoniami SV, daje mi tę niby ustaloną kwotę nie pytając mnie ile tak naprawdę ma zapłacić :(
-
Odp: Napiwki, prezenty itp od klientek
na to mozesz tak poradzić, że jak pani w trakcie usługi mówi że chce np cyrkonie to ty uprzedz po prostu, ze oczywiscie ale to niestety będzie dodatkowo opata x. i niech sobie zadecyduje, nie powinny cie stawiac w takiej sytuacji